Bielenda Olejek Arganowy, Masło do ciała 

Masło świetnie wchłania się w skóre ,powodując ją nawilżona,gładką i odżywioną:) Nie przyklejamy się przez niego do ubrań:) Pięknie pachnie i zapach utrzymuje się dość długo :)

Nie chciałabym niepotrzebnie skrzywdzić tego produktu zaniżoną oceną, ale niestety, nie do końca spełnia oczekiwania. Właściwie to nie powinno nazywać się masłem, tylko kremem do ciała. Nie ma tak zbitej konsystencji jak masło i nie zmienia jej przy smarowaniu. Przyjemnie pachnie, nieźle się wchłania (choć trzeba się trochę napracować), trochę nawilża, trochę natłuszcza, trochę zostaje go na skórze po nocy, choć nie ma wrażenia super poślizgu przy porannym prysznicu. I kluczem jest tutaj "trochę". Bo o ile z normalnym albo tylko lekko suchym naskórkiem sobie radzi, to z wysuszoną i podrażnioną skórą już w ogóle. Ja mam skórę suchą, z tendencją do przesuszania i pękania (zwłaszcza w okolicy brzucha, gdzie w ciągu dnia mocno zmienia się naprężenie skóry i dochodzi ciągłe tarcie pasków od spodni i spódnic) - niestety, ten produkt sobie z nią nie poradził. Być może dla kogoś o mniejszych wymaganiach będzie to dobry produkt, ale skoro z założenia ma to być masło regenerujące, to powinien być dla takiej skóry, jak moja, a nie jest. Dwie gwiazdki daję za zapach i przyjemność stosowania. Więcej, niestety, nie mogę.

Jak do tej pory Bielenda zawsze zachwycała mnie swoimi masłami do ciała, jestem ich wielką fanką. Wersja z olejkiem arganowym może nie jest aż tak porywająca jak Awokado, czy Wanilia, ale i tak daje radę :) Masło ma miękką, gęstą, kremową konsystencję. Jest tłustawe, ale w miarę szybko się wchłania i nie zostawia na skórze lepkiego filtra. Masło spełnia swoje zadanie bez zastrzeżeń - dobrze nawilża skórę, zmiękcza ją i pielęgnuje. Mam jednak wrażenie, że jest to efekt raczej niedługotrwały, chwilowy. Regularne stosowanie przynosi jednak efekt w postaci trwałego nawilżenia skóry. Wysoko w składzie znajdują się masło shea i olejek arganowy. Jak dla mnie pachnie orzeszkami w karmelu :) Może nie jestem największą fanką tego zapachu, ale ogólnie jest ok. Wydajność w porządku, opakowanie również - wygodny słoik. Cena w stosunku do jakości - ok. Ode mnie 3 mocne gwiazdki, może jeszcze kiedyś kupię ponownie i polecam!

Zbita, kremowa konsystencja o delikatnym, neutralnym "kosmetycznym" zapachu. Na skórze się troszkę lubi maziać, ale wchłania się w miarę przyzwoicie. Nawilża zadowalająco, leciutko wygładza skórę. Średniowydajny, cena przystępna. Jak dla mnie - przeciętny bardzo wśród tego, co mam na półce w podobnej cenie. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie przepadam za masłami, bo są tłuste,a niekoniecznie skuteczne. Tak jest z tym masłem. Jest gęste, tłuste, ciężko wchłanialne, no ale takie ma prawo być masło ::D tylko po wieczornej kąpieli i aplikacji masła, jak już się wchłonie (chyba w pidżamę ;)) rano mam suchą i taką wiotką skórę. Niestety nie nawilża nic a nic. Krótkotrwałe natłuszcza i to wszystko. pozostaję przy sprawdzonych kosmetykach :) Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno pudełko

Z reguły wolę balsamy niż masła ale postanowiłam spróbować produktu Bielendy... ... i to z bardzo dobry efektem! Masełko rewelacyjne nawilża, regeneruje i napina skórę a przy tym nieziemsko pachnie (zapach coś w stylu "Code" Armani\'ego!) i (czego się obawiałam) nie pozostawia żadnego uczucia lepkości. Świetnie i szybko się wchłania czyniąc skórę bardzo elastyczną i miękką. Minusów nie znalazłam... No może nie jest zbyt wydajne, ale przy promocyjnej cenie 10 zł mogę je kupować nawet co 2 tygodnie :) Polecam! Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 niemal skończone

Masła Bielendy to zawsze trafiony wybór, są naprawdę fantastyczne. Z olejkiem arganowym uwielbiam stosować porą jesienno-zimową, kiedy moja sucha skóra jest wysuszona na wiór mimo pielęgnacji... +świetne opakowanie, bardzo praktyczne, mocne, wszystko można wydobyć do końca +przepięknie pachnie +bardzo wydajne +tanie +o lekkiej, puszystej konsystecji Jeżeli chodzi o działanie :) cudownie nawilża! Pomaga zregenerować nawet najbardziej przesuszone partie ciała :) skóra jest gładka, przyjemna w dotyku :) wygładza :) poprawia wygląd skóry, nawilżenie nie jest chwilowe :) nie podrażnia oraz nie uczula Świetne masełko, mimo, że testuję wciąż nowe, do tego będę wracać z wielką chęcią. Używam tego produktu od: Dłuższy czas Ilość zużytych opakowań: Około trzech

Ma świetny zapach, doskonale nawilża i szybko się wchłania. Do tego dobra cena... Idealnie nadaje się dla suchej skóry. Moim łydkom przyniósł ukojenie:) Wypróbowałam też inne produkty z serii bielenda masła do ciała - ten jest zdecydowanie najlepszy. Żałuję, że eksperymentowałam z innymi - muszę wrócić do tego. Polecam! Używam tego produktu od: używałam przez miesiąc Ilość zużytych opakowań: zużyłam jedno opakowanie

+dobrze nawilża i odżywia skórę +dosyć wydajny +ciężka, treściwa konsystencja +opakowanie - można zużyć wszystko do końca - ciężko się nakłada - może być zbyt ciężki Jest całkiem niezły, ale bez rewelacji.

+ładnie pachnie +przyjemnie, lekko się rozprowadza +fajne opakowanie +zostawia uczucie gładkości, skóra jest miękka -na mojej przesuszonej skórze już godzine po użyciu było widać wzorek a\'la popękana ziemia w korycie wyschniętej rzeki w Afryce - NIE NAWILŻA -mało wydajne, zużyłam w niecały miesiąc nie stosując codziennie Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

+ konsystencja - puszek, lekkie masełko, dobrze się rozprowadza, nie klei, szybko się wchłania, pozostawia delikatny film na skórze, ale nie lepki, tylko przyjemnie gładki + nie podrażnia, nie uczula + poręczne, estetyczne opakowanie, które dobrze się zamyka +/- średnia wydajność Co do nawilżenia uważam, że radzi sobie nieźle. Cena adekwatna do jakości. Warto polować na promocje Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

masło kupiłam w okresie zachwytu olejkiem arganowym:) Nie dobiłam jeszcze trzydziestki wiec produkt nie do końca przeznaczony dla mojej skóry, ale miałam nadzieję na mocne nawilżenie i nie zawiodłam się. plusy: + zapach mnie zniewala. Generalnie nie przepadam za mocnymi zapachami, ale ten wyjątkowo mnie urzeka. Świetny otulacz na zimę, chociaż używałam go również w egipcie po opalaniu. + bardzo dobrze nawilża suchą skórę + przynosił ulgę napiętej i opalonej skórze + ma przyjemną konsystencję. Bardziej gęsty niż balsam, ale nie tak "tępy" i ciężki jak balsam. Świetnie się rozprowadza na skórze + natłuszcza skórę i pozostawia lekki film, który nie przeszkadza w nakładaniu ubrań + cena jak najbardziej przystepna. W promocji można go znaleźć za 11zł + opakowanie estetyczne i trwałe. Głębokość słoiczka ułatwia nabieranie balsamu. W masłach TBS słoiczek jest zbyt płytki według mnie. Minusy: - nie wiem, czy jest wystarczająco nawilżający dla skóry dojrzałej i suchej. Mógłby sobie nie poradzić To już moje trzecie opakowanie. Nie lubię się balsamować. Robię to właściwie z przymusu, jeśli skóra tego potrzebuje, ale tego masła używam z wielką przyjemnością, chociażby dla samego zapachu:)

kupiłam w rossmanie w promocji za 9zł czyli całkiem niedrogo. duży plus daję za piękny zapach i miłą konsystencję jednak nie zauważyłam spektakularnego efektu nawilżenia. mało tego, następnego dnia po użyciu moja skóra była przesuszona (sama nie wiem czy to wina przedłużającej się zimy i cienkich rajstop do spódnicy czy słabego działania kosmetyku). \\nw porównaniu do maseł chociażby z planet spa avonu (ten taki złoty o przecudownym zapachu i efekcie upiększającym) wypada raczej słabo... podejrzewam że sprawdziłby się po kąpieli w lato, z mrozem sobie nie radzi:/

Kocham ten zapach! Szykowny, elegancki, taki z dawnych lat. Masło dobrze nawilża, świetnie się wchłania. Jest średnio wydajne, ale akurat to bardzo mi się podoba, bo kocham wszystkie masła Bielendy i mogę często je sobie zmieniać. Jak dla mnie rewelacja! Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: 2 x 200ml

Jest to zwyczajne, przyzwoite masło do ciała. Działa ok, ale cudów nie czyni. Nie jest to dla mnie jakieś mega nawilżenie, a raczej codzienna pielęgnacja normalnej skóry + bardzo przyjemny i delikatny zapach umila używanie + super konsystencja + całkiem łatwo się rozprowadza i w miarę szybko wchłania + forma opakowania jak najbardziej na plus + dobra cena minusem jest jak dla mnie nietrafiony opis kosmetyku przez producenta, bo kupując go oczekujemy ekstra nawilżenia i regeneracji skóry, a jest to tak naprawdę przeciętne masełko. nie podoba mi się też olej mineralny w składzie, ale cóż... ogólnie niezły produkt, ale Bielenda ma lepsze masła Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

W porównaniu do Bawełny wypada blado. Na plus jedynie zapach, konsystencja oraz szybkie wchłanianie. Niełatwo się rozsmarowuje, nie nawilża zbyt dobrze. Nie zaobserwowałam również efektu wygładzenia, czy poprawy elastyczności skóry. Udało mi się kupić to masło w promocyjnej cenie 9 zł. Nie żałuję, że wypróbowałam, ale raczej do niego nie wrócę. Używam tego produktu od: Miesiąca. Ilość zużytych opakowań: Końcówka 1 opakowania.

Kupiłam w fajnym zestawie z kremem na dzień z tej serii i dwufazą Czarna Oliwka po bardzo miłej cenie. No i średnio, choć o wiele lepiej niż krem, o tarzy koszmarek-wysuszacz. + miła konsystencja + ładny zapach + trochę natłuszcza, ale z umiarem, w sam raz na zimę + nawilżenie średnie, ale poprawne, skóra miła w dotyku + wydajność także średnia, ale bez dramatu za tę cenę Minusy dwa: - nawilżenie w stosunku do analogicznych cenowo produktów jednak za małe + koszmarny słoiczek, tzn. niby wygodny, ale estetyka (tak, wiem, bardzo subiektywne;)) woła o pomstę Ogólnie wrażenie z gatunku "taki se", wyrzucić nie wyrzuciłam, jak krem do twarzy, ale nie planuję powtórnego zakupu. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Kupiłam pod wpływem promocji w rossmanie(w życiu bym nie kupiła normalnie-jest przeznaczony do skóry dojrzałej,a mam 23lata)i nie żałuję. Nawilża, zostawia DZIWNY zapach na skórze, ale żadne masło nie zdązyło tak szybko poprawić stanu mojej skóry jak to. Zapach znika po godzinie, a nawilżenie zostaje. Pokochałam masło i wypaćkałam już 2 pudełka (można je póxniej użyć do innych celów)i teraz próbuję inne masła z tej serii - jak na razie arganowe wypada najlepiej. Używam tego produktu od: 4miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 pudełka