SkinFood Peach Sake, Silky Finish Powder Jedwabisty puder

Na zakup tego pudru nastawiałam się już od roku, w końcu nadarzyła się okazja. Plusy: - Piękne opakowanie - Delikatny zapach brzoskwini - Lekko wybiela(dla mnie plus, bo mam jasną cerę, a wszystkie drogeryjne, które miałam, przyciemniały...) - Sypki - bardzo lubię sypkie pudry. Chociaż określenie "mialki" jest bardziej na miejscu. Minusy: - Pyli - Pędzlem nie warto kombinować, lepiej używać załączonego puszku (minus dla mnie, bo odzwyczaiłam się już od nich) - Po paru godzinach cera zaczyna się świecić. Generalnie plusów jest dużo więcej i nawet nie przeszkadza i to, że trzeba po paru godzinach go poprawiać. Jego piękny zapach i delikatność całkowicie mnie oczarowała, cenowo też nie jest jakiś drogi (kupiłam go na e-bay za 37, 60, ale radzę bardzo szukać, bo na angielskim e-bay znalazłam go za 699 zł :)). Polecam zdecydowanie dla dziewczyn o jasnej, porcelanowej cerze. Dla ciemniejszych będzie po prostu robił białe plamy.

- mocno pyli, ale kiedy stosuje się go z puszkiem to nie jest problem - nietrwały (już po godzinie się swiecę) - troche bieli + skóra jest po nim idealnie gładka + nie zostawia śladów na ubraniach + śliczny zapach +wydajność - nigdy się chyba nie skończy Mam ciemną karnację, więc nie pudruje nim całej twarzt - tylko tam gdzie mam korektor, pod oczami i na czubku nosa, wtedy twarz nie jest biała. Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Skuszona recenzjami na youtube przy okazji zakupu pierwszego kremu BB do koszyka włożyłam też ten produkt ;) I nie zawiodłam się. Jak na pierwszy mój puder matujący sprawił się znakomicie. Drobniutko zmielony, bezbarwny w po nałożeniu na skórę, z interesującym zapachem sake z brzoskwinką ;D Polecam nakładanie załączonym puszkiem, który jest znakomity ;) delikatny i dobrze rozprowadza. Pędzelkiem można na koniec wyrównać jeśli przypadkiem nałożyło się go zbyt dużo. Aczkolwiek zdarza się to bardzo rzadko ;) Daje ładny mat. Świetnie matuje szczególnie kremy BB, bo zwykle zdaje mi się, że jednak sam krem za bardzo się świeci. I wydaje mi się, że utrzymuje się cały dzień, a mam skórę mieszaną. Używam tego produktu od: pól roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Używam ten puder ponad dwa miesiące i nadal mam do niego mieszane uczucia. Dlaczego? Ponieważ liczyłam na więcej. Jest to naprawdę dobry puder, ale dla osób z tłustą i mieszaną cerą, ale nie do końca dla tych osób, które mają totalnie suchą cerę. U mnie jest z tym mały problem, że jeśli nie nawilżę twarzy odpowiednio mocno, to podkreśla suche skórki. I tylko dlatego nie dostał 5 gwiazdek, bo poza tym jest rewelacyjny: + ma bardzo przyjemny zapach, który szybko się ulatnia, + bardzo dobrze się go nakłada, choć trzeba uważać żeby nie przesadzić, bo jednak jest lekko biały, nie do końca tak całkowicie transparentny, + bardzo ładnie matowi moją skórę, nawet po nałożeniu kremu BB ślicznie matowi przy bardzo małej ilości produktu, + utrzymuje mat przez prawie cały dzień, + cena jest bardzo przystępna, + bardzo ładne opakowanie. No i minusy: - podkreśla suche skórki, - można zrobić się łatwo na "białą wdowę". Więcej minusów nie zauważyłam :) Na razie będę go używać, ale nadal szukam ideału z Korei. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

wg mnie jest to puder praktycznie idealny - jeżeli kiedyś znajdę lepszy - bedzie miło, ale póki co to jest moje KWC pudrowe :) zaczynając od drobnych zalet - jest tani, fajne opakowanko, piekny zapach :) ale przede wszystkim - działanie, matuje wspaniale, wygladza skóre niesamowicie ( uzywam go razem ze Skin79 Hot Pink BB) , zaaaaawsze mialam problem ze przetłuszczającą sie skorą, ten puder naprawde opanowuje sytuacje :) nie zauwazylam zadnego zapychania ani złego wpływu na skóre, nakladam go bardzo malutko wiec nie uważam zeby dawał "płaski mat" ani bielił, ale faktycznie jak raz przesadzilam z nim to efekt był nienaturalny... po prostu wszystko z umiarem ,a bedzie ok :) ogromnym plusem dla mnie jest fakt, ze nie daje efektu pomarańczowej skory, jak to niektore pudry potrafią ;/ Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: zaczęłam pierwsze

Słyszałam wiele dobrego o serii Pore Peach Sake i w końcu postanowiłam sama zobaczyć cóż to za cudeńka. I faktycznie trzeba przyznać, że SkinFood ma się czym pochwalić. Puder jest po prostu cudowny w dotyku. Po nałożeniu twarz jest absolutnie gładka. Nie ma koloru, dobrze matuje, choć faktycznie najlepiej nosić go ze sobą ;) Nie jest długotrwały, ani wydajny. Strasznie się kurzy. Ile razy z rozpędu za szybko otworzyłam wieko i potem żałowałam kaszląc pudrem. A co do zapachu: jak nie można liczyć się z faktem, że seria Peach Sake może pachnieć jak brzoskwinie i sake? Ja właśnie liczyłam na taki efekt i jest bardzo przyjemny. Zapach wcale nie jest mocny, a akcent sake prawie niedostrzegalny. Aż by się chciało spróbować czy tak samo smakuje :) + cera jest wybitnie gładziutka + dobrze matuje + ma cudowny zapach - nie matuje na długo - kurzy się, przez co nie jest wydajny Na ebayu można znaleźć go nawet za 30zł z darmową przesyłką ;) Używam tego produktu od: około miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kupiłam, bo swego czasu zafiskowania byłam na kosmetyki azjatyckie. Choć nie... Ja nadal jestem zafiksowana:D Puder w moim założeniu miał pełnić funkcję wykańczającą. Na szczęście cery nie wykańcza:P Kto miał choć jeden kosmetyk koreański, tajski czy inny malezyjski ten wie...że nie powie już "nie". Puder używam na samym końcu makijażu. Jest bardzo drobno zmielony, trzeba powoli otwierać, żeby nie buchnęła chmura pyłu. Choć mi to nie przeszkadza, to jednak wolę nie tracić nadmiaru produktu. Nakładam pędzlem Real Techniques do pudru. Puder jest mięciutki, nie jest taki zupełnie suchy, w sensie takowym, że nie czuję się używając go, jakbym miała na twarzy zmieloną kredę. Pięknie wygładza i zaciera wszystkie granice: bronzera, rozświetlacza, różu, pudru. Wtapia się w cerę, nie wygląda nienaturalnie, nie zapycha, nie powoduje wysypu dyngsów, wręcz dba o skórę i ceruje tam gdzie trzeba. Po całym dniu nie mam wrażenia, że mam na twarzy suchą maskę z glinki tak jak to bywało z innymi... Można też poprawić po jakimś czasie i wcale nie trzeba się matowić: nie zrobi tłustych placków a zmatowi naturalnie, nie na dyktę. Opakowanie jest duże, puder jest wydajny: używam ok pół roku a zużyłam jakieś 60%. Cena też nie jest jakaś porażająca. Czy bieli? Nieee.....raczej rozświetla. Mam opaloną skórę i nie zauważyłam, żeby mnie rozjaśniło. Ale za to wszystkie krawędzie w makijażu likwiduje:) Polecam wszystkim. Gdy mi się skończy, na pewno kupię następny. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Szukając pudru idealnego natknęłam się na SkinFood. Produkt ten idealny nie jest, jednak używam go już kilka miesięcy, więc conieco mogę powiedzieć. + bardzo drobno zmielony + zupełnie transparentny + wygodne opakowanie + puszek do pudru w końcu porządnie zrobiony - nie jest to żadna tam pacynka tylko prawdziwy wygodny puchacz :P + bardzo wydajny! (po 6 miesiącach codziennego użytkowania została mi jeszcze spokojnie połowa produktu) + daje konretny mat i kilka minusów: - mat jest może i konretny, ale utrzymuje się u mnie dosłownie kilka godzin (3-5 w zależności od pogody) - puder ma dość silny charakterystyczny zapach wódki (nie żeby mi to akurat przeszkadzało :P, ale zapachowi wrażliwcy napewno to wyczują) Zauważyłam również, że puder zupełnie nie nadaje się do nakładania pędzlem - strasznie wtedy bieli i pyli. W tym przypadku zaufajcie producentowi i użyjcie załączonego puszku - trust me, to działa ;) Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Zacznę może od plusów: - śliczny zapach -słodkie i praktyczne opakowanie - drobno zmielony - delikatnie bieli Minusy: -matuje na bardzo krótko- po około 3 godzinach zaczynam się strasznie świecić, co nie miało miejsca przy innych sypkich pudrach MATUJĄCYCH -nie wpływa na trwałość makijażu, przy użyciu tego pudru mam wrażenie że podkład bardzo szybko spływa z twarzy -mała pojemność - nie jest wydajny Podsumowując nie kupię ponownie, jak dla mnie ma więcej wad niż zalet..znam inne pudry które o wiele lepiej matują i utrwalają makijaż.. Dla posiadaczek mieszanej cery nie polecam, posiadaczki tłustej niech omijają szerokim łukiem !!! Nie wiem, może na suchej skórze będzie się dobrze sprawował ??

bardzo krótko używałam tego pudru - od pierwszego użycia nie przypadł mi do gustu. w składzie ma silicę co daje dosyć duży "poślizg". twarz owszem jest super gładka, ale też szybko się świeci - zdecydowanie odpada do bardziej tłustych buziek. puder jest biały, ale nie zostawia białej maski. ślicznie pachnie brzoskwinią. generalnie jestem na nie, poddałam się po kilku użyciach i już do niego nie wrócę - nie za taką cenę nie przy tym rezultacie. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: trochę jednego

Być może puder dobrze spisuje się na cerze tłustej u młodych dziewczyn o jasnej cerze. Mnie pomógł znaleźć zmarszczki o istnieniu których nie wiedziałam ani ja, ani świat. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: całe do odsprzedania

Bardzo drobno mielony, dobrze chroni przed świeceniem przez cały dzień. Nie przepadam natomiast za jego zapachem - dla mnie jest \'sztuczny\' (jednak to oczywiście kwestia indywidualna). Nakładam go dużym miękkim pędzelkiem (nie dołączonym do pudru aplikatorem) i uważam, że jest to wygodniejszy sposób. Utrzymuje się w ten sposób dłużej, szybciej i łatwiej go równomiernie nałożyć:-) Puder jest w porządku, jednak zaczynam czekać aż się skończy, żeby wypróbować inny ( jest duuużyyy i wydajny!). Moim zdaniem - po prostu poprawnie spełnia swoją rolę.

Puder ten to mój pierwszy zakup na eBayu ;) prosto z Azji za rozsądne pieniądze. Uzywam go od czerwca czyli już ponad pół roku i stwierdzam, że jest to jeden z lepszych pudrów matujących. Ma sporą pojemność, jest bardzo drobno zmielony co osobiście bardzo lubię, nakładam go dużym, miękkim pędzlem, omiatam delikatnie twarz, szczególnie te strategiczne, błyszczące miejsca. Kiedyś nakłądałam go puszkiem, czytałam, że to sprawdzony sposób, u mnie się nie sprawdził, często miałam wybieloną twarz, nakładany pedzlem szybko się wtapia kolorystycznie i efekt matujący jest delikatny. Zapach mi odpowiada, efekt matujący jest jest długi, jakieś 3 godziny ale jak dla mnie to całkiem sporo więc jestem zadowolona. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: ciągle jedno

Kupiłam go skuszona licznymi zachwytami w necie. Czy i mnie zadowolił ? Jest całkowicie biały, daje na skórze transparentny efekt, jeśli jednak nałożymy go za dużo, będzie wyraźnie bielić skórę. Pachnie intensywnie brzoskwinią. Wiem że ten zapach urzekł wiele osób, dla mnie jest zbyt męczący. Wyłamię się i nie będę go wychwalać pod niebiosa jak inni ;) Moim zdaniem jest to zwykły puder sypki, drobno zmielony, o zbyt intensywnym męczącym zapachu. Nie matuje wcale na długie godziny, mam porównanie do produktów profesjonalnych i wypada gorzej. Ot, zwykły puder. Makijaż utrwalony nim wymaga poprawek w ciągu dnia, po ok. 3-4 godzinach wymagane jest sięgnięcie po bibułki matujące i puder (prasowany gdyż ten nie nadaje się do noszenia w torebce). Dodatkowo trzeba uważać by nie przesadzić z ilością gdyż może bielić skórę. Jeśli nie nałożymy go zbyt dużo, wygląda na skórze ok, jest praktycznie niewidoczny. Plusy: -bardzo drobno zielony -nie jest drogi jak na azjatycki gadżet -estetyczne opakowanie -przy oszczędnej aplikacji daje ładny efekt lekko matowej gładkiej skóry -raczej wydajny Minusy: -nie matuje na długo -może bielić -duszący zapach -dostępność-tylko ebay i sklepy internetowe Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Poza ceną puder nie miał jak dla mnie minusów. Ale po ok. 2 tygodniach stosowania zauważyłam, że przestał tak świetnie działać, jak na początku. Nie wiem czy to kwestia gorących dni, które sprawiaja, że cały makijaz ze mnie spływa, czy może już moja skóra się do niego w jakiś dziwnie szybki sposób przyzwyczaiła... Zabieram za to pół gwiazdi, a drugie pół za cenę :) Poza tym - super! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jakiś czas temu skończył mi się puder High Definition Powder firmy make up for ever - ponieważ żal było mi wydawać 160 zł postanowiłam kupić tańszy odpowiednik. Zalety: zapach gramatura Wady: na mojej twarzy błysk widzę już po ok 2 godzinach bieli twarz wygląda bardzo płasko Używam tego produktu od: miesiącaIlość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego Jednak mówię NIE dzisiaj puder dostał ostatnią szanse i wylądowal w koszu! Nie kupujcie tego pudru - twarz jet zupełnie płaska, bardzo podkreśla worki pod oczami czy inne mankamenty . Po użyciu tego pudru wygląda się niekorzystnie! Postanowiłam zainwestować te 160 zł i kupić High Definition Powder - na pozór oba wyglądają tak samo z tym że HD posiada mikroskopijne drobinki odbijające światło ,przez co skóra wyglada jakby była pod takim delikatnym woalem a wszystkie niedoskonałości czy zmarszczki mimiczne są takie rozmyte....

Puder jest swietny jako wykonczenie makijazu, nie jest jak typowy puder, raczej talk, ktory pokrywa delikatna powloka matujac skore, w miejscu przylozenia puszku do skory robi sie matowe miejsce z widocznie zmiejszonymi porami, ktore sa jakby za mgla. przepieknie pachnie. moge go okreslic tak, jakbym cala skore przykryla jakas delikatna pierzynka, puchem. od czasu, jak go kupilam moglabym wciaz go nakladac i nakladac i patrzec co wyrabia z moja skora. moja skore matuje na ok. 3 godziny. z pewnoscia jest warty swojej ceny chociaz dalabym za niego nawet wiecej. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Napaliłam się na niego jak szczerbaty na suchary. W necie na jego temat znalazłam same pozytywne opinie. Kupiłam na ebay za jakieś 40zł. Miałam nadzieję, że wreszcie coś zmatowi moją twarz na dłużej niż 2 godziny... Ten cudowny biały proszek miał się okazać strzałem w 10! Miało być tak pięknie, a wyszło jak zawsze. Plusy: +fajne opakowanie (ale przecież w mamy oceniać zawartość, a nie słoiczek, czy pudełeczko) +super zapach +nie bieli, nie ciemnieje, matuje ale w moim przypadku na 2 godziny max i trzeba przypudrować kolejną warstwą. +nie tworzy maski, można nałożyć w ciągu dnia kilka razy bez obawy, że przesadzimy. Minus: -jeden zasadniczy. Byłam pewna, miałam nadzieję, liczyłam, że będzie matował długotrwale. Niestety, w niczym nie jest lepszy od zwykłego pudru prasowanego. Co kilka godzin muszę poprawiać twarz, bo w moim nosie mozna sie przejrzeć jak w lustrze :( -cena, na allegro mozna go kupic za ok 80 zł... zdecydowanie nie jest wart tych pieniędzy. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie