Avon 24k Gold Mascara (Pogrubiający tusz do rzęs) 

Tusz nie spełnia tego co ma spełniać. Drobinki złota nie są widoczne. Nie rozdziela, nie pogrubia, nie wydłuża rzęs. Używałam go przez krótki czas jak było potrzebne mi szybkie podkreślenie oczu. W natychmiastowym tępie wysechł. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

W cenie regularnej produkt dosyć drugi, reklamowany jako luksusowy. Moim zdaniem zupełnie się nie sprawdza. Nie tworzy takiego efektu, jakiego oczekiwałam. Nie wydłuża, mizernie podkreśla rzęsy i naprawdę nie podoba mi się jego kolor. Nikomu nie polecam. Nie często go używałam i po 2 miesiącach zaczął wysychać, choć opakowanie było zamknięte Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno, niecałe

Kupiłam ten tusz na przecenie za 13 zł. Napiszę plusy i minusy tego produktu. Osobiście polecam jak jest na przecenie. Plusy: + super rozdziela i wydłuża rzęsy +nie skleja +nie kruszy się +szczoteczka - warto ją zostawić +efekt delikatnego makijażu +tusz jest wydajny +/- Chyba zapomniałam dobrze go zakręcić i trochę wysechł, ale wystarczy włożyć do ciepłej wody lub po prostu w ciepłe miejsce Minusy: - normalna cena to 37 zł No way ! -Tusz zawiera złote pigmenty,które są widoczne dopiero przy zmywaniu makijażu -nie pogrubia .. Używam tego produktu od: kwiecień 2013r. Ilość zużytych opakowań: 1 kończące się

Niestety nie polecam tego tuszu. Skusiłam się na niego na allegro ze względu na złote drobinki, że będzie to efektowne i niską cenę :) Okazało się, że pomimo tego, że tusz był nowy, zafoliowany, to przy malowaniu dość suchy i nie pogrubia rzęs. Jednym słowem: nie było efektu, a szkoda. Plusem jest niska cena (w obecnym katalogu na wyprzedaży za 14 zł) oraz szczoteczka, którą zostawię sobie na potem :) Może przy lepszym tuszu uda mi się coś wyczarować... Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1/5 całego (?)

Kupiłam go dlatego, ponieważ był za 9,99 zł w ofercie netto :) i byłam mega rozczarowana, tego "złota" na rzęsach nie widać- jedynie na płatku do demakijażu. Jest mało wydajny, i gdybym kupiła go za 37 zł to na pewno zwróciłabym go od razu :) jedyny plus to fajna szczoteczka którą sobie zostawię :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

kupowałam już kosmetyki z serii 24k i były bardzo dobre, niestety tusz jest średniej jakości. średnio rozdziela rzęsy, średnio wydłuża. nie jest zły ale są lepsze. Używam tego produktu od: ponad rok temu Ilość zużytych opakowań: jedno

kupiłam go na promocji kilka miesięcy temu używałam go przez miesiac i odstawiłam do szuflady. minusy: -pieką oczy bo ma złote drobinki -obsypuje sie -tworzy grudki ale nie wiele -odrobine skleja rzęsy,przez konsystencje tuszu -za gęsty plusy: -pogrubia -fajna szczoteczka-dobrze rozczesuje,z rzadszym tuszem przynajmniej -podkręca i wydłuża ale to nie wiele Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Wg mnie tusz sprawuje sie calkiem niezle. Kupiony pod wplywem jakiejs promocji katalogowej wiec tak bez zastanowienia. U mnie roznice widac ogromna pomiedzy pomalowanym i niepomalowanym okiem, ladnie pogrubia i podkresla moje rzesy. Nie rozmazuje sie w ciagu dnia. Zadnych drobinek w nim nie dostrzegam i za to odejmuje gwiazdke Używam tego produktu od: 2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1go

W mega ekspresowym tempie skończył mi się tusz armaniego, który kupiłam za strasznie duże (wg mnie) pieniądze (189zł). Postanowiłam: nie ma sensu kupowac tak drogich tuszy które kończą się po kilku użyciach. Kupiłam od koleżanki, która jest konsultantką avon tusz 24k, bo akurat taki miała w domu, bez czekania na przesyłkę. Nie oczekiwałam szoku po tuszu z avonu, ale za 20zl oczekiwałam czegokolwiek. I co.... i nic. Ponieważ niedawno miałam robioną hennę na rzęsy, miałam czarne rzęsy. Po nałożeniu tuszu 24k rzęsy się nie posklejały - super, ale nie wydłużyły, nie pogrubiły... no nic! Efektu nie było w ogóle żadnego. Myślę, że gdybym nie miała henny może chociażby były bardziej czarne. Ekejt po pomalowaniu: dokładnie taki sam jak przed pomalowaniem. Nałożyłam dwie warstwy. Nawet tusze rimmela za 15zł w promocji dawały jakiś efekt. Fakt, nie osypał się, nie pokruszył. Gdyby nie to, że patrząc w lustro nie było widac efektu i o nim kompletnie zapomniałam to zmywając wieczorem buzię zdziwiłam się ładnym schodzeniem czegoś czarnego z rzęs. "A!! No tak, tusz...". Naprawdę szkoda tych 20zł. Ładne opakowanie, ale dla samego opakowania.... Szkoda, że dziecku nie kupiłam jakiejś zabawki za te kasę. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: 1, w trakcie używania

Na początku przyznam szczerze,że..nie lubiłam tego tuszu...efekt na rzęsach wydawał mi się zbyt delikatny i niewidoczny,drobinki złota widać było dopiero na płatkach do demakijażu.. ale.. postanowiłam dać mu jeszcze jedną szansę.. i..polubiłam go ;)) dokładnie starałam się wyduszować rzęsy,jego konsystencja jakby zmieniła się na lepszą po kilku użyciach no i nawet fajnie wyglądał na rzęsach ;) Polubiłam go ^^ Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Bardzo chciałam wypróbować ten tusz, bo eleganckie opakowanie i reklama w katalogu sugerowały hit. Kupiłam i gdy otworzyłam doznałam szoku. Co to za szczoteczka i jak się tym malować...No nic mówię, trzeba spróbować. Najpierw rozczarowanie bo nic nie widać, trzeba nie wiadomo ile razy machać by pokryć rzęsy chociaż cieniutką warstewką... Ale do czasu. Uważam, że trzeba się nauczyć nakładać ten tusz. Trzeba wyczuć tą szczoteczkę, bo jesli już się tego nauczymy to efekt jest nieziemski: gęste rzęsy, super rozdzielone. Ja mam długie rzęsy więc wydłużać ich już nie chcę ale pogrubiać i owszem. W tej sytuacji tusz wykonuje swoje zadanie wzorowo, bo kiedy nabrałam wprawy w nakładaniu go mam rzęsy jak firanki - długie i super gęste. Dodatkowo głęboka czerń jaką ma tusz sprawia, ze moje pomalowane jedynie tuszem oczy robią wrażenie wśród znajomych. Na efekcie drobinek mi kompletnie nie zależy więc jakby tą sprawę pomijam. Także dla mam radę dla zniechęconych, żeby zrobić drugie podejście i wyczuć szczoteczkę. Odejmuję pół gwiazdki za to, że pierwsze wrażenie nie było zachęcające

tusz zwykły jak byle jakiej firmy ja 5zł a koszuje sporo.. te drobinki złota widać dopiero na waciku jak zmywa sie makijaż a nie na rzesach. efekt pomalowanych rzęs bez rewelacji. przereklamowany. juz nigdy tuszu od Avon. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1

Nie polecam tego tuszu, bo prawie nic nie robi z rzęsami... Daje bardzo delikatny efekt, trzeba się namęczyć żeby cokolwiek było widać. A złote drobinki? Widzę je tylko na płatku gdy robię demakijaż. Szczoteczka jest beznadziejna, na pewno bardziej wydłuża niż pogrubia. Jedyne co mi się podoba to opakowanie. Zawiodłam się i więcej go nie kupię Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: trochę z pierwszego

Zacznijmy od tego że tusz ma bardzo eleganckie opakowanie. Jest dość wydajny . Jak ktoś liczył że te złote drobinki bd bardzo widoczne to może się zawieść , bo są bardzo delikatne i niemalże niewidoczne . Tusz ładnie wydłuża i pogrubia . Lecz głównym jego minusem jest to , że \'wyciąga\' się na szczoteczce bardzo dużo tuszu , że aż trzeba to scierać , bo to są kawałki wręcz tuszu , a drugim minusem jest kiepska szczoteczka , chociaż w oriflame czy avonie trudno o tusz z dobrą szczoteczką , jeśli ktoś szuka tuszu z dobrą szczoteczką to lepiej pofatygować się o Maybelline , Astor czy Loreal :) . Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Tusze Avonu zawsze lubiłam, byłam więc pewna, że i z tego będę zadowolona. Pierwsze użycie - OK. Nie zauważyłam "złotej poświaty"" na rzęsach ale ogólnie tusz ładnie rozdzielił moje długie rzęsy, nie pogrubił ich - efekt wizualny był fajny. Używałam tuszu przez kilka dni z rzędu i zaobserwowałam , że zaczęły mi wypadać rzęsy... Co więcej oczy mnie swędziały. Na początku myślałam, że złota drobinka wpadła w oko ale to chyba nie to bo sam tusz się nie osypywał. Przypuszczam, że mnie uczulił. Odstawiłam kosmetyk na kilka dni, pomyślałam, że dam mu jeszcze szansę. Gdy znów pomalowałam nim rzęsy - oczy piekły i miałam wrażenie, że mam ciało obce w oku. Podchodziłam do tego tuszu kilka razy, za każdym razem miałam "powtórkę z rozrywki" i kilka dni temu definitywnie się z nim pożegnałam. Podobno kosmetyki "ze złotem" mogą uczulać, przypuszczam, że tak się stało w moim przypadku. Nie polecam, nie kupię więcej. Używam tego produktu od: Uzywałam kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Tusz w ogóle nie pogrubia, nie wydłuża, drobinki złota nie są widoczne (są widoczne jedynie na waciku, którym zmywam makijaż). Plusem jest to, że rozdziela fajnie rzęsy i nie skleja i dobrze się zmywa. Jestem konsultantką firmy Avon, ale nie polecam. Używam tego produktu od: ok.2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Tusz wogóle nie spełnia moich oczekiwań. Zadnych drobinek niby zlota nie widać. Tusz słaby, Nie bardzo czarny, efektu prawię żadnego. Ja podziękuje.. Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Coz, na moich dosc gestych i grubych rzesach po zastosowaniu tego tuszu otrzymalam totalne zero efektu! Gdy po zrobieniu przerwy po umalowaniu jednego oka, wrocilam zeby umalowac drugie, nie skaplam sie,ktore to to wytuszowane ;- ) Efekt mega delikatny, dla posiadaczek rzadkich, jasnych rzes. o braku widoczosci zlotych drobinek nie wspomne... Używam tego produktu od: nie uzywam juz, uzylam moze dwa razy i wyrzucilam Ilość zużytych opakowań: jedno