Oriflame Pure Nature, Organic Red Apple & Oat Nourishing Lip Balm (Odżywczy balsam do ust z czerwonym jabłkiem i owsem) 

Balsam delikatnie nawilża i chroni usta, co zwłaszcza zimą się przydaję. Lubię mieć go w swojej kurtce czy torebce. PLUSY: + delikatnie nawilża usta + przyjemny zapach + chroni usta przed wysuszeniem + wygodne opakowanie w mini słoiczku + delikatnie barwi usta na czerwono/malinowo (piękny naturalny efekt) + bardzo wydajny MINUSY: - klei się co skutkować może zabłyszczykowanymi ustami gdy powieje silniejszy wiatr. Nie mogę go już utrafić w katalogu, mam nadzieje, że będzie jeszcze możliwy jego zakup. Lubię go. Jest przyjemny, używam go nawet na noc gdy np nie chce mi się szukać wazeliny. Używam tego produktu od: od ponad 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie, w trakcie

Zużyłam go jakiś rok temu, ale chętnie kupiłabym ponownie. - ślicznie pachnie - nawilża - koloryzuje - chroni przed mrozem - był bardzo wydajny Fajny bajer, ale nic niezbędnego Używam tego produktu od: rok temu Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Jest wydajny. Przepięknie pachnie. Nie podkreśla suchych skórek i nie wysusza ust. Bardzo słabo nawilża i odżywia. Nadaje ustom ładny kolor i blask. Traktuję go bardziej jako balsam koloryzujący niż pielęgnujący. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Balsam do ust dostałam w spadku po koleżance, bo nie spodobał jej się sposób aplikacji palcem. Mnie aż tak bardzo to nie przeszkadza, jednak ze względu na to zostawiłam go w domu do nakładania na usta na noc. Produkt umieszczony jest w małym słoiczku, ma galaretkowato-żelkową konsystencję i intensywny, czerwony kolor. Kolor ten jest też delikatnie widoczny na ustach, ale mnie to jakoś nie przeszkadza, a wręcz muszę przyznać, że gdyby zamiast słoiczka był w sztyfcie, to zachęciłoby mnie to do noszenia go ze sobą;) Co do samego działania, to jest ono dość słabe, tzn. coś nawilży, coś odżywi, ale nie intensywnie, a na pewno nie ma co oczekiwać, że naprawi już zniszczone usta. Tak jak go używam prewencyjnie, to jest w porządku. Pamiętam, że to co mnie zdziwiło to całkiem niezły skład jak na Ori. (nie idealny, ale naprawdę były elementy natury:D). Chciałam go nawet wkleić z ich strony, bo jeszcze parę miesięcy temu był, ale już nie mogę go znaleźć (ani na polskiej ani na zagranicznej wersji). Cóż, pewnie go wycofują albo już wycofali... Płakać jednak za nim nie zamierzam, bo kosmetyk a dla mnie jedną, acz dość irytującą wadę - klei się! Może nie jak błyszczyk, ale już na tyle, żeby mnie zdenerwować. Szkoda, bo wtedy nieco podniosłyby się u mnie jego notowania. Z drugiej strony, może to lepiej, że go nie polubiłam, skoro i tak go wycofują..? :) Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Całkiem fajny kosmetyk używam codziennie przed snem czy kupie ponownie nie wiem bo nie wiem czy on kiedykolwiek sie skończy...:) +bardzo wydajny +przyjemny zapach + konsystencja (twarda wazelinka) +ładnie nawilża usta Używam go na wieczór więc nie robi mi różnicy czy daje kolor czy nie jak ktoś lubi tego typu produkty to będzie z niego zadowolony... Polecam ;) Używam tego produktu od: jakiś 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Zużyłm już 2 opakowania. Lubię go za: - wydajność, - dobrą ochronę przed czynnikami atmosferycznymi - delikatny kolor, - lekki połysk - trwałość. - nie lepi się - konsystencję Wg mnie zasługuje na ocenę bdb ;) Używam tego produktu od: pażdziernik 2012 Ilość zużytych opakowań: 2 CAŁE

Męczyłam go chyba ze cztery lata. Dzięki galaretowatej konsystencji nie da się go zbyt dużo wybrać ze słoiczka, a poza tym sam z siebie jest wydajny. Nie wchłania się, a raczej ściera i żeby nie mieć przyklejonych włosów z połowy twarzy do ust, używałam go oszczędnie. Słoiczek łatwo się zakręca, sam produkt ładnie pachnie i zostawia czerwoną poświatę po użyciu. Niestety zero jakiejkolwiek pielęgnacji ust, wręcz trochę wysusza. Nie da się go używać w zimie, chyba że lubimy mieć spierzchnięte usta. Używam tego produktu od: czterech lat Ilość zużytych opakowań: jedno

Jest to najlepszy balsam, jaki do tej pory miałam, a mam ich sporo, bo uwielbiam takie gadżety. Za każdym razem, kiedy go używam moje usta są miękkie, gładkie i mają ładny kolor. Jednym słowem, ulubiony :) Używam tego produktu od: około roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Balsam do ust trafił do mnie w jakimś zestawie, więc wypróbowałam, choć nie przepadam za takimi opakowaniami. Plusy: - bardzo przyjemny zapach - delikatny połysk - nadaje ustom lekko czerwony kolor - usta są po nim miękkie - wydajny Minusy: - opakowanie! słoiczek może estetyczny, ale nie cierpię babrać się palcami - galaretowata konsystencja sprawia, że bardzo ciężko go nabrać ze słoiczka - ledwo ledwo nawilża, na pewno nie nadaje się na zimę - suchym ustom nie pomoże Ogólnie w cenie promocyjnej warto wypróbować do pielęgnacji ust bez problemów.

Przede wszystkim rozkoszny zapaszek i subtelny, dziewczęcy kolorek:) Lubię preparaty w słoiczkach takich jak ten. Plus za małą pojemność bo nie cierpię molochów których nie mogę zużyć. Cena nie jest wygórowana. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

był tani, dlatego chciałam spróbować.. nie nawilża, szybko schodzi z ust, barwi na wstrętny czerwony kolor.. +cena -nie nawilżał -barwił, co mnie strasznie denerwowało -słabe opakowanie (w tym miałam wrażenie że "przebita" data ważności na nową...) i chyba gdzieś go zgubiłam, moze i lepiej, cieżko mi się wyrzuca kosmetyki Używam tego produktu od: zimy Ilość zużytych opakowań: pół jednego

balsam ładnie pachnie, jak pieczone jabłko i ma słodki smak sloiczek jest ładny....i tyle przede wszystkim, nie zaznaczono nigdzie że daje kolor i to dość mocny nie da się go użyć bez lusterka, smarując grubo jak maścią, bo można obsmarować się na pół twarzy nawilżenie jest kiepskie, trochę zmiękcza usta, i to latem, kiedy nie trzeba im wiele, wcześniej musialam odłożyć jego używanie bo nie dawał żadnych efektów jest gęsty, wydajny ale klei się na ustach i na palcu po nałożeniu Używam tego produktu od: połowy maja regularnie, wcześniej kilkakrotnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Produkt ten kupiłam w promocyjnej cenie 4,90 zł i używam go jak mi się przypomni o nim :D Wolę inny rodzaj aplikacji produktów do ust niż mazianie paluchami po słoiku (bakterie, zarazki, brudne palce po produkcie), ale do stosowania w domu gdzie przed wyjściem umyjemy ręce jest w sam raz :) Balsam zmiękcza usta, mam wrażenie, że je odżywia w stopniu minimalnym, ale zawsze :P Po nałożeniu na usta zostawia lekki czerwonawy film, ładnie to nawet wygląda. Zapach jest znośny i tak nie mam tendencji do zjadania nawilżaczy do ust. Podsumowując, całkiem przyjemne mazidełko. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Zdecydowanie straszny bubel. Dostałam go w prezencie, więc wielkiej straty nie poniosłam, jednak używać go nie będę. Generalnie nie przepadam za Oriflame, jednyne co lubię z tej firmy to tusze do rzęs, a pielęgnacji nie ruszam, mają słabe, drażniące składy, naszpikowane niezbyt zdrowymi składnikami. Co mi przeszkadza w tym produkcie: - nachalny intensywny czerwony film, dający efekt tandetnego błyszczyka - kleista konsystencja, zostawia usta nieprzyjemnie lepkie - trzeba go aplikować brodząc palcem w słoiczku, albo zaopatrzyć się w pędzel - nie nawilża - nie odżywia - żadnych pozytywnych działań - kiepski skład Plusy: - ładny słoiczek i zapach Cóż, produkt nie ma nic wspólnego z pielęgnacją ust. Dla mnie to kiepski błyszczyk klasy B

Dotychczas mój ulubiony balsam do ust. Uwielbiam go!! Jest wydajny, ma świetny zapach, na ustach pozostawia delikatny czerwony kolor. Cena nie jest wygórowana. jedynym minusem jest aplikacja( zostają ślady na palcu, jeśli aplikujesz go palcem) Serdecznie polecam!!

Uwielbiam ten balsam! :) Plusy: - pięknie pachnie - dobrze nawilża - zostawia piękny, lekko czerwony, nienachalny kolor na ustach - cena - mi 2 razy udało się dorwać w promocji :) Minusy: BRAK! :) Używam tego produktu od: około roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

zakochałam się w tym balsamie! śliczny malutki słoiczek, który można zawsze mieć przy sobie. Do tego piękny zapach- jeden z najlepszych (jak dla mnie ) zapachów ze wszystkich balsamów jakie miałam ( a było ich sporo ). Nie roztapia się będąc w kieszeni. Jeśli chodzi o nawilżenie to nie zwróciłam na nie uwagi, gdyż zawsze daję pomadkę ochronna pod takie kolorowe mazidełka. Niestety są też i minusy. Jest nim ten czerwony kolorek, który przy zbyt dużej aplikacji jest zbyt nachalny. Nie da się też pomalować ust na szybko bez lusterka, gdyż różnie to potem wygląda.:P niestety czasem czuję efekt klejących się ust. szybko się ściera no i brudzi palce przy jego aplikacji. Dużo minusów, ale i tak wysoka ocena za ten wspaniały zapach i opakowanie.:) Używam tego produktu od: około roku Ilość zużytych opakowań: 1 prawie że zużyte

A więc mi słoiczek w ogóle nie przeszkadza. Lubie takie opakowania ;P Jeśli chodzi o sam balsam, bardzo przyjemni - chroni i nawilża usta, dając przy tym lekki kolor truskawki. Zapach hm... średni, smak też, ale dlatego go przynajmniej nie zlizuje xD Ja go kupiłam w mega promocji za 4,90 zł także za taką cenę jestem w pełni zadowolona. Nie wiem czy kupię jeszcze ten balsam z powodu ceny (normalnie ok 12) i tego, że chcę spróbować innych balsamów. Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno całe