Soraya Mleczko do ciała sceniczne silnie ujędrniajace 30+ 

Należę do osób, które mają raczej suchą skórę. Mleczko Soraya kupiłam na wypróbowanie, zachęciła mnie niska cena w Rossmannie (była akurat wtedy promocja). Moje rozczarowanie jest ogromne.... Już 15 minut po starannym nakremowaniu skóra robi się sucha. Plusem jest ładny zapach i szybkość wchłaniania, jednak nie był to główny cel moich poszukiwań.

Na pewno jest to produkt dobrze nawilżający o miłym zapachu i wydajny o gęstej konsystencji która dobrze się wchłania, nie bieli i nie lepi się. Nie zauważyłam natomiast żadnego działania ujędrniającego , napinającego ani też lekkiego drenażu czyli produkt kompletnie nie trafiony, nie pokrywa się z obietnicami producenta. Raczej nie wróce. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

starą wersję uwielbialam, za zapach, taki delikatny, kobiecy. Za to że moja skóra po jego użyciu była taka mięciutka i nawilzona, i zaraz po nałożeniu mogłam się ubierac i wszystko było ok. a odkąd zmienili opakowanie (szatę graficzną) to zmienili również skład :-( i bardzo nad tym ubolewam bo to już nie jest taki fajny balsam jak wcześniej :-( nic kompletnie nie robi, ani ciut nie nawilża, a na dodatek już tak ładnie nie pachnie, a wręcz smierdzi. No szkoda, muszę szukać innego balsamu Używam tego produktu od: ok. pół roku Ilość zużytych opakowań: 4 opakowania po 400 ml

Kochane Panie niezadowolone z produktu bo nie ujędrnia ,zapraszam na siłownię :). Nigdy nie wierzyłam w jakieś super ujędrniające specyfiki i nie wierzę. OK trzeba stymulować skórę pewnym wieku,ale aby był efekt trzeba ćwiczyć. Nawet jakbyśmy w nich pływały nic to nie pomoże. Ja od tego kosmetyku oczekiwałam nawilżenia,gładkiej miękkiej skóry, brak podrażnień i brak tłustego filtra,szybkiego wchłaniania. I wszystko mam w tym produkcie, dostałam jeszcze duże estetyczne opakowanie, za nie wygórowaną cenę. Same plusy jak dla mnie.

Tak jak wyzej napisalam-szalu nie ma :( Skora jest nawet jako tako nawilzona, przyjemnie pachnie i...to chyba wszystko. Za rzadka konsystencja, slabe nawilzenie ,zero efektoe scenicznych hahaha ;) Oczywiscie brak tez jakiegokolwiek odzywienia i ujedrnienia. Takie sobie mazidlo-szkoda kasy naprawde. Używam tego produktu od: pol roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1go

Kosmetyki Soraya nie bardzo mi odpowiadają, jednak mleczko do ciała wypróbowałam wcześniej i pozytywnie zachęcona skusiłam się na zakup całego opakowania. Jak spora grupa wizażanek, tak i ja nie wierzę w silne ujędrnienie kosmetyku drogeryjnego stosowanego solo, więc i rozczarowanie pod tym względem żadne. Po 3 tygodniach stosowania 2 razy dziennie, stwierdzam, że owo mleczko o tej porze roku bardzo mi odpowiada. +zapach, wiadomo-rzecz gustu-mnie odpowiada, jest przyjemny, nienachalny (pewnie to zasługa limonenu w składzie) +konsystencja, lejąca, ale nie na tyle, że po przechyleniu butelki, mleczko wydobywa się samoistnie +genialnie się rozprowadza i u mnie szybko się wchłania, nic nie klei i nie lepi (być może to kwestia ilości stosowanego mleczka) +skóra jest odpowiednio nawilżona, nawet po wielu godzinach nie jest sucha i swędząca +sceniczny efekt- wizualnie skóra wygląda na gładką, zdrową, zwłaszcza opalone nogi wyglądają ładnie (jak już wcześniej zauważono) +opakowanie, choć duże jest poręczne, nie wyślizguje się z dłoni. Butelka jest również przyjemna dla oka. +mleczko jest wydajne, wystarczy niewielka ilość do nawilżenia całego ciała Minusów póki co nie zauważam. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Co prawda do 30 lat mi daleko, mimo to zdecydowałam się na ten balsam. Plusy: - ładnie pachnie - skóra miękka i gładka - cena - dostępność Minusy: - nie zauważyłam żadnego ujędrnienia ani działania antycellulitowego Nie jest to zły kosmetyk, bo fajnie nawilża, pachnie długo po aplikacji i skóra ma ładniejszy wygląd, jest lekko błyszcząca. Ale tylko tyle. Jeśli ktoś szuka mleczka, które poradzi sobie z jakimiś problemami, to nie polecam. Używam tego produktu od: dwa tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno

Przyznaje ze sceptycznie podchodze do wszelkich wynalazkow wyszczuplajaco-ujedrniajaco-antycellulitisowych w postaci wszelakich smarowidel gdyz z doswiadczenia wiem ze niemal KAZDY krem nawilzajacy wmasowywany systematycznie w skore moze znacznie poprawic jej jedrnosc i strukture Wybierajac to mleczko skusila mnie cena (+) opakowanie (+) sceniczny efekt ??? juz chyba wiem na czym ma on polegac mleczko juz po pierwszym uzyciu pozostawia skore miekka napieta widocznie nawilzona-blysk niczym po oliwce ale bez tlustego wykonczenia (to wlasnie wg mnie ten efekt sceniczny) przy codziennym stosowaniu zauwazylam poprawe struktury skory- jest znacznie gladsza i jedrniejsza ale max gwiazdek daje dlatego, poniewaz mialam ponad dwutygodniowa przerwe w stosowaniu tego mleczka (i w ogole jakiegokolwiek balsamu) z powodu choroby i ciaglego lezenia w lozku a z natury mam sucha skore i ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu efekt nawilzenia i "blasku" utrzymywal sie codzien a pupa i uda nie stracily nic na jedrnosci :-) moim zdaniem to swietny produkt!! POLECAM SERDECZNIE Używam tego produktu od: 3ch miesiecy Ilość zużytych opakowań: ciagle pierwsze

Cuda mają to do siebie, że zdarzają się rzadko. W przypadku tego kosmetyku cud się nie zdarzył i po czterech miesiącach systematycznego (rano i wieczór) stosowania, oszałamiających efektów nie ma. Ba! W zasadzie efektów nie widzę żadnych... Jedyne plusy, jakich się dopatrzyłam, to estetyczne opakowanie w ładnym kolorze oraz przyjemna konsystencja. Co do reszty, ech... Powiedzmy sobie szczerze, żadna z nas nie wierzy, jeśli na opakowaniu kosmetyku kupionego za niecałe 10 zł czyta o rewelacyjnym antycellulitowym i ujędrniającym działaniu. Ale uważam, że miałam prawo, po tak długim czasie stosowania, oczekiwać względnej poprawy kondycji skóry - nie doczekałam się. O ile przez pierwszy miesiąc stosowania skóra wydawała mi się troszkę bardziej napięta, o tyle w ciągu następnych miesięcy ten efekt gdzieś uciekł. Z wchłanianiem się kosmetyku nie jest tak źle, jak tu w innych recenzjach czytam - nie zauważam tłustego filmu, natomiast nawet po długim czasie od wmasowania mleczka, na skórze pozostaje coś, co ciężko nazwać, jakaś taka dziwna, sztuczna warstewka. Nie podoba mi się też zapach, nie jest specjalnie nieprzyjemny (inaczej pewnie nie stosowałabym go tak długo), jednak trąci tanią chemią. Ogólnie - liczyłam na to, że dam mu mniej więcej pół roku szansy, ale po czterech miesiącach tracę cierpliwość. I do zapachu i do braku działania. Zdecydowanie nie zachwyca i polecać go nikomu nie mam zamiaru. Używam tego produktu od: czterech miesięcy Ilość zużytych opakowań: cztery

Używam go jako dwudziestolatka, jednak sprawdza się dobrze. Ciężko stwierdzić, czy redukcja cellulitu to zasługa mleczka czy masażu, grunt, że działa. :) Wydajny, stosuję go od pół roku, a zostało jeszcze 1/4 butelki. +bardzo ułatwia intensywny masaż problematycznego miejsca, +nawilża i wygładza skórę +wydajny, wystarcza na niemal rok regularnego stosowania na nogi i pośladki -dość długo na skórze pozostaje lepki film, nie polecam używać tuż przed pójściem do łóżka -zastosowany na delikatną skórę dekoltu sprawił, że wyszły jakieś \'grudki\'. Używam tego produktu od: ponad pół roku Ilość zużytych opakowań: trzy czwarte

Skusiła mnie przecena. MINUSY: -zapach -obrzydliwie lepka powłoka na skórze -zero nawilżenia PLUSY: dla mnie ich nie ma.... Wg mnie ten balsam to totalne dno. Kupiłam i żałuję, zużyję go do końca bo musiałam za niego zapłacić i to jedyny powód ;p Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: pół opakowania

Zacznę od tego, że balsamy, mleczka,żele ... itd ujędrniające nie są mi obce, stosowałam ich dużo przeróżnych firm i w różnych cenach. Moim nr 1 był Vichy Lipometric, dzięki któremu w udach miałam o 4cm mniej (mierzone!) ale po 1 został wycofany a jego następca to już nie to samo, po 2 po zaprzestaniu stosowania skóra po ok miesiąca wracała do poprzedniego stanu po 3 cena 140,00 zł balsam wystarczał na 2 tygodnie. Mleczko Soraya zdecydowanie ujędrnia, i chociaż nie jest ono silne jak "obiecuje" producent to widoczne i odczuwalne, bardzo ładnie nawilża i wygładza skóre z czym też miałam problem, szybciutko się wchłania, pozostawia na skórze delikatną coś jakby silikonową powłoczkę, która na opalonych nogach wygląda bajecznie, bardzo ładnie pachnie, niesamowicie wydajny i co istotne ma niesamowicie śmiesznie niską cena jak na efekty i pojemność. Należy jednak pamiętać, że aby jakiekolwiek efekty były widoczne, trzeba go (jak i każdy inny) stosować minimum 2 razy dziennie no i oczywiście systematycznie. Nie wiem czy te oznaczenia 25+ 30+ i 40+ rzeczywiście czymś się różnią (jeśli tak to pewnie składem, nie chce mi się czytać:)) ale myślę, że rzeczywiście warto dopasowywać do swojego wieku. Z własnego doświadczenia powiem jescze, że po tego typu kosmetykach nie można oczekiwać cudów, bez odpowiedniego odżywiania, ruchu i nawadniania, nasza skóra nie będzie idelana po zastosowaniu samego balsamu. Plus: + Ujędrnia + Szybko się wchłania + Nawilża + Ładnie "nabłyszcza" + Nie klei + Przyjemny zapach + Bardzo wydajny! + Bardzo niska cena Minusów nie widzę, jak zauważe na pewno dopisze. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwsze regularnie używany 2 razy dziennie - pisałam, że wydajny ? ;)

Nie lubie SORAI ale mnie zaskoczyła pozytywnie ZALETY: - zapach (przypomina mi coś ale nie wiem co) -dobrze sie wchłania -konsystencja mleczka idealna na ciepłe dni - ujędnia -opakowanie WADY -ja kupiłam za 9,99 wiec chyba za 16 to bym sie zastanowiła nad alternatywą Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Przyznaję, rozwydrzyły mnie ostatnimi czasy zielone mleczka Garnier i chyba już inne produkty z tej półki cenowej nie sa w stanie mnie zachwycić - no ale do konkretów :-) Ujędrnienie - Nigdy nie oczekuję efektu mega ujędrnienia po takich kosmetykach - no i tu równiez nie ma większego efektu na mojej "sflaczałej" ;-) skórze. Może troszkę jest wygładzona, co potęguje wizualny efekt wygadzenia, ale przy regularnym stosowaniu jakiegokolwiek mleczka/balsamu moja skóra tak reaguje. A więc to nie zasługa mleczka Soraya... Wydajność - raczej ok, butla duża, a na posmarowanie całego ciała wysr=tarczy naprawde niewielka ilość mleczka, tym bardziej że przy większej ilości zaczynamy sie kleic... fuj... Aplikacja - jak wyżej - niewielka ilośc ok, wieksza - klejenie. Na minus to, że jeśli chce się dosmarowac trochę rano, bo w niektórych miejscach skóra jest lekko przesuszona, to już powstaje uczucue klejenia... Efekt na skórze - nie wiem jak go nazwać, ale jakiś plastikowy. Tworzy taka jakby plastikową powłoczkę (może to jest to ujędrnienie?), potęguje to dodatkowo zapach, który dla mnie równiez jest plastikowy i sztuczny. Na szczęscie nie utrzymuje się długo na skórze. Podsumowując: produkt wydajny, dośc tani, w ujędrnienie nie wierzę, u mnie wywołał uczucie mega sztuczności (wolę po prostu nawilżać silnie skóre, niż bawić się w pseudoujędrnienie). Produkt na raz - kupiłam, używam, zmęczę, zapomnę - traumy nie wywołuje ale to nie to :-) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: pierwsze

hmm opakowanie śliczne-modne i nowoczesne poza tym jak dla mnie nic szczególnego-nie spełnia moich oczekiwań nawilża trochę bardzo bardzo długo się wchłania zapach typowej parafiny typowego balsamu nic nie znaczący-to jego minusy jak dla mnie a oprócz tego najgorsze jest to, że po nałożeniu... masakra po nałożeniu tak się lepi, że nie sposób tego wytrzymać. jestem już skłonna przyzwyczaić się do długiego wchłaniania ale tej ohydnej lepkości nie przeżyję fuj. pod względem tego mleczka zawiodłam się na marce soraya a muszę przyznać, że uzywam innch kosmetyków tej marki i jestem zadowolona. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam go ze względu na opakowanie i zachęcający tekst "silnie ujędrniający". Rozum podpowiadał, że to tylko reklama, ale jednak go wrzuciłam do koszyka. Pozytywnie mnie zaskoczył i to bardzo. Może nie ujędrnia jakoś rewelacyjnie, ale za to skóra jest gładka jak u niemowlaka i bardzo przyjemnie pachnie. Krem też ładnie ją rozświetla.Jak dla mnie jest super. Odjęłam pół gwiazdki za to nie do końca silne ujędrnianie, ale taki efekt dadzą chyba tylko regularne ćwiczenia ;-) Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie użytkowania 1 opakowania 400ml

Przyznam, że rzadko zdaża mi się chwalić aż tak jakiś produkt! Jestem zadowolona w 100% + delikatny zapach +konsystencja lejąca-typowego mleczka, która natychmiast się topi i wchłania + zostawia na skórze film ale nie jest on tłusty + po 2 tygodniach systematycznego wmasowywania nie widzę już u siebie cellulitu! +skóra na udach i pośladkach stała sie bardziej jędrna +wydajny - minusik daję za samo opakowanie i zatyczkę, gdyż ciężko z niego wycisnąć mleczko do końca a klik zamykający urwał mi sie już po tygodniu Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania