Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

SKIN79 The Oriental BB, Line Cover BB Cream Plus (Kryjący korektor przeciwzmarszczkowy) 

4,2 na 510 opinii
flame4 hity!
60% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,2 na 5
Kupi ponownie: 60% osób
  • 31 sierpnia 2014 o 10:49
    Zdecydowanie najlepszy korektor jakiego używałam!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Był to zdecydowanie najlepszy korektor pod oczy jaki miałam. Nie zbierał się w załamaniach, miał ładnych kolor i mam wrażenie że pielęgnował moją delikatną skórę w okolicach oczu. Nie uczulił mnie! A ostatnio mam wrażenie że uczula mnie prawie wszystko. Jedyny mankament jaki posiada, to to, że trzeba go zamawiać. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: dwa
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 23 maja 2013 o 19:32
    Całkiem, całkiem... Lecz nie dla mnie.
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Zakupiłam nie tak dawno ten produkt, tak go sobie od dwóch tygodni testuję i myślę, że mogę już się podzielić moimi wnioskami. Ogólnie to zaczynam odczuwać na plecach śmierdzący oddech starości i od jakiegoś czasu obsesyjnie wpatruję się w moje dwie zmarszczki, zwane uroczo z angielska nasolabial folds:P Intensywnie poszukuję produktów, które zaprowadzą z tym porządek i Line Cover miał być jednym z nich. Jestem jednak z efektów połowicznie tylko zadowolona. Czy ten krem tuszuje zmarszczki? O tak! Muszę powiedzieć, ze bardzo ładnie je wypełnia, nawet te przeklęte, mimiczne. Wygląda się od razu młodziej i ten efekt u mnie utrzymuje się spokojnie przez kilka godzin. Mam jednak do tego kremu jeden konkretny zarzut, mianowicie kolor. Jest niestety tylko jedna wersja, dosyc jasny, taki ciepły, żółto łososiowy odcień, który niestety nie bardzo współgra z moim dziennym BB (obecnie to The Face Shop Power Perfection BB Cream #1) i w miejscu tych moich znienawidzonych folds mam dwie żółtawe smugi:( Nie mogę jednak powiedzieć, że kolor jest całkiem do kitu, bo sprawdzałam go z kremami Skin79 (Vip, Pink i Oriental Gold) i prezentował się o wiele bardziej naturalnie. Jednak ponieważ na razie mam fazę na Power Perfection, Oriental Line Cover sprowadziłam do roli korektora pod oczy. W tym temacie działa o wiele lepiej, jego kolor jest wręcz stworzony do tuszowania sińców, a przy tym maskuje zmarszczki, dzięki czemu zyskuję oczka młodsze o jakieś o pięć lat:D Wielokrotnie w moich recenzjach rozwodziłam się też nad moimi pękniętymi naczyńkami, więc nie omieszkam wspomnieć o nich i teraz. Cóż... Niestety na moje konkretne, duże, czerwone i wstrętne naczyńko to trochę za mało. Kolor jest z resztą bardziej odpowiedni do tuszowania fioletów niż czerwieni więc nie dał rady, ale do tego się właściwie przyzwyczaiłam, że prawie nic nie daje rady. Na koniec muszę powiedzieć, że mogła bym bez bólu obejść się bez tego produktu, ponieważ mój obecny BB w połączeniu z pudrem i korektorem spełnia te same funkcje korekcji zmarszczek i sińców, a wdodatku jest lzejszy, bo Line Cover ma również tę wadę, że ja go czuję na twarzy, a jestem na tym punkcie ostatnio bardzo wrażliwa. Dodam, że jest to pierwszy kolorowy wypełniacz zmarszczek jakiego używam i nie do końca mnie zachwycił, bo miałam po prostu lepsze. Zdecydowanie wolę kosmetyki z Syn Ake, te to dopiero robią cuda. Wyliczę w punktach... Plusy: - Jako korektor pod oczy - po prostu rewelacja - wypełnia zmarszczki, za równo w okół oczu jak mimiczne, tak, że stają się niewidoczne, co daje super efekt odmłodzenia - kolor jest kompatybilny z kremami Skin79 (Vip Gold, Hot Pink i Oriental Gold, być moż także z inymi, ale tego nie sprawdzałam) - jest także kompatybilny z Innisfree Eco Natural Green Tea BB #2 mojej siostryczki, dlatego ciągle mi go podbiera;) - ładnie wygładza skórę pod oczami - ma ciekawy skład, myślę, ze jest ogólnie dobry jako pielęgnacja przeciw zmarszczkowa - łatwy w użyciu - dość dobrze nawilża i zabezpiecza skórę w okół oczu przed przesuszeniem - baaardzo wydajny, mi wystarcza 1,5 mm2 pod oczy - dobra cena, kupiłam porzez Allegro, zapłaciłąm nie całe 30 zł, a pewnie wystarczy mi na dwa lata Minusy: - kolor niestety nie jest najlepszy dla mnie, pod oczy jest super, ale już na zmarszkach mimicznych w okół ust jest zbyt żółty i nie wygląda naturalnie, nie pasuje do mojego kremu BB, myślę że ja jestem po prostu ciut za blada - jest mi właściwie zbędny, ponieważ mam inne kosmetyki, które spełniają te same funkcje i lubię je bardziej - jest dosyć ciężki, czuję, że mam go na twarzy - nie zamaskuje duzych pękniętych naczynek, ale nie po to go kupiłam więc nie płaczę Używam tego produktu od: Od dwóch tygodni Ilość zużytych opakowań: Jedno w trakcie
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • lemka
    lemka
    3 / 5
    13 maja 2013 o 19:41
    Warto przetestować
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:tydzień
    Testuję korektor SKin79 dłuższy czas i domyślam się, czemu ma tak pozytywne opinie - za cenę, pojemność, krycie i wykończenie "glow". KONSYSTENCJA + średnio gęsta, trochę jak mleczko, + dobrze się rozprowadza, + podobna do kremów BB w sensie pozostawiania mokrego wykończenia. WRAŻENIA + bardzo dobre krycie, na poziomie Magic Concealer Heleny Rubinstein, ale różni się od niej konsystencją i zachowaniem; jest bardziej tłusty i mniej wytrzymały, gorzej się nosi, - w porównaniu do np. Lasting Finish Collection 2000 jest bardziej tłusty, ma inne wykończenie, - niestety w czasie dnia zaczyna mi się rolować i nieładnie zachowywać, - jest zdecydowanie widoczny na twarzy, +/- nadaje się tylko pod oczy, na moich niedsokonałościach się nie sprawdza. KOLOR - jeden, ciepły, ma trochę pomarańczowych/brzoskwiniowych tonów, - sprawdzi się na cerach jasnych (ale nie papierowo białych) i średnich. ZAPACH - niestety jest, trudny do określenia, ale czasami mi przeszkadza. CENA + na plus, około 40 zł za tubkę korektora to prawdziwa okazja! Jeżeli ktoś próbował kremów BB np. The Oriental, to ten krem jest do niego bardzo podobny, więc jeżeli BB nie przypadł nam do gustu, mała szansa, że z tym korektorem będzie inaczej. Dlaczego 3 gwiazdki? Bo mała szansa, że kupię ten korektor ponowie z powodu tego, jak wygląda po kilku godzinach a wygląda po prostu nieestetycznie. Szczypią mnie po nim oczy i dlatego nie chcę ryzykować. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 marca 2013 o 11:57
    Po prostu jestem zakochana :)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Cóż, sama nie wiem co napisać, najlepiej jakąś pieśń dziękczynną :))) Ale zacznę od faktów. Jako właścicielka typowo "pandzich oczu" przez około 15 lat szukałam korektora idealnego pod oczy. Wypróbowałam już setki korektorów w różnych cenach, od tych za kilka złotych do tych za kilkaset złotych i powiem szczerze, że jedne były lepsze, inne gorsze, ale jakoś nie mogłam trafić, zawsze coś było nie tak. Albo cena, albo konsystencja, zapach, złe krycie, brylowanie itd. Aż w końcu trafiłam na SKIN79 i korektor z serii Oriental :))) Według mnie nie ma wad. Jest idealny: + ma świetną konsystencję, + bardzo dobrze się rozprowadza, + nie bryluje, ani nie pozostaje w zagłębieniach, + nie podkreśla zmarszczek (a że mam 30 lat, to już kilka się nabawiłam), + ma bardzo miły, delikatny zapach (zapach jest specyficzny, więc albo się go polubi albo znienawidzi, ja na szczęście bardzo go polubiłam), + jest bardzo wydajny, starcza mi na około 3 miesiące, + cena jest rewelacyjna (ja na ebay-u zamawiam go za około 30 zł, za taką jakoś to prawie jak za darmo :) ), + kolor jest jeden, ale idealnie dopasował się do mojej karnacji, + utrzymuje się pod oczami bez żadnych poprawek około 10 h, to naprawdę długo w porównaniu do innych korektorów jakie miałam. Po prostu mój KWC. Teraz jestem w trakcie 3 opakowania i planuję niedługo zamówić kolejne :) Na razie nie mam zamiaru go zamienić na nic innego :) Używam tego produktu od: czerwiec 2012 Ilość zużytych opakowań: w trakcie 3
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 lutego 2013 o 20:26
    Mocno kryjący korektor bez efektu maski
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Zdecydowanie mój KWC! Masa plusów: +mocno kryje +łatwo się rozprowadza +nie jest tłusty +jest baaaaaaaardzo wydajny +niedrogi Tworzy bardzo naturalny efekt i nie zatyka porów. Jedynym minusem jest to ze po jakimś czasie trochę zbiera się w załamaniach skóry, ale wystarczy wtedy lekko go rozetrzeć i jest ok. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.