Oriflame Swedish Spa, Nourishing Foot Mask Odżywcza maseczka do stóp

Trochę zajęło mi skończenie produktu, bo używałam co jakiś czas. Nie przepadam za codziennym smarowaniem stóp, a ta maseczka miała na tyle intensywne działanie, że potrafiła w jedna noc wyeliminować wysuszenie i szorstkość stóp. Nakładałam grubszą warstwę, czasem nakładałam skarpetki na noc. Nie zmywałam maseczki. Rozumiem jednak, dlaczego producent to zaleca - krem jest tłusty i pozostawia śliską, w sumie raczej nieprzyjemną warstwę. Absolutnie nie na dzień. Ze względu na efekt wybaczałam - rano i tak myłam stopy. Przyjemny, świeży zapach z mentolową nutą. Produkt wydajny. Używam tego produktu od: kilka msc Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Przegrała pojedynek z maseczką z serii Feet Up. Nawilża tak sobie, ale fajnie odświeża stopy. Daje uczucie chłodzenia szczególnie fajne latem. Mi nie odpowiada sposób jej stosowania, bo trzeba ją nałożyć i odczekać chyba 20 min, po czym zmyć wodą. Wolę tą drugą maseczkę, tamtą nakładam na noc i skarpetki, rano budzę się z gładkimi stopami. Używam tego produktu od: kiedyś używałam Ilość zużytych opakowań: jedno

Bardzo dobra maska do stóp. Odjęłam pół gwiazdki tylko dlatego, że uważam, że ta druga maska z Oriflame jest ideałem. Wracając do tej świetnie nawilża skórę stóp. Ja często zostawiam ją na całą noc. Stopy rano mam mięciutkie i nawilżone, jak u niemowlaka. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

zakupiony na promocji za nie cal 17 zl, są to bardzo dobrze wydane pieniązki. Krem zwany "maseczka" bardzo dobrze nawilża stopy dla osob z problemami suchych pięt polecam jak najbardziej! Ja uzywalam troszke inaczej bo wsmarowywalam go po kąpieli i zakladalam bawełniane skarpetki do nawilżania. Rano stopy jak marzenie! Polecam! :) Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam bardzo wymagającą skórę stóp. Skóra często jest przesuszona, mam skłonności do zrogowacień i stwardnień. Ta maska to prawdziwa bomba nawilżająca! Nie używam jej tak jak zaleca producent, tylko jak zwykły krem. Smaruję na noc, wkładam bawełniane i skarpetki i idę spać. Rano stopy są genialnie mięciutkie, jak skóra niemowlaka. Rewelacyjnie sprawdza się w zmiękczaniu i wygładzaniu wszelkich twardych miejsc na skórze. Ma przyjemny, odświeżający zapach, fajną, żelową konsystencję. Jest dosyć droga, ale na długo wystarcza. Absolutnie najlepszy jak dotąd kosmetyk nawilżający do stóp! Używam tego produktu od: około 2 lat Ilość zużytych opakowań: wiele

Moją dokładną recenzję możecie znaleźć na blogu: http://cosmeticsandbooks.blogspot.com/2013/04/oriflame-swedish-spa-maseczka-do-stop.html Zapraszam :) Kupiłam ją na wyjazd do Zakopanego. Ambitny plan - zdobyć Giewont czerwonym szlakiem wykończył moje stopy. Wrociłam padnięta. Marzyłam o gorącej kapieli w wannie pelnej piany. Niestety majac do dyspozycji jedynie prysznic musialam to jakos wynagrodzic moim stopom. Wtedy własnie przypomnialo mi się, że gdzieś na dnie kosmetyczki lezy to właśnie cudeńko. Pierwsze co - zapach. Nie jest jakiś specjalny, ale jest w porządku. Konsystencja bardzo fajna. Pozostawiłam maseczke na 20 min. Spłukałam i wiecie co ? Dziala.. o tak ! moje stopy były naprawdę odżywione. Na drugi dzień byłam gotowa ponownie zdobywać szczyty, a stopy były miękkie, gładkie i wypoczęte :D Używam tego produktu od: ponad pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno