Verona Laboratories Spa & Wellness, Liftingujący koncentrat do twarzy i ciała z kwasem hialuronowym 4D 

Skuszona ładnym wyglądem i niską ceną postanowiłam zakupić. Po użyciu na twarz skóra się napięła, wygładziła, nawilżyła i cudownie zmatowiła. Przypuszczam,że sporo dobrego robi też maseczka z tej samej serii nałożona wczesniej, ale koncentrat spelnia moje oczekiwania w 100%. Wyglądam zdecydowanie młodziej, a mam już 33lata i niemałe już problemy z cerą niestety. Jestem zachwycona tym produktem i z pewnością będę do niego wracać :) Warto spróbować, dużo nie kosztuje a można go potem w razie czego zużyć jako balsam do ciała. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Świetny balsam- masło do ciała. Po zastosowaniu odczuwalne przyjemne nawilżenie oraz napięcie skóry. Ładnie pachnie, ma przystępną cenę. Podsumowując dobra jakość widoczne rezultaty dobra cena minusy: dla mnie brak. polecam Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Rewelacyjnie nawilża i napina skórę! Efekt u mnie był niemalże natychmiastowy. Mimo swojej dość gęstej konsystencji, świetnie się wchłania i poprawia kondycję mojej skóry. Używam go głównie na twarz. Ma rewelacyjny zapach, jak większość kosmetyków z tej serii. Mogę z czystym sumieniem polecić osobom, które tak jak ja mają mieszana cerę, ale również skłonności do przesuszenia. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Krem otrzymałam w prezencie do jakiegoś zamówienia w internetowej drogerii. Pomyślałam, że skoro już jest, to go zużyję. Niestety nie mogę o nim powiedzieć nic dobrego. Od razu zaznaczam, że używałam go wyłącznie do ciała, więc nie potrafię powiedzieć, jak sprawdziłby się na twarzy. Oto jego wady: - bardzo intensywnie pachnie (jak dla mnie nieprzyjemnie), - nie zauważyłam żadnego efektu liftingu, napięcia skóry ani nic z tych rzeczy, - słabo nawilża, - jest bardzo rzadki, przez co traci na wydajności. Jedyny plus jest taki, że dość szybko się wchłania. Na pewno do niego nie wrócę i nie polecam. Używam tego produktu od: około dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe (175 ml)

Producent nazwał ten kosmetyk "koncentrat". Dla mnie to jest masło do ciała: - konsystencja zwarta, jak postawimy opakowanie na boku, to nic się nie wyleje, cała zawartośc zostanie na swoim miejscu - mimo zwartej, dosyć gęstej konsystencji, dobrze się nakłada i rozsmarowuje na ciele, nie jest tępe ani twarde - wchłanialność dobra, nie lepi się, nie roluje jeśli używamy rozsądnie. Jak ktoś nałoży tonę i narzeka, że się nie wchłania, to chyba nie jest wina kosmetyku.... - zapach bardzo mocno wyczuwalny, kwiatowo- słodki, na dłuższą metę męczący - czy liftinguje? Niestety nie zauważyłam tego efektu. Kosmetyk nałożony na twarz faktycznie lekko ją ściąga i jakby napina, ale efekt jest krótkotrwały. Wygładza całe ciało jak każdy balsam, ale bez zachwycających efektów. - nie podrażnia, nie uczula, nie czyni krzywdy skórze - ma wygodne opakowanie, bo z pudełeczka można zużyć kosmetyk do samego końca - jest tani - wydajny, skończył mi się po dobrych kilku miesiącach stosowania Ogólnie: przyjemny kosmetyk do smarowania ciała. Ta cała nazwa to trochę na wyrost, żadnego liftingu ani efektu 4 D nie ma. Ale można wypróbować. Używam tego produktu od: ok 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Jestem w szkoku widzac tak wiele negatywnych opinni o tym produkcie. Na poczatku watpilam w jego dzialanie ale jak juz go dostalam w prezencie to wypada zuzyc wiec zaczelam nasmarowane nogi wieczorem rano sa napiete, gladkie i wygladaja o wiele lepiej.Borykam sie z rozstepami i ten kremik mi w tym pomaga dodatkowo reszteczki cellulitu z ktorym walcze cwiczeniami, bo w inny sposob sie nie da sa niemalze niewidoczne wiec jak naj bardziej ten krem dziala. Stosowalam wiele tego typu produktow i tych z gornej polki ceny wahaly sie miedzy 5 do az 30 € ! i ani jeden nie dal mi takiego efektu jak ten krem. Kupowalam i kupowac go bede :) Czy zadziala trzeba przekonac sie na wlasnej skorze. Używam tego produktu od: 2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 cale i poczatek 2

Przepraszam, że co? Że liftingujący koncentrat 4D? Wtf za przeproszeniem. Zupełnie mnie bawią takie reklamy kosmetyków za 10 zł. Że niby nada super jędrność i gładkość cerze i ciału, wszystko podciągnie, poprawi i jeszcze będziemy chodzić w 4D. O matko, na pewno. Tak więc krem ten stosowałam tylko do ciała, tylko dla wypróbowania zapachu, tylko dla zwykłego nawilżenia. Nie spodziewałam się bynajmniej niczego więcej. I niestety nawet z tym sobie nie radził. Nawilżał słabo, miał dziwną, budyniowatą konsystencję, lekko się lepił i jeszcze nieprzyjemnie pachniał. Hm, to chyba wystarczy by podsumować tą śmieszną reklamę? Szkoda kasy, nawet tych 10 zł. Używam tego produktu od: ok. 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 op.

Właśnie zaraz wyląduje w koszu, zresztą jak wszystkie inne kosmetyki Verona, które miałam. działanie typu placebo u mnie bardzo się kleił, czego nie znoszę; nie wchłaniał się i pozostawiał dziwny, lepki film przez co nie odważyłam się użyć do twarzy brzydki zapach, złośliwie długotrwały, nawet umyte ręce wciąż nim "pachną" opakowanie nie przemyślane, gdyż kosmetyk ma zbyt rzadką konsystencję do pudełka, tuba lub pompka lepiej by się tu sprawdziły cena niby niska, ale minus za chwyt marketingowy - pojemność to 175 ml, a nie standardowe 200 lub 250. Odradzam. Po przetestowaniu również i innych produktów jestem negatywnie nastawiona do firmy Verona. Używam tego produktu od: już nie używam Ilość zużytych opakowań: jedno i wcale nie całe

Krem bardzo przeciętny.Na początku używałam go tylko do twarzy na noc,ale poza lekkim nawilżeniem to właściwie nic nie dawał(gdzie ten lifting,gdzie kwas hialuronowy?).W końcu chcąc go szybko zurzyć zaczęłam używać do całego ciała i tu również prócz lekkiego nawilżenia nic więcej nie było.Do naprawdę suchej skóry chyba się nie nada.I według mnie jego wada,która dyskawlifikuje go u mnie na przedbiegach-zapach.Jest okropny,z amocny,za osrty,za słodki,no nie spodobał mi się;nie jest wstrętny czy odrażający(ja lubię jak wszelkie smarowidła albo nie pachną wcale,albo pachną bardzo delikatnie. Ogólnie dla kogoś kto nie ma problemu z suchą skórą na twarzy czy ciele,krem może być,choć liftingu się nie doświadczy. Używam tego produktu od: miesiąc temu Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam go zachwycona pozostałymi kosmetykami z serii. Szczególnie serum do twarzy mnie zachwyciło, bo sprawiło, że cera uspokoiła się, a pierwsze zmarszczki stały się mniej widoczne. Przy czym krem jest fajniejszy niż serum, bo nie matuje aż tak dobrze i lepiej nawilża. Co więcej nadaje się również dobrze do ciała jak i do twarzy, także szczególnie na wyjazdy jest super, bo nie trzeba zabierać ze sobą kilku pudełek. Plusy: -tani -duże opakowanie -fajna lekka konsystencja -dobrze się wchłania i szybko można się po nim malować -jeden z niewielu kremów, które mogę używać na noc bo mnie nie zapycha -uspokoił mają cerę, spowodował, że wyprysków jest mniej i szybciej się goją, nie zapycha -nie tłuści Minusy: -trudostępny -opakowanie mogłoby by być trochę bardziej typowe dla kremu do twarzy, a nie dla masła, bo przy tak rzadkiej konsystencji czasem wylewa się z pudełka.

Na całą serię trafiłam przypadkiem i skuszona cudownym opakowaniem kupiłam wszystkie produkty. Żaden mnie nie rozczarował. Koncentrat bardzo szybko się wchłania i extra nawilża na długi czas. Rewelacyjnie pachnie. Używam go do pielęgnacji całego ciała i jestem zachwycona. Zdecydowanie polecam Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kupiłam równiez skuszona niską ceną ze sklepu kosmetykizameryki.pl (4,99). Zrobil dobre wrażenie - bardzo ladny zapach, fajna konsystencja. Nie moge powiedzieć, że poprawa skóry była rewelacyjna, ale w stosunku do ceny, jego działanie przewyższyło i droższe kosmetyki. Przede wszytskim trzeba go jednak używać regularnie i dobrze wmasować. Na pewno skóra staje się jędrniejsza - ja uzywałam go do poprawy stanu skóry po ciaży i rozstepach. Używam tego produktu od: lipiec 2012 Ilość zużytych opakowań: dwa opakowania po 175 ml

Jestem w wieku "zawieszonym":D Już nie młoda, ale jeszcze daleko mi do dojrzałej. Sięgam zatem po różne kosmetyki, licząc, że te do cery dojrzałej szybciej zregenerują moją skórę. To "cudo" Verony zabrałam ze sobą na urlop. Kosmetyk miał zastąpić regenerujący balsam do ciała po kilkugodzinnym plażowaniu. "Liftingujący koncentrat" działa niestety jak perfumowana gliceryna. Po krótkim czasie zapach znika, glicerynka wnika w skórę i tyle... Nie czuje się jakiejś wyjątkowej gładkości, nawilżenia etc... Reasumując opakowanie ładne, zapach przyjemny, balsam nietłusty i szybko wsiąka, ale nie ma tu żadnej magii SPA. Właściwości wypisane na opakowaniu są tylko pobożnym życzeniem producenta. Na szczęście niewiele kosztuje:) Używam tego produktu od: podczas wakacji Ilość zużytych opakowań: jedno-175ml