H&M Face Mask, Vanilla Fudge Self Warming Mask Rozgrzewająca maseczka do twarzy

Maseczki użyłam już jakiś czas temu, chyba wiosną kupiłam... :rolleyes: Spodziewałam się, że będzie rozgrzewająca (ciepło pojawi się podczas jej noszenia i będzie się utrzymywało choć przez 5 min) i przez to efekt oczyszczający będzie lepszy - dzięki ciepłu pory ładnie się rozszerzą a zanieczyszczenia i zalegające w nich sebum łatwiej zostanie usunięte... jednym zdaniem: liczyłam na naprawdę głęęębokie oczyszczenie... Ech... Marzenia... :rolleyes: Niestety, ciepło pojawiło się tylko w momencie nakładania maseczki - dokładnie w chwili, gdy maska zetknęła się ze skórą - pisząc precyzyjniej było to uczucie gorąca, niemal parzące, po czym momentalnie maska stygła... 1 opakowanie starczyło mi na 2 razy, czyli standard. Ze zmywaniem nie było problemów. Minusy: - rzadka, lepka i lejąca się konsystencja - maska lubiła spływać z twarzy - niewygodna aplikacja (właśnie przez lepką konsystencją) - krótkotrwałe rozgrzewanie (tylko w momencie nałożenia), ale za to za mocne :/ - zbyt mocne rozgrzewanie (wręcz parzące) - cena - prawie 5 zł za dość mierny efekt... Plusy: + przyjemny, karmelowy zapach (przez ten zapach, kolor roztopionej białej czekolady i ciągnącą się, leistą i lepką konsystencję miałam wrażenie, że nakładam na twarz karmel lub toffi :brzydal: ) + oczyszcza, choć delikatnie (na pewno nie jest to spektakularny efekt :nie: ) - nie zauważyłam nawet minimalnego zwężenia porów + matuję strefę T - na ok 3 h + nie wysusza problematycznych partii twarzy (u mnie policzków) Używam tego produktu od: 2 razy wiosną Ilość zużytych opakowań: 1 saszetka

Bardzo fajna maseczka. Przyjemnie grzeje i bardzo ładnie pachnie. Nie zauważyłam u niej jakiegoś spektakularnego działania ale nieco oczyszcza -po zastosowaniu ubywa wągierków, strefa T pozostaje matowa. Opakowanie starcza na 2 razy. Za tą cenę warto spróbować.