PUPA Ultra Smoothing Foundation (Wygładzający podkład do twarzy) 

Totalny hit , pierwszy podklad ,który dał radę mojej cerze . Posiadam najjaśniejszy odcień 01 :) mam skórę mieszaną ,ktora ma widoczne naczynka . Podklad idealnie wtapia sie w skórę nie powodując maski na twarzy . Skóra wygląda naturalnie . Kolor jest dość ciemny mimo iż wybrałam najjaśniejszy nie polecam bladziochom Plusy: - brak efektu maski :) - ładny zapach -idealny odcień -cera promienna - łatwo sie rozprowadza brak smug Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: Jedno opakowanie

Plusy: + dość mocne krycie + rewelacyjne wygładzenie + efekt delikatnie zmatowionej twarzy, wg mnie przy cerze normalnej nie ma potrzeby użyciu pudru + brak efektu maski +opakowanie z pompką + przyjemna konsystencja, przyjemny zapach - może delikatnie podkreślać suche skórki - cena, ale mozna trafić na przeceny 25% :) zdecydowanie mój typ, zaraz obok Revlona, nawet przed okropnie wysuszającym EL Double Wear. Używam tego produktu od: 1,5roku Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Jest najlepszy jesli o sklad i podklady kryjace, niestety na swietle dziennym wyglada jak maska, ale na wieczor jest niesamowity, kryje doskonale, cera mlodsza o kilka lat. W skladzie jest kwaas hialuronowy i witaminy wiec dziala jeszcze lepiej niz inne. Moze sa lepsze ale ten nie jest drogi, juz za 70zl w douglas. Używam tego produktu od: pol roku Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Jak dla mnie kosmetyk jest rewelacyjny, dotychczas uzywałam revlonu i oczekiwałam kryjącego równie dobrze kryjącego podkładu z wyższej półki. Wypisze plusy i minusy, tak bedzie przejrzyscie :-)plusy+bardzo dobre krycie nie powodujące efektu maski+nie podkreśla skórek+nie warzy się+ma piękne odcienie bez żółtych, różowych i pomarańczowych pigmentów osobiście używam odcienia 01 +nie wysusza cery+mam cerę mieszaną a i z nią daje sobie rade, po południu czasem sypnę się puderkiem i jest ok+cera wygląda promieniście, młodzieńczo+ rzeczywiście wygładza zmarszczki+bardzo przyjemny zapach+wygodna i elegancka tubka która można precyzyjnie wycisną podkład+wydajny minusy-cena więcej minusów nie mogę wymyślić :-)szczerze polecam

szukałam podkładu kryjącego bez tworzenia efektu maski, no i żeby nie wysuszał dodatkowo i tak suchej już cery, no i znalazła się Pupa ! podkład o konsystencji, którą osobiscie uwielbiam, podkład można gładzić i gładzić i cały czas współpracuje z Tobą! nie zasycha na twarzy szybko, więc można spokojnie pozbyć się ewentualnych smug :) może ma trochę dziwny zapach, ale można go pokochać! ten podkład na pewno nie wysuszy! jak ma się suche skórki to minimalnie je podkreśli, ale nie że za bardzo. super na chłodne dni, na lato nie polecam bo jest za ciężki, czuć go na twarzy.. twarz po nim faktycznie wygląda na młodszą. utrzymuję się cały dzień na twarzy, z pudrem jakimś lekkim który zawsze na niego nakładam alby wydłużyć trwałość i zwiększyć krycie. Cał dzień to tak od 8 do 18:) produkt mega wydajny! stosuję go 8 miesiąc i jeszcze go mam ! i kocham go za pompeczkę ! można odpompować nawet ociupinkę co w moim przypadku nie było możlwe z innymi podkładami :) Używam tego produktu od: marzec 2012 Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie w trakcie użytku

Z uwagi na to że jest to produkt produkcji włoskiej miałam ogromną nadzieję że podpasuje mi jego kolor. Niestety przeliczyłam się. Testowałam 2 najjaśniejsze odcienie niestety nie były one ani trochę żółte, wręcz przeciwnie. Kolor 06 był różowo- ziemisty a wręcz zabielony. Moja twarz wyglądała na bardzo zmęczona i zniszczoną. Co do konsystencji jest lepka ale nie mokra, ja takiej nie lubię. Podkład w ogóle nie matuje. Konieczny jest na wierz puder. Co do krycia jest słabe. w moim przypadku konieczne było nałożenie drugiej warstwy. Trwałość jest w miarę w porządku, ale bez rewelacji. Ogólnie nie mój typ i nigdy za tą cenę. Używam tego produktu od: parę razy Ilość zużytych opakowań: ani jedno

Szczerze mówiąc po pierwszym zastosowaniu byłam bardzo rozczarowana, twarz mocno wysuszona, skórki podkreślone. Jednak przed następnym użyciem, wykorzystałam masę kremu nawilżającego, by cera była idealnie miękka i gładka, nałożyłam fluid gąbką jednocześnie wklepując podkład palcami (trochę roboty z tym było) ale efekt końcowy był zdumiewający, skóra mocno zmatowiona, po nałożeniu pudru, twarz wygląda jak po retuszu :D Szczerze polecam, tylko trzeba pamiętać, że bez dobrego przygotowania skóry, podkład nie będzie prezentował się dobrze, może nawet pogorszyć sytuację, dlatego krem mocno nawilżający jest niezbędny ;) Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam ten podkład pod wpływem Wizażu. Niestety, nie spełnił moich oczekiwań. Jedna gwiazdka za pomysłowe i estetyczne opakowanie oraz za nienachalny, przyjemny zapach. Konsystencja dziwna, jakby lepka, trudno się nakłada, widać go na twarzy. Mam skłonność do przebarwień, czego ten podkład kompletnie nie tuszuje. Podkreśla też pory i meszek na twarzy. Za gęsty i za ciężki w stosunku do tego, co deklaruje producent. Najchętniej bym go wyrzuciła, ale szkoda mi tych 90zł. Dałabym koleżance, ale głupio mi sprezentować komuś taki bubel, na dodatek używany. Wracam do Isadory Lift&Cover. Według mnie najlepszy dla skóry mieszanej, skłonnej do przebarwień, po 30-tce;). Piękne, naturalne wyrównanie i krycie, bez efektu maski. Używam tego produktu od: od miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1/4

Od razu napiszę: za podkładami nie przepadam, rzadko kiedy mi coś odpowiada, nie mówiąc o tym że wszystko jest za ciemne, denerwuje mnie ich widoczność na buzi dlatego wolę bb kremy. Odlewkę tego dostałam w Douglasie gdy na KWC były jeszcze same wyłącznie dobre opinie. I jak zwykle jak coś służy wiekszości-nie służy mi. Podkład ten ma zalety jak i wady. Na pewno osobom z tłustą i problemową cerą przypadnie do gustu. Pierwsza rzecz to fakt że naprawdę dobrze kryje-jeden z lepiej kryjących podkładów. Zakryje naczynka, zaczerwienienia, cienie pod oczami, krostki. Jest trwały-nawet bardzo. Testowałam go w duże upały i bieganinie po mieście i trwał sobie w stanie niezmienionym do samego demakijażu.Aczkolwiek na tłustych buziach trwałość może być oczywiście mniejsza. Dodam że nakładałam go i na suchą buzię i na posmarowaną kremem z filtrem Lirenie Sensitiv. Na skórze nie posmarowanej kremem zawsze wszystko jest u mnie jeszcze bardziej trwałe. Jest matujący- w sensie trzymał mat mimo że na ciele juz byłam mokra od skwaru i biegania a buzia niemalże idealnie matowa, ale nie przesuszona. Nie zapchał mnie ani nie uczulił a mam do tego skłonność dość sporą. Teraz trochę mniej miło. Podkład ma dość gęstą, toporną konsystencję. Na szczęście nie sprawia to zbyt dużych problemów z nakładaniem ale jednak takich gęstych mazideł nie lubię. Jest widoczny. Daje pudrowe suche wykończenie i nie ma szans żeby przy takim wykończeniu skóra wyglądała lekko i świeżo. Najgorszą rzeczą w tym podkładzie jest to jak on strasznie podkreśla pory. W życiu się z czyms takim nie spotkałam! Mam je po bokach nosa na policzkach lekko rozszerzone ale nie stanowią dla mnie problemu- po bb kremach skórę mam wygładzoną i nie jest to na tyle widoczne bym sie przejmowała. Po nałożeniu Pupy cera wyglądała jakby podziurawiona grubą igłą- coś strasznego. W kolejnych podejściach dużo czasu poświęciłam na dokładne wklepanie. Wcieranie. I nic. Dalej efekt ten sam. Pokrywa cerę pudrową warstewką omijając każdego pora-ba! podkreślając go jeszcze bardziej. Jakby wręcz się rozszerzały po nałożeniu tegoż mazidła. Taki efekt jest dla mnie nie do przyjęcia.Mimo rewelacyjnego krycia i trwałości. Kolejna rzecz to kolor. Testowałam najjaśniejszy Ivory #06. Nie jest może bardzo ciemny ale jednak zbyt żółty i o jakieś 1,5/2 tony za ciemny na porcelanowej chłodnej cerze. Muszę przyznać że na mojej cerze był jaśniejszy od Clarinsa Skin Illussion, może dlatego że minimalnie oksyduje w przeciwieństwie do Clarinsa. Dla jasnych(ale nie ekstremalnie) i żółtawych karnacji kolor #06 fajny. PLUSY: -KRYCIE -TRWAŁOŚĆ -NIE ZATYKA -NIE UCZULA -ZAPACH PUDROWY ALE DOŚĆ DELIKATNY DLA MNIE PRZYJEMNY -PRZEZ SWOJĄ KONSYSTENCJĘ WYDAJNY MINUSY: -PRZEDE WSZYSTKIM WIDOCZNOŚĆ NA TWARZY -PUDROWE WYKONCZENIE -OKRUTNE PODKREŚLENIE ROZSZERZONYCH PORÓW Polecam osobom z problemową skórą mającym dużo do ukrycia i oczekującym dużej trwałości. Także miłośniczkom matowych i pudrowych wykończeń może efekt się podobać. Cery ładne-bez niedoskonałości, normalne i suche- nie ma co, jest wiele lżejszych, naturalniej wygladających podkładów. To jak oceniamy podkład zależy nie tylko od rodzaju skóry ale i wymogów co do efektu jaki chcemy osiągnąć. Jeśli ktoś chce ujednolicenia, wygładzenia i dodania blasku, efektu nagiej zdrowej cery- ten podkład tego nie uczyni. Używam tego produktu od: ok. 3 miesiące temu Ilość zużytych opakowań: odlewka

Nie mam już ochoty szukac innych nowosci!!!! Uwielbiam testować nowe produkty, ale jeżeli chodzi o podkłady, ciesze się , że wreszcie znalazłam swój typ:-) + świetnie kryje + wyglada bardzo naturalnie; + nie zapycha + nie włazi w zmarchy i w pory; + nadaje skórze młodzieńczy blask + jest baaaardzo trwały:-) minusów brak!!! MÓJ!!! Używam tego produktu od: 2 m-cy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Po wielu pochlebnych recenzjach na jego temat pobiegłam do douglasa i zakupiłam niestety pani w Douglasie doradziła mi zły odcien i podkład juz sa samym poczatku mnie przerazil ale najgorsze bylo pozniej , twarz po 2 godzinach swiecila sie jak jeszcze nigdy wczesniej po zadnym podkladzie , efekt wygladzenia ? ja go nie dostrzegłam... Po za tym uwydatnił moje pory. Zaplacilam za niego 94 zl i szczerze mowiac jest wiele lepszych w podobnej cenie. Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Podkład dość mocno mnie rozczarował - po tylu pozytywnych opiniach byłam pewna, że i mnie będzie pasował. Poszłam do Douglasa, jednak tylko po próbkę, żeby kolejny raz nie wyrzucić pieniędzy w błoto - i okazało się, że dobrze zrobiłam. Na pierwszy rzut oka jest rewelacyjny - skóra jest matowa przez dłuższy czas niż 2 godziny (co u mnie to nie lada wyczyn), świetnie kryje, bardzo ładnie stapia się ze skórą i jest b.wydajny. Ogólnie przez cały dzień wszystko dobrze wygląda. Ale pierwszy minus za kolory - niby jest b. jasny odcień nr 6, ale jest jakiś żółty i twarz wygląda na zmęczoną. Druga sprawa - podkreśla i to bardzo suche skórki, nie wiedziałam, że mam taki wysuszony nos ;) a trzeci, naistotniejszy dla mnie, problem to taki, co ten podkład robi ze skórą. Paskudnie wysusza (a mam cere bardzo przetłuszczającą się), po całym dniu "noszenia go" wieczorem widze mase nowych małych krostek, a co najgorsze bardzo pogorszył mi stan policzków, które mają skłonność do trądziku różowatego. Ogólnie podkład jest dziwny - niby do cery suchej, a wysusza nawet b.tłustą. Poza tym nie nadaje się dla osoby z cerą wrażliwą :( Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: próbka

Jak to dobrze, że istnieje wizaż! Gdyby nie on, pewnie nie dowiedziałabym się o tym, że istnieje taki podkład:) W temacie fluidów przerabiałam już chyba wszystko- od tych tanich, średnich, do bardzo drogich. I zawsze coś było nie tak- albo podkład za bardzo matowił (mam suchą cerę), albo wyglądał sztucznie, albo szybko znikał, albo buzia za bardzo świeciła. \\nPodkład Pupy natomiast nie posiada wyżej wymienionych wad. Mam odcień 05- idealnie(!) stapia się z kolorytem cery, nieźle kamufluje (mam widoczne naczynka), trzyma się CAŁY dzień, buzia wygląda świeżo, promiennie, młodo. \\nJestem na tak.

Bardzo trafiony zkaup. Kupilam po przeczytania opinii na wizazu. W douglasie za 90 zl, mam kolor 06- ivory. Fajne opakowanie- tubka z dozownikiem, pod swiatlo widac, ile jeszcze zostalo podkladu. Zapach delkatny-niemal niewyczowalny. Fajna gama kolorystyczna, ciple kolory nie wpadajace w roz. Bardzo dobrze kryje, nawet duz ailosc nie tworzy maski. Wyjatkowo dobrze matuje- tutaj ejstem pod ogromnym wrazeniem. Pol dnia bez swiecacego nosa to nie lada wyczyn. Nie wiem czy brudzi ubrania, bo kolor dobralam tak idealny,ze nie musze smarowac szyi. Konsystencja gesta,ale dobrze sie rozsmarowuje. Jedyny minus to : mam teraz katar i schodzi mi skora z nosa i nad ustawmi i bardzo to przy tym podkladzie widac, ale oprcz tego nie widze zadnych minustow. Polecam z czystym sumieniem.

Podkład świetnie kryje, nie wysusza skóry, nie zapycha porów i delikatnie matuje przy czym nie daje efektu maski i upudrowanej cery, czego nie lubię. Jest to bardzo wydajny kosmtyk - wystarczył mi na około pół roku codziennego stosowania. Na pewno sięgnę po niego ponownie. Jedynym MAŁYM minusikiem jest dość wysoka cena, ale za taką jakość jestem w stanie wydać około 80 zł :) Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Dość długo chodziłam za tym podkładem, aż w końcu przechodząc pewnego dnia koło Douglasa, zajrzałam i go kupiłam. Wybrałam odcień najjaśniejszy Ivory. Oto moje spostrzeżenia : Opakowanie : Bardzo praktyczna miękka tubka z pompką, pierwszy raz spotykam się z tak opakowanym podkładem. Dzięki pompce możemy wydozować odpowiednią ilość kosmetyku, a że tuba jest wykonana z miękkiego plastiku nie będzie problemu żeby pod koniec rozciąć je i wygrzebać resztki zalegające, który zazwyczaj jest jeszcze sporo ;) Za to solidny + Kolorystyka : Odcień Ivory jest faktycznie jasny, nie przebijają z niego paskudne różowe pigmenty ani pomarańczowo- solaryjne. Ładnie stapia się ze skórą, po przypudrowaniu prawie idealnie pasuje i nie odcina się dekoltu i szyi. Konsystencja i aplikacja : Podkład jest gęsty i kremowy, a sama aplikacja jest przyjemna. Ja go wklepuje opuszkami palców. Krycie jest naprawdę dobre, co ważne możemy je stopniować, ale gdy nałożymy go za dużo niestety staje się widoczny ( fakt faktem,że gdy bliżej się przyjrzymy no, ale jednak...) Podkład lekko podkreśla suche skórki, dlatego regularny peeling i kremowanie skóry to podstawa. Wtedy prezentuje się naprawdę rewelacyjnie ! Twarz jest wygładzona, lekko rozświetlona i nie jest to efekt tandetny, ale taki świeży i po prostu fajny. Współpraca ze skórą i "zachowanie" w ciągu dnia : Od podkładu wymagam, żeby dobrze się utrzymywał i żeby jak najdłużej zachowywał swój wygląd tak dobry jaki uzyskujemy zaraz po nałożeniu. W przypadku Pupy moje oczekiwania są spełnione w 85%. Podkład nie ciemnieje, nie "znika" po kilku godzinach Po nałożeniu zawsze utrwalam go jakimś sypańcem i wtedy spokojnie wytrzymuje ok 10 godzin ( w międzyczasie trzeba lekko przypudrować nosek;)). Niestety nałożony solo sprawia, że mój nos szybko zaczyna się świecić. I to świecić jak latarnia :( Mam cerę mieszaną, ale 2 godziny bez świecenia to trochę za mało. Za to niestety minusik. Co ważne produkt nie wywołuje wysypu pryszczy ani nie przesusza skóry. Cena/ Dostępność : Produkty marki Pupa widziałam póki co tylko w Douglasie. Zapłaciłam za niego ok 90 zł. Dość sporo. Bardzo zbliżonym w działaniu podkładem jest Manhattan Perfect Adapt ( no, trochę mniej kryjącym) który kosztuje 30 zł, więc nie wiem czy kupię go ponownie. Jak będę mieć więcej gotówki to czemu nie ;) Póki co będę obserwować jak bardzo jest wydajny, jeżeli okaże się, że starczy na 3-4 miesiące to inwestycja będzie tego warta. Generalnie : Produkt dobry, ale do ideału trochę mu brakuje. Jak będę mieć przypływ gotówki to go zakupię, póki co szukam tańszej acz równie dobrej alternatywy. Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Mam mieszane uczucia związane z tym podkładem. Z jednej strony wydaje się świetny, ale z drugiej są dni gdy wygląda na twarzy tragicznie. DO rzeczy! KONSYSTENCJA: +/- raczej gęsta, - przy rozsmarowaniu trzeba uważać, bo można podkreślić wszystkie suche miejsca, chyba lepiej go wklepać. KRYCIE: + dobre, może nie na poziome Revlonu Colorstay, ale średnie z możliwością dokładania warstw. EFEKT: - wygląda dość nienaturalnie, jak z resztą każdy podkład dający krycie, - podkreśla suche skórki i to mocno, +/- wykończenie jest satynowe, cery tłuste będą musiały użyć pudru matującego. KOLOR: + mam najjaśniejszy i wreszcie jest to kolor jasny z domieszką żółtych pigmentów. CENA: - wysoka, ok 90zł. DOSTĘPNOŚĆ: +/- Douglasy. Dziwny to podkład, niby przeznaczony do cery suchej, ale eksponuje wysuszone miejsca nawet na skórze mieszanej. Z drugiej strony zapewnia fajne krycie i ma jasny kolor, który jest jednym z nielicznych mi pasujących. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Podkład dostałam w prezencie,był to strzał w dziesiątkę,ponieważ z moją cerą działy się nie miłe rzeczy i żaden fluid nie potrafił sobie z tym poradzić. Ten podkład jest genialny! Świetnie kryje,nawilża,długo się utrzymuje na twarzy,nie robi efektu maski i są bardzo fajne odcienie :) Chyba jedynym jego mankamentem to cena,nie wiem jeszcze jak z wydajnością jeżeli będzie ok to sądzę,że warto wydać te 80-90 zł i kupić porządny podkład na kilka miesięcy niż za połowę ceny coś beznadziejnego. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: W trakcie jednego