Babydream Panthenolcreme Krem z pantenolem

Praktycznie każdy krem nawilżający powodował powstawanie niespodzianek na mojej twarzy, w rezultacie przestałam nawilżać skórę, przesuszona z kolei reagowała tak samo. Cieszę się, że trafiłam na ten krem, świetnie nawilża, ma delikatny pudrowy zapach i, co bardzo mnie zdziwiło, nie powoduje świecenia się skóry. Jest gładka i miękka...jak pupa niemowlaka. Praktycznie nie zatyka porów. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Zacznę od tego, iż mam cerę problemową z przetłuszczającą się strefą T+wypryski i suchymi policzkami. Krem kupiłam skuszona opiniami i wszystkie plusy wymieniane przez Wizażanki się sprawdziły! +niesamowicie nawilża +wchłania się prawie do matu, ale to nie jest akurat tak wielki plus, bo stosuję ten krem na noc lub kiedy nigdzie nie wychodzę +cera wygląda na tak zdrową, jak po niczym! +jest promienista, gładka, bardzo miękka +leczę się u dermatologa, ten krem idealnie łagodzi mi skórę po wszystkich inwazyjnych, wysuszających specyfikach +/- jedynym małym minusem jest to, że jako baza się nie nadaje, ale mi to nie przeszkadza bo i tak nie używam go w tym celu Zdecydowanie polecam :)

- super cena - duza pojemnosc - lagodzi podraznienia - niezapycha -twarz niestety sie blyszczy po nim ale u mnie kazdy krem tak ma - uzywalem na twarz i niezapchalo mnie mimo ze mam tendencje do zapychania

+konsystencja: dobrze się rozsmarowuje, nie jest ani za gęsty ani za rzadki; +zapach: łagodny, przyjemny, na pewno nie drażni; +idealny pod podkład itp; +bardzo dobrze nawilża; +wydajny; +naturalny skład-najważniejsze ! Minusów nie znalazłam :)

Krem spełnia wszystkie swoje obietnice. Nawilża i pielęgnuje skórę. Cena jest wprost śmieszna a pojemność 100 ml starcza na bardzo bługo dzięki wydajności. Zapach produktów Babydream mnie dusi, po prostu nie lubię. Stosuję ten krem rano, pod podkład. Nie lubię uczucia ściągnięcia które zostawia tuż po wklepaniu. Mimo niewielu drobnych wad jestem na tak i polecam innym Wizażankom. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

To naprawdę cudowny kremik. Zacznę może od tego że mam cerę bardzo tłustą wręcz łojotokową z czym wiążą się również niespodzianki na twarzy. Jest mi naprawdę ciężko dobrać kremik aby moja buźka była z niego zadowolona. Od wielu lat szukałam , testowałam ,sprawdzałam wydając przy tym majątek. Kremik kupiłam swojej córce a użyłam go przez przypadek bo akurat był pod ręką. Zaskoczył mnie niesamowicie. plusy: - szybko się wchłania - dobra konsystencja - przyjemnie pachnie - nie zapycha - świetnie łagodzi podrażnienia (nawet te które powstają podczas "majstrowania przy pyszczku " - nie zostawia tłustego filmu na twarzy mimo że zawiera w sobie wosk pszczeli - jest bardzo wydajny - cena Szybko stał się moim przyjacielem na całe życie. Nie opuszczę go już nigdy. POLECAM Z CZYSTYM SUMIENIEM !!! Taki kremik dla mamy i córki.

Kupiłam go z myślą że będzie uniwersalnym kremem pielegnacyjnym (staram się eliminowac kosmetyki z konserwantami i parafiną) zwłaszcza do dłoni, stóp i ust, ewentualnie twarzy. Jego zakup okazał się strzałem w dziesiątkę :) Krem ma bardzo przyjemną, dość treściwą konsystencję, ale mimo to wchłania się dość szybko. Dobrze nawilża i świetnie łagodzi przesuszenie i podrażnienie. Krem Babydream stosuję jako: krem do rąk - bardzo dobrze sobie radzi, nawet teraz w zimie, skóra dłoni jest w dużo lepszej kondycji niż była, ponadto nie pozostawia tłustej warstwy krem do stóp - nie mam problemów ze stopami, potrzebuję jedynie nawilżenia, ten krem nadaje się więc bardzo dobrze, zauważyłam że drobne otarcia na stopach (ach, ta miłość do obcasów ;)) szybciej się goją balsam do ust - szybko się wchłania, nie bieli i dobrze pielęgnuje usta, pomadka z nich nie spływa krem do twarzy - bardzo dobrze łagodzi podrażnienia i nie zapycha Moim zdaniem ten krem jest dużo lepszy od pielęgnacyjnego Babydream do twarzy i ciała. Duży plus za poręczne opakowanie - tubka idealna do torebki. Zapach - "niemowlaczek" :) bardzo w porządku, cena - jeszcze bardziej w porządku :) Polecam ;) Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupilam go jak tylko sie pojawil i porownywalam z kremem od konkurencji. Babydream tak samo nadaje sie do wrazliwej cery, rumien znika, a cera zostaje dobrze nawilzona, ale ze mi sie cera lubi mocno wysuszac, przedkladam nad niego krem o takiej samej nazwie od Penaten, ktory to posiada tez w skladzie parafine. Oba produkty wydaj sie miec taka sama konsystencje, ale jednak z wchlanianiem babydream wydaje sie ciutke lepiej wchlaniac, az za dobrze jak na moje potrzeby, wiec nie wiem czy kupie ponownie, bo Penaten mi bardziej pasuje i przy okazji sprawdza sie tez na dziecku, wiec nie ma sensu miec dwoch podobnych kremow o takim samam dzialaniu. Jesli komus nie pasuje parafinowa baza kremu to babydream jest lepszym rozwiazaniem. Używam tego produktu od: dawno, z 1,5 roku temu Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam ten produkt z uwagi na niską cenę. Używamy kremu już 3 miesiące i zostanie w naszym domu na dłużej. Nie było problemów z uczuleniem, wysypką. Zapach także jest przyjemny, a cena fantastyczna! Polecam!