RefectoCil Longlash, Odżywka do brwi i rzęs 

Z podkulonym ogonem wrocilam do tej odzywki, po rocznym stosowaniu LongLashes Oceanica...Owszem ta druga odzywka dzialala mega lepiej, niestety kosztem zdrowia oczu, zawiera srodek na jaskre, po drugie wraz z ukonczeniem stosowania w/w wypadly mi wszystkie rzesy. Reflektocil ma konstystensce zelu, nadaje sie tylko do stosowania na noc, za to efekty sa bardzo dobre i co najwazniejsze, mozna je osiagnac w bezpieczny sposob. Używam tego produktu od: z przerwami od 3 lat Ilość zużytych opakowań: 5, moze 6

Odżywka jest bardzo dobra. Po bardzo krótkim czasie stosowania (po kilku dniach) już widać pierwsze efekty. Brwi delikatnie pociemniały, wyraźnie zagęściły się. Powolutku odrastają nowe włoski. Rzęsy wyraźnie zrobiły się dłuższe i gęstsze, szczególnie widać to po wytuszowaniu - mnóstwo krótszych (nowych) i dłuższychwłosków. Jest to moja pierwsza odżywka, więc nie mam porównania, ale z tej jestem bardzo zadowolona. Tubeczka (5ml) bardzo malutka, ale odżywka ma postać dość gęstej i tłustej maści więc jest wydajna i bardzo dobrze rozprowadza się palcami . Cena z wysyłką - 28 zł, ale warto. Używam tego produktu od: 2 tyg. Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Odżywkę kupiłam dość dawno, więc na początku uczciwie przyznaję, że nie wiem, czy jest jeszcze produkowana. Użyłam jej kilka razy po zakupie, ale regularnie zaczęłam używac dopiero wiosną tego roku. Efekty stosowania nie są złe - rzęsy są widocznie wzmocnione, bardziej gęste, mocniejsze. Nie wpływa natomiast szczególnie na ich wypadanie, nie zmniejsza go za bardzo, mimo wzmocnienia rzęs. Kłopotliwe jest nieco stosowanie odżywki - ma konsystencję gęstej, tłustej pasty i sprawia problemy, kiedy dostanie się do oczu. U mnie niekiedy powoduje ich szczypanie, a już na pewno solidne łzawienie. Nadaje się do używania wyłącznie na noc. Nie jest szczególnie wydajna - używałam sumiennie niemalże co noc przez 3 miesiące, nie zostało jej już wiele. Relatywnie jak na swoją wydajność najtańsza nie jest, poza tym ciężko było ja dostać (ja kupiłam w sklepie kosmetycznym). Jak za takie wyniki ja już nie kupię, bo taniej i wydajniej a równie kłopotliwie mozna uzyskac ten efekt olejkiem rycynowym. Używam tego produktu od: od 2009 roku, regularnie marzec-czerwiec 2011 Ilość zużytych opakowań: 1 tubka

Po długich poszukiwaniach udało mi się zakupić tę odżywkę w sklepie fryzjersko- kosmetycznym.Zapłaciłam 17 zł.Pomimo małego opakowania kosmetyk jest bardzo wydajny, wystarczył mi na 2 miesiące.Faktycznie wzmacnia rzęsy i brwi.Brwi stały się gęstsze i ciut ciemniejsze( jest to dla mnie ważne,ponieważ mam jasne,a nie przepadam za henną).Rzęsy są mocniejsze,mniej wypadają i chyba są ciut dłuższe.Odżywka nie uczuliła i nie podrażniła.Jeśli chodzi o minusy to konsystencja:jest dość tłusta przez co później miałam problem z aplikacją tuszu(tzn.tusz kiepsko trzyma się rzęs) oraz fakt,że kosmetyk ten nadaje się niemal wyłącznie do stosowania na noc. Mimo wszystko polecam do wypróbowania,bo przy regularnym stosowaniu daje efekty. Używam tego produktu od:lipiec 2009 Ilość zużytych opakowań:1

Jestem po dwóch opakowaniach tego kosmetyku. Zalety: -rzęsy i brwi zrobiły się grubsze, ale też są gęstsze -zwiększyła się ich elastyczność i gładkość-przez co super rozprowadza się na nich tusz (MF 2000 calorie) -mam teraz ciemne brwi i rzęsy, nie muszę codziennie używać tuszu, ani henny na brwi -zauważyłam, że delikatnie się wydłużyły, jakiś milimetr -zero podrażnień-olejek rycynowy to dopiero jest podrażniacz przy tym produkcie Minusy: -mógłby być jednak bardziej wydajny, bo tubeczka jest naprawdę malutka, a ja lubię porządnie potraktować brwi tym balsamem Polecam Wam kupować w sklepach fryzjerskich, dałam 18zł, a na allegro 25zł z przesyłką. Używam tego produktu od:3 m-cy Ilość zużytych opakowań:2

Porównywalne efekty gwarantuje olejek rycynowy. A jest tańszy i łatwiej dostępny. Ta odżywka bowiem: - minimalnie odżywia rzęsy - minimalnie zmniejsza ich wypadanie - w żadnym razie nie nadaje się pod tusz - można stosować tylko na noc - dostaje się do oczu i drażni spojówki, ja to przeżyłam, ale wrażliwcom absolutnie odradzam Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1

Tyle sie nachodziłam żeby kupić to "cudo" zapłaciłam 18 zł,nie mogłam sie doczekac efektów i sie nie doczekałam,co wieczór sumiennie szczotkowałam brwi i rzęsy tą cuchnącą mazią a efektów zero,miałam wrazenie że zapcham sobie oczy bo odżywka spływa z rzęs do tego codziennie rano miałam na twarzy pojedyńcze wypadnięte rzęsy wiec chyba nie o to chodziło ;( jedyny + to zauważyłam że rosną nowe pojedyńcze rzęski ale te które już są nie wydłużyły sie,nie przyciemniły i nie pogrubiły.Wracam do Pierre Rene cena o 1/3 mniejsza a efekty o niebo lepsze.

Nie wiem, czemu wszystkim ta odżywka pomogła tylko mnie nie?..... mnie po niej zaczęły strrrrrrrasznie wypadać rzęsy (wcześniej nigdy nie miałam takiego problemu), w dodatku ciężko się ją nakłada a o zapachu i konsystencji już nie wspomnę. W ostatniej chwili uratowałam moje rzęsy - przestałam używać jej - przestały wypadać. W ciągu ponad mięsiąca regularnego stosowania nie zauważyłam też żeby choć troszkę urosły. Bo poza tym był w świetnej kondycji, dlatego nie mogę powiedzieć, czy Rafectocil poprawiłaby stan rzęs.

no po prostu nie wierze ,to małe cos działa tak jak napisali w ulotce. po pierwsze malutka tubeczka z lepkim czymś w środku, kolor żółtawy, konsystencja troche tłusta ,fakt cięzko nałozyc tą dołączoną szczoteczka , nakładam palcami lub szczoteczka od tuszu. moje rzęsy na górnej powiece sa geste i nawet długie ale po malowaniu wypadają przy demakijażu ,problem mój to dolne rzesy słabiutkie,lichutkie ,bardzo rzadkie a teraz po 2 tygodniach codziennego ,sumienniego wcierania moje dolne rzesy sa długie,zagęszczają sie . nie wierzylam ze to moze dzialac ale działa ,małe cos za 12 zł 1 :) Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ...uzywam od 2 tygodni nadal pierwsze opakowanie które jest bardzo wydajne. 17.10.2006 odzywka zarazilam cala damska czesc rodziny i wszytskie zadowolonoe,rzesiska zagęszczone i mocne ,odzyskuja kolor.odzywka mega wydajna.

Odżywka całkiem fajna, udało mi się ją w końcu kupić. Rzęsy stają się mocne i elastyczne. Efekt byłby na pewno lepszy gdybym nie miała sklerozy i stosowała ją codziennie. Dodatkowo rzęsy stają się na prawdę mocno czarne (jeżeli ktoś ma ciemne oczywiście:) Minusem jest to, że jest tłusta i się maże, no i kiepsko pachnie. Do rozprowadzania używam szczoteczki pozostałej z jakiegoś tuszu, bo ten wynalazek dołączony do odżywki to nie na moje nerwy. Dodatkowym plusem jest ogromna wydajność !!

Oj, nie miała chyba Matka Natura humoru, przydzielając mi rzęsy :) Krótkie toto, proste jak druty, dobrze że chociaż w miarę mocne i gęste. Kiedyś odżywki do rzęs traktowałam jak fanaberię :) i nie wierzyłam, że mogą coś zdziałać. A jednak :) Refectocil ma postać gęstej, oleistej maści. Nakładałam go szczoteczką po tuszu, bo tą dołączoną do opakowania można sobie oko wyłupić ;) Już po paru tygodniach "kuracji" zauważyłam efekty, a po kilku miesiącach mogę stwierdzić, że rzęsy wyraźnie urosły. Nie jest to oczywiście kolosalna zmiana, ale zauważalna .. teraz w niemal każdym tuszu im ładnie :) a ja nie rozglądam się już tak bardzo za maskarami wydłużającymi. Wydaje mi się, że się wzmocniły- chociaż pod tym względem nie miałam powodu do narzekań. Z drugiej strony, nie pamiętam kiedy ostatnio wypadła mi jakaś rzęsa, więc chyba coś w tym jest :) Codzienne kilkuminutowe szczotkowanie- tak jak zaleca producent- może wydać się stratą czasu, jest monotonne- ale warto, bo daje rezultat. Bardzo dobry produkt ! ilość zużytych opakowań: 1