Tołpa Dermo Face, Sebio, Punktowy koncentrat korygujący 

Z całą moją miłością do marki Tołpa-ten produkt nie spełnia swojej funkcji... Ani nie łagodził stanów zapalnych, nie zauważyłam, żeby przyspieszał gojenie. Jako punktowy preparat na zmiany- kompletnie nie zadziałał na moją skórę. Natomiast użyłam go na większe powierzchnie-np: cały nos, brodę, czoło-zmniejszał widoczność porów, wygładzał powierzchnię skóry, nie podrażniał. Preparat na lekką, nietłustą, kremowo-żelową konsystencję, szybko się wchłania, jest bardzo wydajny. Praktyczny aplikator umożliwia precyzyjne nałożenie preparatu na zmiany skórne. Zapach-nie drażniący, ale średnio przyjemny, na szczęście nie utrzymuje się na skórze. Raczej nie będę do niego wracać...

Mam skłonności do bolesnych podskórnych wyprysków (szczególnie przed kobiecymi dniami) na brodzie, żuchwie i przy linii włosów na skroniach. Koncentrat radzi sobie z nimi bardzo dobrze. Może po 1 użyciu niedoskonałość nie zejdzie, ale znacznie się zmniejszy. Robię to tak, że punktowo aplikuję odrobinę koncentratu i wmasowuję w niedoskonałość przez jakieś 20-30 sekund. + już po pierwszym użyciu widzę, że niedoskonałość się zmniejsza (jeśli jest już trochę rozwinięta) + za pierwszym plusem idzie w parze zmniejszenie bolesności i zaczerwienienia + zaaplikowany na dopiero co tworzącą się niedoskonałość dosłownie ,,zgniata ją w zarodku" + koncentrat jest bardzo wydajny + ma delikatny, świeży zapach, ale szybko się ulatnia + dość rzadka konsystencja sprawia, że szybko się wchłania + ma małe, zgrabne opakowanie, więc można go wrzucić do torebki na co dzień lub na wyjazd, aby nic nas nie zaskoczyło :) + posiada wygodny aplikator zakończony dziubkiem, dzięki czemu koncentrat zaaplikujemy precyzyjnie, bez ryzyka nałożenia na zdrową skórę - jedyny drobny minus to termin ważności, choć nie jestem pewna czy to do końca minus.. produkt trzeba zużyć w ciągu 3 miesięcy, co w moim przypadku nie jest możliwe tym bardziej, że nakładamy go tylko punktowo. Z drugiej jednak strony krótki termin przydatności świadczy o dobrym składzie produktu. W mojej kosmetyczce jest niezbędnikiem:)

Fajny żel na wypryski, który u mnie sprawdza się naprawdę nieźle. Natomiast przy zakupach pamiętajmy, że trądzik czy wypryski mogą powodować różne bakterie i to, co jest skuteczne u jednej osoby, może się okazać beznadziejne u drugiej ;) Plusy: +bardzo wydajny +nie podrażnia +pomaga wyleczyć wypryski +można nałożyć na niego makijaż, dobrze zachowuje się pod pudrem czy podkładem +bezbarwny +delikatny zapach +metalowa tubeczka pozwala zużyć kosmetyk do końca +nie wysusza nadmiernie zmiany i skóry wokół Minusy: -nie widzę żadnych, może czasem ciężko go kupić -cena wydaje się wysoka, ale to bardzo wydajny kosmetyk, więc się zwraca -oczywiście nie z każdym pryszczem sobie poradzi...

+ poręczne aluminiowe opakowanie, z którego łatwo wyciska się produkt +może być dobry dla naprawdę poważnych stanów zapalnych i na pewno nie przy wrażliwej cerze. - bardzo podrażnia, na skórze tworzą się po nim rany -nie jest to produkt który ułatwia gojenie - może i odkaża ale po stosowaniu miejscowym produktu nabawiłam się problemu z naczynkami - miejsca którymi się posmaruje są zaczerwienione i może pryszcz znika ale zostaje rana i bardzo podrażniona skóra. Dużo lepszy i tańszy produkt, który dodatkowo ułatwia gojenie to ziaja z serii manuka Używam tego produktu od: 2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 małe nie udało mi się dokończyć została resztka na dnie

Mam zaufanie do marki Tołpa, dlatego postanowiłam spróbować tego koncentratu. Niestety, bardzo się zawiodłam. -Jest to forma żelo-kremu, w aluminiowej tubce. Za to duży plus, bo tubka naprawdę nie zasysa powietrza co jest i bardziej higieniczne i wygodniejsze dla wydobycia całego produktu. -Niestety produkt nie trzyma się skóry. Delikatnie wklepany, czy też nie, zastyga dość długo, ale później nie wolno dotknąć twarzy, bo od razu się roluje i schodzi całkowicie. Ni się podrapać po twarzy, ni podeprzeć podbródek. Dlatego na noc nadaje się chyba tylko do zaklejenia plastrem, patent swoją drogą skuteczny, ale niepraktyczny gdy ma się więcej niż 2 pryszcze. To go skreśla po całości, bo jak ma zadziałać skoro za 10 minut już go nie ma w tym miejscu gdzie go nałożyłam? -Jeśli już się uda go utrzymać na wyprysku przez te kilka godzin to też cudów nie uczynił. Dałam mu na początku czas w weekend nakładając również w ciągu dnia na skórę bez makijażu. No i coś tam czuć że podszczypuje, czyli coś wysusza, ale stosowany przez cały weekend nie zniwelował wyprysków nawet o połowę. W takim wypadku nie widzę powodu uciążliwego stosowania jeśli pryszcz jak był tak i jest. Dać mu więcej czasu na działanie? Po tych kilku dniach już i tak jest mi wszystko jedno... -Cena jest w tym wypadku nieporozumieniem. Nie polecam Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1

Produkt jak na swoją funkcję jest drogi, ale zainwestowałam w niego, gdy przestano produkować mój ulubiony żel punktowy na wypryski z innej firmy. Wybrałam Tołpę, bo to polska marka bazująca na naturalnych składnikach, chciałam jednocześnie wesprzeć rodzimego producenta i nie zrobić krzywdy swojej skórze. Na początku miałam do tego produktu mieszane uczucia, bo kupiłam go bedąc na wycieczce. Po pierwszym zastosowaniu miałam wrażenie, że moje krostki się rozrosły i zaogniły, podobnie zadziałało to na mojego chlopaka. Dlatego po powrocie do domu odstawiłam żel na długie miesiące i wolałam sobie radzic bez niego. Byłam przekonana, że wyrzuciłam pieniądze w błoto. Ale niedawno wyjęłam go z dna szafy, zastosowałam wiele razy w różnych okolicznościach... i on naprawdę działa. Po posmarowaniu powstającego pryszcza na noc, rano budzę się z gładką buzią. Krostki albo znikają, albo stają się znacznie, znacznie mniejsze. Polecam ten produkt także dlatego, że nie przesusza skóry. Ja mam skórę wrażliwą i alkohol w żelach na wypryski mnie mocno podrażnia, mam potem suche skorki wokół pryszcza. Tołpa nie robi nic z tych rzeczy, to naprawdę naturalny i godny polecenia produkt. Używam tego produktu od: pól roku Ilość zużytych opakowań: jedno, w trakcie

całkiem sie polubiłam z tym preparatem. Jest to jeden z lepszych punktowych żeli jakie używałam. Krostki sie szybciej goją albo całkiem znikają.Pojawia się ich mniej lecz wiadomo tym preparatem walki z trądzikiem nie wygramy.Jednak zauważyłam ,że nie powstają ponownie krosty jak po innych tego typu preparatach i za to duży plus.Ponieważ czsami miałam bardzo dobre preparat na niedoskonałości które badzo szybko potrafiły rozprawić się z nieprzyjacielem po czym trądzik wracał ze zdwojona siła tutaj z tym preparatem mnie to nie spotkało. Jedyny bardzo duży minus to cena i to,że cera troszeczke sie przyzwyczaja do produktu. Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

U mnie się nie sprawdził. Żałowałam wydanych 30złotych. Czekałam z opinią, bo wiadomo że niektóre kosmetyki potrzebują czasu by zadziałać. Czekałam, czekałam, czekałam i nic. Trochę tak może i pomagał goić się zaczerwienieniom, ale w minimalnym stopniu. Niestety nie polecam. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego

W poszukiwaniu tego najlepszego punktowego specyfiku na wypryski spotkałam się z tym produktem. Dobre opinie na wizazu skłoniły mnie do zakupu. Naz początku w ogóle na mnie nie działał. Duże wypryski jak były tak były i nie chciały zniknąć. Żałowałam wydanych 30zł. Ale pewnego dnia znów po niego sięgnęłam i o dziwo zadziałał! Teraz działa jak chce, mocno wybiórczo nie wiem czemu. Plusy: -skład +/- działanie Minusy: -cena względem pojemności Używam tego produktu od: kilku msc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Używam tego kosmetyku na wszelkie niedoskonałości, wypryski i zaczerwienienia. Zazwyczaj bardzo dobrze sobie z nimi radzi; nieraz widoczny efekt jest już następnego dnia, szczególnie przy zaczerwienieniach; w przypadku wyprysków, które niestety mam w zwyczaju wyciskać, zajmuje to trochę dłużej, średnio 2-3 dni, co jest w zasadzie bardzo dobrym wynikiem. Ponadto krem absolutnie nie podrażnia. Na minus zdecydowanie jest cena w stosunku do ilości produktu. W moim przypadku nie jest on również zbyt wydajny. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: dwa opakowania

Używam z serii Sebio tonik i żel mikrozłuszczający codziennie i jestem z nich bardzo zadowolona. W połączeniu z zabiegami kawitacji, tonikiem Planet of Nature, który też recenzowałam, świetnie kontrolują stan mojej cery a mam i trądzik i łojotokowe zapalenie skóry mimo moich 33 lat. Ten korektor jest uzupełnieniem serii. Może składem nie powala, bo jest on ten sam co reszty serii, ale świetnie rozprawia się z krostami i ranami po rozdrapanych krostach (człowiek nigdy nie zmądrzeje...). Właściwie w ciągu 2 dni z jego użyciem pozbywam się problemu na twarzy. Stosuję go na noc a potem ze 2, 3 razy w ciągu dnia. Może szczypać przy rozdrapanych krostach. Do tego jest wydajny - używam, używam a jego nie ubywa:-) Zdecydowanie polecam!!! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jestem przy pierwszym

Bardzo skuteczny żel, kupiłam go mając kilka kropeczek na dekolcie i po 2 dniach stosowania rano i wieczorem ich nie było - do czystej skóry. Zmiany zbladły i wygładziły się już po pierwszym zastosowaniu na noc. Bez pieczenia i swędzenia, jak to często bywało przy żelach działających punktowo. Żel pachnie neutralnie. Jest bardzo wydajny - wystarczy nałożyć go cieniutką wartstwę, zresztą przy grubszej się roluje. Najlepiej nie dotykać posmarowanych miejsc. Kosmetyk jest w metalowej, higienicznej tubce, przy której jednak trzeba uważać, by nie ścisnąć jej za mocno, bo żel zacznie wypływać sam. Zalety: - skuteczny, naprawdę - wydajny Wady: - dość wysoka cena, choć dla mnie osobiście to nie problem - wolę wydać raz 30 zł, niż trzy razy po 10 na żele, które nie działają tak dobrze - trzeba ostrożnie wyciskać i nie nakładać za grubej warstwy Używam tego produktu od: 15 kwietnia (edycja 13 maja) Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Polecam z czystym sumieniem ten preparat za jego efektywne działanie. + leczy wypryski w krótki czasie, nawet takie bolące gule hormonalne. + nie pozostawia śladów - mocno szczypie - konsystencja trochę dziwna (za gęsta) - cena (30 zł za tak małą tubkę- przesada) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 2 15 ml

Zakupiłam całą serię Tołpa dermo face sebio. Był to całkiem spory wydatek, ale stwierdziłam, że czas zacząć kompleksową walkę z niedoskonałościami. Wystarczy użyć raz dziennie a zaczerwienienia błyskawicznie znikają, kilka razy uratował mnie przed pojawieniem się naprawdę dużych zmian trądzikowych. Nakładam go od razu jak tylko zauważe taką potrzebę. Jest bardzo wydajny i higieniczy w użyciu a to w przypadku takich produktów jest niezwykle ważne. Nie powoduje pieczenia, szczypania mimo zawartości kwasu salicylowego. Polecam! Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie

Kolejny produkt tej serii, który recenzuję. W pzypływie desperacji kupiłam całą serię Sebio i ciągu tygodnia stosowania się do zaleceń z kartoników mam rewelacyjny efekt. Moja cera jest hiperwrażliwa i mam skłonności do powstawania dużych i bardzo bolesnych pryszczy, których ilość podczas stosowania tych preparatów już się zmniejszyła o ok. 60%. Brdzo podoba mi się to, że preparat jest w tubce i nie ma kontaktu ze środowiskiem zewnętrznym, więc nie lądują na nim żadne paskudztwa z powietrza. Wypryski ładnie się po nim tonują i zmniejszają. Może i te kosmetyki są drogie, ale efekty są warte każdej ceny. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania

+dość skuteczny -cena -roluje się No więc przynosi efekty. Nie jakieś spektakularne, ale jednak działa. Chociaż mam wrażenie, że z upływem czasu jego skuteczność maleje... Na opakowaniu napisane jest, że zwalcza niedoskonałości w 12h. Ja nakładam go po kąpieli, przed pójściem spać, zmywam rano i nie nakładam go już na dzień, więc mam to na skórze tylko 6-9h. Nie nakładam go na dzień, ponieważ strasznie roluje się przy nakładaniu, nie wiem, czy to wada tylko mojego egzemplarza, ale tak jest i jest to uciążliwe, podkładu na to nałożyć się nie da.

Wszyscy uważają, że kosmetyki z Tołpy są świetne, ale niestety-to się nie sprawdza. Miałam kilka ktostek, może ranek i...? Nic. Pasta do zębów poradziła sobie lepiej. Zapłaciłam za niego 29,99 zł, a już prawie się kończy (oczywiście efektów brak) Zdecydowanie nie polecam. Zaskoczenie, bo żel jest idealny! Używam tego produktu od: 3 dni Ilość zużytych opakowań: połowa 1

Produkt na szczęście dostałam. Sama z siebie bym go sobie nie kupiła ponieważ ranki po wypryskach jakoś same mi się goją w dość szybkim czasie, a jeśli już to po prostu zakrywam je podkładem i/lub korektorem. Nigdy nie myślałam o zakupieniu jakiegoś takiego punktowego produktu na ten problem.... No, ale skoro już go miałam to postanowiłam przetestować i moim zdaniem nie robi za dużo. Nie opóźnia pojawienia się wyprysków, nie leczy ich, nie przyśpiesza gojenia i co tam jeszcze miał niby robić... Wszystko dzieje się w tym samym tempie w jakim działo się bez używania takich specjalistycznych specyfików...... Z plusów? Chyba tylko higieniczne opakowanie z precyzyjną, punktową końcówką no i chyba skład (choć nigdy nie ,,wkręcam się" w skład kosmetyków z Tołpy, ale wierzę na słowo innym Wizażankom i producentowi). Produkt jest bardzo leisty (biały) no i szczypie po nałożeniu na twarz (szczypanie po chwili ustępuje). Kosmetyk na twarzy nie zasycha w ekspresowym tempie co nie ułatwia zaśnięcia (jeśli stosuję go na noc, a ja go tak właśnie stosuje) ponieważ trzeba uważać aby nie pobrudzić sobie pościeli itp. Koncentrat jest wyjątkowo wydajny (używam go codziennie od ponad 4 miesięcy, a dopiero mi się kończy pierwsze opakowanie), ale cena skutecznie odstrasza. Tym bardziej, że produkt nie powoduje cudów, dla mnie w ogóle nie działa. Na szczęście nie zapycha cery, nie wysusza jej i nie powoduje kolejnego wysypu krostek. Nie podrażnia (tylko lekko szczypie o czym już pisałam). Myślę, że można żyć bez niego.... Używam tego produktu od: ponad 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: końcówka pierwszego