Lirene Dermoprogram Sensitive, Fluid kryjący do skóry wrażliwej SPF 10 

Ta seria ma jasny, idealny dla mnie kolor, opakowanie, które lubię i całkiem przyzwoitą cenę. Koniec zalet. Rozprowadza się bardzo, bardzo źle. Podkreśla każdą nierówność na twarzy i każdą suchą skórkę. Daje efekt maski. Nie wiem nawet, jak jest z jego trwałością, bo pomimo kilku prób - po każdym nałożeniu zmywałam go z twarzy, bo czułam go przez cały czas.

Kupiłam, ponieważ ma bardzo jasne odcienie. I na tym koniec zalet. Bardzo cięzko go rozprowadzić, tworzy efekt maski, brak nawilżenia, podkreśla wszytkie niedoskonałości. Skóra po nim się świeci, klei, nigdy nie mialam tak tragicznego podkładu. Użyłam go trzy razy i nadal stoi, myslę, ze muszę go wyrzucić. Używam tego produktu od: raz wypróbowałam Ilość zużytych opakowań: zero

Plusy: + dostępne są jasne kolory odpowiednie nawet do mojej jasnej karnacji co rzadko się zdarza (używałam odcienia 504 pastelowy) + nie uczula Minusy: - nie pokrywa niedoskonałości cery - twarz po nim się bardzo świeci - nie jest warty tej ceny, za tą samą cenę można kupić o wiele lepszy podukt innej marki - bardzo gęsta i ciężka konsystencja - krótkotrwały efekt Używam tego produktu od: 8 mięsiecy Ilość zużytych opakowań: całe dwa

Ten fluid dostałam od siostry i już rozumiem dlaczego mi go oddała. + zapach, taki kremowy . +/- pompka, łatwo sie dozuje, ale koniec trzeba rozcinać. i na tym sie chyba plusy kończą. - cena, za tą cene mam 2 fluidy z miraculum. - kolor, wydaje mi sie że ciemnieje na twarzy. - raz dobrze raz gorzej sie smaruje. I chyba tyle, raczej nie kupie. Używam tego produktu od: paru miesiecy go mecze Ilość zużytych opakowań: jeszcze poł

Nigdy wcześniej nie zawiodłam się na firmie Lirene, miałam z niej wcześniej fluidy (City matt - super), ale na Sensitive się mocno zawiodłam. Skusiłam się, bo napisali "dla skóry wrażliwej". Ok, może faktycznie pielęgnuje i nawilża skórę, ale nic poza tym. Plusy: +nawilża skórę +cena Minusy: - efekt maski - TŁUSTY, cera wygląda jak po maratonie na 42km - spływa po kilku godzinach - SKÓRA SIĘ PO NIM BARDZO ŚWIECI - zbyt gęsta konstystencja - brzydki zapach, jakiś taki mdlący - nie kryje - ciężka aplikacja Ogólnie najgorszy fluid jaki kiedykolwiek miałam. Nie polecam, już nawet lepsze są z biedronki za dychę marki bebeauty. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1/3, po miesiącu straciłam cierpliwość

Jest to podkład najgorszy jaki miałam. Podkład nie ma żadnych zalet za to same wady. Odcień jest żółty, podobny do koloru musztardy(!) Wcale dobrze nie kryje Wygląda nienaturalnie na twarzy, z daleka widać tapete "efekt maski" Jest strasznie gęsty, w żaden sposób nie da się go zaaplikować, próbowałam gąbeczkami, pędzlami i palcami. Wciąż wyglądał tragicznie. Te pół gwiazdki to za dużo. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno wyrzucone

To był mój pierwszy podkład i dość szybko z nim skończyłam. Kupiłam przez przypadek, bo uznałam, że ma dobry kolor i akurat był w promocji. Okazał się całkowita klapą. PLUSY: - jasny, neutralny kolor - nie uczula - ładnie pachnie MINUSY: - ściera się - szybko schodzi - roluje się na twarzy - nie do końca wysycha, powoduje efekt popękanego "fresku" na twarzy Trudno tu o nim napisać coś więcej, nie sprawdził się w żadnej sytuacji, mimo, że dawałam mu klika szans. Zdecydowanie odradzam zakup. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

W poszukiwaniu podkładu idealnego natknęłam się na niego. Ten podkład to jakaś totalna masakra. Jego aplikacja jest tragiczna. Fluid jest bardzo gęsty w żaden sposób nie da się go nałożyć w taki sposób aby wyglądał przyzwoicie. Próbowałam wszystkiego; pędzle, gąbeczki czy palce. Zawsze po nałożeniu był tzw"efekt maski". Z daleka można zobaczyć tapete! Strasznie się świeci, trzeba bardzo mocno przypudrować żeby się nie świecić. Poza tym gdzie jest to obiecane krycie? Ledwie przykryje zaczerwienienia. Mam wrażenie że skóra pod nim się dusi. Z kolorem też jest problem ponieważ podkład ciemnieje. Jest nietrwały. Jakby nawet dawano by mi go za darmo to bym go nie wzięła bo jest po prostu tragiczny. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie wiem kto wpadł na pomysł zeby nazwac go FLUIDEM KRYJACYM. Kupilam go bo chcialam czegos niedrogiego co wyrownaloby mi koloryt skory niestety niepotrafi tego zrobic (a co dopiero zakryc jakies wieksze niedoskonalosci?) Mialam juz dwa podklady z lirene, ktore spisaly sie calkiem dobrze dlatego nie myslalam ze ten podklad wypadnie tak slabo... Zeby go zuzyc mieszam go z odrobine za ciemnym podkladem i to jedyne zastosowanie w ktorym sie sprawdza. Nie wzielabym go nawet za darmo bo niestety jest totalnie bezuzyteczny :( Używam tego produktu od: Kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

To jest Mój drugi Fluid. Kupiłam go ponieważ Inni polecali mi Fluidy Dr Ireny Eris. Niestety trochę sie zawiodłam.. Używam odcienia 504 - Pastelowy Mam bardzo jasją karnacje - niby porcelanową czasem skłonną do wydzielania sebum - bardziej w lecie Minusy: - trzeba długo czekać aby fluid wysechł na twarzy - po jakimś czasie - gdy dotknę opuszkiem palca twarz - mam uczucie wciaz ciekłej konsystencji fluidu - nie matuje - a takie ma być jego zadanie - podkreśla nie doskonałości - gdy nie przypudrujemy twarzy po kilku godzinach mozna zaobserwować zmarszczki - swieci sie na twarzy (konieczny puder, najlepiej matujący) Plusy: + dobry odcien dla mnie ze wszytskich mych fluidow najjaśniejszy za co go lubię + krycie po drugim nalożeniu + opakowanie + dla skóry wrażliwej w sam raz Polecam paniom z cerą suchą bo on dobrze nawilża, a dla cery mieszanej ktora wydziella sebum nigdy . Niska moja ocena ponieważ to nie strzał w 10..

Jest świetny. Mam odcień 507. Uwielbiam ten kosmetyk. Sprawdza się zarówno jako podkład jak i samodzielny kosmetyk. Twarz wygląda świeżo i naturalnie. Kryje, łatwy w aplikacji. No cóż mi bardzo odpowiada. Polecam. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

Kupiłam w ciemno. Szłam z zamiarem zakupu "Citty Matt", ale zauważylam ten do skóry wrażliwej, do tego zachęciła mnie cena ( w promocji 18 zł) i opakowanie z pompką. Własciwie to nie wiem po co go kupiłam, skoro miałam w zapasach 2 inne sprawdzone podkłady. O ile pamietam zakupiłam odcień najjasniejszy i to byl strzał w 10, bo idealnie pasował do mojej cery. Przy pierwszej aplikacji zauważyłam, że pompka się zacina ( nie wiem, może trafilam na ferelny egzemplarz). Zapach kosmetyku był dość przyjemny, taki naturalny. Pewnego pięknego dnia, kiedy siedziałam w domu i nie zapowiadalo sie żebym w najbliższym czasie wychodzila do ludzi w mojej głowie zrodził się szatański plan. Zrobiłam mały test. Nałożyłam na pół twarzy Lirene na drugą połowę Rimmel. Od razu zauważyłam różnicę. Lirene był mega ciężki, wyczuwalny na twarzy , nie krył prawie w ogóle, jedyny plus jaki zauważylam porownując go do Rimmela to fakt, że twarz nie swieciła się po nałożeniu. Ale to tylko na początku, później niezbędny był puder do zmatowienia. Co do konsystencji to przyjemna, nie była leista, ale gęsta- jak w wiekszośći fluidów Lirene. Nie moge powiedzieć wiele dobrego o tym produkcie, bo i z trwałością słabo... Kilka godzin i podkładu nie ma. Poddałam się po tygodniu stosowania, bo całkowicie mi nie podpasował. Nie mam w zwyczaju marnowac pieniędzy i wyrzucać do kosza kosmetyków, ale tego czegoś co stoi na półce z podkladami kijem bym nie dotknęła. Oddalam koleżance, która nie jest zbytnio wymagająca i była zadowolona. Z plusów jedynie moge wymienić opakowanie, chociaż u mnie pompka to niewypal. SPF 10 i fakt, że to podklad do cery wrażliwej. Cała reszta to porażka Używam tego produktu od: 1 tydzień użytkowania Ilość zużytych opakowań: 1/3 opakowania. Nie dałam rady dłużej

Jestem bardzo zadowolona z tego podkładu, ale...., zacznę od tego, że mam suchą cerę ze skłonnością do przetłuszczania....,z trądzikiem, nie wielkim ale jest ;-(, używałam już różnych podkładów np., Max Factor, Boujoris, Revlon,La Roche posay, a ostatnio Manhattan,manhattan był dobry, ale za ciemny i po kilku godzinach byłam troszkę w ciapki, ale dobrze krył, po połączeniu Manhattanu z Lirene Sensitive, efekt jest rewelacyjny!!!, i w koncu jestem naprawdę ZADOWOLONA!, aczkolwiek sam Lirene nie do końca był dla mnie odpowiedni. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Nie jest taki tragiczny... Przynajmniej nie zatyka porów i nie powstają po nim żadne krostki (co często zdarzało mi się przy stosowaniu innych podkładów) Plus za zapach i konsystencje, bardzo łatwo się go nakłada. Największym plusem jest nawilżenie skóry. A minusy... - bardzo krótko się trzyma( wystarczy wysmarkać nos a podkładu już nie ma) - po 2/3h musiałam go poprawiać sypkim pudrem - niby kryjący ale u mnie się nie spisał (chodzi mi tutaj o wyrównanie kolorytu) Kupiłam go w promocji za ok 12 zł i rewelacji się nie spodziewałam, uważam, że jest adekwatny do swojej ceny. Ale używałam droższe i gorsze od tego:) Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 opakowania

Lubie ten fluid. Plusy : Nie pachnie Ladne kolory Dosc trwaly Dosc wydajny Tani. Dostepny Minusy : Matuje na krotko Przypudrowanie go jest konieczne Jednak uwazam ze fluid jest wart uwagi bo jest po prostu dobry. Używam tego produktu od: od roku Ilość zużytych opakowań: ok. 2

Kupiła go sobie moja siostra, ale uznała, że jej nie pasuje i dała go mi, pomyślałam, że jak do cery wrażliwej to jak dla mnie będzie w porządku, ale jednak się przeliczyłam. Koszmar, a nie fluid :/ nie zauważyłam u niego żadnych plusów -.- no może jeden, że fajnie się aplikuje i ma pompeczkę i za to pół gwiazdki. Ogółem dno... Gdy go nałożyłam, to wyglądałam jak pomarańczka mimo, że mam kolor naturalny i myślałam, że będzie mi pasował, ale niestety nie ;/ Do tego nie kryje praktycznie wcale ani nie matuje... Nawet ta "lekka formuła" wcale nie jest taka lekka, dla mnie i tak był za ciężki. Miałam do niego kilka podejść, lecz za każdym razem się zawodziłam... Już z ponad 4 miesiące stoi u mnie w szufladzie z kosmetykami, nawet nie wiem po co go trzymam, ale cały czas mam taką nadzieję, że może jednak się do niego przekonam :) Używam tego produktu od: był zakupiony ponad pół roku temu, użyłam go kilka razy Ilość zużytych opakowań: trochę z jednego opakowania

szukalam jakis podklad dla mojej wrazliwej cery , zawsze kupywalam z tej samej firmy podklad "citty matt (najlepszy) , skusilam sie wlansie na ten i to byl blad :) -co najbardziej mnie denerwuje w nim to ze zostawia "tlusta powloke " -moze z godzine kryje delikatnie -nie nadaje sie jesli ktos ma zaczerwieniona skore i rozne niespodzianki :) -wysuszyl mi twarz NIE POLECAM !!!!! :) Używam tego produktu od: pol roku Ilość zużytych opakowań: 1 (polowa)

Kupiłam ten fluid, ponieważ w swojej palecie odcieni miał coś dla osób o bardzo jasnej cerze. I rzeczywiście najjaśniejszy kolor mi bardzo odpowiada. Po pierwsze fluid jest ciężki, tłusty i potrzeba godziny, żeby go dobrze rozprowadzić na twarzy. Inaczej będą zacieki, itd. Masakra przy aplikacji!!! Gdy już opanowałam tę sztukę odkryłam, że fluid nie matuje, nie wygładza, nie kryje. A o promiennym i jednolitym wyglądzie skóry można zapomnieć. Po aplikacji widzę na swojej twarzy efekt maski. Ale czego się spodziewać po podkładzie, który zawiera paraffinum liquidum. Jedyny plus jest taki, że pozostawia film, który zapobiega szybkiemu wysuszeniu skóry. To się chwali, szczególnie zimą. Nie wyobrażam sobie używania tego podkładu latem. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno