Eveline Cosmetics Bio Hyaluron 4D, Liftingujący roll - on pod oczy 

Ten produkt oceniam jedynie na dwie gwiazdki. Niestety, ale nawet samo opakowanie potrafi być irytujące- kulka często się zacina i muszę nieraz kilkanaście razy przejechać nią po dłoni, żeby ową kulkę odblokować. Sam produkt jest bezbarwny, konsystencja delikatna, lekka. Zapachu nie wyczuwam żadnego. Plusem jest to, że produkt szybko wchłania się w skórę i nie pozostawia tłustej warstwy. Nie podrażnia także delikatnych okolic oczu. Bardzo dobrze nawilża. I na tym kończy się jego działanie. Nie zauważyłam działania chłodzącego, redukującego cienia i worki ani tym bardziej liftingującego. Jest to produkt, który jedynie nawilża. Jeśli więc ktoś oczekuje bardziej spektakularnych efektów, to warto poszukać jednak innego kosmetyku.

Produkt niestety nie spełnił moich oczekiwań. Z natury mam dość spore cienie pod oczami, w związku z tym zdawałam sobie sprawę, że nie zostaną one w całości ani nawet w dużej części zniwelone, jednak liczyłam na choć minimalny efekt. Niestety poza uczuciem chłodu i jedynie wrażeniem, że "coś się dzieje", żadnych efektów nie zauważyłam (mimo regularnego użytkowania).

Właściwie kupiłam go z zamiarem posiadania pudełeczka z kulką, by wsadzić do niego domowej roboty roll on. Dlatego nie miałam wobec tego produktu wielkich oczekiwań. Niestety również do tego celu chyba się on nie nada, gdyż opakowanie nie działa jak powinno. Kulka prawie wcale nie nakłada tego produktu. Trzeba się namęczyć, żeby coś przez nią leciało. W sumie liczyłam, że nawet jeśli produkt nie zadziała, to chociaż zimna kulka z lodówki pomoże otworzyć niewyspane oczy z samego rana, ale nici z tego, bo zanim uda się cokolwiek nałożyć na powieki to kulka robi się ciepła :p Działanie na cienie pod oczami: całkiem ładnie kondycjonuje skórę pod oczami, jest bardziej nawilżona i naciągnięta. Cienie po zewnętrznej stronie robią się mniejsze, dolna powieka mniej odcina się optycznie od reszty twarzy. Cieni w wewnętrznych kącikach nie zmniejszył, ale na nie może pomóc już chyba tylko ciężki kaliber. Cena jest okej. Szkoda, że w drogeriach jest coraz mniej roll-onów, bo mimo wszystko chciałabym dać jeszcze szansę metalowym kulkom, ale w paru drogeriach był tylko ten.

Wcześniej używałam Nivea Energetyzujący roll-on pod oczy i chociaż byłam bardzo z niego zadowolona, to zniechęcała mnie cena. A że akurat nie było żadnych promocji, to postanowiłam poszukać czegoś tańszego i tak trafiłam na roll-on z firmy Eveline. I niestety jestem rozczarowana :-( Roll-on nie chłodzi i nie odświeża powieki wystarczająco, nie usuwa opuchlizny i worków pod oczami tak jak powienien, a przynajmniej tak jak robił to roll-on Nivea. Mimo ż stosuję go ponad miesiąc, nie zauważyłam żadnych efektów. Samo opakowanie jest za duże, niewygodne i nieporęczne. Choć wiem, że to tylko 15 ml i może się czepiam, ale i tak uważam, że nie jest ergonomiczne. Zaletą jest z pewnością cena i wydajność. Ale efektem poszukiwań tańszego zamiennika roll-onu Nivea, będzie powrót do oryginału!

Cudów nie czyni, ale stosowany rano zmniejsza opuchliznę pod oczami i faktycznie troszkę redukuje cienie. Co do wypełnienia zmarszczek- wcale nie zauważyłam tego efektu. Sama aplikacja przyjemna- metalowa kulka masuje i chłodzi, jedyny minus jest taki, że co chwilę trzeba przewracać opakowanie do góry nogami, żeby kosmetyk miał szansę dostać się na kulkę.

Napalilim sie troche na ten roll on bo mam pogrążone oczy ale niestety zawiodlam sie i to bardzo . Przy pierwszym uzyciu bylo ok moze to efekt placebo bo pani w sklepie mi go polecila i zachwalala. Z rolki nic nie leci, nie ma efektu chlodzenia, probowalam nawet chlodzic roll on w lodowce ale dalej nie bylo efektow. Oczy nadal pogrążone. Cena ok ale nie wspolmierna do obietnic producenta, szkoda

Mój pierwszy roll-on pod oczy. Zaczynając od formy aplikowania: metalowa kuleczka,które przyjemnie masuje skórę pod oczami i chłodzi. Produkt jest wydajny, nawilża skórę pod oczami. Niestety nie zauważyłam poprawy skóry pod oczami tzn. małe zmarszczki nie wypełniły się, cienie pod oczami nie zniknęły. Jeżeli chcecie przyjemnego masażu skóry pod oczami polecam, jeśli redukcji zmarszczek i cieni niestety nie. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 15 ml

Roll-on wygrałam w konkursie, więc szkoda byłoby nie przetestować. Zacznę może od najważniejszej kwestii - nie działa. Zużyłam całe opakowanie i nic, zero jakichkolwiek efektów. Plus za opakowanie - kuleczka fajnie masuje, dlatego daję 1,5 gwiazdki. Kosmetyk nie spełnia obietnic producenta. Taki.. bubel. Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Po pierwsze kuleczka, która ma chłodzić i rozprowadzać krem się zacina. Ilość żelu/kremu który wydobywa się z roll-on jest znikoma i ledwo starcza na jedno "oko". Reklamowałam produkt w sklepie, pomijam fakt, że sprzedawca próbował mi wcisnąć "kit", że to tak ma działać. Po reklamacji dostałam nowy roll-on i działa tak samo jak poprzedni. Jeden wielki bubel. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania

To mój pierwszy roll on pod oczy. Produkt jest niesamowicie wydajny, nie do zdarcia. Pozostawia nawilżoną skórę, ale nie chłodzi czy nie redukuje zasinień pod oczami, nie walczy z oznakami przemęczenia. Ma ładny, świeży zapach, \'kulka\' nie zacina się. Konsystencja: jest przezroczysta, żelowa, szybko się wchłania i nie lepi. Działanie: stosowałam go rano i wieczorem. Skóra pod oczami była nawilżona, nie widziałam oznak przesuszenia. Jednak nie chłodził czy też nie likwidował nawet niewielkich opuchlizn czy zasinień. Sam w sobie jako nawilżenie był okej, ale roll on powinien robić trochę więcej. Jego niewątpliwym plusem jest wydajność- jeśli go kupimy, to możemy mieć pewność, że posłuży nam dobrych kilka, klikanaście miesięcy. Zapach: świeży, jakby z dodatkiem mięty. Lekko wyczuwalny, nie jest nachalny czy chemiczny. Opakowanie: podoba mi się, szata graficzna utrzymana w ładnych, wpadających w oko barwach. Kuleczka nie zacina się, nie wylewa za dużo produktu. Dzięki temu wszystko zachowane jest z higieną. Dostępność: swój roll on kupiłam w Laboo. Plusy: - baardzo wydajny - ma przyjemny zapach - kuleczka nie zacina się, nie wylewa - nawilża Minusy: - nie redukuje zasinień czy obrzęków, - nie chłodzi Używam tego produktu od: Od około roku Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie 15 ml.

- uczucie chłodzenia tylko przy pierwszym użyciu - wychodzi za mało produktu - nie redukuje cieni ani opuchlizny - tym bardziej nie ma działania przeciwzmarszczkowego To był mój pierwszy produkt pod oczy i niestety nie sprawdził się. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Producent obiecuję intensywne nawilżenie okolic oczu, zmniejszenie cieni pod oczami i obrzęków oraz wygładzenie zmarszczek. Jako że nie posiadam jeszcze zmarszczek, kupiłam ten produkt głownie ze względu na zmniejszenie moich dość sporych cieni pod oczami i nawilżeniu. Plusy: - łatwa dostępność - niska cena - daje przyjemne uczucie chłodzenia, potrafi obudzić moje zaspane oczy nawet po nieprzespanej nocy + nadaje się pod makijaż, szybko się wchłania Minusy - produkt nie zmniejszył ani trochę moich cieni pod oczami - kulka często zacinała się, nie oddawała produktu + nie nawilża, daje chwilowe uczucie naciągnietej skóry ale jej nie pięlegnuje Podsumowując produkt jest odpowiedni dla osób którym zależy na odświeżeniu, chłodzeniu okolic oczu, nie polecam osobom chcącym zmniejszyć cienie, opuchlizny czy też zmarszczki ponieważ może to skutkować ogromnym rozczarowaniem. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1-ego

Kupiłam licząc na porządny efekt nawilżający, chłodzący i likwidujący opuchnięcia. Nakładanie fajne, komfortowe, kulka fajnie chłodzi, żel szybko wnika w skórę. I to by było na tyle plusów. Nie likwiduje opuchnięć nic a nic, nawilża słabo, lekko napina, potrzebowałam dodatkowego kremu nawilżającego. Daję dwie gwiazdki, bo krzywdy mi nie zrobił, ale też kompletnie nie zadziałał. Bardzo wydajny. Niestety więcej efektów widziałam po zmrożonej łyżce stołowej przyłożonej na opuchnięte oczy;) Używam tego produktu od: Pół roku Ilość zużytych opakowań: Jedno

mam wory pod oczami przez niedoczynność tarczycy wiec jak zobaczyłam chłodzący roll on pod oczy myślę bingo!! pozniej było jak zawsze - rozczarowanie Plusy: - kulka fajnie chłodzi - ale przez chwilę - zaraz się ociepla pod wplywem skóry Minusy: - no nie działa w ogóle - do tego żel zamiast nawilżać ściąga mi skórę pod oczami - podrażnia mi oczy - zostawia dziwną powłokę pod oczami która jak wyschnie zaczyna się kruszyć i sypać - jakbym miała łupież pod oczami !!!!!!! NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Z każdym kolejnym zakupem kosmetyku od Eveline lubię tę markę coraz bardziej. Zacznę od tego, że skórę wokół oczu jak na 25 lat mam bardzo przeciętną - dopiero po nieprzespanej nocy widać na niej zmęczenie; czasem zdarzają się przesuszenia i okresowo mocniej widoczne żyłki; nie mam kurzych łapek, ale zaczynam mieć lekką obsesję na punkcie doliny łez. Stany średnie. Skończył mi się krem pod oczy, na zastępstwo szukałam nowego AA z serii kolagenowo-hialuronowej i... nie znalazłam. Wzięłam z półki roll-on Eveline, ponieważ bardzo lubię tę formę aplikacji kosmetyku, no i skład jest baaardzo fajny, wydał mi się idealny pod oczy. Po powrocie do domu użyłam kilka razy, bez większych sukcesów. Miałam wrażenie, że kulka się zacięła. Wreszcie wpadłam na to, by roll-on stawiać do góry nogami i to był przełom. ;) Okazało się, że po wieczornej aplikacji rano skóra pod oczami jest gładziutka, jakby "napełniona" od środka czymś dobrym (wodą? nie, bo to nie było opuchnięcie). A właśnie, opuchnięć też nie było. Dolina łez nie straszyła swoją głębokością, wreszcie wydała mi się taka jak u wszystkich dziewczyn. ;) Wyglądam jak w liceum, kiedy nie malowałam się wcale. I tak jest codziennie, bo używam tego kosmetyku maniakalnie, wręcz kiedy mi się przypomni. Myślę, że w sezonie grzewczym nie jest to Wielka Zbrodnia Przyzwyczajania Skóry do Jednego Kosmetyku. :) W ubiegłym tygodniu po kilkudziesięciu minutach spędzonych na mrozie zrobiła mi się na policzku wielka czerwona kropa - coś między rozlanym pajączkiem a rumieńcem. Przez ok. 20 minut masowałam tę okolicę roll-onem (ze względu na jego właściwości chłodzące), rano nie było w tym miejscu śladu :) Dodatkowe zalety: cena (w moim przypadku 14,99zł), dostępność, skład, wygoda i higiena opakowania, polskie pochodzenie. Super, super, super! Używam tego produktu od: trzech tygodni (styczeń 2014) Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam ten żel całkowicie przypadkowo, akurat był na promocji a mi spodobała się forma kosmetyku. Nie przepadam za kremami pod oczy, wolę kupić właśnie taki roll on niż klasyczne mazidło. Przede wszystkim spodobał mi się skład- kwas hialuronowy jest dość wysoko w składzie. Nie miałam złudzeń co do tego, że 12 zł nic nie usunie mi cieni ani opuchnięć chociaż przyznam, że trochę je zniwelował. Bardzo przypadł mi do gustu ze względu na wspaniałe odświeżenie jakie daje! Masaż kulką jest niezwykle przyjemny i naprawdę komfortowy. Znakomite remedium na zmęczone, bolące oczy. Jedyne, co jest w stanie obudzić mnie o 5 rano- Nawet kawa nie działa tak dobrze jak ten kosmetyk :) A jeśli włożę do na noc do lodówki to już w ogóle bajka! Nadaje się pod makijaż, nic się na nim nie roluje, nie spływa. Naprawdę nawilża- kiedy go nie nałożę, korektor pod oczy wygląda brzydko, widać że skóra woła o odrobinę wody.. Jestem zaskoczona negatywnymi ocenami- w moim przypadku obietnice producenta zostały spełnione- powiedzmy w 90%. Ale cóż, każda z nas ma inną skórę- ja żałuję jedynie, że roll on nie nawilża mocniej. Następnym razem wypróbuję 100% kwas hialuronowy z tej firmy. W tym momencie jest to mój ulubiony krem pod oczy. Polecam! Dodatkowo- jest wydajny. Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Kupiłam ten rolonik głównie dlatego, że był w promocji i chciałam dać szansę tej firmie, bo jest przystępna cenowo i jakoś tak jej opakowania wzbudzają we mnie sympatię. Ogólnie odczucia na temat rol-on\'u mam mieszane. z jednej strony jest kilka plusów: + jest przyjemnie chodzący + dobrze się wchłania + cena + chyba redukuje poranna opuchliznę (albo mi sama schodzi, bo czy go używam czy nie i tak zawsze po poł godziny efekt jest ten sam) no i niestety na tym się kończy, nie ma żadnego wpływu na moje cienie, małe zmarszcz, grubość skóry, czy cokolwiek tam producent zachwalał. W sumie to sie nawet ich tak do kończa nie spodziewałam, ale po cichu chciałam się mile zaskoczyć. nie wyszło ;) Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno, prawie całe

zaplacilam za niego ok 13 zlotych, siostra chwalila sobie ten zel za bardzo fajne odswierzenia na opuchniete poranne oczy, produkt ma kuleczke ktora ma chlodzic, i to robi o ile ktos dokopie sie do produktu stosuje go rano, po 4h snu rzeczywiscie fajnie chlodzi okolice oczu, chociaz nie trzymam go w lodowce, daje efekt chlodu na oczach, nawilza, szybko sie wchlania jest fajny pod makijaz, nie likwiduje zmarszczek, nie splyca widocznych, raczej odswierza spojrzenie, jedyny problem to kulka, mozan dostac szalu czasem, po zakupie kuleczka krecila sie ale nie bylo sladu po produkcie, moze to wina zbyt gestego zelu ktory ma problem wydosrac sie na kuleczke?? niewiem, ja zeby go wogole uzyc musze pare razy strzepnac i dopiero wtedy nakladam na oczy i powieki, najlepiej gdyby stal do gory nogami, wydaje mi sie ze moga sie nim bawic mlode dziewczyny nie majace zmarszczek a jedynie lubiace chlod na okolicach oczu podczas aplikacji, skoncze i nieiwem czy wroce Używam tego produktu od: ok 2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: opakownaie ciagle ciezki, trudno okreslic ilosc zuzycia