Douglas Collection Absolute Nails Lakier do paznokci

Mam krwistą czerwień. Idealna konsystencja i idealna grubość pędzelka pozwalająca na szybką i precyzyjna aplikacje. Jedna warstwa wystarczy by pokryć paznokcie bez robienia żadnych prześwitów. Trwałość okolo5 dni.

Jak dla mnie super. Plusy: + szybko zasycha +po nałożeniu drugiej warstwy super intensywny kolor +korzystna cena :) minusów nie znalazłam!! Używam tego produktu od: 6 mies Ilość zużytych opakowań: 1/2 buteleczki

Od wielu lat kupuję lakiery Inglot, z których jestem zadowolona, bo są duże 16ml a jedyną ich wadą jest to, że ciągle drożeją. Będąc w Douglasie zapytałam się o tani, lecz dobry lakier. Ekspedientka poleciła mi ten, czyli z ich marki. Nie lubię malować paznokci wyszukanymi kolorami, bo po pierwsze usta mam zawsze czerwone a po drugie preferuję delikatne paznokcie. Czasami pozwalam sobie na czerwone. W ten sposób wybrałam piękny delikatny kolor nr 05 Emma. Jest to brzoskwinia. Jedna warstwa jest bardzo delikatna wręcz widać płytkę paznokcia i daje delikatny brzoskwiniowy poblask a dwie warstwy nadają piękny owocowy kolor. Idealny lakier, na co dzień i do mocnych ust. Kolor należy do palety neutralnych, zatem bez obaw można go łączyć z każdym kolorem cieni, pomadek czy też z różnymi ubraniami. Jak najbardziej nadaje się do pracy. Buteleczka jest wygodna, podwójna nakrętka pomysłowa, bowiem dużą prostokątną się zdejmuje i malując paznokcie trzyma się mniejszą okrągłą. Pędzelek jest idealnie dobrany do konsystencji lakieru przez bez problemu się go nakłada. Lakier schnie szybko i stosunkowo długo utrzymuje się na paznokciach. Końcówki się nie ścierają. Bardzo mi się podoba, bo jest tańszy i lepszy od Inglota. Uwaga ciut mniejszy, bowiem ma 11ml. Niebawem chcę spróbować czerwienie. Kilka miesięcy temu dokupiłam 2 kolejne lakiery: klasyczną czerwień oraz perłowy z licznymi perłowo-jasnoróżowymi drobinkami. Wciąż uważam, że są to świetne lakiery.

Mam na razie tylko fuksję, ale na pewno kupię jeszcze inne kolory (duży wybór, więc nie trzeba się ograniczać do standardowych odcieni). Na moich paznokciach dobrze i dość długo się trzyma, nie odpryskuje, wystarczy jedna warstwa do równomiernego pokrycia, pędzelek fajny bo wygodnie się nim maluje, zasycha dość szybko. I duża pojemność to też plus:) jeżeli komuś zaschnie jakiś lakier w buteleczce, polecam stary sposób-zamknięte flakoniki do gorącej wody i powinno być ok:) Używam tego produktu od: paru tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno na razie

Zasadniczo zgadzam się z moimi poprzedniczkami - słabeusz choć zapowiadało się niczego sobie. Przede wszystkim kolory - całkiem udane imitacje markowych hiciorów jak Chanelowska kameleonowa zieleń, fascynujący granat czy brudny róż z jesiennej kolekcji. Buteleczki też jakby podobne... i ta zdejmowana nakrętka. Cena 25 powiedzmy do zaakceptowania gdyby miał się okazać niezły (vide cena OPI) Nakładanie i schnięcie na poziomie powiedziałabym średnim. Konieczne są dwie warstwy, trzeba nakładać uważnie bo robią się smugi. Nie jest to dla mnie natomiast wada dyskwalifikująca bo nie przepadam za lakierami one coat. Mam ocień granatowy i french. O ile french trzymał się jako tako to granat odpryskuje na drugi dzień. French lepiej się trzymał ale już na drugi dzień wyglądał na sprany. Granat się błyszczał ale co z tego kiedy złaził. Oczekiwałam przynajmniej tego, że będzie trzymać kolor z butelki. Ogólnie więcej nie kupię. I nie mogę go polecić.

Mam dwa kolory tych lakierow" granatowy i piekny czerwony. \\nNa plus przemawia: duza gama kolorow, duza pojemnosc, dobry szeroki pedzelek, w przypadku tych dwoch kolor wystarczy jedna warstwa, nie robi smug, wytrzymuje pare dni na paznokciach, szybko wysycha, nie robia sie babelki. \\nMa ogromne dwa minusy za co odejmuje 2 gwiazdki- mianowice strasznie szybko zasycha w butelce. Po ok miesiaca zaczyna sie ciagnac i trzeba go reanimowac . Druga sprawa strasznie zabarwia paznokcie i skorki. Jak sie wyjedzie na skore to juz kaplica. Wpaja sie w paznokcie mimo odzywki bazowej. Za taka cene-skandal.

Jedyny plus to ładny kolor cappucino -148, który mam i smukły pędzelek a poza tym to niestety rzadka konsystencja w ogóle nie kryje. Za tą cenę oczekiwałam czegoś więcej. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Rzadka konsystencja, słabe krycie, pionowe prześwity po nałożeniu nawet 2 warstw (mam kolor jasny róż) Nie ma nad czym dyskutować - nie polecam. Zdecydowanie drogi jak na tę kiepską jakość. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego