Ziaja Energia Pomarańczy, Pomarańczowe mleczko do ciała (stara wersja) 

Bardzo lubię pomarańczowe mleczko Ziaja. Dobrze się rozprowadza na ciele, dość szybko wchłania i nie pozostania ciężkiego filmu na skórze. Stosuję po każdej kąpieli i sprawdza się rewelacyjnie. Zapach jest intensywny i utrzymuje się 2-3 godziny po nałożeniu. Przypomina słodką gumę mambę co bardzo mi odpowiada. Więcej w nim słodyczy niż rześkości. Kwestia gustu. Dla mnie bombowy. Opakowanie z pompką jest bardzo poręczne oraz bardzo wydajne. Starcza na kilka miesięcy. Używam już drugie opakowanie i na następne lato na pewno wrócę do tego produktu.

Wyrób Ziaji to delikatny, kremowy mus, o przyjemnym delikatnym pomarańczy zapachu, który utrzymuje się przez dłuższą chwile na skórze dając jej poczucie ogrodu cytrusowego. Pomarańczowym mleczkiem do ciała zadaniem jest nawilżanie i natłuszczanie naszego naskórka. W tej roli nie sprawdza się do końca - skóra muśnięta mleczkiem daje nawilżenie ale tylko chwilowe, jak również skóra zachowuje swą miękkość tylko przez krótki czas. Pomarańczowe mleczko do ciała jest produktem uniwersalnym - stosuje go od ramion, po stopy; na każdej partii ciała szybko się wchłania, nie podrażnia, a także nie brudzi ubrań., czasem jak się spieszę również używam jako krem do dłoni. Plusem jest opakowanie jest to typowe dla ziaji, duża butelka z pompką z grafiką mówiącą o produkcie w typ przypadku jest to pomarańczowa kolorystyka na białym tle z grafiką pomarańczy. Cena również jest plusem

Skuszona do wypróbowania produktu zostałam przez pomarańczowy zapach. Konsystencja mleczka jest lekka, dosyć szybko się wchłania ale mam wrażenie, że "tępo" się rozprowadza po skórze. Uczucie nawilżenia jest bardzo krótkie czasem wręcz mam wrażenie, że w ogóle go nie ma kiedy moja skóra jest przesuszona. W sumie to nic dla skóry nie robi. Do tego popsuła się pompka więc produkt muszę wybierać palcami co jest bardzo nie wygodne. Opakowanie produktu jest dosyć miękkie przez co łatwo się wgniata.

Mleczko zamknięte jest w plastikowej butelce z pompką, która ułatwia dozowanie odpowiedniej ilości produktu. Widać też stopień zużycia produktu. Minusem jednak jest to, że butelka jest zbyt miękka i łatwo może się zdeformować, np w walizce podróżnej, zwłaszcza jeśli jest już znaczny ubytek produktu w opakowaniu.Konsystencja typowa dla mleczka, nie za gęsta, ale też nie lejąca. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej i lepkiej warstwy. Zapach, no cóż,,,średni. Niby pomarańczowy, ale ta pomarańcza jest chemiczna, sztuczna. Z czasem idzie się do niego przyzwyczaić, ale nie zachwyca. Dobrze chociaż, że zapach ten nie utrzymuje się zbyt długo na skórze. Mleczko nawilża, wygładza skórę, sprawia, że jest miękka i przyjemna w dotyku, jednak efekt ten niestety nie trwa zbyt długo i po kilku godzinach trzeba powtarzać aplikacje, zwłaszcza na nogach i rękach. A to sprawia, że jego wydajność nie jest zbyt dobra. Dlatego oceniam ten produkt jako średni. Gdyby efekt nawilżenia utrzymywał się dłużej, byłby to produkt bardzo dobry!

O ile mydełko z tej serii mi podpasowało, tak to mleczko niestety nie. Zapach tej pomarańczy jest tutaj taki sztuczny i "szczypiący". Nie jest to przyjemne doznanie. Mega rzadka konsystencja, przelewa się przez palce. Nie czuję, żeby odżywiał i nawilżał skórę. Trzeba dać mu dłuższą chwilę by się wchłonął. Czasem zostawia lepką warstwę - co dla mnie jest totalnie niedopuszczalne. Na plus - jak to u Ziaji - duża butla i niska cena.

Faktycznie pachnie pomarańczowo, ale nie słodko tylko tak świeżo. Mocno nawilża, ale nie poprawia jakoś szczególnie stanu skóry. Bardzo rzadki no ale jest to mleczko. Tylko ,że w tych mleczkach, zwłaszcza Ziai mało jest treści - nic szczególnego. Opakowanie, jak we wszystkich kosmetykach Ziai w wiekszej pojemności - pompka , która bardzo dobrze dozuje kosmetyk.

Mleczko zamknięte jest w dużej butli z pompka. Użytkowanie go jest wiec łatwe, az do koncówki produktu. Wtedy zaczyna sie kombinowanie. Kładzenie butelki do gory dnem i odkręcanie. Konsystencja dosc rzadka. Jak na mleczko przystało. Bardzo energetyzujący zapach. Pobudza do działania. Pachnie sie cytrynowo i świeżo. Mozna nawet powiedziec ze na sportowo. Przyjemnie nawilza skore wygładza i ujędrnia. Szybko sie wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na ciele.

Mam skóre suchą, szorstką więc szukałam czegoś żeby ją ukoić. Wpadła mi w ręce ta o to buteleczka. Plusy: - dostępność, - cena, - wydajność, - zapach (ale kto co lubi), - szybko się wchłania, - zostawia delikatny film na skórze, - w jakiś tam sposób wygładza skórę i w jakiś tam sposób ją nawilża, - opakowanie z pompką. Minusy: - mam takie wrażenie, że ten produkt robi wszystko ale po łebkach. Czyli nawilża ale bez przesady, wygładza ale bezprzesady, wszystko w umiarze i nie ma tego efektu "wow" - choć zdaję sobie też sprawę, że moja skóra jest wymagająca więc też nie mogę być główną krytykantką tego produktu - minusem jest też metylparaben w składzie co automatycznie eliminuje nakładanie tego produktu np. na piersi.

Mam bardzo suchą skórę.Ten balsam dopiero pomógł ją nawilżyć tak jak trzeba.Szybko się wchłania.Zapach jest przecudowny. Niestety ma wadę w stosunku co do ilości.Po dokładnym się przyjrzeniu opakowaniu jak dla mnie wygląda jakby było wlane 300ml.Każdy balsam Ziaja jaki miałam to niepełne opakowanie .No,ale cóż tylko po tym balsamie jestem zadowolona z nawilżenia.

Zaznaczę, że używam tego mleczka po raz pierwszy, skusiła mnie obecność cytrusów, które działają na mnie odświeżająco. Zachęcająca jest niska cena i samo działanie - świetnie nawilża. Lubię też opakowania Ziaji - są duże oraz mają wygodną pompkę i są przy okazji wydajne. Zawiódł mnie jednak ten cyztrusowy zapach - dlatego odejmuje jedną gwiazdkę, nie przypadł mi do gustu, no i dość powolnie się wchłania. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno

Mleczko ma bardzo lekką konsystencję, szybko się wchłania, ale wydaje mi się, że było niewystarczające. Zapach też mnie nie przekonał- sztuczny, na darmo szukać w nim pomarańczy. Konsystencja: lejąca się, jak to ma w zwyczaju mleczko, biała, nie oblepia ciała, błyskawicznie się wchłania. Działanie: stosowałam prawie codziennie, skóra niby była nawilżona, ale potrzebowała jednak trochę więcej, szczególnie w zimie. Na lato może to być dobry kosmetyk, bo nie oblepia tej skóry, szybko się wchłania. Nie zauważyłam, bo negatywnie wpłynął na moją skórę. Używałam lata temu peeling z tej serii i był o niebo lepszy. Czy do niego wrócę? Być może, ale nie zimą. Zapach: nie wyczuwam żadnej pomarańczy, jedynie jakiś melon (?), mimo wszystko jest chemiczny, sztuczny, na szczęście ulatniał się szybko. Opakowanie: typowe dla mleczek Ziaja- ładna szata graficzna, wygodna pompka, która nie uległa uszkodzeniu. Watro przeciąć opakowanie gdy kosmetyk się kończy, bo trochę produktu zostaje. Dostępność: kupiłam w firmowym sklepie Ziaja. Plusy: - wydajny - szybko się wchłania - opakowanie wygodne i ładne +/- nie nawilża wystarczająco Minus: - zapach Używam tego produktu od: Około 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie 400 ml.

Jako posiadaczka skóry suchej balsamy kupuję w ilościach hurtowych. Znalazłam już swój ideał w tej kategorii, ale nie byłabym sobą gdybym nie wypróbowywała nowych produktów. Teraz padło na mleczko firmy Ziaja. Za opakowanie 400 ml zapłaciła niecałe 9 zł. Produkt zamknięty jest w butelce z pompką- bardzo wygodne, praktyczne i przy okazji higieniczne rozwiązanie. Zapach bardzo mi się spodobał. Jest bardzo energetyzujący, pomarańczowy. Nie utrzymuje się zbyt długo na skórze po aplikacji. Mleczko nie nawilża jakoś spektakularnie, ale moja skóra, szczególnie w okresie zimowym (chociaż w tym roku zima jest niezwykle łagodna :D ) jest bardzo wymagająca. Przypuszczam, że podczas lata sprawdziłby się lepiej. Wchłania się w tempie ekspresowym i nie pozostawia tłustego, nieprzyjemnego filmu. Niestety mleczko jest mało wydajne, ale zauważyłam, że od pewnego czasu większość balsamów do ciała zużywam w tempie ekspresowym. Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane. Skład: Aqua- wodaa Glycerin- alkohol, humektant, środek nawilżający Isopropyl Palmitate- emolient tzw. suchy Glyceryl Stearate- emolient tzw. tłusty, emulgator PEG-100 Stearate- emulgator Butylospermum Parkii (Shea Butter)- masło shea Dimtehicone- silikon, zmywalny łagodnymi środkami myjącymi Paraffinum Liquidum (Mineral Oil)- pochodna ropy naftowej, nie przenika przez naskórek, jest lżejsza od wazeliny, obojętna chemicznie, nie wywołuje podrażnień ani alergii, sama w sobie nie ma żadnych wartości odżywczych, emolient, substancja komedogenna, sprzyja powstawaniu bakterii beztlenowych Cetearyl Alkohol- alkohol, emolient Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil- olej ze słodkich migdałów Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil- olejek pomarańczoey Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Wax- masło pomarańczowe Hydrogenated Vegetable Oil- uwodorniony olej roślinny, otrzymywany z oleju palmowego lub oleju kokosowego, nadaje delikatną, kremową strukturę oraz stabilizuje kosmetyk Panthenol- witamina B5 Sodium Acrylate/Sodium Acrylolyldimethyl Taurate Copolymer- stabiizuje emulsję Isohexodecane- emolietn tzw. suchy Polysorbate 80- emulgator, biodegradowalny Phenoxyethanol- konserwant, jego dopuszczalne maksymalne stężenie w gotowym produkcie to 1,0% Methylparaben- konserwant, w produkcie może go być maksymalnie 0,4 % Ethylparaben- konserwant, może wywoływać alergie, jego dopuszczalne maksymalne stężenie w gotowym produkcie to 0,4 % Propylene Glycol- humektant, hydrofilowa substancja nawilżająca skórę, zapobiega wysychaniu masy kosmetycznej przy ujściu butelki, wspomaga działanie konserwujące, jest bezpieczny do stosowania nawet w 50% stężeniu, może powodować podrażnienia jeżeli jest aplikowany na skórę chorobowo zmienioną 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol- konserwant, jego dopuszczalne maksymalne stężenie w gotowym produkcie to 0,1% Parfum (Fragrance)- kompozycja zapachowa Limonene- substancja zapachowa, może uczulać, imituje zapach skórki cytrynowej Linalool- substancja zapachowa, może uczulać, imituje zapach konwalii Citral- substancja zapachowa, może uczulać, imituje zapach cytryny Citric Acid- regulator pH Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Potrzebowałam szybko nowego mleczka do ciała więc szybko pobiegłam do sklepu Ziai. Chciałam wypróbować coś nowego, bo miałam już mleczko z serii Kozie Mleko i to oliwkowe. Zdecydowałam się, że wypróbuję pomarańczowe, głównie ze względu na to, że rozpoczyna się lato, więc cytrusy miały być idealne :D Ogólnie produkt oceniam tak: + cena + dobrze nawilża + wygodne opakowanie z pompką + bardzo wydajny - zapach! (wiele z Was pisze, że pięknie, świeżo pachnie. Dla mnie jednak on niemiłosiernie śmierdzi i używam go tylko na noc, bo nie wytrzymałabym w ciągu dnia z tym zapachem) - kiepsko się wchłania Ogólnie produkt jest bardzo dobry, jeśli chodzi o działanie. Skóra jest po nim świetnie nawilżona i gładka. Jak na tę cenę - bomba! Jednak ten zapach jest dla mnie nieznośny i przez to nie kupię go nigdy więcej. Nie bedę wyrzucała prawie pełnego mleczka, więc niestety muszę go wykorzystać i od razu mam zamiar wrócić do ukochanego Koziego Mleka :D Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Bardzo lubię polskie produkty kosmetyczne. Te wyprodukowane przez Ziaję są jednymi z moich ulubionych. Energię Pomarańczy kupiłam przypadkiem, kierując się dobrą ceną i obiecanym zapachem pomarańczy. Po zużyciu całego opakowania ( używałam na zmianę z innymi kosmetykami do ciała) mogę powiedzieć, że był to bardzo dobry zakup. + piękny, orzeźwiający zapach, + odpowiednie nawilżenie, + dobra wydajność, + niska cena, Nie jest, co prawda to mój ideał balsamu, będę poszukiwać dalej, ale z moją bardzo suchą skórą poradziła sobie Magia Pomarańczy w sposób jak najbardziej zadowalający :). Polecam!

wspaniały balsam do ciala, naprawde nie mam sie do czego przyczepić +delikatny , łatwo sie rozprowadza +szybko wchłania +zapach przyjemny, nie jest nachalny, +nawilżenie . stosuje go codziennie po prostu z przyzwyczajenia, ale jednak trzeba go stosowac serio codziennie. tak nawet jest napisane. +przyjemna pompka +całkiem wydajny - zapach sie nie utrzymuje...moze to i lepiej bo nie chcialabym caly dzien pachniec pomaranczami. poza tym cena jest mega wiec polecam kazdemu kto nie ma mocno wymagającej skóry Używam tego produktu od: miesiąca lub troche wiecej Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Pomarańczowe mleczko Ziajki lubię za: - bardzo orzeźwiający zapach, który utrzymuje się długi czas, - delikatną formułę, która szybko się wchłania i nie lepi się po aplikacji, formuła mleczka jest gęsta, co ułatwia nakładanie, - koi wrażliwą skórę, przynosi dla niej ulgę, nawilża, goi podrażnienia spowodowane np. depilacją, - ogromna butla z pomką, praktyczne i wydajne, - plusik za skład: masło Shea i olej ze słodkich migdałów.. Przy częstym stosowaniu, skóra jest miękka, wygładzona i zdrowo wygląda. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: pół butelki

Plusy + ładny zapach + szybko wchłaniająca się konsystencja + cena + dostępność + wydajność + duże opakowanie +/- nawilżenie (trzeba codzienne się nim kremować aby uzyskać oczekiwane efekt) - trudno opróżnić całe opakowanie (pompka beznadziejna) Używam tego produktu od: 2010 roku Ilość zużytych opakowań: 3-4

Produkt dostałam od taty - nie kupiłam go sama :) Opakowanie z pompeczką bardzo wygodne, pompka nie zacina się i daje odpowiednią ilość kosmetyku :) Kilka pompek wystarcza do posmarowania całego ciała. Zapach - taki sobie. Nie zbyt intensywny, ale sam w sobie średnio mi się podoba - mimo wszystko. Na szczęście nie czuć go długo na skórze. Nawilżenie takie sobie, ze skórą suchą sobie nie poradzi. Producent wspomniał też o dzialaniu antycellulitowym ale nawet o tym nie myślałam. Te balsam nie ma takiego działania wg mnie. + cena + dostępność + opakowanie + wydajność +/- nawilżenie - brak działania antycellulitowego o którym wspomina producent Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno