Garnier Ultra Doux [Naturalna Pielęgnacja], Odżywka do włosów cienkich `Drożdże piwne i owoc granatu` 

Po kosmetykach przeznaczonych do włosów cienkich oczekuję, że dodadzą objętości oraz takie zwiewności włosom. Nic bardziej mylnego, jedna z najgorszych odżywek jakich miałam okazję używać... -bardzo szybko się skończyła -objętości na pewno nie dodała -włosy się po niej bardzo szybko przetłuszczały -wysuszyła końcówki

Kupiłam te odżywkę na promocji w Biedronce. Skuszona nie tylko niską ceną lecz też marką. Jako posiadaczka cienkich włosów, miałam nadzieję, że ta odżywka choć trochę je uniesie. Jednak myliłam się. Odżywka ładnie pachnie i ułatwia rozszczesywanie i niestety na tym jej działanie się kończy. PLUSY: -ładny zapach -ułatwia rozszczesywanie -niska cena MINUSY: -brak nawilżenia - nie nadaje objetości Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Kupiona za śmiesznie niską cenę okazała się śmiesznie niską jakością. Po pierwsze jest strasznie nie wydajna. Nie nawilża, nie dodaje objętości jedynie ładnie pachnie i ułatwia rozczesywanie Oczekiwałam czegoś więcej. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: prawie jedno

Nie robi nic. Plusy to jedynie ładny, delikatny zapach. No i jak dla mnie wydajna, odżywki używa się mało na włosy. No i minusy.. włosy po nałożeniu odżywki są dalej poplątane i suche. Beznadzieja. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Kupiłam tą odżywkę razem z szamponem do włosów tej samej serii. Jej opakowanie jest bardzo niewygodne, gdyż już po zużyciu około połowy odżywki jest problem z jej wydostaniem. Odżywka ma ładny, delikatny zapach i jest bardzo niewydajna. Wystarcza na około 2,5 tygodnia codziennego używania. Nakładam ją na całe włosy, ponieważ nie powoduje ich obciążania. Jej podstawowym zadaniem jest zwiększenie objętości jednak nie udało mi się dostrzec, aby to robiła. Odżywka delikatnie nawilża włosy oraz ułatwia ich rozczesywanie i na tym jej plusy się kończą. Nie kupię jej ponownie, ponieważ nic nie robi na włosach. Używam tego produktu od: 2,5 tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Lubię testować nowe rzeczy, dlatego skusiłam się i na tą odżywkę. + cena, kosztowała ok 6 zł + zapach, delikatny i świeży + dostępność +/- działanie - z włosami nie stało się nic złego, były ładne, zwyczajne, jednak po doświadczeniu z innymi odżywkami oczekiwałam lepszych efektów. nie czułam dużego nawilżenia, lekkości włosów - opakowanie, nie wiem czy tylko to było felerne, ponieważ z innymi odżywkami Garnier nie miałam tego problemu, ale bardzo ciężko było mi wydobywać produkt już w trakcie zużycia połowy opakowania Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Cena/Dostępność:Cena znajduje się w przedziale 5-9 zł,odżywka jest dostępna w każdym markecie i drogerii. Skład:Skład: Aqua/Water, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Alcohol Denat., Hydroxypropyl Guar, Hydroxycitronellal, Faex/Yeast Extract, Limonene, Benzoic Acid, Benzyl Salicylate, Linalool, Punica Granatum Extract, Caprylyl Glycol, Persea Gratissima Oil / Avocado Oil, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Glycerin, Parfum/Fragrance Opakowanie:Różowe,na klik,produkt swobodnie spływa do otworu.Widać ile produktu jeszcze znajduje się w środku.Na koniec łatwo je rozciąć.Opakowanie jest poręczne. Pojemność/Wydajność:200 ml,mało wydajna. Konsystencja/Zapach:Konsystencja odżywki jest dosyć rzadka,w odcieniu białym.Zapach niestety jest beznadziejny,pachnie takim chemicznym granatem,mocno zakrapianym alkoholem. Działanie:Tak jak się spodziewałam,odżywka przysporzyła mi wielu kłopotów.Skład okazał się chyba najgorszy jaki mógłby być w odżywce czyli zawartość wysuszającego Alcohol Denat.Odżywka jak obiecuje producent faktycznie unosi włosy-tak,że są napuszone jak pióra pawia...Na dodatek są po niej szorstkie,nijakie,a różnica w ich rozczesywaniu jest praktycznie zerowa.Włosy plątają się bardzo po niej,a końce przypominają suche wióry.Zdecydowanie to najgorsza odżywka ever jaką stosowałam i nie mówie tu tylko o Garnierze...Podsumowując...gdybym widziała tą odżywkę luzem i zerkneła wcześniej na skład-to na pewno nie trafiłaby do mojego koszyka...Radzę unikać. Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Dobrze, że kupiłam tą odżywkę w bardzo niskiej cenie bo żałowałabym zakupu. Niestety producent nie popisał się i nie dotrzymał żadnej z obietnic. Włosy nie są miękkie, wręcz szorstkie i trudne do rozczesania, nieprzyjemne w dotyku, nie dodaje objętości, niezbyt ładnie pachnie, moim zdaniem czuć alkohol, który zresztą pojawia się w składzie. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1

Stosuję razem z szamponem z tej samej serii. Sprawia, że włosy są miękkie i przyjemne w dotyku. Ponadto łatwo się rozczesują. Dodam, że zarówno szampon jak i odżywka bardzo ładnie pachną :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Odżywka ładnie pachnie i włosy się po niej bardzo dobrze rozczesują, jednak "nie zachwycają" objętością, jak to jest ładnie napisane na opakowaniu. Nie są też uniesione u nasady, a z myślą, czy raczej fantazją, o takim efekcie ją zakupiłam. \\n \\n

Wyprowadzając się z domu wszystkie odżywki zabrałam ze sobą. Nie widzę sensu w wożeniu odżywki ze sobą, kupiłam akurat tę w Biedronce za 3.99. Chciałam kupić awokado i masło karite, ale jej nie było. Jako, że o włosy dbam wystarczająco w tygodniu, na weekendy robię im przerwę - myję prostym szamponem i po myciu nakładam tę odżywkę. Plusy: -tania w promocji -zapach -rzeczywiście unosi włosy Minusy -brak odżywienia, nawilżenia, wygładzenia. Nie robi tego, co powinna robić dobra odżywka - odżywiać. Nie jest to też maska, która ma odżywiać dogłębnie. Ot, zwykła, tania odżywka. Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Odżywkę kupiłam przy okazji większych zakupów w Biedronce za jakieś grosze. Bardzo mi przypadła do gustu. Zalety produktu: - dostępność - cena - pojemność - wygodne opakowanie - zachęcająca i przyciągająca wzrok szata graficzna opakowania - piękny zapach! - bardzo wydajna - bardzo przyjazna konsystencja - świetnie sie spisuje jako samodzielna odżywka po myciu włosów jak i składnik domowej maski do włosów - naprawdę dodaje objętości włosom - nabłyszcza włosy - nie podrażnia i nie wysusza skóry głowy - włosy po jej użycu są gładkie i ładnie się układają Minusy: - czasami zdarza się, że musze umyć włosy następnego dnia po jej zastosowaniu i do tej pory nie wiem czym to jest spowodowane, że czasem przetłuszcza włosy a czasem i po 3 dniach włosy są nadal świeże Używam tego produktu od: Dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: Kończę pierwsze

Ta odzywka jest beznadziejna. Plącze włosy!!! Fakt, w miarę ładnie pachnie, lekko nabłyszcza. Myję włosy co dwa dni. Po wyschnięciu włosy mają więcej objętości, ale są też bardzo spuszone. Jednak drugiego dnia włosy zaliczają konkreny przyklap, powoduje szybsze przetłuszczanie. Strasznie mnie ta odżywka męczyła, modliłam się, żeby się w końcu skończyła. Używam tego produktu od: dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Na odżywkę skusiłam się w Biedronce o dziwo, za niecałe 6 zł. Co w niej lubię? Spełnia obietnice i założenia producenta - w sam raz do moich cieniutkich włosów, nie obciąza, nadaje miękkość i połysk. Jest dość gęsta i wydajna, starczyła mi na ok. miesiąc. Pewnie jeszcze do niej wrócę... i ten zapach :) Polecam!

moja pierwsza odżywka po rozpoczęciu porządnej pielęgnacji. idąc za radą Anwen, nie wzięłam z półki czegoś co u niej się sprawdziło tylko starałam się dobrać kosmetyk do swoich włosów. "włosy cienkie i bez objętości"? to moje! ta odżywka będzie dla mnie idealna! z coraz większą radością w sercu zakupiłam odżywkę i wieczorem wypróbowałam. piękny zapach jeszcze bardziej utwierdził mnie w przekonaniu o słuszności mojej decyzji :) następnego dnia patrząc w lustro pomyślałam że pewnie coś źle zrobiłam. owszem, odżywka miała dodać objętości ale nie tak spuszyć! moje włosy wyglądały strasznie. matowe, odstające, szorstkie, nie dające się ułożyć. podczas kolejnego mycia wydłużyłam czas trzymania odżywki na włosach ("może poprzednio włoski nie zdążyły się najeść...?") i jeszcze dokładniej płukałam. nie zwracałam uwagi jak wyglądają wieczorem po wysuszeniu, ponieważ dopiero na następny dzień nabierają ogłady. ale, niestety, rano wcale nie było lepiej. efekt ten sam. teraz używam tej odżywki tylko do pierwszego mycia w OMO, chcę jak najszybciej ją zużyć. chociaż nawet w tym też nie do końca mi odpowiada. znam odżywki lepiej myjące włosy ;) jedna gwiazdka za piękny zapach :) Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 (w trakcie)

Zachęcona pozytywnym działaniem odżywki Ultra Doux z awokado i masłem karite, postanowiłam wypróbować inne tej serii. Na pierwszy rzut poszły drożdże ;-) Odżywkę zakupiłam w Realu na promocji za jedyne 2, 99 zł. Także groszowe sprawy, więc mała szkoda na wypadek braku jakichkolwiek działań tego produktu. A więc do rzeczy : 1) Odżywka przyjemnie pachnie. Zapach przez jakiś czas utrzymuje się na włosach, jednak nie w jakiś intensywny sposób. 2) Konsystencja w porządku. Nie za gęsta, nie za rzadka. 3) Słaba wydajność. Odżywki trzeba nałożyć naprawdę dużo, żeby pokryć nią równomiernie całe włosy. 4) Nie obciąża, ale też nie zauważyłam, żeby dodawała objętości włosom. 5) Niestety nie zauważyłam żadnego odżywienia, efektownego wygładzenia, ładnego nabłyszczenia czy głębokiego nawilżenia włosów. Są miękkie i delikatne w dotyku, ale nic poza tym. 6) Jak na drogeryjną odżywkę całkiem do przyjęcia skład. PODSUMOWUJĄC: Nie zaszkodziła, ale też w niczym nie pomogła. Ponownie nie kupię. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Moje włosy są cienkie, przełuszczające się u nasady a jednocześnie skłonne do puszenia. Muszę je myć codziennie, po każdym myciu używam suszarki. Recenzowana odżywka to produkt raczej przeciętny. Pachnie pięknie, owocowo, zapach pozostaje na włosach. Nakładam poniżej linii uszu by nie obciążać włosów. Odżywka wygładza włosy, trochę nawilża, sprawia że są miękkie, łatwiej się rozczesują. Używałam jako pierwsze i drugie O w metodzie OMO. Przy drugim O zostawiałam na około 5 min. Nie zauważyłam jednak żadnego głębokiego odżywienia czy nabłyszczenia. Miała podobno dodować objętości, nawet na to nie liczyłam i tu moje przypuszczenia się sprawdziły. Kondycja włosów się nie zmieniła. Produkt jest pozbawiony cech go wyróżniających. Skład nie jest zły jak na tani, drogeryjny produkt. Konsystencja średnio gęsta, kremowa, nie spływa z włosów ale też nie jest zbita. Produkt można wydobyć do końca. Nie ma problemu przy spłukiwaniu jej z włosów. Z wydajnością jest słabo – zużyłam ją w miesiąc ale nakładałam jej sporo (jednorazowo ilość odpowiadająca wielkości dużego orzecha włoskiego). Nie jest to całkiem nieudany produkt ale bardziej odpowiadała mi odżywka Garniera z awokado i masłem karite mimo że nie jest przeznaczona do moich włosów.

Najpierw trochę o moich włosach... Są całkiem proste, sztywne, mocne, odporne na układanie. Nie farbuję ich i z natury są raczej "udane" i mało problematyczne, więc nie wymagam za wiele od odżywek. Tą odżywkę kupiłam, bo czasem po prostu lubię dodać włosom puszystości, kiedy np. usiłuję ułożyć sobie fale:). W tej kwestii u mnie sprawdziła się. Włosy były lekkie, miękkie i puszyste, ale bez przesady, żadne "siano" mi się po niej nie zrobiło, tak jak właśnie liczyłam. Odżywka nawilżyła też bardziej suche końcówki. Nakładałam ją na same włosy, na skórę głowy nigdy nie nakładam odżywek, bo moje włosy szybko się przetłuszczają i muszę je myć bezwarunkowo codziennie. Ogólnie jestem z tej odżywki wystarczająco zadowolona, żeby dać jej cztery gwiazdki, ale przyznam, że robięię to głównie ze względu na śliczny zapach:) Używam tego produktu od: od kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: dwa