Inglot, Eyelash Curler (Profesjonalna zalotka do rzęs)

Inglot, Eyelash Curler (Profesjonalna zalotka do rzęs)

Średnia ocena użytkowników: 4,4 /5

Kategoria
Marka
Pojemność 1 szt
Cena 41,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Profesjonalna zalotka do rzęs Eyelash Curler Inglot jest tak zaprojektowana, aby wydobyć piękno spojrzenia, unosząc oraz podkręcając rzęsy szybko i imponująco, dzięki czemu staje się ono bardziej wyraziste. Unikalna konstrukcja i silikonowa gumka zalotki do rzęs Eyelash Curler Inglot gwarantują wygodną oraz łatwą aplikację. Zalotka zapewnia także naturalny i trwały efekt zalotnie uniesionych rzęs.

Cechy produktu

Rodzaj
zalotki
Właściwości
do rzęs
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 18

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,4 /5
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Trwałość / wykonanie:
Design produktu:
Więcej ocen Schowaj

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka próbek

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Design produktu: 4

Niby dobra, ale...

Miałam droższą i tańszą wersję, niestety obie zepsuły mi się w ciągu roku, co nie znaczy że nie można ich używać, ale dalsze używanie jest zdecydowanie mniej komfortowe.
Zalotka niby ładnie podkręca, ale czasami przycinam sobie policzek, a rzęsy w zewnętrznych kącikach nie są idealnie podkręcone. Pozostałe rzęsy rzeczywiście są super podwinięte, co pięknie otwiera oko. Miałam kilka zalotek w swoim życiu i trudno znaleźć idealną w rozsądnej cenie.
Z braku lepszego wariantu na razie używam Inglot-a.

5 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Design produktu: 5

REWELACJA

Moja pierwsza zalotka do rzęs. Nigdy nie byłam w stanie aby cokolwiek przykładać do moich oczu..to jest trochę śmieszne ale bałam się tym bardziej ze koleżanka która kiedyś wykonywała mi makijaż sprawiła że użycie tego przez nią bardzo mnie bolało. Jednak przekonałam się do tego produktu po czasie gdyż zawsze zazdrościłam koleżanką wywiniętych rzęsek. Kupiłam ją bodajże przez internet. Gdy przyszła zaczełam powoli próbować. I do teraz jestem bardzo zadowolona. Z mam długie rzęsy które tylko wystarczy trochę podkręcić . Zalotka ta sprawdziła się w moim przypadku, rzęski stały się podkręcone przez pare godzin. Oko wkońcu zostało podkreślone. Nie obeszło się bez komentarza.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Design produktu: 5

Bardzo dobra

Bardzo polubiłam się z tą zalotką. Jest wygodna, nie przycina powiek. Robi wrażenie wytrzymałej. Dobrze spełnia swoją funkcję. Design jest minimalistyczny, podoba mi się. Cena jest chyba umiarkowana. Polski producent też jest plusem.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Design produktu: 5

Słaby efekt

Wybrałam tą droższą, srebrną wersje zalotki i niestety zawiodłam się bo efekt jaki daje jest bardzo delikatny, rzęsy szybko się rozprostowują. Fakt, że jak ma się ją w dłoni to czuć że jest porządna, nie byle jaka, a zbudowana tak, że trudno sobie nią przyciąć powiekę. Ale to tyle zalet. Uważam, że można kupić tańszą zalotkę, dającą mocniejszy efekt.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Design produktu: 5

Towarzyszka na długie lata, wydatek owszem spory jednak jakość wszystko rekompensuje. Jak w nazwie producent zaznaczył profesjonalna -zgadzam się w stu procentach...

W sumie czytając mój wstęp można wywnioskować absolutnie wszystko co w pigułce mam do powiedzenia na temat zalotki od Inglot. W mojej kolekcji miałam już kilka zalotek, jednak sytuacja tak się w większości miała, że niestety ale zalotki zazwyczaj po kilku miesiącach lądowały w koszu. Niestety albo guma twardniała, albo zrywała się sprężynka, albo co lepsze zacinała się część podkręcająca rzęsy... Takie to fanabele...

Dodam jeszcze w ramach wstępu, że moje rzęsy maluję każdego dnia, czy to jestem w domu, czy wychodzę... Bez wyjątku. Są one w uważam raczej dobrej kondycji, może z małymi wyjątkami jednak narzekać nie mam powodu. W zwyczaju mam raz do roku zafundować sobie kuracje odżywczą i to faktycznie na długi czas daje mi znakomity efekt.
Idąc w głąb bardzo lubię na rzęsach efekt jaki daje zalotka. Mianowicie nie jest sekretem, że mascara chociaż by niewiadome jaka była nie ma mowy nie podkręci rzęs w taki sposób jak zalotka... Owszem podczas aplikacji mascary rzęsy lekką się rozprostowują- naturalna sprawa wynikiem aplikacji produktu na rzęsy, jednak mimo to rzęsy pięknie się prezentują, otwierają oko.

Jednaka wracając do tematu... Zalotkę zakupiłam stacjonarnie na stoisku Inglot już dobry rok temu, o ile dobrze kojarzę. Był to wydatek rzędu czterdziestu kilku złotych. Wiem, szarpnęłam się... :) Jednak byłam już zmęczona zapchajdziurą jakie zazwyczaj są oferowane w drogeriach i faktycznie zdecydowałam przeznaczyć większą kwotę na ów gadżet. I nie pomyliłam się. Zalotka sprawdza się idealnie,
Design typowy dla klimatu Inglot. Matowa, minimalistyczna czerń. bardzo ładnie się prezentuje.

Co jednak jest najważniejsze spisuje się rewelacyjnie, nie zacina sie , nie szarpie rzęs. Bardzo ładnie podkręca woski. Daje elegancki, naturalny efekt. Gumeczka nie twardnieje. Bez trudu można czyścić zalotkę pod bieżącą wodą, nic się z nią nie dzieje- pomimo naszego wspólnego czasu. Gumeczka nie wypada- co faktycznie było w większości pozostałych przypadków negatywem...

Podsumowując jestem bardzo zadowolona z propozycji od Inglot. Owszem wydatek jak na zalotkę spory, jednak ma to sens. Zyskujemy rewelacyjnej jakości sprzęt, który pozostaje z nami w niezmienionej postaci na długie lata wspólnej drogi. Trwałość, jakość zasługują tylko i wyłącznie na pochwały z każdej możliwej strony- pozostali producenci powinni brać przykład. Na obecną chwilę nie planuję zakupu ponownie, jednak z upływem czasu jeśli coś się wydarzy z pewnością ponownie zakupię zalotkę od Inglot. Warto. Polecam.

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Design produktu: 5

Pierwsza i ostatnia

To moja pierwsza zalotka, jaką kupiłam. Odwiedziłam salon Inglot'a z myślą o tańszej wersji, jednak za namową mojego NŻ kupiłam tę "profesjonalną". Czy faktycznie jest taka profesjonalna? Nie wiem, bo nie mam porównania. Wiem za to, że nie zamienię tej zalotki na żadną inną :) Pięknie unosi rzęsy, nie niszcząc ich przy tym. Gumeczki wystarczają na bardzo długo, a do kompletu i tak dostajemy zapasowe :) Jeśli cokolwiek mi się z nią stanie, od razu polecę po drugą :)

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 2
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Design produktu: 3

mieszane uczucia

To moja 3 zalotka, poprzednie miałam z Rossmana.
Skręca fajniej niż tamte, w łuk zamiast 90stopni, choć trzeba się sporo dłużej naprzyciskać, aby rzęsy były uniesione prawie pionowo.
Dziwi mnie jednak, że ta część ruchoma, z gąbeczką, jest mocno poluzowana po bokach, poprzednie zalotki takie nie są. Przez to sobie przycinam policzki, gdy naciskam i muszę najpierw oklejać twarz taśmą klejącą.
Zalotka brzydko podkręca rzęsy przy zewnętrznych kącikach. Niektóre są załamane dopiero przy końcówkach, a niektóre wcale.
Zalotkę nabyłam ze strony inglota.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Design produktu: 5

Najważniejszy gadżet do rzęs

Nie wiem w zasadzie co pisać o tej zalotce, bo mam wrażenie, że wszystko już jest w poprzednich recenzjach, ale ponieważ nie wyobrażam sobie makijażu bez niej, to powtórzę się trochę. ;)

PLUSY:
+ pięknie podkręca rzęsy
+ nie uszkadza rzęs, nie zauważyłam żadnej negatywnej zmiany w ich kondycji
+ jest wygodna w użytkowaniu
+ gumki rzeczywiście wytrzymują dłużej niż te drogeryjne
+ nic złego się nie dzieje, nic się nie wygięło, ani nie popsuło w żaden inny sposób
+ łatwo dostępne na stoiskach lub w butikach Inglota

MINUSY:
- trochę cena, no ale płacimy za jakość

Nie wyobrażam sobie już mojej kosmetyczki bez zalotki do rzęs. Pięknie podkręcone rzęsy zmieniają całkowicie wygląd oka i efekt różnych tuszy. :)

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość / wykonanie: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Design produktu: 5

Najlepsza!

Póki co nie znalazłam lepszej zalotki w tym przedziale cenowym.
Przetestowałam ich sporo bo odkąd pamietam moje rzesy były proste jak druty. Długie, ale całkiem proste, wręcz przyklapnięte.
W dodatku oporne na podkręcanie :)
Z początku bałam się używać zalotki, w dodatku trafiłam na sporo bubli które przysporzyły mi kilku nieprzyjemnych doświadczeń. Na szczęście nie przestałam próbować i szukac. Dzięki temu po latach trafiłam na inglota :)

Plusy:
+Jest poręczna - dzięki matowemu wykończeniu bardzo dobrze leży w dłoni, chwyt jest pewny.
(Nie jest to tak oczywista sprawa przy niektórych metalowych modelach. A jak wszystkie wiemy ewentualny upadek zalotki możemy przyplacić wyrwaną kempką )
+Idealnie przylega do oka, nie ma mowy o pominięciu kilku rzęs, które potem odstają od reszty. Tutaj - wszystko pięknie, na swoim miejscu, podkręcenie jest super komfortowe i szybkie.
+ Zalotka jest bardzo estetyczna, porządnie wykończona i trwała. Moja służy mi od ponad dwóch lat. To póki o zalotkowy rekord. Nie jest już tak samo sprężysta jak na początku, ale wciąż spełnia swoją funkcję. Wymieniam jedynie gumki (do kupienia w sklepach inglot)
+ Dostępność - jest w ofercie każdego stoiska /sklepu inglota :)
+ Cena - jest nieco wyższa od drogeryjnych zalotek (np. Rossmanowskiej Ellite albo For your Beauty) ale drogie Panie, uważam że są to dobrze ulokowane Pieniążki :) adekwatne do jakości tego produktu.

A to dlatego, że w przeciwieństwie do powyżej wymienionych, używanie tej zalotki jest dla mnie zupełnie bezstresowe, nie muszę już trzy razy sprawdzać czy wszystkie rzęsy zmieściły się, poprawiać i przykładać jej na różne sposoby.
Komfort użytkowania, dotychczas mi nieznany :)))
Gorąco polecam!

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

POLECAM nawet dla początkujących!!!

Chciałam zaznaczyć, że jest to pierwsza zalotka, którą kupiłam i używałam.
W zasadzie już za druga próbą udało mi się skutecznie podkręcić rzęsy, a co najważniejsze:
- nie sprawiło to bólu
- nie wyrwało rzęs

Zalotka wygląda na trwałą, do opakowania dołączona jest dodatkowa gumka, co także jest zaletą. Gumka jest na tyle delikatna, że nie czuć ciągnięcia za rzęsy kiedy zaciska się zalotkę. Jest wygodna w użyciu.
Zalotka nie rdzewieje, nie rozpada się.
Do rzęs używam odżywki, co w połączeniu z zalotką daje spektakularny efekt. Bez tuszu podkręcenie na moich rzęsach utrzymuje się około pół dnia, z tuszem dopóki go nie zmyję.

Myślę, że innej nie będę już szukać :)

Polecam :)

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Porządna, ale dla moich kapryśnych rzęs to i tak za mało

Posiadam wersję czarną.
Porządna zalotka w świetnej cenie.
Na początku użytkowania, gdy moje rzęsy były krótsze i nie tak silnie wzmocnione, dawała radę.
Teraz niestety bardzo ciężko jest mi nie ją podkręcić, szczególnie na lewym oku. U mnie wygląda to tak:
1. Podkręcam u podstawy - rzęsy są widoczne na tle powieki, jednak z boku przypominają literę L - przez tylko jedno zgięcie, więc...
2. Przesuwam nieco dalej i znów zaciskam - rzęsy momentalnie znikają, robi się efekt podobny do karbownicy na włosach, tracą podkręcenie.

Już nie wiem jak z nią się obchodzić, żeby było dobrze.
Dodam jeszcze, że od jakiegoś roku stosuję odżywkę L\'Biotica, po której moje rzęsy sporo urosły i się wzomcniły - na prawym roku również podkręciły, ale na lewym są proste. Asymetryczne i rosną trochę nie równo...
Myślę, że dla moich rzęs lepsza byłaby mini zalotka, mam nadzieję, że Inglotowcy wpadną na pomysł wyprodukowania takiej :)

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

w końcu dobra zalotka

Do tej pory zalotki miałam z rossmanna lub innej drogerii takie po 12zł bo dobrze podkręcały i były w miare delikatne i nie wyrywały tak rzęs.Po jak tą zakupiłam to nigdy więcej nie kupię drogeryjnej zalotki.

Plusy:
-nie wyrywa rzęs
-nie rdzewieje
-nie czuje bólu przy dociskaniu nią
-bardzo dobrze podkręca
-długa żywotność zalotki,czyli... zalotke z rossmanna miałam ok.3tyg. potem przestała podkręcać,sporo się poluzowała i była do wyrzucenia i trzeba było nową kupić.
Tą z inglota mam 3 miesiące i nadal działa tak jak nowa,nawet nie musiałam gumki wymieniać gdzie w drogeryjnej musiałam po ciut ponad tydzień maks.2tyg wymienić bo zrobił się rowek-wiadomo od metalu przy dociskaniu więc już mi sie nasuwa myśl że owa zalotka jest dosyć agresywna dla moich rzęs skoro robi głęboki ślad na gumce w tak krótkim czasie.
Ta z inglota nie zrobiła tego jeszcze.
-w krakowie nie narzekam na dostępność,w każdej galerii jest inglot a przez internet też można zamówić bez problemu.

+/- cena 36zł w sumie jakby tak liczyć zakup nowej zalotki co 3tyg. to wyszło by mi ok. 48zł na 3 miesiące a tu zapłaciłam 36zł i pewnie jeszcze mi posłuży jakiś czas.Tym bardziej jak wspomniałam jest delikatniejsza dla rzęs,a chodzić co chwile po nową zalotkę to też głupota,lepiej raz a porządną kupić :)

Minusy:
-na razie brak :)

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: pierwsza i na pewno nie ostatnia

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    299
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    2
    recenzji

    993
    pochwał

    9,98

  3. 3

    6
    produktów

    3
    recenzji

    977
    pochwał

    9,53

Zobacz cały ranking