John Frieda Sheer Blonde, Highlight Activating Enhancing Schampoo Honey to Caramel Szampon rozświetlający włosy blond

Ogolnie dobry produkt ale nie radze do blond.Co ciekawe-glowny konsultant w John Frieda kiedys mi doradzil do wlosow blond uzywac serii dla brunetek.Dlaczego-a dla tego,ze blond seria na wlosach blond moze wprowadzic zolte i zielonkawe kolory.Seria dla brunetek zadba o blond wlosy nie zmieniajac ich na np"kurczaka"a wzmacniajac i przedluzajac kolor blond jaki mamy.Seria blond jak najbardziej dla szatynek.

Połowa oceny, bo połowicznie jestem z niego zadowolona. +/- mam ciemny, powiedzmy że karmelowy blond, któremu dodał odrobinkę pasemek, jednak timotei złote refleksy radzi sobie chyba z tym lepiej. +/- zapach dość ładny, ale nie zachwyca, jak dla mnie troszkę zbyt chemiczny i taki "fryzjerski". MINUS za konsystencję i odczucia towarzyszące podczas mycia. Szampon jest stanowczo za gęsty, ciężko jest mi go rozprowadzić na włosach, nawet po rozcieńczeniu w wodzie. Odżywka z tej serii ma bardziej szamponową konsystencję niż to. Podczas nakładania tego szamponu mam wrażenie, że raczej czymś oblepiam włosy niż myję - po prostu jakbym nakładała odżywkę. Fakt, włosy nawet bez odżywki są nawilżone, ale to chyba efekt tego oblepienia. Nie mam problemów z przetłuszczaniem się włosów, jednak po tym szamponie są ciężkie, oklapnięte, jakby niedomyte już następnego dnia. W połączeniu z odżywką jest super, ale wydaje mi się, że zwykły timotei i odżywka z tej serii dadzą taki sam, jak nie lepszy efekt :) Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

Szampon miał na pewno miłą konsystencję i przyjemny zapach oraz był wydajny, wystarczyło niedużo na łapce aby umyć nawet długie gęste włosy. Jednak żadnego rozświetlania nie zauważyłam... Tak więc dla mnie zwykły szampon z wysoką ceną - za wysoką jak na rezultaty. Ilość zużytych opakowań: Zużyłam dwa opakowania

Na początku chciałabym powiedzieć, ze mam naturalny blond odcień włosów i myślę, że na farbowanych ten szampon sprawdziłby się lepiej. Nie używałam też odżywki z tej samej serii. Ogólnie byłam zadowolona, bo szampon skutecznie usuwał pozostałości po stylizacji i włosy dobrze na niego reagowały. Nie zauważyłam jednak żadnych dodatkowych korzyści obiecanych przez producenta (blask, podkreślenie złocistego koloru włosów). Dobry i wydajny, ale ze względu na nie małą cenę oraz niezbyt naturalny skład nie zdecyduję się ponownie. Duży plus za konsystencje i zapach. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Dość dobry szampon-nie widziałąm co prawda, by jakoś rozświetlał mi wlosy-ale oczywiście w ogóle się tego nie spodziewałam:) Ma fajna konsystencję, dobrze wyplywa z opakowania, wystarczy mała ilośc by dokładnie umyl włosy. Zapach tez bardzo przyjemny, lekki, nie narzucający się i nie pozostający jakoś na włosach-wg mnie to duży plus. Gwiazdkę odejmuję za skład, jednak teraz przerzucam się na szampony "eco". Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Jestem w totalnym szoku, że nikt jeszcze nie ocenił tego szamponu. Myślałam, że on jest mega popularny, bo wszystkie moje znajome go używaja. Ja akurat jako ostatnia z moich "blondwłosych" koleżanek skusiłam się na niego, ale tak jak one wszystkie jestem z niego baaardzo zadowolona. Wcześniej od jakiegoś czasu używałam profesjonalnych szamponów fryzjerskich, ale szczerze mówiac żaden mnie nie zachwycił, nic robił. Mam włosy rozjaśniane od kilku lat, długie i bardzo zniszczone na końcach :( Ten szampon naprawdę z dnia na dzień doprowadza je do coraz lepszego stanu. Jest szokująco wydajny, bardzo niewielka ilość jest w stanie umyć włosy bardzo dokładnie. Wreszcie też pozbyłam się tego nieprzyjemnego uczucia podczas mycia, coś jakby plątanie się mokrych włosów pod wływem wody, nie wiem czy tylko ja to miałam, ale teraz włoski od razu po rozprowadzeniu szamponu robią się sliskie i nie sprawiają żadnych problemów. Są ładnie nawilżone, świetnie się układają, odrosty są dużo mniej widoczne, a pasma podkreślone i błyszczące. Polecam

Odkąd zaczęłam rozjaśniać włosy musiałam uważniej dobierać szampony i odżywki, bo czasami omal nie złamałam grzebienia... Takie się kołtuny tworzyły, że hej. Ten szampon nadaje blasku, wymywa suchy szampon, piankę, lakier i wszystko inne czym traktuję włosy, już przy pierwszym myciu. Pachnie całkiem przyzwoicie. Początkowo słodko, później tak typowo - czysto-szamponowo. Zapach przy używaniu z odżywką utrzymuje się .. nawet 6 godzin! To naprawdę długo. Tuba jest wygodna w użyciu, estetyczna, ładna i pozwala wycisnąć zawartość do ostatniej kropli. Sama konsystencja jest kremowa, gęsta i nieprzeźroczysta. Dobrze się pieni, ale po chwili robi się lekko suchawa. Ja czasami lubię chwilę zostawić szampon i odżywkę na włosach wierząc, że wtedy lepiej działa. Przy Johnie Friedzie nie polecam. Przy tej cenie wydajność niestety nie jest najwyższa. Oczekiwałabym około 2-3 tygodni dłużej, ale niech będzie. Przy codziennym myciu (co jakiś czas co drugi dzień) 4 tygodnie. Najważniejsze to to, że blondy są rozświetlone, nie żółkną i wyglądają zdrowo. Odżywka przy tym szamponie to mus. Bez niej nie da się rozczesać długich pasm, które zwijają się w kudłatą bombkę. Będę dalej szukała ideału, ale ten jest całkiem dobry. Timotei jest 7 razy tańszy, a działa podobnie, więc się zastanowię czy kupić ponownie. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 3 standardowe