Składniki:
AQUA, BUTYLENE GLYCOL, CYCLOPENTASILOXANE, AMODIMETHICONE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, CETYL ALCOHOL, ISOPROPYL MYRISTATE, ISOPROPYL PALMITATE, STEARYL ALCOHOL, CYCLOHEXASILOXANE, GLYCERYL STEARATE, PEG-100 STEARATE, HYDROXYETHYLCELLULOSE, POLYQUATERNIUM-37, IMIDAZOLIDINYL UREA, DISTEAROYLETHYL DIMONIUM CHLORIDE, PARFUM, METHYLPARABEN, SODIUM BENZOATE, PROPYLPARABEN, CETEARYL ALCOHOL, POLYQUATERNIUM-11, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, CITRIC ACID, SODIUM CITRATE, COCOS NUCIFERA OIL, BHT
Na wstępie powiem, że balsam jest na tyle dobry, że daję prawie maksymalną ocenę pomimo iż mam uczulenie na jeden ze składników :p
Mam bardzo zniszczone i przetlenione włosy w dodatku przetłuszczające się przy odroście. Podchodziłam do niego sceptycznie, bo jak już cokolwiek ujarzmi moje włosy, to ma ciężkie silikony i po 1 dniu mam tłuste strąki :P Nie tym razem!
Tego balsamu używam na co dzień przy suszeniu włosów. Wystarczy odrobina a włosy błyszczą, są miękkie i gładkie, w jakiś sposób nawet rozdwojone końcówki i sianko się wygładzają. I to bez obciążenia, bez przetłuszczenia. Byłam w szoku, że produkt za taką cenę dał radę moim włosom, murowany kwc...
...Niestety uczula mnie i przy częstym stosowaniu na skórze pojawiło się zaczerwienienie :/// Ale rezultaty były tak dobre, że nie umiałam z niego zrezygnować (w Oriflame można zwrócić w ciągu 30dni). Teraz stosuję tylko na końcówki i wyglądają one dużo lepiej niż reszta włosów choć przeżyły najwięcej ;)
Reasumując strasznie żałuję że nie mogę używać na całe włosy i polecam osobom bez skłonności do alergii.
Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1