Nivea Pure Color, Liquid Care System Szampon przeciwłupieżowy do włosów farbowanych

Szampon otrzymałam przy otwarciu Rossmanna w moim mieście. Zazwyczaj nie kupuję szamponów o takiej pojemności, 1 litr to dla mnie ideał. Mniejsze moim zdaniem nie są ekonomiczne. Nivea bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Zapach bardzo przyjemny, aż chce się często używać. Kremowa konsystencja kosmetyku jest odpowiednia do mycia włosów. Po użyciu szamponu oraz odżywki zauważyłam lepszy skręt włosów. One naprawdę go polubiły! Na mojej skórze pojawia się łupież kosmetyczny, szampon nie do końca go wyeliminował. Myślę, że oleje miałyby tu więcej do powiedzenia. Podsumowując, to dobry produkt i wiele osób ma szansę być z niego zadowolonym. Ja jednak preferuję tańsze i większe objętościowo kosmetyki. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: Jedno

Mam problemy z łupieżem i zwykle żaden szampon mi nie pomaga. Poza tym wszystkie te szampony przeciwłupieżowe okropnie wysuszają moje włosy. Ten szampon kupiłam kierując się opiniami na forum i jestem naprawdę zadowolona. Nie wiem czy chroni kolor, gdyż nie farbuję włosów, ale już po kilku myciach pozbyłam się łupieżu! co było dla mnie naprawdę ważne. Do jego zalet zaliczam też fakt, że moje włosy nie są po nim suche i matowe, ale normalne. Nie jakieś super odżywione czy pełne blasku, ale po prostu normalne. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Miałam kłopot ze skórą głowy, a ten szampon bardzo mi pomógł. Dobrze się pieni i chroni kolor ( w moim wypadku bordowy z czerwonym blaskiem ;] ) Już po pierwszym myciu zauważyłam widoczne zmiany i po prostu dla mnie numer 1 :) Używam tego produktu od: Pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 całe 400 ml

Łupież i włosy farbowane nie idą razem w parze.Zwykłe szampony przeciwłupieżowe wysuszają i matują włosy. Ze względu na to,że bardzo często pojawia się u mnie łupież jestem na nie skazana, bo nie mogę przestać malowwać włosów.Myślałam,że nie istnieje szampon przeciwłupieżowy do włosów farbowanych więc gdy tylko zobaczyłam to cudo długo się nie zastanawiałam. Plusem jest: *likwiduje łupież oczywiście nie na stałe *nie matuje włosów,nie wysusza ich *nawilża *zmniejsza ich puszenie się *cena w promocji za ok.10 zł *wydajny-wystarcza mi na ok.3 miesiące przy stosowaniu co drugi dzień Jak dla mnie jest on ideałem.Za co daję 5 gwiazdek.Ma co prawda jedną malutką wadę-dostępność.Nie ma go w żadnym rossmanie,naturze nad czym ubolewam strasznie.Jedynie można go znaleźć w drogeriach sekret urody i niektórych supermarketach np.e.leclerc.Nie odejmę mu za to jednak gwiazdki bo jest genialny.

Farbuje włosy dość często, testowałam wiele szamponów i to jest strzał w 10- tkę, włosy miękkie, zero łupieżu, przesuszenia skóry :) Uczciwie polecam Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: kilkanaście

Jeśli chodzi o moje włosy ten szampon się u mnie nie sprawdził; nie usunął łupieżu, a tylko zaognił ten problem. Poza tym po jego urzyciu moje włosy się strasznie puszyły i plątały. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: Jedno nie całe

Najlepszy z szamponów drogeryjnych, nie mylić z tymi aptecznymi, które łupież zwalczają. Zadaniem tego szamponiku jest nie dopuścić do powstania łupieżu na zdrowej skórze głowy lub złagodzić objawy, jeśli ktoś takiego się już nabawił. Niestety ja należę do tej drugiej kategorii i chyba resztę życia spędzę na walce ze swędzącą skórą głowy. Mój łupież należy do kategorii tłustych, nie rozłazi się po włosach, co nie zmienia faktu, że jest bardzo uciążliwy. Oczywiście zaleczyłam, używając specyfiku aptecznego, po którym jednak miałam siano na głowie, więc z największą przyjemnością przerzuciłam się na Niveę. Jak dla mnie to zdecydowanie najlepszy szampon drogeryjny, który łączy zalety działania przeciwłupieżowego i wspomaga regenerację włosów po farbowaniu. Spisuje się świetnie. Włosy są wygładzone, lekkie, nie przetłuszczają się u nasady bardziej niż zwykle. A przede wszystkim po umyciu mam wrażenie naprawdę świeżych, "dopranych" włosów. Szampon ma również tę ogromną zaletę, że nie plącze, co docenią posiadaczki długich kudełek. Ja doceniam ogromnie. Oczywiście obowiązkowo nakładam odżywkę ułatwiającą rozczesywanie, ale w przypadku niektórych specyfików nawet to nie pomagało. Co do zapachu, który niektórym nie odpowiada, ja nie czuję w nucie zapachowej nic ponad typowy "nivejowski" zapach, charakterystyczny dla znanego wszystkim kremu tej firmy. Dla mnie całkiem przyjemny, na pewno nie męczący. Zgadza się ze mną także mąż, który wprawdzie włosów nie farbuje, ale też zdarza mu się podbierać ten szamponik i jest zadowolony. Podsumowując, szampon jest moim ratunkiem po farbowaniu włosów. Aby zachować ładny efekt koloru i przy okazji nie nabawić się tego znienawidzonego swędzenia. Nie wiem, w jakim stopniu wpływa na trwałość koloru, bo zawsze wybieram koloryzację profesjonalną. Natomiast kolor długo zachowuje swoje walory, nie zauważyłam, aby był spłowiały, "wyprany". Myję głowę co 3 dni, czasami częściej. Polecam wszystkim, którzy borykają się z nawracającym łupieżem. Myślę, że na pewno nie zaszkodzi, a więc warto wypróbować, zwłaszcza że w promocji w Ross. można kupić wielką butlę za śmieszną cenę. Używam tego produktu od: długo Ilość zużytych opakowań: kilka

po testowaniu innych szamponów do włosów farbowanych zawsze wraca na 1 miejcse i już chyba eksperymentować nie będę. mam włosy koloryzowane koloransem fryzjerskim. jakoś tym drogeryjnym farbom nie za bardzo ufam. moja skóra głowy ma tendencję do łupieżu dlatego potrzebuję czegoś na wrażliwą skórę mojej głowy i czegoś chroniącego mój kolor. znalazłam. ten szampon sprawdza się u mnie w 100%. łupieżu nie ma a włosy po umyciu są wygładzone i tak błyszczące jakby dopiero co zostały pomalowane. polecam serdecznie. jedyna wada:( ale zdążyłam się już przyzwyczaić-jak dla mnie ma on okropny zapach. ani owocowy ani kwiatowy tylko poprostu chemiczny, sztuczny i obrzydliwy-fuj. ale idzie się człowiek przyzwyczaić kiedy wie jaki efekt uzyska po umyciu włosów. podsumowując: -włosy wygładzone, miękkie, nie elektryzują się -skóra głowy nawilżona i bez łupieżu -ochrona koloru i piękny połysk włosów -no ten zapach... ale czego się nie robi dla pięknych włosów polecam Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: trzy

Zamarzyły mi się rude włosy. Z mojego naturalnego ciemnego blondu miałam intensywny rudy zrobiony szamponetką, ponieważnie chcę się bawić z odrostami itp. PLUSY: -konsystencja (gęsty-wydajny) -dobrze myje -dobrze się pieni -zapach -podczas mycia tym szamponem kolor tak bardzo nie wypłukiwał się Tak gęste i perłowe szampony muszę rozcieńczać wodą. Moje włosy lepiej znoszą taką mieszankę. Nie kupię tego szamponu więcej, bo nie zamierzam już więcej farbować włosów. :D Co do działania przeciwłupieżowego. Nie wiem, nie mam z nim problemu, szampon dostałam. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Szamponem poratowała mnie siostra TŻta. Po katastrofie z polecanym na wizazu Bambi z kaczuszką, dla dzieci :] wlosy od kilku dni mi sie elektryzowały, były podsuszone, ze skóry głowy wokół twarzy leciały suche, odstające skórki, włos był taki szorstki i najezony, a do tego szybko oblepiał sie tłuszczem. Dodam, że mam wlosy z maxi łojotokiem, zawsze zdrowe, lśniące i gładkie, które cudownie podleczył Seboradin Nigre, a tu cholerne Bambi i taki zonk.. Po pierwszym umyciu tą Niveą, wlosy wróciły do swojego naturalnego stanu, bez elektryzowania, bez przesuszu na skórze i przede wszystkim odzyskałam gładkość powierzchni włosa, choc nie do końca. Nie trzymałam szamponu przepisowe 2-3 minuty, poniewaz nie mam lupieżu, więc ta leczniczą zaletę pominę. + ułatwia rozczesywanie, nie trzeba po nim odzywek + wlosy są super podatne na układanie, ale tez i przyklapnięte +/- skutecznie nawilża włosy i skóre głowy, w składzie ma sok z grejpfruta, olej jojoba i żel z aloesu, ale do stosowania dzień w dzień sie nie nadaje bo przesusza włos, ktory wyglada po umyciu jak rozwichrzony +/- faktycznie nie zauwazyłam silikonów, ale akurat moim włosom one służą - trzeba nalożyc dużo by umył, mimo, że dobrze sie pieni - przy przetłuszczających genetycznie włosach obciąża, skraca ich świezość - Nivea testuje swoje produkty na zwierzętach, dla mnie firma jest skreslona Wyrzuciłam szapon do kosza. Sama od dawna nie kupuję nic z tej firmy, nie przykladam rąk do tortur, okaleczania i powolnego mordowania zwierząt w celach testowania kosmetyków ... Używam tego produktu od: prawie miesiąc codziennie Ilość zużytych opakowań: połowa opakowania

W koncu znalazlam szampon ktory idealnie mi odpowiada. Konsystencja,zapach i dzialanie. Mam rozjasniane blond wlosy zastanawialam sie czy jesli kupie wersje do wlosow farbowanych ,nie przeciazy wlosow ale nic bardziej mylnego! Wlosy dobrze sie rozczesuja i nie ma tak jak po innych szamponach wyczuwalnych na wlosach silikonow.Nie znosilam tego...Swedzenie skory glowy niweluje juz po 1szym myciu tak jak obiecywal producent.Polecam Używam tego produktu od: miesiac Ilość zużytych opakowań: duuzo bo myje codziennie :)

Najlepszy szampon do podrażnionej skóry głowy, jaki miałam przyjemność używać. Szampon ma ciekawą konsystencję - nie za gęstą, nie za rzadką, kremową, bardzo dobrze się pieni, ale trudniej niestety spłukuje. Mam tłustą skórę głowy, a szampon niestety obciąża włosy, mimo że nie ma silikonu w składzie, przez co szybciej się przetłuszczają. Ale... dla skóry głowy jest rewelacyjny, szczególnie podrażnionej i wrażliwej. Dobrze oczyszcza, ale nie wysusza i nie podrażnia skóry. Wręcz przeciwnie - NIWELUJE SWĘDZENIE w 100% i łagodzi podrażnienia skóry. Z tego powodu zawsze do niego wracam po jakiejs "przygodzie" szamponem, który mnie podrażnił i Nivea błyskawicznie "naprawia straty" ;) działa już po 1 myciu. Szampon likwiduje łupież ( ja miałam niewielki, raczej od podrażnienia głowy). Objawia się to w taki sposób, że napierw można zauważyć więcej biały platków (1-2 mycia) - a to dlatego, że szampon je "odrywa" od skóry głowy - i jednocześnie uczucie oczyszczenia skóry. Potem oczywiście kropek jest coraz mniej. Skóra wraca do równowagi. Od razu można wyczuć ukojenie. Jedyna wada, to możliwość obciążenia włosów - zauważyłam taki efekt, kiedy stosowałam go na niefarbowanych, naturalnych włosach. Teraz kiedy farbuję włosy i są lekko podniszczone, sprawdza się bardzo dobrze. Używam tego produktu od: paru lat Ilość zużytych opakowań: kilka razy po 400 ml

Szamponu tego używałam dłuższy czas. Byłam zmuszona niejako do używania szamponu przeciwłupieżowego, gdyż każdy inny (nie przeciwłupieżowy) sprawiał, że zaraz swędziała mnie głowa i wyskakiwał łupież. Wcześniej wiele lat używałam Head\'n\'shoulders, więc gdy pojawił się ten, od razu go kupiłam. Jeśli chodzi o działanie przeciwłupieżowe, działa. Łupieżu nie było póki go używałam. Jeśli chodzi o pielęgnację koloru, trudno mi powiedzieć. Kolor zmywa mi się zawsze w podobnym tempie, więc ja u siebie nie widzę różnicy. Dość dobrze odżywia włosy. Nie ma po nim problemu z rozczesaniem. Jestem generalnie zadowolona. Używam tego produktu od: nie pamiętam, ale długo Ilość zużytych opakowań: dużo, niestety nie potrafię powiedzieć ile