Ziaja Blubel, Owocowy balsam nawilżający `Żurawina i poziomka` 

Kupiony w Auchanie za jakieś 9 zł, ponieważ oszczędności mnie zmusiły :D Czy zakup był udany? Raczej tak, ale... PLUSY: + ciekawy zapach, typowo owocowy, troszkę słodki, troszkę świeży z wyczuwalną nutą poziomkowego fermentu po jakimś czasie, ponieważ zapach może zbrzydnąć niestety :D + przyjemna aplikacja na ciało, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej, lepiącej się warstwy na ciele + niska cena [9 zł] za niezłą pojemność, bo kupujemy 400 ml +/- coś tam nawilża, ale nie jest to wystarczające nawilżenie, jak na chłodniejszą pogodę +/- nawet wydajny, ale bez szału MINUSY: - beznadziejne opakowanie z pompką, ponieważ mnóstwo kosmetyku zostaje w środku, a pompka zamiast pompować owocki na dłoń i ciało to pluje na lewo i prawo, jak to ktoś poniżej trafnie określił ______________________________________ Za opakowanie i bez szału nawilżenie odejmuję gwiazdkę. Używam tego produktu od: 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 400 ml

Balsam ma całkiem przyjemny zapach niestety jest mało wydajny i słabo nawilża skórę. Ma opakowanie z pompką, co sprawia, że jest wygodny w użyciu. Niestety nie można zużyć go do końca i musiałam przełożyć końcówkę do innego opakowania. Nie polecam Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 pełne

Kosmetyk ma bardzo rzadką konsystencję, nie przypadł mi go gustu. Zdecydowanie bardziej wolę masła z firmy Ziaja. Również zapach mi nie odpowiada. Jest zbyt słodki i sztuczny a ja gustuję w świeżych zapachach. Zalety: -duże, ekonomiczne opakowanie, -pompka, wygodne opakowanie Wady: -bardzo słodki, sztuczny zapach -za rzadki -słabo nawilża Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1x 500 ml

Balsam bardzo przypadł mi do gustu, jest właśnie taki, jak lubię: - bardzo przyjemny, owocowo-słodki zapach - idealna wchłanialność, balsam jest nietłusty, nie "marze" się - dobrze nawilża skórę, daje uczucie pielęgnowania, ale nie obciąża - wygodne opakowanie ze sprawną pompką - niewygórowana cena - może jedynie opakowanie mogłoby być atrakcyjniejsze Całość kosmetyku kojarzy się młodzieżowo, ale nie przeszkadza mi to, pielęgnacyjnie jest dla mnie idealny. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: ok. połowy

+ zachwyca zapachem - owocowy, rześki, + dobrze nawilża, + wydajny, + w przeciwieństwie do kakaowego mleczka -> łatwo się rozprowadza, + tani i polski, +/- pompka - nie daje się końca wydobyć produktu a pod koniec, że tak określę, pluje balsamem, może ubrudzić i meble, i ciuchy, i wszystko dookoła jak strzeli, +/- opakowanie - lekkie ale za to odkształca się przy nacisku i nie da się go przywrócić do pierwotnej formy, szlag mnie trafia heh Nie lubię jak coś wygląda na zaniedbane. Gdyby łatwiej wydobywało się balsam z opakowania, to z pewnością kupiłabym kolejne opakowanie. Używam tego produktu od: luty 2012 Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Dostałam w prezencie i w sumie to na początku byłam nim bardzo zachwycona i nie mogłam doczekać się kiedy zacznę go stosować. No ale szybko mi przeszło. Później, w trakcie używania miałam podobnie - tylko, że chciałam żeby jak najszybciej się skończył. No i w sumie łatwo to osiągnąć, bo pomimo tego, że pojemność jest duża, bo 400 ml, to przy codziennym stosowaniu bardzo szybko znika. Na posmarowanie całego ciała trzeba wylać trochę tego balsamu. "Wylać" bo balsam jest dosyć rzadki. Mnie nie nawilżał, raczej natłuszczał. Długo się wchłaniał. Zapach początkowo mi się nawet podobał, nie przeszkadzał mi, jednak w miarę stosowania stawał się coraz bardziej męczący. Butla z pompką spełniała swoją funkcje, bo się nie zacinała, ale pod koniec ciężko było wydobyć resztki kosmetyku. Przetestowałam, ale więcej nie kupię. Używam tego produktu od: używałam przez 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno, 400 ml

Miałam, przetestowałam i stwierdzam, że: + balsam jest bardza wydajny - aż się może nam znudzić :P + ogromniasty plus za pompkę, która tylko czasami odmawiała posłuszeństwa + cena też jak najbardziej na plus, ok. 8 zł jakiś czas temu w Naturze + polska firma + można do niego dopasować zapachowo mydło pod prysznic + pojemność + fajna konsystencja + fajny skład + jak dla niewymagających to jest super - sprawdza się - zapach - bardzo taki chemiczny, sztuczny Myślę, że kiedyś go jeszcze kupię albo będę szukać innego zapachu z tej serii. Używam tego produktu od: jakiś czas temu Ilość zużytych opakowań: 1 x 500ml

balsam ma przedewszystkim bardzo ciekawy zapach lekko kwaskowaty zapach żurawiny i troszke slodkawy poziomki. Balsam bardoz średnio nawilża dlatego jesli ktos ma suchą skórę polecam balsam kozie mleko bądź oliwkowy. Ten balsam niestety nadaje sie do skóry bezproblemowej, szybko się wchłania idealny na lato w ciągu dnia do używania. Duży plus za duż butelkę z pompką i cenę 10zł.:) Używam tego produktu od: 1 miesięca Ilość zużytych opakowań: 1 normalne

Kupiłam ten balsam po wcześniejszym używaniu mydła o tym samym zapachu. Balsam ładnie nawilża, choć spotykałam się z lepszymi. Duży plus za cene. Nie omieszkam kupić drugie opakowanie. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno

Efekt zakupów w sklepie firmowym - oj, zaszalało się, zaszalało :) Na minus bardzo miękka/wiotka butelka, ale już na plus pompka z dozownikiem (butelka lubi mi się czasem wklęsnąć). Na duży plus konsystencja, zapach i działanie. Jest lekki (aż nie dowierzałam, że zadziała) i bardzo, ale to bardzo szybko, no ultra mega turbo szybko się rozprowadza i wchłania. Minus tego taki, że się nie masuje skóry, ale plus!!! że nie tracę czasu w łazience i w ogóle mam motywację, aby go regularnie stosować. Raz dwa i rozprowadzony, trzy - już się wchłania. Zapach przepiękny jak dla mnie, cukrowo-poziomkowo-truskawkowy, żurawiny nie wyczuwam jakoś specjalnie, raczej jeśli już to w moim odczuciu łagodzi słodycz poziomek. Cukier cukier cukier czuć mocny, aż wierci w nosie, ale - uwaga - zapach jest nietrwały, co akurat ja (czasem, bo nie zawsze) uważam za plus: nie koliduje z zapachem perfum, czuć ten balsam ładnie, ale z czasem już tylko delikatnie, łagodnie, potem prawie znika. Działanie - natłuszcza, zostawia lekki film (pisałam, że się wchłania, ale raczej chodzi o takie hmm jak to opisać, podeschnięcie i film na skórze, nie lepki, ale i nie matowy, dlatego trzeba uważać, żeby nie napackać za obficie), nawilża i wygładza na 4+ Nie działa jakoś specjalnie napinającą, no ale tego nie obiecywano. Fajny i tani, będę się go trzymać.

Zaintrygował mnie już na półce w drogerii, bo uwielbiam wszelkie kosmetyki z żurawiną w składzie. Kupiłam bez większego zastanawiania się. Balsam ma bardzo przyjemną, dość lekką , białą konsystencję i pachnie owocowo- poziomką i zurawiną. Rozsmarowuje się bez problemu, z dobrym poślizgiem- ale większa ilość może mazać się po skórze. Zostawia delikatny filtr. Wydajny- niewielka ilosc wystarczy, aby wysmarować całe ciało. Dobrze nawilża, poradził sobie z moimi przesuszonymi łydkami, dał radę podczas wakacji, gdy ciało było narazone na słońce, wiatr i wodę w jeziorze i morzu. Ponadto skóra stała się jędrna, miękka i przyjemna w dotyku. Plus za dobry skład ( m.in panthenol, gliceryna, masło shea oraz wyciągi z żurawiny i poziomki) oraz za dużą pojemność i cenę. Reasumując- dobry i przyjemny w używaniu produkt, teraz zamierzam wypróbować inne " blubelki" do ciała:) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Balsam ma tylko ładny zapach a i to po dłuższym używaniu zaczyna drażnić nos. Pierwszy raz używam kosmetyku do ciała ktory wogóle nie nawilża. Zawsze musze to poprawiać innym balsamem. Duża butla utrudnia jego szybkie skończenie. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie piewszego

Plusy: -szybko się wchłania -ładnie pachnie chociaż wyczuwam tam nutkę takiej..wazeliny :P -nawilża -wydajny -łatwo się rozprowadza -CENA -opakowanie Minusów jak na razie brak :D szczerze polecam Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w połowie pierwszego

+ bardzo szybko się wchłania + fajny dozownik + cena w promocji w Naturze, 7,89zł, powala :) - nie pachnie ładnie, nie jest to nawet chemiczna poziomka - nie nawilża, czyli kompletnie nie spełnia swojego zadania Stosuję go jako podkład pod balsam ujędrniająco-brązujący Lirene i w tej roli sprawdza się najlepiej, kolor wychodzi naturalny i mogę zapomnieć o smugach. Jako samodzielny balsam - zupełnie nieprzydatny.

Bardzo dlugo poszukiwałam w sklepie... i w końcu znalazłam w drogeraich N. Jego zdecydowanym minusem jesto to, że tylko tam go można odnaleźć w Lublinie. teraz same plusy: + dobrze nawilża, nawet przesuszone miejsca +skóra po nim jest taka mięciutka + b.wydajny, +butelka 400ml, z pompką pozwala na dozowanie produktu + cena! za 8,49 na promocji taka ilość produktu zdarza się tylko tej firmie Ziaja znowu mnie nie zawiodła:) Jeśli go zmienię to tylko na oliwkowe mleczko lub ten jagodowy blubel.

* fajny * ładnie się wchłania * ciekawie pachnie * nawilża skórę ale bez spektakularnych wyników i cena nie wiem skąd wzięliście 17 zł za butelkę jeśli on kosztuje raptem 10 zł ? bardzo mnie zaintrygowała ta cena , gdyż 7 zł przebitki na takiej ilości to masakra (...) Używam tego produktu od: około miesiąc Ilość zużytych opakowań: koniec 1-ego

Całkiem fajny balsam, ale bez rewelacji. Nawilża, jak trzeba, nie pozostawia filmu na skórze, ale jego zapach jest jakiś taki nudny. Trudno mi było zużyć całe opakowanie, bo szybko mnie zmęczył. Używam tego produktu od: Używałam przez miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 (400ml)

Wieeelki plus za dozownik, balsam kupiła głównie ze względu na niego. Sam balsam pachnie ładnie, jak poziomkowy jogurt, dobrze nawilża skórę, nie zostawia tłustej warstwy. Jest wydajny. Kupiłam go za 10zł w drogeri, więc biorąc pod uwagę jego pojemność jest całkiem tani. Zdecydowanie wart wypróbowania Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego