Femi Różana maseczka do twarzy (stara wersja) 

Używałam całej różanej serii. I cała seria działa świetnie na cerę: wygładza, wyrównuje koloryt, odświeża. Problem może być z konsystencją: czasem krem na dzień był idealny, czasem lepszy był ten na noc, czasem musialam rezygnować z obu. Maseczka to jednak stały punkt programu, Świetnie regeneruje, zmniejsza widoczność naczynek, ujednolica koloryt. Aha, zmarszczki też jakby mniej widoczne. Używam tego produktu od:4 lat Ilość zużytych opakowań: nie pamiętam

Kosmetyki Femi są bardzo dobrą alternatywą do tzw luksusowych marek. Wracam do nich w przerwach w używaniu tych ostatnich. Są to produkty bogate w naturalne składniki a w ich działanie wierzę, i gdyby nie fakt, że są dość niewdzięczne w użyciu: trudno się rozprowadzają, często mają gęstą konsystencję a kremy nie bardzo nadają się pod makijaż, używałabym ich częściej. Natomiast maseczki z Femi są stałym elementem w pielęgnacji. Różanej używałam na przemian z Lukrecją i Algową. Maseczka różana, jak cała ta seria jest świetna, pięknie odżywia cerę i nawilża. Mój ulubiony produkt z tej serii to woda różana, która zastępuje tonik i można ją stosować jako okłady na oczy. Zdecydowanie polecam maseczkę różaną i inne produkty Femi, ale jeśli ktoś nie próbował wcześniej kosmetyków naturalnych trzeba być przygotowanym na różnicę w konsystencji w porównaniu do kosmetyków sklepowych. Warto jednak nie zniechęcać się, przy regularnym stosowaniu zmienia się autentycznie kondycja skóry. Widziałam na przykładzie koleżanki która używa serii różanej od kilku miesięcy, miała przesuszoną cerę i problem z naczynkami. Niesamowicie poprawiła jej się cera. U siebie różnicy nie widzę, bo używam tych kosmetyków od lat, ale wolę nie przestawać ich stosować:-) Używam tego produktu od: z przerwami od kilku lat Ilość zużytych opakowań: około 3

Właśnie mi się skońzyła, to oceniam: plusy: -piękny zapach -buzia po niej jest gładziutka i nawilżona minusy: -dziwna konsystencja, która zasycha w obsypujący pancerzyk -cena jednak trochę za wysoka Podsumowując: można kupić jako przyjemny, pachnący bajer kosmetyczny, ale nie trzeba. Niemniej, moja sympatia do kosmetyków Femi pozostaje:o) Używam tego produktu od:pól roku Ilość zużytych opakowań:1

Maseczka różana to wspaniały produkt o cudownym, relaksującym zapachu. Doskonale odżywia i wygładza cerę, wyrównuje koloryt. Co do opakowania, no cóż.....jak dla mnie jest o.k:). Z czystym sumieniem polecam i daję 5:) Używam tego kosmetyku miesiąca/ ilość zużytych opakowań: 1

Uwielbiam całą różaną serię Femi.Maseczka jest świetna zwłaszcza wtedy, gdy czuję, że moja skóra czegoś potrzebuje - odżywienia, relaksu, zadbania o nią po prostu.Różana maseczka pięknie pachnie, idealnie wygładza skórę, lekko ją napina, relaksuje, odżywia, nawilża...Ma również minusy: niegładka konsystencja, niewchłanialność (po wyschnięciu z twarzy odpadają właśnie te "grudki") i opakowanie - ascetycznie proste, nieładne po prostu.Mimo wszystko jednak daję 5 *****. :DJest naprawdę cudna! :)Ilość zużytych opakowań: 2