L'Occitane Rose 4 Reines, Concrete de Parfum Różane perfumy w kremie

Kosmetyk - gadżet ale za to bardzo dobrej jakości i cieszy. Kupiłam przypadkowo bo jakoś nigdy nie byłam fanką perfum w kremie. Teraz jednak widzę, że po prostu były one kiepskiej jakości - a tutaj L\\\'Occitane wypuściła porządny kosmetyk. Krem jest twardo zbity w opakowaniu lecz nieco rozgrzany ma lekko oleistą konsystencję - niemniej nie świeci się na skórze, nie lepi się, nie klei. Jest przezroczysty, gdy rozsmarujemy go na skórze. Zapach - prawdziwe cudo :) To najprawdziwsza róża - ale nie lekko-kwiatkowa (jaka występuje teraz praktycznie w każdych perfumach, nowoczesna i "płaska") - tylko oleista, bogata w zapach Królowa Róż, przywodząca na myśl zapach róży w gorący dzień w Krajach Południa. Nuta bogata, cięższa, długo utrzymująca się na skórze, obłędnie uzależniająca. Bardzo lubię używać tego zapachu w "leniwe" dni - mogę wąchać nadgarstek cały dzień. To zapach, którym można się delektować i absolutnie się nie nudzi. Produkt nie zawiera alkoholu więc z powodzeniem nada się na wakacje. Bardzo wydajny więc cena jest usprawiedliwiona. Muszę spróbować innych kosmetyków z serii różanej L\\\'Occitane gdyż spełniają moje wymagania odnośnie prawdziwego zapachu róży - niby prosta sprawa a ze świecą szukać w perfumeriach. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: rozpoczęte pierwsze - doskonała wydajność, przewiduję używanie na następny rok

Bardzo fajny gadżet. Perfumy zamknięte w malutkim metalowym pojemniku. Można je bez obaw wrzucić do torebki, wszystkim ceniącym ciekawe rozwiązania spodoba się formuła L\'Occitane. Mam podobne Yves Rochera uzupełniające moją ulubioną piwoniową linie tej marki. O ile tamte (YR) są wyłącznie gadżetem, o tyle te cenie sobie wysoko. Estetyka: pierwsze opakowanie miałam takie jak to na zdjęciu powyżej. Teraz nabyłam perfumy w puszce w kształcie serca i te mi bardziej odpowiadają, są śliczne :-) Zapach: nie jest to typowa róża jaką znam z innych produktów, których zapach określany jest tym mianem. Zapach jest mocniejszy. Trwałość: zadowalająca. O dziwo, nie trzeba podnosić nadgarstka aby poczuć ich zapach. Jeżeli zaaplikujemy je na różne części ciała ( za uszami, w okolicach szyi, na nadgarstku) długo towarzyszyć nam będzie subtelna woń królewskich róż. Cena: nie jest niska, ale.... Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: W trakcie drugiego