Calvin Klein CK One Summer 2012 EDT 

+ Fajnie wyczuwalna nuta limonki \\n+ bardzo ładna buteleczka \\n+ dwie opcje używania - przez rozpylacz bądź normalnie \\n+ unisex :P \\n \\n \\n- nie jest trwały \\n- jak sama nazwa wskazuje - jest to produkt przeznaczony na lato, wakacje itd \\n \\n \\nOgólnie zapach miły, ale nie kupiłabym go drugi raz.,

Uwielbiam ten zapach i wracam do niego w cieplejsze dni. Kojarzy mi się z wakacyjnymi imprezami nad morzem i w ogrodzie. Jest bardzo energetyzujący i stylowy. Utrzymuje się długo, jest wydajny i tani. Mojemu facetowi też się podoba ale raczej na mojej skórze, chociaż to zapach unisex... Czaderska butelka i uniwersalność zapachu sprawia, że to dobry pomysł na prezent. Polecam! Używam tego produktu od: wakacji 2012. Ilość zużytych opakowań: zużyte ponad 50ml

Dostałam tą wodę w prezencie i muszę przyznać, że jest cudowna:) Ślicznie pachnie i jest bardzo trwała:) Jest też wydajna bo nie trzeba dużo razy kliknąć by pachnieć przez cały dzień:) Wystarczą spokojnie 2, 3 razy i mamy spokój przez cały dzień:) Minusem jest cena, która trochę odstrasza ale cóż :) Coś za coś :) Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: Używam 1 opakowanie:)

Z sezonowkami z tej serii mam problem ;) Z jednej strony na lato lubie miec taki odswiezajacy, limonkowy unisex, z drugiej - jak niby mialabym zuzyc taka butle?! Punkt dla escady, ktorej sezonowki grzecznie kupuje od lat - moge je miec w 30 ml, a nie po 100 albo wcale ;) Własnie wizja tych 100 ml skutecznie powstrzymuje mnie przed zakupem do czasu, az przetestuje zapach. i wtedy najczesciej okazuje sie, ze CK One 2012 niewiele rozni sie od poprzednich wersji, sa jeszcze bardziej do siebie podobne, niz escady - tez tu zmieniaja sie tylko kolory butelek... Testowałam 2012, dla porownania majac te jedyna wersje z 2004, ktora mecze/uzywam do dzis ;) I jednak, mimo podobienstw - starsza wersja podoba mi sie bardziej, wiecej w niej limonki i nut zielonych. Ale poza tym - podobnie, rzesko, zielono, kwaskowato. idealnie na upały...ktorych nie ma. ale za mało, by dobrac nowa wersje do kolekcji. 2004 rulez :D

W zapachu zakochałam się od pierwszego powąchania. Po prostu musiałam go mieć i koniec. No i mam go:D Jest zachwycający. Kojarzy się z upalnym dniem spędzonym gdzieś w plenerze. O wiele lepiej sprawdza się w upalne dni niż wtedy, gdy jest chłodno i pada. Wtedy jakby nie pasuje. Orzeźwia, ładnie leży zarówno na kobiecie jak i na mężczyźnie i jak na EDT długo się utrzymuje. Jest wyczuwalny, ale nie duszący. Zapach kojarzy mi się ze Spritem i z mojito (co tłumaczy skład: limonka, rum, mięta) i czuję w nim jakby arbuza (?), którego jednak nie ma w składzie. Szkoda, że to sezonówka, bo myślę, że po skończeniu tego flakona zapragnę następnego:D Polecam! Jest rewelacyjny. Używam tego produktu od: trzech tygodni Ilość zużytych opakowań: kilka psiknięć pierwszego

ZAPACH który idealnie nadaje się na upalne lato,orzezwiajacy troche arbuzowy...rewelacja w perfumerii 189,00 zł i utrzymuje sie prawie pół dnia na skórze wiec za ta cene naprawde warto szczerze polecam jest niebanalny!!! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno