Mariza Selective, Mineralny podkład pudrowy 

Nie będę się rozwodzić nad tą recenzją bo nie mam za wiele do powiedzenia. Podkład jako taki, coś tam zakrył, coś tam przypudrował, kolor 2 naturalny trafiony bez brzydkich róży czy zieleni, szału nie uczynił, lecz nic też nie zepsuł, nie zapchał itp. Jedyne co mi w nim przeszkadzało do jego suchość. Wysuszał to fakt i gdyby nie dodanie pudru jedwabnego nie mogłabym go zużyć. Na minus można dorzucić opakowanie z sitkiem przez które wszystko się wysypuje. Nie kupię więcej bo już znalazłam swój mineralny ideał :) Używam tego produktu od: Marca tego roku Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Jest lekki, niewidoczny na skórze, kryje zaczerwienienia, nie podkreśla porów skóry i ich nie zapycha. Nie spływa z twarzy - nie cierpię, kiedy po kilku godzinach czuję podkład i puder na twarzy - z tym podkładem nic takiego się nie zdarza. Prawdopodobnie osoby z bardzo tłustą skórą będą go musiały zmatowić po 5-6 godzinach. Na mojej twarzy po tym czasie jest lekki połysk, niemniej jednak skóra nadal wygląda świeżo. Dla mnie jest bardzo ok. Warto dodać, że to ekonomiczny produkt. Nie trzeba kupować podkładu, korektora, pudru oddzielnie. Warto jednak dodać, że do trzeba sobie do niego- jak i zapewne do każdego innego pudru mineralnego specjalny pędzel. Bez niego aplikacja może być utrudniona, a i efekt na twarzy gorszy. Cena- w porównaniu do innych pudrów mineralnych dostępnych w drogeriach bardzo korzystna. Pudełko - średnie, plastik dość miękki, no ale raczej z domu wynosić go nie trzeba, mnie aplikacja poranna starcza na 11 czyli na cały dzień. Pudełko - co dla mnie ważne - jest dość proste, można je później wykorzystać np do przechowywania pudru własnej roboty :) Pół gwiazdki odejmuję tylko za to, że testowałam w życiu tylko 3 pudry mineralne- ( maybelline, loreal, mariza) ten jest z nich najlepszy, ale być może jest gdzieś jeszcze lepszy. Używam tego produktu od: Tydzień Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

:)ładnie kryje, ale tylko: przebarwienia, nierówny koloryt, piegi itd. z większymi bliznami, krostkami nie daje sam rady :)świetnie ujednolica koloryt :)nie czuć go w ogóle na skórze :)ładnie pachnie- bardzo delikatnie :)nie schodzi z twarzy przez kilka godzin (ok. 4), potem trzeba powtórzyć aplikację :)tani jak na podkład mineralny :)nie daje efektu maski :)najjaśniejszy kolor jest naprawdę jasny, nie utlenia się! ;) :)nie zapycha porów Polecam dla początkujących z minerałami, ja szukam czegoś lepszego;) Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Podklad nie przypomina mi za bardzo mineralnych produktow. Jest strasznie pudrowy i taki tez ma zapach. Podkresla suche skorki, mam wrazenie, ze jest troche tepy. Matuje cere na bardzo dlugo, nie sciera sie, nie robi plam i nie ciemnieje. Jest bardzo wydajny. Używam tego produktu od: Pol roku Ilość zużytych opakowań: Jedno, nie zuzyte

Od razu muszę powiedzieć, że dość sceptycznie podchodziłam do tego podkładu, ale bardzo miło mnie zaskoczył. Podkład ma średnie krycie, nie tworzy efektu maski, dość fajnie matuje, nie zapycha porów. Minusów jako takich na razie nie widzę, jestem ciekawa jak dalej będzie się sprawował - głównie chodzi mi o lato. Mam nadzieję, że podkład okażę się w miarę wydajny. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Używałam wielu podkładów sypkich i ten okazał się najlepszy - jestem sceptyczką i nie spodziewałam się cudów, a tu miła niespodzianka;-) Do rzeczy: * nie pozostawia po kilku h suchego tynku na twarzy, jak inne przeze mnie używane * cera wygląda naturalnie i promiennie * kolor pięknie stapia się ze skórą * nakładany pędzlem typu koci język fantastycznie kryje bez efektu maski * matuje na najwyżej 3h, ale już nie wierzę, że coś zmatowi mnie na dłuższy czas... Polecam szczególnie na okres wiosna-lato, na zimę będzie zbyt delikatny;-)

Kupiłam ten produkt zachecona ceną 24,40 zł i przede wszystkim dlatego, że chciałam wypróbować co ten podkład pudrowy potrafi. A potrafi na pewno dobrze zmatowić cerę, nie zapycha porów i jest niezwykle wydajny. Nie przekonałam sie jednak do tego kosmetyku do tego stopnia, zeby zamienić tradycjny zestaw podkład w płynie i puder sypki na ten podkład, ale na pewno teraz gdy będzie ciepło dam mu jeszcze szansę pokzać co potrafi latem. Używam tego produktu od: od 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam cerę tłustą, trądzikową. potrzebowałam czegoś naturalnego, co pomoże mi walczyć z wypryskami, nie zapcha. Pierwszy raz stanęłam przed wyborem podkładu w pudrze, padło na ten, bo tani. Zacznę może od zalet: *baardzo ekonomiczny- tani i niesamowicie wydajny *dobre krycie *świetny skład *podkład długo trzyma się na twarzy *pięęęknie pachnie! ten zapach kojarzy mi się z jakąś herbatą? nie wiem, ale bardzo mi się podoba. *jest to minerał kremowy, "mokry", nie taki typowy puder (dla mnie to plus) *skromna szata graficzna (przez co wiemy, że płacimy za produkt, a nie opakowanie) *nie zapycha, cera bardzo się poprawiła od kiedy go używam! Wady: *może i dobrze kryje, ale trzeba go położyć kilka warstw, przez co wcale nie jest taki lekki, jak obiecuje producent. *producent pisze także, żeby nałożyć tyle produktu, ile potrzebne do odpowiedniego krycia. cóż, niestety wtedy jest bardzo widoczny i nie wygląda to fajnie. *po kilku godzinach, mam ogromną ochotę go zmyć, czuje go na twarzy, gdy jej dotykam, na palcach widzę ten puder. *nie udało mi się jeszcze ani razu fajnie wpracować w twarz, chyba, że używałam naprawdę małej ilości, ale ja akurat potrzebuję więcej... (dużo do zakrycia) *opakowanie, naprawdę jest skromne. do tego stopnia, że nakrętki się nie zakręca tylko nakłada, jest delikatne, czuje jakby miało mi się rozpaść w rękach. raz zabrałam podkład w podróż i bałam się, że jak opakowanie nie będzie leżeć, to cały wszystko się wysypie przez tą kratkę i gdy podkład otworzę, to wysypie się to wszystko, albo że opakowanie samo otworzy się w kosmetyczce. czasem odechciewa mi się używać tego produktu na myśl, że ja i wszystko wokół będzie nim uwalone. już wolałabym zapłacić za niego trochę więcej i mieć porządne opakowanie. *okropnie się po nim świece. skóra nie jest przyjemna w dotyku, czuje się czasem ją dotykając, jakbym wysmarowała się olejem. może to trochę dziwne, ale wykańczając makijaż, używam na niego dodatkowo pudru matującego, i jest znacznie lepiej. sam podkład nie kontroluje niestety sebum, ale w sumie tego producent nie obiecuje. *nie zakrywa w ogóle porów. za to okropnie podkreśla mi otwarte pory i suche skórki. Podsumowując, jest to dobry podkład do cery tłustej, bo jej nie zapcha ponownie, ale nie do trądzikowej. Na pewno kupię go jeszcze kiedyś, kiedy moja cera będzie w lepszym stanie, nie będzie potrzebowała tyle do zakrycia. Jedyne co mnie by odwodziło od kupna, to to że trzeba go zmatowić. Ale poza tym bardzo go lubię, bardzo pomógł mojej twarzy. Oczywiście ważna jest również odpowiednia pielęgnacja i dieta, nie łudźmy się, że sam podkład nas wyleczy ;) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w połowie pierwszego