Paese Matte & Cover (Podkład matująco - kryjący) (nowa wersja) 

Kupiłam ten podkład na farta jeszcze wtedy, gdy nie interesowałam się zbytnio poszukiwaniami idealnego podkładu dla siebie. W osiedlowej drogerii dostałam ten podkład za 20 zł w czarnej tubce i o odcieniu 200, czyli takim jakiego nie widzę w opisie tego produktu. Podejrzewam jednak, że jest to odcień 201 według opisu - ciepły beż, który akurat dla mnie jest za różowy. Jeśli chodzi o matowienie cery to niestety ten produkt robi to na bardzo krótko, do kryjących też bym go nie zaliczyła. Nie sprawia problemów przy nakładaniu, jest dosyć wodnisty. Powiedziałabym też, że jest wydajny, jednak nie jest to kosmetyk, który kupie ponownie.

Szkoda, że właściwości matująco-kryjące są jedyne w nazwie produktu. Podkład daje małe krycie, a matowe wykończenie utrzymuje się jedynie około 2 godzin, potem bardzo się wyświeca. Zaraz po aplikacji daje wrażenie suchej i ściągniętej skóry, ale nie podkreśla suchych skórek i zmarszczek. Efekt ten znika po użyciu mgiełki do twarzy. Podkład minimalnie oksyduje. Pięknie i naturalnie wygląda na skórze. Wyrównuje jej koloryt, wygładza i nie zbiera się w zmarszczkach mimicznych. Jest lekki i nie widoczny na twarzy, wtapia się w nią. Nie ściera się w ciągu dnia. Świetny na co dzień, ale jedynie w chłodniejsze dni, bo nie radzi sobie z wyższymi temperaturami i ciastkuje się. Raczej dla osób bez niedoskonałości na twarzy. Nie uczula, nie zapycha porów.

Pracuję w galerii handlowej i codziennie mijam wyspę z kosmetykami paese, skończył mi się mój stary podkład i też niestety został wycofany (affinimatt maybelline), więc chciałam spróbować nowego. Dostałam próbkę, odcień super, konsystencja świetna. Generalnie po nałożeniu i wykończeniu makijażu (ok godz 12) byłam zachwycona i po pracy chciałam kupić opakowanie. Jednak..po dwóch godzinach zważyl mi się w nawet w miejscach, gdzie się nie świecę, później zaczął się ścierać i idąc do rossmanna po pomoc w doborze innego podkładu (ok 18) wstydziłam się wejść na dział z kosmetykami. Przesuszył mi skórę i wyglądałam okropnie. Nie polecam..

Po swoim ulubionym Revlonie ColorStay (do którego chyba raczej wrócę) postanowiłem przetestować ten podkład z Paese, poleciła mi go konsultantka, dobraliśmy odcień i do domu :P (mam ciepły beż) urzekł mnie w nim dodatek kwasu hialuronowego oraz moc krycia. Użyłem go dopiero 3 razy, niestety trwałość jest średnia... lekka "mżawka" na dworze powoduje, że schodzi i to niestety w brzydkie plamy (! masakra!) krycie jest ok, zapach ok, konsystencja również, zauważyłem że nie przesusza i ładnie wygładza. Plusy: - Cena - Matowanie - Stapia się ze skórą - Dodatek kwasu hialuronowego - Nie przesusza - Nie zapycha Minusy: - Trwałość - Można zrobić sobie krzywdę (plamy) Używam tego produktu od: tydzień Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Matuje odpowiedni, kryje średnio, ale dzięki temu nie ma efektu maski. Zawsze można się poratować korektorem. Wystarczy mała kropelka żeby pokryć całą twarz. Konsystencja jest ciut za bardzo lejąca się.

Nie wiem, czy są takie same ale ja kupiłam w czarnym opakowaniu bez pompki na zwykłą zakrętkę. Zapytałam Panią w drogerii o kryjący nie za ciemny produkt, nie miała dużo kolorów poleciła neutralny. Gdy go nakładałam zauważyłam, że ciemnieje o pare tonów i to dość chamsko, na ręce blady, a później prawie pomarańczowy, w drogerii nie mialam czasu testować, ponieważ byłam na wakacjach i się śpieszyłam. pomarańczowy odcień to nie wszystko. Podkład robił prawie czarne ciemne plamy zbierał się na podbródku wszędzie na dole, jakbym miała blizny, szybko zastygał to dlatego. Nie dało się nim pracować, OKROPNOŚĆ ! PLUSY: -kryje ale co z tego jak robi pseudo blizny na twarzy i ciemne plamy ... MINUSY: - ciemnieje o pare tonów -szybko zastyga i robi plamy -zbiera się na w najmniej odpowiednich miejscach twarzy i robi, coś podobnego do blizn -śmierdzi tanim marnym podkładem, (chociaż są inne tanie ale za to dobrej jakości) Używam tego produktu od: używałam go tydzień Ilość zużytych opakowań: poł butelki, reszta do kosza

Jestem na tak, wersja nowa została ulepszona. Podkład jest płynny, lekki, daję matowe wykończenie i lekkie krycie. Dla osób, które borykają się z błyszczeniem skóry, ale nie posiadają trądziku trudnego do zakrycia będzie bardzo dobry. Polecam. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Mam cerę mieszaną, potrzebuje zmatowienia szczególnie w strefie T +/-matuje ale po kilku godzinach zaczyna się błyszczeć - w moim przypadku nos i czoło - i jest to bardzo brzydkie błyszczenie -kolory - porcelain i drugi wpadają w różowy -ciemnieją okropnie +nie znika z twarzy +dobre krycie +konsystencja lejąca +dobrze się nakłada (pędzlem) +zastyga na mat Gdyby nie ta kolorystyka mogłabym się nad nim zastanowić... Używam tego produktu od: Dłużej niż rok Ilość zużytych opakowań: Więcej niż 4

To najgorszy podkład, jaki miałam. Dobrze, że dostałam go w prezencie, bo jeśli jeszcze zapłaciłabym za taki bubel... Ten kosmetyk NIE MA plusów. Minusów za to pod dostatkiem: najjaśniejszy odcień ma BARDZO różowe tony UTLENIA się i CIEMNIEJE na twarzy ZBIERA się w załamaniach I NIE TYLKO! ściera się zostawiając ciemne, brzydkie granice widać go na twarzy nie można go ładnie nałożyć ani gąbeczką, ani pędzlem, ani palcami, zawsze zostają smugi i prześwity gdyby ktoś chciał drugą warstwę, czego nie polecam, tapeta gwarantowana co jeszcze... a tak! ZATYKA PORY! z czym nigdy nie miałam problemu, dostałam go od koleżanki, która twierdziła, że właśnie się jej tak dzieje. Mi się to nigdy nie zdarzyło, więc odziedziczyłam go w spadku. Niestety matujący? nie bardzo kryjący? gdzie? Zdecydowane, ogromne NIE. Używam tego produktu od: 2 mscy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 i ostatniego

Produkt ma zarówno swoje plusy jak i minusy. Dobry przede wszystkim na lato, lekki i nie bardzo kryjący. W razie jakichkolwiek niespodzianek na twarzy trzeba ratować się korektorem, gdyż fluid tego nie zakryje...Bynajmniej ten. Warto kupić ton jaśniejszy niż wybraliśmy, gdyż na buzi utlenia się i ciemnieje. Faktycznie matuje, ale nie na długo. Nie wiem o co chodzi z zapachem, mnie się podoba.... Buzia po nim jest gładka i miła w dotyku, za co plus. Uwaga przy nakładaniu! Fluid ciemniejąc może tworzyć plamy na buzi za co duży minus. Dla mnie o niebo lepszy jest Paese nawilżający....choć polecam na zimę, gdyż jest mocno kryjący. Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno

Używam tego podkładu około pół roku. Na początku, przyznam, byłam nim mega zadowolona - po aplikacji nie był widoczny, skóra była gładka, koleżanki nie chciały wierzyć, ze coś nałożyłam na twarz. Mysle, że to zasługa bardzo lekkiej konsystencji. Wydawało mi sie, że kolor jest dopasowany (200 porcelana - jestem bladziochem ;) ) Niestety, po pewnym czasie zaczeły się problemy i zaczełam dostrzegać jego wady. Zatkał mi pory, w zwiazku z czym stan mojej cery pogorszył się i po każdym nałożeniu tworzył efekt maski. mam cere mieszaną i rzeczywiście, podkład ten nieco matuje tłuste miejsca, niestety nie na długo. Schodzi po... nie 4, nie 5, ale około 2 godzinach. I to schodzi tak, że trzeba go zmyć i nałożyc od nowa, poprawić się po prostu nie da, bo wygląda to źle. Mały plusik, który moze byc też minusem - lekka konsystencja, przez którą podkład baardzo, ale to bardzo słabo kryje. I największy minus zostawiłam na koniec.. - niesamowicie ciemnieje!! kiedy nałożę troche podkładu na dłoń a nastepnie na twarz, na dłoni jest ciemniejszy o kilka tonów.. na twarzy nie widać tego tak bardzo, jednak po pewnym czasie równiez jest ciemniejszy niż był wcześniej. Mam nadzieję ze nie pisze zbyt chaotycznie :D jeszcze jedno - ale mysle, ze to może być moja wina i tak jakby indywidualna sprawa - podklad wydawał mi sie ciepły, jasny ale z domieszką żółtego odcienia (dla mnie) ale teraz widze, ze jest zimny, czyli z nutką różu - wygląda to dosc nienaturalnie na mojej twarzy. dodaję jedną gwiazdkę za wygodną aplikację (pompka) ;) plusy: + lekka konsystencja + wygodne opakowanie z pompką + przyjemny zapach + dostępność + wydajność (mam opakowanie XXL, nie nakładam go dużo - to zależy od wielu czynników) minusy: - ciemnieje !!! - brak bardzo jasnych odcieni, najjaśniejszy wyjsciowo i tak ciemny - pokreśla suche skórki - zapycha pory - pogorsza stan cery (w moim przypadku, pamiętajcie że każdy organizm działa inaczej ;) ) - nietrwały - odbija się dosłownie na wszystkim - uboga gama odcieni - wchodzi w załamania po prostu widać, że jest ;) Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Dostałam go w ostatnim boxie Paese, więc wyszedł mi w bardzo niskiej cenie. Niestety, podkład jest dziwny.. nie w tym dobrym słowa znaczeniu. Niewydajny Oj tak. Starczył mi na 10 makijaży... Jest bardzo wodnisty, dlatego potrzebne są hektolitry podkładu, by pokryć twarz. Marne krycie Jak na fluid, którego flagowym zadaniem jest kamuflowanie niedoskonałości - nie spełnia swojej roli. Mam sporo zaskórników, które dało się ukryć, ale wypryski czy rozszerzone pory są dalej widoczne. Mat Dosyć trwały, niewymagający dopudrowywania nawet do 5 godzin. Trwałość Jest i to dobra. Nie waży się i chyba nie ściera (chyba, bo jest tak mało kryjący, że ledwie go widać:P). Twarz wygląda bardzo naturalnie, taki makeup-nomakeup Cena Jak na taką wydajność... za wysoka:P Opakowanie Poręczne, szklane. Pompka dobrze działa, a szata graficzna jest bardzo prosta i estetyczna. Super. Utlenianie Miałam najjaśniejszy odcień i zmiana koloru była bardzo widoczna. Pomarańczowieje i to w dosłownie 3 minuty. Jestem na nie, co nie wyklucza, że jest to nienajgorszy podkład. Osoby, które lubią leciutki, niemal niewidoczny makijaż będą pewnie zadowolone. Jednak z samej nazwy produktu wynika, że miał być to zupełnie inny kosmetyk... Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedna buteleczka

Bardzo dobry podkład za bardzo dobrą cenę. Fajnie kryje, matuje, długo się utrzymuje. Rewelacyjny odcień 200- porcelana dla bladolicych. Nie ma efektu maski. Najlepszy podkład jaki do tej pory stosowałam, a było ich wiele. Jedyny minus to zapach, ale przy zaletach naprawdę nie przeszkadza. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie

Nie rozumiem dlaczego ten prosukt ma tak niską ocenę. Mam cerę tłustą ze skłonnością do występowania "niespodzianek". Należę do grona bladolicych, w dodatku jestem blondynką przez co wiecznie szukam podkładu który nie będzie tworzył maski ani pomarańczy na buzi :P. Plusy: -lekka konsystencja -miły zapach -naprawdę MATUJE i to na wiele godzin bez poprawek gdzie po każdym innym podkładzie moja twarz po chwili się świeciła -odcień 200 porcelana jest idealny, nie trupi i nie pomarańczowy - taki naturalny -nie tworzy efektu maski -nie waży się -nie czuję że mam go na twarzy Minusy: -dostępność -brudzi np. telefon ale chyba jak każdy podkład Szczerze polecam go dla dziewczyn które szukają porządnego matu we fluidzie. Używam tego produktu od: 3 dni Ilość zużytych opakowań: jedno w użyciu

Namiętnie poszukuję idealnego podkładu, ten wpadł mi w ręce w małej drogerii. Cena nie zaporowa (37,00 zł), mam najjaśniejszy odcień - 200 porcelain. Na początku wydawał mi sie zbyt blady, ale chyba za dużo go użyłam, umiejętnie dawkowany nie robi z twarzy trupa. Z kryciem - różnie to bywa, czasem mam jakąś niespodziankę, wtedy pomaga korektor. ale ogólnie jest niezły. Oczywiście w swojej grupie cenowej. Marka mało znana, w sieciówkach nie bywa, chyba małe, osiedlowe sklepy ją mają. Na lato, może być. Nie znoszę wyglądać jak pomalowana, tutaj tego nie ma. Twarz wygląda naturalnie. Jeśli trafię na ciemniejszy odcień - np.: 201 to zobaczę wtedy... No i najważniejsze: nic mi po nim nie wyskakuje, z innymi bywało różnie. Używam tego produktu od: dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: zaczęte 30 ml

Na początku było dobrze, rzeczywiście matował cerę, z kryciem było dużo gorzej. Niestety po ok miesiącu zaczął mi się \'ważyć\' na twarzy i bardzo wchodził w pory, szczególnie na czole. Efekt matu? Może z godzinę. Ciemniał na twarzy, tworzył plamy. Po 3-4 godzinach moja twarz pływała. Po 12h pracy wyglądałam tragicznie. Matowienie bibułkami nie dało zbyt dużo, cały podkład się ścierał. A raczej to co z niego zostało. Mam cerę suchą na policzkach i w okolicy ust oraz tłustą w strefie T, z jednocześnie rozszerzonymi naczynkami na policzkach, przebarwieniami i lekkimi zmianami trądzikowymi. Myślę, że zdecydowanie bardziej nadaje się na zimę, na lato jest zdecydowanie za ciężki. I chyba bardziej dla osób z suchą cerą. Plus za to, że jest bardzo wydajny. No i dal mnie ładnie pachnie. Minus - oprócz tego całego zła, które wyrządził mi na twarzy to cena, za 40zł na pewno trafiłabym na coś lepszego. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Zdecydowanie tak tak tak! Długo szukałam dobrego produktu, wydawałam fortunę na rimmela i maybelline..nigdy więcej Ten podkład spełnia wszystkie moje oczekiwania od lat stawiane wobec podkładów matujących. I przede wszystkim, co dla mnie ważne, nie ma efektu maski.. Konsystencja jest przyjemna, kryje co ma kryć.Nie polecę go osobie z dużymi problemami trądzikowymi(wtedy zostaje już tylko kamuflaż), ponieważ nie będzie to powalający efekt.. Dla mnie marka paese jest rewelacyjna i zdania nie zmienię. Zalety: -konsystencja -wydajność -dla mnie cena -trwałość -dobre zmatowienie Wady: -zapach -uboga gama kolorystyczna, chociaż każdy dopasowuje się do odcienia naturalnego skóry Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Kupiony w promocji.Okazał się średniakiem. Plusy: -dosyć dobrze kryje -zapach -matuje Minusy: -konsystencja,jest taki \'ciężki\',czuć go na twarzy -trochę za ciemny jak dla mojej jasnej karnacji -sebum control?...no chyba nie,twarz świeci się jak psu wiadomo co ;) -pozostawia \'efekt maski\' Spełnił swoje główne zadania:kryje i matuje.Ale szału nie ma. Używam tego produktu od: sierpień 2013 Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego