Nivea Pure Repair, Szampon przeciwłupieżowy odbudowujący 

Problem z powracającym łupieżem a to od kosmetyków a to od innych czynników wciąż ze mną jest. Kiedyś używałam najbardziej popularnego szamponu przeciwłupieżowego do włosów jednak moje włosy po nim były nijakie. W końcu dla odmiany kupiłam Nivea. Jak dla mnie super szampon. U mnie łupież znika po 2 użyciach dodatkowo po systematycznym jego używaniu włosy są po prostu super, miękkie, lśniące dlatego nie wiem dlaczego ma tak niską ocenę a do tego bardzo trudno go teraz dostać :( Zawsze do niego wracam kiedy znów problem powróci. Używam jednak innej wersji o nazwie ,,Repair" Jak dla mnie najlepszy ;) Używam tego produktu od: kilka lat Ilość zużytych opakowań: sporo

To był mój pierwszy przeciwłupieżowy szampon. Liczyłam na to, że przy regularnym codziennym stosowaniu uda mi się pozbyc łupieżu. Niestety łupież nadal był i nic nie łagodniał. Szampon starczał na miesiąc przy codziennym stosowaniu. Cena mogłaby byc niższa o te 2-3 zł :) Oprócz tego, że dobrze myje włosy, pieni się i ładnie pachnie nie widzę innych zalet. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 2 całe

Skąd taka niska ocena tego kosmetyku? Ma on wg mnie jednak troche zalet: - jest wydajny - dobra cena - ładny zapach - łatwo dostępny - dobrze się pieni i spłukuje - nie powoduje ( u mnie) łupieżu - włosy łatwo się rozczesują Jeśli chodzi o wady to niestety nie "podreperował" kompletnie moich zniszczonych farbowaniem i częstym myciem włosów. Ponadto, mam wrażenie, że kolor szybciej płowieje. Dla mało wymagających, jako szampon do zwykłej pielęgnacji może być. Na regenerację "siana" bym nie liczyła;) Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Absolutnie nie, nie i jeszcze raz nie ! To co ten szampon zrobił z moim włosami to się w głowie nie mieści ! :o dostałam takiego łupieżu, że drapałam się całymi dniami.Do tego cholernie obciązłam moje włosy. Jak najbardziej z dala od takich produktów ;/ Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1/4 opakowania

Za dużo się nie wypowiem. Miałam lekki łupież, stał na półce to używałam, i dostałam wysypu łupieżu, dopiero inny szampon leczniczy zadziałał i mnie wyleczył z łupieżu. Teraz wiem że szampony z Nivea nie są dla mnie. -wydajny -dobra cena -dobrze się pieni -przyjemnie pachnie Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: Jedno

Zaznaczam że mam inną wersję po prostu "repair" Kupiłam w przecenie za jakieś 10zł 400ml więc się opłaciło spróbować. Nie miałam dużo łupieżu raczej mało ale jednak mi to przeszkadzało. Z tym co miałam na głowie poradził sobie bardzo dobrze. Różnicę zauważyłam po ok tygodniu (mycia co 1 bądź 2 dni). Co do regeneracji ciężko mi ocenić bo stosowałam z innymi produktami regeneracyjnymi, jednak nie wysuszył ani nie plątał moich włosów. + jest wydajny + nie wypłukiwał koloru farby tak bardzo jak typowy szampon przeciwłupieżowy Gdybym miała jeszcze kiedyś łupież z chęcią bym go kupiła jednak tą wersję a nie Pure Repair. Nie jestem pewna czy poradził by sobie z cięższym przypadkiem łupieżu. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Od szamponu oczekuję przede wszystki dobrego oczyszczenia z zanieczyszczeń całego dnia. Po zabiegu włosy powinny trzeszczeć. Od pielęgnacji i nadawania miękkości są odżywki. Ten szampon jest dla moich włosów okropny. Nie czyści w ogóle. Mam wrażenie że nie da się go spłukać choćbym nie wiem ile wody wylała. Jakby osiadał na pojedyńczym włosku i nie chiał puścić. To jest szampon, który wymaga zmycia z włosów innym szamponem! Starałam się podejść do niego kilka razy. Myłam włosy po dwa razy, ale za każdym razem musiałam ratować się innym. Nie polecam! Używam tego produktu od: podchodziłam do niego kilka razy Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

dla mnie szampon do którego będę wracać. - nie mam jakichkolwiek problemów z rozczesaniem włosów - bardzo dobrze się pieni - zmywa pozostałości po kosmetykach - włosy po nim są miękkie w dotyku - mozna go kupić nawet w kiosku - cena, nie za wysoka - nie mam problemów z łupieżem Jedynym minusem ( odejmuje pół gwiazdki) jest to że dodaje moim włosą strasznej objętości kiedy ja próbuje je uklepać. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: przestałam liczyć

Dwie gwiazdki za to, że myje włosy nie podrażniając skóry głowy oraz za przyjemny, miły dla nosa zapach. Ogółem bardzo wysusza, elektryzuje włosy, łupieżu raczej nie zwalcza. Z rozczesywaniem też jest niełatwo. Niezbyt dobrze się pieni, do tego jest za drogi. Opakowanie dosyć ładne i w miarę wygodne. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Nivea zawsze działała na moje włosy niekorzystnie. Myślałam, że nowa linia lepeij sobie poradzi. Niestety pomyliłam się. - wysuszyła i naelektryzowała włosy (mam wrażenie, że bardziej nadaje się do włosów przetłuszczających się...) - słabo sobie radzi z usuwaniem łupieżu - nie potrafiłam po nim rozczesać włosów, musiałam używać dużo jedwabiu, a i tak było ciężko (zwłaszcza rano) - miałam napuszone siano, którego nie dało sie ułożyć w żaden sposób Plusy: + włosy nabrały lekkiego połysku + przyjemny zapach + ładne opakowanie i tyle Używam tego produktu od: kiedyś Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Mam włosy przetłuszczajace się, ale nie mam duzego problemu z łupieżem (kiedyś, jak nie dokładnie spłukiwałam szampon ten problem był o wiele większy). PLUSY : + włosy są po nim miłe w dotykou, gładkie i błyszczące + w jakimś tam stopniu są zregenerowane (ja potrzebuję o wiele większej regeneracji) + konsysytencja, cena, średnio wydajny, łatwo dostępny + nie pozostawia osadu + troche bardziej się po nim włsoy błyszczą + nie podrażnia MINUSY : - nie wiem czy usuwa łupież, napewno nie całkowicie, bo kiedyś miałam łupież (i miedzy innymi za to odejmuję gwiazdkę) - końcówki włosów są suche, ale może to nie jego wina +/- nie wiem czy nivea testuje na zwierzętach, dla mnie to bardzo ważne Używam tego produktu od: kiedyś Ilość zużytych opakowań: 2 czy 3 x 250 ml

No nie powiedziałabym żeby ten szampon powalał na kolana ;/ Plusy: + co do zwalczania łupieżu nie byłabym taka pewna, ale przynajmniej głowa już nie swędzi. + mam po nim bardzo miękkie włosy. Minusy: - Strasznie, wręcz okropnie się po nim elektryzują włosy! Nawet jak się palcami przeczesze, już nie mówiąc co się dzieje jak chce się czesać szczotką. A jak się je już przygładzi to są mega ulizane ;/ Używam tego produktu od: pół miesiąca Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Kupiłam szampon z promocji a okazał sie bardzo dobry, z moim łupieżem nic sobie nie radziło nawet nizoral czy inne środki i szampony po stosowaniu tego szamponu łupież zmniejszył sie przynajmniej o połowę co prawda nie zniknął na zawsze ale widocznie sie zmniejszył co mnie ucieszyło. Teraz kupiłam drugi raz ten szampon bo łupież mam duży i mam nadzieje że znów pomoże :) Ładnie pachnie, mógłby być tańszy EDIT: niestety jednorazowy efekt, moje włosy przestały reagować na ten szampon :( w ogole nie spełnia teraz swojego zadania jakiebyło na początku stosowania opakowania 1 Polecam

Katastrofa! Kupiłam mi go mama, ponieważ minimalnie "wyszedł" mi łupież. Po umyciu włosów tym szamponem miałam JESZCZE WIĘKSZY!!! Całe włosy lepiły mi się, osypywały się wręcz grudki łupieżu! W życiu czegoś takiego nie doświadczyłam. A to wszystko przed randką...;( Nigdy więcej!! Używam tego produktu od: jeden raz Ilość zużytych opakowań: troszkę pierwszego

Kupiłam ten produkt bo to NIVEA w końcu. Do tej pory większośc kosmetyków tej firmy mi pasowała, ale niektóre niestety okazywały się wielką pomyłką.... Tak jak np ten szampon. Kolejną rzeczą, która mnie zachęciła do jego kupna to jego podwójne działanie. Oprócz likwidacii łupieżu miał też odbudowywac włosy. Taaaa :( Plusy: -niestety nie zauważyłam żadnego Minusy: -jego największy minus to brak działania, dalej mam łupież, mam wrażenie nawet, że po tym szamponie jest on jeszcze większy, tworzą się nawet na skórze miejscowo takie grudki łupieżu:( - nic nie pomaga moim włosom, są dalej w takim kiepskim stanie jak były przed jego kupnem - PODRAŻNIA SKÓRĘ GŁOWY !!!! jak to zobaczyłam to byłam w szoku, ponieważ nie miałam czegoś takiego po żadnym szamponie, nigdy! Skóra strasznie swędzi (szczególnie w nocy), jest sucha i ściągnięta, masakra Ogólnie nie polecam tego szamponu nikomu. To co on robi z moją skórą głowy i włosami przekracza ludzkie pojęcie..... Najgorszy produkt NIVEI i najgorszy szampon jaki kiedykolwiek miałam Używam tego produktu od: ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Szampon ma włosy oczyszczać a nie pielęgnować, no ale okej. Skusiłam się na ten ze względu na zapach i promocję w Rossmanie. Umyłam włosy - pierwszy raz świetnie! Oczyszczone, gładkie i miękkie, nawet bez użycia odżywki. Ale potem? Zaczęły się masakrycznie przetłuszczać, miałam wrażenie że w ogóle nie myje tych włosów. Porażka Plusy + zapach + stosunkowo niska cena Minusy - nie myje włosów - przy dłuższym stosowaniu przetłuszczają się Używam tego produktu od: kilka miesięcy temu Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Żałuje, ale nie mogę podzielić poprzedniej opinii :( Szampon o dziwnym "mlecznym" zapachu - skojarzył mi się z jakimś lekarstwem z dzieciństwa - fuj! Moich włosów po każdym umyciu w ogóle nie mogłam ułożyć, były oklapnięte, a końce się puszyły. Nie polecam i sama więcej już nie dam się na niego namówić! Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: prawie całe jedno

Jak dla mnie szampon jest super,kupiłam go gdyż miałam problemy z łupieżem a moje włosy były dość suche i zniszczone przez to że używam prostownicy . Szampon mnie nie uczulił i nie podrażnił wrażliwej skóry mojej głowy . Myłam włosy co 2 dni a po tym szamponie myje je co 4 dni więc włosy u mnie aż tak szybko się nie przetłuszczają co jest jego plusem. Włosy po nim są gładkie i dobrze się rozczesują . Używam go razem z mamą więc obydwie możemy z czystym sumieniem go polecić ; )) Jego plusy wg mnie : - moje włosy aż tak szybko się nie przetłuszczają - łupież zniknął - poprawił kondycję moich włosów - włosy dobrze się rozczesują - są miękkie i miłe w dotyku Póki co minusów nie zauważyłam :D Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno, teraz zaczynam drugie :D