Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Sanoflore Creme Aroma-Energisante Aromatyczny krem wzmacniający z olejkiem z imbiru bio i ekstraktem z granatu

2,6 na 55 opinii
flame1 hit!
40% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
2,6 na 5
Kupi ponownie: 40% osób
  • 7 kwietnia 2013 o 18:19
    dobry
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Bez parabenów. Wchłania się ok, nie pozostawia tłustej warstwy tylko może nieco tępy w dotyku i wizualnie mat. Przypuszczam,że to się niektórym nie podoba, mnie nie przeszkadza. Tak bywa z kosmetykami eko, nie nastawionymi na efekty wizualne a zdrowe odżywianie skóry. Ale po chwili jest ok. Nie zapycha, a mnie zapycha prawie wszystko, więc bardzo ok. Przypuszczam,że niskie oceny tutaj wynikają z cech typowych dla produktów eko : brak zapachu,itp. Odpowiada mi, może nie wzbudza zachwytu, ale gdy będzie promocja zakupię znowu.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • kinkuc
    kinkuc
    2 / 5
    11 czerwca 2012 o 18:16
    wielkie nic
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Kupiłam ten krem z nadzieją, że ożywi, wzmocni i nawilży moją skórę. Ale... Ten krem nic nie robi. Pomimo lekkiej konsystencji, na twarzy jest toporny. Wchłania się do matu, a po nałożeniu twarz wygląda na "zwyczajną"-zero nawilżenia, zero wygładzenia, czy ożywienia. Dla mnie niewypał. Na dodatek brak filtrów i zapach nieprzyjemny. Na plus jedynie wydajność i porządne opakowanie. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 14 stycznia 2012 o 16:04
    kolejna pomyłka :(
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Nie, nie i jeszcze raz nie - a dodatkowo jest to moje ostatnie spotkanie z firmą L\'oreal/Sanoflore - poprzednie dwa spotkania były totalną porażką - ale dałam się przekonać, że marka odświeżona, że składy zmienione... Uwielbiam kosmetyki naturalne, ale Sanoflore: piecze, podrażnia, nie nawilża, ściąga, niezbyt przyjemnie pachnie, i kosztuje fortunę. Jednyny plus- fajne opakowanie, ale to żenująco mało, za tę cenę i te obietnice. Dziękuję bardzo. Nigdy nie słuchaj dermokonsultantek, tylko własnego rozumu ;) Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: jedno, w trakcie, ale nie wiem, czy zużyję...
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Takoda
    Takoda
    1 / 5
    11 stycznia 2012 o 12:43
    Rozczarowanie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Bardzo lubię i szanuję Sanoflore, ale ten konkretny krem jest przykro rozczarowujący. Mam bardzo trudną cerę, trądzikową, alergiczną, wrażliwą, czasem przesuszoną i na dodatek z pierwszymi widocznymi zmarszczkami (skończona trzydziestka!). Kupując ten krem miałam nadzieję na fajny, uniwersalny kosmetyk, który będę mogła stosować na dzień a czasem na noc (dlatego wybaczyłam mu brak filtrów). Niestety...: - fatalnie się rozprowadza i wchłania, jest toporny, ciężki, maże się po skórze - za to już po wchłonięciu nie daje twarzy nic - ani specjalnie nie nawilża, ani nie odżywia Ma też plusy: + przyjemny, żywy, naturalny zapach + doskonałe, nieduże opakowanie z wygodną pompką +przystępną, jak to Sanoflore, cenę Oczywiście wiadomo, jak to jest - każda skóra jest na tyle specyficzna, że sprawdza się dla niej zupełnie co innego, niż dla reszty użytkowniczek. Po prostu ten krem zupełnie nie sprawdził się dla mnie, co było o tyle rozczarowujące, że lubię Sanoflore i wiązałam z nim duże nadzieje. W efekcie używam go szczodrze do dekoltu, dłoni a nawet na stopy. Używam tego produktu od: 10 miesięcy Ilość zużytych opakowań: wciąż w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 4 czerwca 2011 o 15:03
    najlepszy
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Dotychczas moim ulubionym kremem do twarzy byl happyderm l\'oreala, ktory zostal niestety wycofany. Potem uzywalam Aqualii z Vichy. Kolezanka polecila mi Sanoflore, (rowniez koncern L\'oreal, o czym nie wszyscy wiedza). Ten krem, byl pierwszym jaki przetestowalam i jak sie okazalo najlepszym. Mam cere mieszana, ze sklonnosciami do tlustej, wymaga jednak dobrego nawilzenia, bo delikatnie rysuja sie juz gdzieniegdzie znaki czasu. Do rzeczy. Krem ten wg producenta jest energetyzujacy, ma w sobie ekstrakt z imbiru i granatu, ktory wyraznie czuc przy pierwszej aplikacji, bo delikatnie szczypie, pobudzajac nasza skore. Jednak po pierwszej aplikacji ten efekt znika. KONSYSTENCJA I DZIALANIE: Krem ma bardzo delikatna konsystencje. Wchlania sie magicznie, pozostawiajac skore nawilzona i gladka. Nie wazy sie na twarzy, nie pozostawia tlustego filmu. Nie uczula, nie podraznia. Utrzymuje nawilzenie przez caly dzien. Daje efekt lekkiego wzmocnienia struktury skory, w sam raz na pierwsze oznaki uplywajacego czasu. Po miesiacu stosowania cera rzeczywiscie zrobila sie zdrowsza i bardziej promienna. Kosmetyk rzeczywiscie poprawia nastroj, pod warunkiem, ze lubimy takie dosc orientalne zapachy. Opakowanie praktyczne, z pompka. Bez problemu zuzywa sie krem do konca. 3oml wystarczylo mi na 2 miesiace stosowania 2 razy dziennie, krem jest wydajny. Z powodzeniem stosuje go takze pod oczy, jest zdecydowanie lepszy od typowego produktu pod oczy z tej samej serii. Najwiekszym plusem jest certyfikat bio, wiemy, ze zadnych swinstw nie pakujemy sobie na twarz. Krem jest w 100% naturalny, bez parabenow. Cena moim zdaniem rowniez jest do przezycia, zwlaszcza, ze fundujemy swojej skorze samo dobro. Ja jestem bardzo zadowolona i z pewnoscia kupie kolejne opakowanie, to aktualnie moj ulubiony krem. Używam tego produktu od: 2 miesiace Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 30ml
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.