Helena Rubinstein Force C Premium, Super Energizing Fluid (Fluid silnie energizujący SPF 15) 

Zacznę od tego, że uwielbiam produkty Heleny Rubinstein więc mogę by nieobiektywna ale ten krem na prawdę polecam. Skóra jest po nim promienna, wygładzona, odżywiona, nawilżona, energetyzowana :) Ma piękny zapach . Nie widzę minusów w jego działaniu. Jedynym minusem może być pompka do aplikacji, której nie lubię ale przełykam to bo ten krem jest świetny. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: cztery ...?

fluid jest bardzo dobry, szybko sie wchlonia, daje efekt rozswietlenia, cera jest naprawde promienna, dobrze nawilzona, daje ukojenie zmeczonej skorze ... do tego fajnie pachnie. Tylko gdy probuje go uzywac pod makijaz, walkuje sie... mozliwe , ze to jest winna mojej cery, bo mialam juz wiele kremow z wiamina C i z wszystkimi mam ten sam problem. No ale naprawde jest warty polecenia a ja uzywam go , gdy nie robie makijazu. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: 1

Ten fluid jest genialny. Kpuiłam go pod wpływem jednej recenzji na MakeupAlley. I u mnie się sprawdził. Pięknie pachnie - cudowna cytrusowa świeżość. Napina skóre i ją rozświetla, dobrze się rozprowadza - przez co jest wydajny. Super trzyma się na nim makijaż. Nie lepi się, ani nie wałkuje. a teraz najważniejsze: dlaczego go kupiłam? Bo mam mieszaną cerę w kierunku do tłustej, i co i raz coś wyskoczy, a jak się schowa - zostaje plama. wiadomo, że tych plam trudno się pozbyć, trzymają sie miesiącami. Ten fluid uczynił cuda: twarz ma rozjaśnioną, przebarwienia się wyrównują i szybciej znikają, Nie pojawiają się nowe wypryski. Po miesiącu używania - twarz zrobiła się bradziej jednolita - nie wyglądam jak po ataku ospy, albo czegoś innego zakźnego. Ogólnie - polecam.

Dla mnie to jeden z lepszych kremików do na dzień.Konsystencja fluidu sprawia, że nie ma z nim problemów latem, natomiast dobre właściwości ochronne (przynajmniej odnoszę takie wrażenie) pozwalają na używanie go jesienią czy wczesną zimą.Początkowo mnie rozczarował, bo wałkował się i musiałam co kilka dni robić przerwę i nakładać inny krem, ale wkrótce odkryłam, że wystarczy odczekać po nałożeniu około 20-30 minut i pozwolić mu się dobrze wchłonąć a wtedy w ogóle nie czuć go na twarzy.Lekko jakby napina skórę, zawartość witaminy C jest niezaprzeczalna (charakterystyczny zapach) a rozświetlenie dość delikatne, ale przez to naturalne.Jest bardzo poręczny, chociaż średnio wydajny (filtry = nieco obfitsze nakładanie), bardzo przyjemny w użyciu.Zapach ma znośny, nie jest ostry.Fluid nie podrażnia skóry, zauważalnie ją relaksuje.Ilość zużytych opakowań: 1,5