Joanna Z Apteczki Babuni, Balsam do ciała nawilżający 

Kupiłam go pod wpływem tutejszych recenzji i nie żałuję. Podoba mi się w nim to, że ma bardzo praktyczne opakowanie, uwielbiam te z pompką. Jest też duża pojemność za bardzo niską ceną (9 zł zapłaciłam!). Ma śliczny zapach. Szybko się wchłania, dobrze rozprowadza. Ja stosuję go codziennie na całe ciało, efekt jest super. Skóra jest mięciutka, aż chce się cały czas dotykać. Nie zostawia lepkiej warstwy. Bez problemu można się ubrać po posmarowaniu nim. Jest jeden problem. Nie mogę go już nigdzie znaleźć. Pisałam do producenta, dostałam zwrotną wiadomość, że jest do kupienia w mniejszych drogeriach, ale zeszłam wszystkie w mieście i nic. Panie ekspedientki narzekały, że nie dostają ich, a zamawiają. No a w sklepie internetowym wychodzi dużo drożej. Mam nadzieję, że zaczną znowu go dostarczać. Używam tego produktu od: półtora miesiąca. Ilość zużytych opakowań: jedna butelka 500 ml.

Przyjemnie się go używa: szybko się wchłania, ma lekką, delikatną konsystencję i jest bardzo wydajny. Jedyne co mi przeszkadza to zapach, bo nie jest w moim typie. Preferuję „słodkie” balsamy, które pachną np. czekoladą, kokosem itp. Ten przyjemnie się używa, ale stosuję go zamiennie z innymi. +nawilżanie +łagodzące właściwości +odżywienie skóry +wydajność +cena +dostępność Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Obecnie używam po kąpieli olejku kokosowego, jednak zanim trafiłam na ten świetny produkt moja skóra była wiecznie wysuszona i podrażniona. Stosowałam różne balsamy po każdym prysznicu, wszelkie garniery i inne takie, jednak nic nie przynosiło ukojenia. Aż w końcu kupiłam ten balsam. Po prostu zadziałał! Nawilżył mi skórę, ukoił i załagodził. Dobrze się wchłaniał i był bardzo przyjemny w stosowaniu. Cena również na plus :) polecam zdecydowanie! Polska firma a produkt dużo lepszy od zagranicznych :) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: dwa całe

Świetnie nawilża Delikatnie błyszcząca skóra ale nie tłusta Delikatny zapach Delikatna, niezbyt gęsta konsystencja Dobrze się wchłania Dobra cena w stosunku to ilości i wydajności Świetne opakowanie z pompką Do ciała, twarzy, dłoni :-) Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Mimo prób zmian balsamów zawsze wracałam do czerwonego Garniera. Inne cuda albo kompletnie się nie sprawdzały albo na dłuższą metę nie dawały rady. Inną kwestią jest, że czerwonego lubię:D Ostatnimi czasy moja skóra może już nie jest sucha jak papier ale takie czasy bywały i zawsze z podkulonym ogonkiem wracałam do pana G. Obecnie znajduję w miarę dobre zamienniki jednak zastanawiam się czy nie zakupić ulubieńca i co parę dni nie dawkować go mojej skórze. Swego czasu na promocji w Naturze zakupiłam skromny balsam Joanny w naprawdę przyzwoitej cenie (poniżej 10zł). Jest to naprawdę godny uwagi produkt. Bardzo dobrze nawilża, wspaniale pachnie jaśminem. Lekka konsystencja pozwala na szybkie wchłanianie kosmetyku, a przy tym dziw bierze, że taka lekkość potrafi nawilżyć. Zapach jest delikatny, nie narzucający się. Czuć, że skóra jest nawilżona i jest to efekt długotrwały. Przy czym nie mamy efektu tłustego filmu na ciele. Producent nie kłamie również w kwestii łagodząco-regeneracyjnych. Spora wydajność również na plus. Niestety, trafiłam na zepsutą pompkę... Warto pokusić się na zakup. Naprawdę dobra jakość, polski produkt, atrakcyjna cena oraz pojemność (500ml). Używam tego produktu od: ponad 1 m-c Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Okropny. skusiłam sie na niego bo fajnie wyglądał i nie był drogi a potrzebowałam czego już teraz natychmiast. plusy : - cena za tak duze opakowanie zapłaciłam 8 zł. - opakowanie z pompką. - szybko sie wchłania zreszta przy moje bardzo suchej skórze z kazdym balsamem tak mam. i to by było na tyle plusów. minusy : - bardzo śmierdzi, tzn kojarzy mi sie z czymś nieprzyjemnym. - wogóle nie nawilża Używam tego produktu od: miesiac albo i dwa Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Jest na prawdę rewelacyjny. Tani, łatwo dostępny ( przynajmniej u mnie w okolicy) , ma świetne solidne, higieniczne opakowanie z pompką, bardzo wydajny, konsystencje idealną, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, ale nie pozostawia tłustej warstwy na ciele czego nie znoszę, pięknie pachnie. Daje na prawdę świetne długotrwałe nawilżenie, łagodzi wszelkie podrażnienia, zauważyłam też że moja skóra się jakby bardziej ujędrniła. Skóra jest gładka, nawilżona! Jak dla mnie MUST HAVE. Na pewno do niego będę wracać. Polecam wszystkim :) Używam tego produktu od: ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno całe duże

Tani, dość łatwo dostępny, wydajny. Dobrze się wchłania, nie lepi się, całkiem przyzwoicie nawilża. Niestety, brak mu tego "czegoś" - szybko mi się znudził i mniej więcej pół butelki zużyłam już na siłę, bez żadnej przyjemności. W dodatku zaczął mnie irytować zapach - nie wiedzieć czemu przypominał mi woń proszku do prania - na szczęście nie utrzymywał się długo na skórze. Używam tego produktu od: dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Niedawno skończyłam całe opakowanie i jestem całkiem zadowolona, chociaż balsam po pewnym czasie zaczął mi się nudzić. Oprócz tego jego zapach również zrobił się męczący. Jednak właściwości oceniam jak najbardziej na plus: +nawilża +odżywia +regeneruje i łagodzi podrażnioną i suchą skórę +bardzo, bardzo wydajny! +pielęgnuje +niska cena +szybko się wchłania +dobry do całego ciała: dłoni, stóp, nóg Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Jakiś czas temu postanowiłam poeksperymentować z kosmetykami z niższych półek cenowych i szukać wśród nich perełek - niedrogich, dobrych produktów o jak najbardziej naturalnych składach. I tak w moje ręce trafił ten balsam. Już teraz wiem, że zostanie ze mną na dłużej, ponieważ: ma piękny, delikatny zapach; szybko się wchłania i dobrze, długotrwale nawilża; nie zapycha, nie powoduje podrażnień; likwiduje krostki na ramionach; pozostawia skórę gładką i delikatną bez tłustej czy lepkiej warstwy; ma ładne, poręczne i higieniczne opakowanie; zawiera mocznik i bardzo przeze mnie lubiane masło shea; w bardzo atrakcyjnej cenie otrzymujemy dużą butelkę bardzo dobrego balsamu. Balsamy Joanny Z Apteczki Babuni mogłyby być łatwiej dostępne, ale na szczęście znalazłam już drogerię, gdzie można je dostać. Jak dla mnie ten balsam ma same plusy, na pewno będę do niego wracać.

Jak dla mnie balsam jest bardzo dobry, spełnia wszystko, czego oczekuję od balsamu do ciała: + Szybko wsmarowuje się + Nie pozostawia tłustego filmu + Szybko się wchłania + Bardzo dobrze nawilża i ten efekt długo się utzymuje + Ma ładny zapach, kojaży mi się z zapachem wczesnej ciepłej jesieni + Łagodzi wszelkie podraznienia (Po nim znikają wszyskie krostkii, zaczerwienienia na udach i pośladkach) + Doskonale nadaje się jako łagodzacy balsam po depilacji + Cena jak za taką pojemnosć jest niewysoka Jedynym minusem może być dostępność, ale znalazłam sklep, gdzie mogę go kupić w swoim mieście. Balsam jak najbardziej godny polecania.

Ten balsam byłby dla mnie idealny. -bardzo dobrze nawilża -fajnie się wchłania, nadaje się do stosowania przed wyjściem -jest niedrogi i wydajny -ma ładny zapach ALE -powoduje u mnie pojawianie się (głównie na udach i pośladkach) takich krostek-grudek więc mimo innych zalet ta jedna wada go dyskwalifikuje

Przy zakupie tego balsamu cieszyłam się jak dziecko. Ma świetne oceny, moja skóra będzie nim zachwycona itd. Miałam jakiś czas temu balsam z tej serii (bzowy) i rzeczywiście fantastycznie działał na skórę, ale nie mogłam znieść jego intensywnego zapachu. Liczyłam na to, że ten będzie działał przynajmniej tak dobrze jak tamten i jeszcze będzie bardziej znośny dla nosa. A jak jest? Balsam ma ładny, delikatny zapach. Słodki, kwiatowy i nietrwały. Dobra konsystencja, szybko się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy na skórze. Porządna butelka z białego plastiku, pod lampką widać ile jeszcze zostało w niej produktu. Jak do tej pory same plusy. Normalnie takiemu balsamowi dałabym 4 gwiazdki, ale tym razem mam porównanie z jego bzowym bratem i wysokie wymagania. Cokolwiek było w tamtym balsamie, sprawiało, że moja skóra była gładka, bardziej jednolita w kolorze, po prostu lepsza. Przy wersji jaśminowej tego nie widzę i nie czuję. Czegoś zabrakło i dlatego daję tylko trzy gwiazdki. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Mój ulubiony balsam, razem z regenerującym o zabachu bzu z tej samej serii. + pięknie pachnie (w końcu mój chłopak nie narzeka, że smaruje się śmierdziuchem) + uratował moją wysuszoną skórę-bardzo dobrze nawilża (podobnie działa neutrogena, tylko ten zapach i cena...) Miałam na nogach strasznie suchą skórę, aż się łuszczyła i ciągnęła. W desperacji sięgnęłam właśnie po ten balsam i była to miłość od pierwszego użycia! ;d + delikatny zapach utrzymuje się na skórze + po użyciu skóra jest miła w dotyku + gdy zapomniałam się posmarować, skóra była i tak dobrze nawilżona, więc nie jest to krótkotrwały efekt + cena (8-9zł) + wydajny, duże opakowanie + pompka się nie zacina, nie psuje (chociaż przy końcu trzeba rozciąć opakowanie i starczy jeszcze na 3-4 użycia) Jedyny minus to jego...dostępność. Mieszkam w małym mieście, a on jest dostępny tylko w jednej drogerii, szkoda że w rossmanie nie można go dostać :( Czasami go zdradzam z innymi, ale później wiernie do niego wracam. Używam tego produktu od: roku, różnych wersji Ilość zużytych opakowań: około 5-6 500g

Bardzo udany kosmetyk. Doskonała pielęgnacja w bardzo niewygórowanej cenie. Skóra jest odżywiona i nawilżona. Piękny, delikatny zapach. Gdybym miała porównać działanie tego balsamu do maseł Body Shopu, to szczerze mówiąc nie widzę różnicy, a cena kilkanaście razy niższa jeśli uwzględnić pojemność. No ale wiadomo - te zapachy i te opakowania... Człowiek jak ta sroka. Jedyne do czego mogę się przyczepić to wielkie opakowanie. 500 ml starcza mi na 5 miesięcy. Przez tak długi czas nawet najlepszy kosmetyk może się znudzić. Powstrzymuje mnie to skutecznie od kolejnego zakupu w najbliższym czasie, bo chciałabym wypróbować inne kosmetyki. Gdyby był dostępny w opakowaniach o połowę mniejszych, sięgałabym po niego częściej. Używam tego produktu od: skończyłam opakowanie Ilość zużytych opakowań: jedno

Od kilku lat poszukuję idealnego balsamu do ciała. Za każdym razem próbowałam innego, czasami wracając do czerwonego Garniera. Trafiłam na wizażu na bardzo dobre recenzje tego, spróbowałam i już go nie zmienię! :) Plusy: + dozownik, który bardzo ułatwia aplikację produktu + proste, ładne i bardzo poręczne opakowanie + bardzo ładny, delikatny, naturalny zapach + bardzo wydajny + stosunek ceny (ok. 9,60 zł) do ilości oraz jakości + konsystencja: nie za rzadka, nie za gęsta + błyskawiczne wchłanianie + nie pozostawia tłustego filmu na skórze + polski produkt + DZIAŁANIE! + lek na skórę! (Kupiłam go gdy moja skóra była przesuszona po nietrafionym balsamie, po kilku dniach stosowania balsamu z apteczki Babuni skóra wróciła do dobrej kondycji, stała się miękka, nawilżona, wygładzona.) + intensywne i długotrwałe nawilżenie + łagodzi po depilacji + sprawia, że skóra jest miękka, wygładzona i bardziej sprężysta Minusy: - dostępny tylko w małych drogeriach KWC! Polecam. Używam tego produktu od: 7 miesięcy Ilość zużytych opakowań: około 3-5 opakowań (straciłam rachubę)

IDEAŁ - to słowo dokładnie określa ten balsam. Oczywiście kupiłam go po przeczytaniu opinii. Nie żałuję. Wart jest każdych pieniędzy (cena, jak na tak świetny produkt, jest śmiesznie niska). Zacznę od tego, że naprawdę dogłębnie nawilża moją skórę, która jest skłonna dp przesuszania. Nawilżenie jest od razu wyczuwalne po nałożeniu balsamu ( nawilżenie nie w teorii, o którym zapewnia producent, lecz w rzeczywistości). Stosowałam wiele balsamów od droższych po tańsze i ten świetnie sobie radzi z moją suchą skórą. Jako jedyny zlikwidował mi uczucie suchych i szorstkich łokci na stałe a nie tylko na kilka minut po użyciu jak w przypadku innych balsamów. Neutroga, Nivea, Garnier i inne mu nie dorównują. Zapach jest piękny, dość świeży, ale nienachalny. Wyczuwa się jaśmin i masło Shea. Po nasmarowaniu szybko się wchłania w skórę (nie w ubranie, pościel itd.), nie ma lepkiego ani tłustego filmu. Nie ma reakcji alergicznych ani podrażnień. Kupiłam go na Allegro za 9,90 o pojemności 500 ml, ponieważ na razie jest ciężko dostępny w drogeriach, a pytałam w różnych. Podsumowując, jestem zachwycona tym balsamem. Nie trzeba go stosować codziennie, ponieważ nawilżenie utrzymuje się bardzo długo. Skład też jest dość przyjazny no i to jest polski produkt. Joanna z Apteczki Babuni jest moją sprawdzoną marką. Używam z tej serii kosmetyków do ciała i do włosów ( do włosów od kilku lat). Używam tego produktu od: Kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: W trakcie drugiego

Świetny balsam, fajne opakowanie z pompką, niezwykle wygodne. +konsystencja: lekka ale niezbyt rzadka +zapach +wchłanianie +nie pozostawia tłustego filmu na skórze, rzeczywiście ją nawilża i wygładza +cena (kupiłam za jakieś 8-9 zł) +wydajność (używałam go codziennie i wystarczył mi na jakieś dobre 2 miesiące) -niestety trudno dostępny Kupiłam raz, przez przypadek w podróży. Był pilną potrzebą bo moja skóra miała łuski od słońca i wiatru. Skutecznie mi pomógł. Chętnie kupiłabym znowu ale niestety dotąd go ponownie nie spotkałam:(