Yves Rocher Ovale Lifting, Anti - Slackening Redefining Day Care- Face and Neck Day Cream Krem na dzień odbudowujący kontur twarzy i szyi

Lubie go chociaż dalej szukam ideału :) Plusy - nie zapycha! !!! - nawilża - wygładza - ma fajne opakowanie - nie powoduje dużego blyszczenia! Minusy - zapach. Jest koszmarny ale szybko wietrzeje - dość wysoka cena - duże brobinki. Karnawał caly rok :D Ogólnie krem polecam z czystym sumieniem. Chociaż do jego brata na noc ma daleko... Wersja na noc jest o niebo lepsza (ale blyszczy :/ )

Krem ma raczej lekką konsystencję. Dobrze się rozprowadza i wchłania, ale zostawia LEKKO świecącą warstwę na skórze, którą trzeba matowić chusteczką. Nie przeszkadza mi to jednak ani trochę. Krem ma beżowy kolor i niestety zawiera złote drobinki, które są jego największą wadą. Świecą się na twarzy jak brokat i robią obciach. Opakowanie o nich nie uprzedza, więc dla wielu osób mogą być nieprzyjemną niespodzianką. Krem pachnie trochę jak babci krople, ale szybko wietrzeje i nie męczy nosa. Działanie kremu jest bardzo dobre. Skóra jest nawilżona, mięciutka i przyjemna w dotyku przez cały dzień. Ma też zdrowy koloryt (i nie chodzi mi o efekt stworzony przez drobinki miki). Zaobserwowałam również pewne działanie ujędrniające. Słoiczek niezbyt wygodny, wymaga pewnych akrobacji. Cena mocno przesadzona, ale wiadomo - promocje, a czasem można ten krem dostać w gratisie do zamówienia internetowego. Może jeszcze kiedyś się skuszę, ale wtedy zużyję raczej na noc. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno prawie całe

Używałam tubki 15ml, która była częścią zestawu z krem na noc. W porównaniu do wersji nocnej ten krem jest sporo lżejszy, ale wciąż dość tłusty; bazą jest olej z winogron. Lekko błyszczy się na skórze, a dodatkowo zawiera mikę. Niestety nie daje ona efektu subtelnego rozświetlenia - złote drobinki są duże, i twarz wygląda jak posmarowana żelem z brokatem. Takie coś nadawałoby się na ramiona i obojczyki, ale raczej nie na twarz. Dla mnie z tego powodu odpada używanie na dzień, tym bardziej , że nie ma filtrów UV - nic, nada, nawet mineralnego, nawet spf10 :( Zapach jest taki sam jak w wersji na noc - ziołowy. Krem jest dość rzadki, ma żółty kolor, nakłada się go przyjemnie. Dobrze nawilża i poprawia koloryt skóry. Ogólem jego działanie na skórę oceniam dobrze, ale z powodu zawartości miki, błyszczenia i braku ochrony słonecznej nie mam ochoty używać go zgodnie z przeznaczeniem, i kolejnego opakowania nie kupię. Nie mogę jednak powiedzieć, że jest to bubel, albo że nic nie robi - po prostu nie nadaje się dla mnie, zresztą ja nie jestem jeszcze w grupie wiekowej tego kremu. Kobiety 40+ z reguły potrzebują większego nawilżenia i cięższych konsystencji, więc jest szansa, że kosmetyk będzie im odpowiadać. Radzę zapoznać się z próbkami przed zakupem, bo nie każdemu będzie pasować mika i dość "bogata" konsystencja, nie mówiąc o zapachu. . Krem na noc jest moim ulubieńcem, ale wersji na dzień podziękuję. Używam tego produktu od: maj Ilość zużytych opakowań: tubka 15ml

Krem robi ze skórą dokładnie to, co podano w jego opisie. Po zastosowaniu kremu juz po kilku minutach moja cera jest zauważalnie i odczuwalnie w znacznie lepszym stanie: ujędrniona, gładsza, miękka, po prostu super. Krem szybko się wchłania, jest znakomity pod makijaż i naprawdę wydajny. Zapach intensywny (wydaje mi się, że jest to typowe dla kremów Yves Rocher) ale dość przyjemny i ulania się szybko. Zdecydowanie jeden z lepszych kremów, które używałam. Pół gwiazdki odejmuję jedynie za niepraktyczny słoiczek.