Artdeco Golden Shimmer Illuminating Fluid (Żel brązujący) 

Znalazlam to cos na nowo w mojej kosmetyczce i pamietam ze przestalam go uzywac z konkretnego powodu ;) Nie mam pojecia co producent mial na mysli gdyz ani to bronzer, ani rozswietlacz do TWARZY. Na całe cialo jak najbardziej tak ale wtedy nie rozumiem dlaczego opakowanie jest takie malutkie plusy: - bardzo fajny kolor, mozna uzywac do calego ciala - poreczne opakowanie minusy: - CENA, gdyz ja zuzylam to cos do ciala a nie do twarzy -wedlug mnie nie nadaje sie do twarzy przez to ze posiada dosc duze drobinki Jak dla mnie kosmetyk ktory nie ma zastosowania czyli bubel :) Używam tego produktu od: oj długo Ilość zużytych opakowań: jedno 30ml

Tego się nie da używać! Ani do ciała, ani tym bardziej do twarzy. Po pierwsze, to nie jest żel, prędzej fluid bądź krem. Nakładany na dekolt, tworzy okropne smugi, które ciężko rozetrzeć. Na twarz- jest jeszcze gorzej! Buzia zamiast być rozświetlona, jest błyszcząca! I jeszcze te okropne, tandetne, wielkie drobiny! Wyglądałam jakbym się przebierała na karnawał, z resztą nie tylko ja, tylko każda osoba, której dałam ten pseudo kosmetyk do wypróbowania. Żałuję pieniędzy wydanych na ten bubel :(. Używam tego produktu od: lato 2011 Ilość zużytych opakowań: jedno zaczęte

Zgłosiłam produkt, więc wypada ocenić, ale na wstępie chciałabym zaznaczyć, ze przynajmniej w 95 % zgadzam się z opinią mojej przedmówczyni :) Kosmetyk kupiłam w promocji. Normalnie chyba bym się na niego nie skusiła, ponieważ im jestem starsza, tym bardziej doceniam bladość lica mojego, także latem. Za bronzerami w pudrze nie przepadam, w końcu więc stwierdziłam, iż żel moze być alternatywą, tym bardziej, ze można stosować go na różne sposoby i zaryzykowałam. Nie żałuję :) Opakowanie estetyczne, proste, przyjemne. Jesli chodzi o funkcjonalność, daję minus, ponieważ produkt jest lejący i raz, ze przydałaby się pompka, a dwa, jako ze tuba stoi na nakrętce, żel wylewa się. No właśnie, producent użył nazwy " żel " , mnie on wygląda na leciutką emulsję, ale nie będę się kłócić ;) Kolor jest ciemny, roztarty na dłoni dla mnie nie był nawet tyle złoty, co miedziany ! W zasadzie brałam go z myślę, ze zaakcentuję powieki i w razie czego wymieszam z balsamem do ciała, a tu niespodzianka :) Choć kolor jest intensywny, można ów produkt uznać za coś w rodzaju koloryzującego koncentratu o wielu zastosowaniach. Można : - wymieszać z kremem nawilżającym i wtedy mamy delikatny i transparentny efekt ocieplenia skóry - zastosowac solo niewielką ilość, wtedy efekt opalenizny murowany ( stosowany lekką ręką daje naturalny efekt ) - wymieszać z podkłądem, który latem jest za jasny ( dla mnie to strzał w 10, rezultat mega naturalny ) - zaakcentować łuk brwiowy albo powiekę ( efekt trochę mocny jak dla mnie, zalezy od karnacji ) - stosowac jako róż w płynie ( super ! ) - wymieszać z balsamem do ciała, zwłaszcza na nogach daje piękny glow i opaleniznę. Jak juz było wspominane - ZAPACH ! Cudooooo ! Piękny, klasyczny, jak dobry krem do twarzy, uwielbiam ! Poza tym nie wyszusza i jest naprawdę trwały. Po pół gwiazdki odejmuję za wylewający się z tuby preparat oraz za drobinki. Za drobinki " tylko " pół gwiazdki, bo choć wielkie disco - błysko przy testowaniu na dłoni, na twarzy wyglądają całkiem całkiem ;) Dzięki niemu można poczuć się jak opalone i wyzłocone dziewczę z reklamy ;) Polecam. Używam tego produktu od: około 2-3 m-cy Ilość zużytych opakowań: wyrzuciłam w trakcie 1

Skusiłam się na ten produkt, bo ostatnio gustuję w kosmetykach Artdeco i jestem z nich zadowolona. I w Sephorze była promocja,za zakup serii słonecznej można było dostać piękną paletkę na cienie (edycja limitowana w kwiaty). Po pierwsze mam małe doświadczenie w używaniu kosmetyków rozświetlających, więc trochę się tego produktu obawiałam. Na ręku przy testowaniu szybko zasychał i był intensywnie złoty. Dosłownie złoty jak lakier do paznokci. Jednak po rozarciu pozostają tylko rozświtalające drobinki. Konsultantka w Sephorze powiedziała, że można go mieszć z podkładem, żeby nie był tak intensywny. Okazało się, że nie ma takiej potrzeby. Ten produkt ma konsystencję lekkiego żelu, bosko się wchłania, nie zostawia smug. Przepięknie rozświetla. Ja stosuję go na kości policzkowe i dekolt. Jak robię delikatny makijaż kładę go też na powieki. Wygładam po nim na wyspaną. Twarz jest świeża, wypoczęta (nawet jak się ledwo żyję). Najczęściej kładę go na podkład, chyba, że rano się pomylę i nałoże najpierw rozśwetlacz a potem podkład. Moim zdaniem nie ma różnicy. Jak jestem bardzo niewyspana i wyglądam koszmarnie(wstaję o 5 rano), nakładam go więcej. Polecam. Jest prosty w użyciu. Mam bardzo jasną karnację i ciężko mi kupić fluid. Dodam, że mam cerę mieszaną, jednak rozświetlacz się nie roluje, nie brudzi ubrań (nakładam na dekolt). Zastanawiam się nad zakupem kolejnego opakowania "na zapas". I szczerze mówiąc nie wiem jak mogłam się bez niego obejść. Dodam, że kosmetyk nie śmierdzi, pachnie jak delikatny krem do twarzy. Gorąco polecam. Dla mnie KWC. Używam tego produktu od: Kwiecień 2011 Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego