Dermedic Acne Expert, Krem nawilżająco - kojący (nowa wersja) 

Dostałam ostatnio dwie próbki tego kremu, które podziałały całkiem przekonująco:-). Krem ma bardzo lekką konsystencję, bardzo zybko się wchłania i nie pozostawia żadnej tłustej błyszczącej warstwy na mojej skórze. Do tego rano nie mam uczucia ściągniętej skóry, a więc naprawdę długotrwale nawilża i nie wysusza. Do tego przyjemnie pachnie i jest dermokosmetykiem, dzięki czemu mogę go polecić wszystkim, którzy poszukują kosmetyków do wrażliwej cery. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 2 próbki

Z firmą DERMEDIC zapoznałam się stosunkowo niedawno. Dostałam kilka próbek tegoż kremu, razem z żelem punktowym z tej samej serii. Za pierwszym razem popełniłam KOLOSALNY błąd, ponieważ zaaplikowałam go na cerę rano. To była masakra! A więc, na wstępie pragnę zauważyć, że nie nadaje się na dzień. Dlaczego? Już piszę: Drugie podejście zrobiłam wieczorem, w nadziei ,że załagodzi moją skórę, która była umęczona LRP Effaclar-em DUO. Krem ma dość intensywny zapach, jak na tego typu produkt. Oczywiście, nie jest drażniący, ale przyjemny. Kojarzy mi się z emulsją do opalania, jakiej używałam w dzieciństwie. Krem nie jest rzadki, nie przelewa się przez palce, jest białej barwy. Krem po nałożeniu na twarz nie wchłaniał się do matu ( podkreślam NA MOJEJ TWARZY). Pozostawiał lepką, świecącą warstwę, która w dzień mnie zirytowała , ale na noc uszła. Czy łagodzi podrażnienia? Czy koi? Na pewno wtedy, gdy jest na twarzy. Uważam, że poza tym ze skórą nie robi nic. U mnie ma już wielką krechę. Bardzo się cieszę, że nie wydałam na ten krem nawet złotówki. Zapach , zapachem, ale nie o niego tu chodzi. Nie spełnił moich oczekiwań. Używam tego produktu od: tydzień Ilość zużytych opakowań: 2 PRÓBKI

Najlepszy krem jaki miałam do tej pory. Jak dla mnie lepszy nawet od dermedic hydrain 2 bo nastawiony głównie na cerę przetłuszczającą się i skłonną do wyprysków i zaskórników, aczkolwiek używam tych kremów naprzemiennie. Jak dla mnie cała ta seria jest świetna o czym pisałam juz przy okazji oceniania toniku. Nie mam osobiście cery trądzikowej tylko mieszaną z okropną tendencja do zaskórników więc oceniam ten krem w odniesieniu do mojej cery. nie wiem jak bedzie działał na cerę trądzikową. Plusy: - rewelacyjnie nawilża skórę co jest niezmiernie ważne przy skórze zanieczyszczonej - zdecydowanie poprawia stan cery, zmniejsza zaskórniki, wyrównuje koloryt. Cera juz po pierwszej aplikacji wygląda lepiej, a po dłuższym stosowaniu efekty sa naprawdę zauważalne. Minusów brak Jestem pewna, że nie przestanę kupować tego kremu gdyż nadaje się zarówno na noc jak i pod makijaż. Moja skóra go uwielbia.

Z powodu braku gotówki szukałam kremu nawilżającego-przeciwtrądzikowego zamiast używania osobno nawilżacza i czegoś antybakteryjnego ;). Niestety moja twarz nie polubiła takiego oszczędzania. Zacznę może od plusów produktu. Krem jest lekki, właściwie bezzapachowy (ewentualnie można powiedzieć że zapach jest apteczny, ale niemalże niewyczuwalny). W miarę szybko się wchłania i, co ważne, nie zapycha. Ale... I tu właśnie przejdę do minusu produktu - po prostu NIE DZIAŁA. Ani nie nawilża skóry odpowiednio, ani nie działa przeciwko wypryskom, nie przynosi ukojenia, nie hamuje wydzielania sebum... Krem zwyczajnie nie robi nic. Podsumowanie: + nie zapycha + łagodny zapach + miła konsystencja + wydajność - brak jakiegokolwiek działania obiecanego przez producenta . Jak widać krem ma jeden minus, jednak ten minus przewyższa wszelkie zalety produktu :(. Używam tego produktu od: Trzech miesięcy Ilość zużytych opakowań: Wciąż męczę jedno.

pewnego dnia, kilka miesięcy temu, naszła mnie ochota, żeby kupić sobie coś nowego z kosmetyków. tak, miewam takie zachcianki ;) nie chciałam, żeby to było coś drogiego i bezsensownego, ale za to coś nowego, czego jeszcze nie znam. przewertowałam KWC (stara wersja tego kremu), allegro, i jakoś ciągle krążyłam wokół tego kremu, wreszcie postanowiłam go kupić. nie znałam wcześniej tej firmy. mam cerę baaardzo problematyczną. przetłuszczającą się, trądzikową, z przebarwieniami, rozszerzonymi porami. czasem jeden z tych objawów, czasem wszystkie naraz. praktycznie żadnego kremu nie mogę stosować pod makijaż, to przetłuszcza mnie jeszcze bardziej. a co dopiero NAWILŻAJĄCO-KOJĄCY- myślałam. a jakże się myliłam ;) krem Dermedic wchłania się do matu! po chwili, ale się wchłania. w tym czasie można np. zjeść śniadanie ;) stosuję go raczej tylko na dzień, bo na noc mam inny krem, ale zdarzyło mi się też użyć go wieczorem- również się spisał. po zastosowaniu kremu Dermedic skóra jest gładka, nawilżona, ukojona, miękka, nie świeci się, nie lepi. sama konsystencja jest niezwykle leciutka, łatwo się rozsmarowuje. opakowanie poręczne, a niewielka ilość wystarcza, aby posmarować twarz, co przekłada się na wydajność. ma także przyjemny zapach. cena jest bardzo ok- nie wiem jak w aptekach, ale na allegro nabyłam go za 20-kilka zł. działanie przeciwtrądzikowe- hmm... niespecjalnie zauważyłam jakieś spektakularne efekty, ale na pewno nie pogarsza stanu cery i nie nasila zmian. raczej je "gasi", uspokaja. bardzo ważne dla mnie jest, że to POLSKI produkt, a taki dobry! warto go docenić :)

Idealny dla cery trądzikowej przesuszonej leczeniem dermatologicznym i zabiegami. Dobrze nawilża, łagodzi podrażnienia. Efekt nawilżenia długo się utrzymuje. Cena w stosunku do jakości całkiem dobra Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania