Pantenol Pianka do twarzy i ciała regenerująco - łagodząca 

Świetny produkt, który w szczególności łagodzi stany zapalne po oparzeniach i leczy skórę. Ma postać bezzapachowej pianki, która po kontakcie ze skórą topi się i zmienia swoją konsystencję. Bardzo dobrym pomysłem jest wcześniejsze schłodzenie jej w lodówce. Działa to dodatkowo łagodząco na skórę. Bardzo dobrze radzi sobie z oparzeniami posłonecznymi. Skuteczna, także przy łagodzeniu obrzęków po owadzich ukąszeniach. Warto ją mieć w apteczce.

Pantenolu używam po depilacji woskiem, kiedy skóra jest bardzo podrażniona oraz kiedy za bardzo się opalę. Jak dla mnie produkt-cudo, bardzo szybko łagodzi i daje uczucie przyjemnego chłodu. Bardzo uniwersalny i jak na jego działanie nie jest drogi. Bardzo polecam :) Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe opakowanie

Od dawna szukałam czegoś na bardzo wrażliwą i podrażnioną skórę twarzy męża po goleniu, dermatolog przepisała mały spray który pomógł ale wystarczył na parę razy. Szukałam czegoś wydajnego z dużą ilością pantenolu i ta pianka była strzałem w 10! Kosztowała niecałe 15zl w superpharm ale wzięłam ostatnią. Jest mega wydajna, używam jej na wszystkie podrażnienia po goleniu, depilacji, poparzenia (słoneczne i nie tylko), świetnie koi i nawilża. Od czasu do czasu używam na problematyczną twarz po myciu a na to krem. Jedyny minus to krótki termin ważności, nie ma szans jej całej zużyć! nie wiem czy wszystkie tak mają bo w sklepie była tylko jedna, więc polecam zwrócić na to uwagę. Używam tego produktu od: Dłużej niż 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1

Przygoda z tą pianką zaczęła się od promocji w Super-Pharm gdzie dorwałam ją za ok 10 zł. Jako że od lat borykam się bezskutecznie z AZS, alergią łapałam wszystko co mogło by mi ulżyć w cierpieniach. Pianka okazała się strzałem w 10! Z tą pianką żadem atak AZS nie jest mi straszny , sprawdza się o wiele lepiej niż te typowe mazidła na AZS. Doskonale nadaje się na twarz , nie podrażnia okolicy oczu. Stosowałam ją do twarzy, rąk, szyi, dekoltu i wszędzie działała cuda. Wszelkie alergiczne wysypki mijały jak za dotknięciem magicznej różdżki. Pianka posiada w swoim składzie aż 10% pantenolu co jest rzadko spotykane wśród innych kosmetyków. Wspaniale nawilża, łagodzi wszelkie zaczerwienienia i podrażnienia. Najlepiej nakładać ją grubo jak maseczkę na noc. Rano przywita nas zdrowa , nawilżona cudowna skóra. Minusem jest jej dostępność. Przeszłam 10 aptek i nigdzie nie mogłam na nią natrafić a co więcej, w mało której aptece znali ten produkt. Teraz kupuję tą piankę przez internet na allegro bądź w aptekach wysyłkowych, sporadycznie dostępna w Super-Pharm. Podsumowując: Plusy: - Zmniejsza utratę wody przez naskórek i skutecznie nawilża skórę, nadając jej miękkość i elastyczność - działa gojąco i regenerująco - leczy blizny - nie podrażnia, nie uczula - wspaniale radzi sobie z zmianami skórnymi spowodowanymi przez AZS Minusy: - dostępność tragiczna Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 3 całe opakowania

Od producenta: Zawiera aż 10% panthenolu! Wysokie stężenie d\'panthenolu (10%) zapewnia głębokie odżywienie i regenerację naskórka po oparzeniach słonecznych i termicznych oraz auto-regenerację uszkodzonych komórek skóry. Ekstrakt z aloesu łagodzi stany zapalne, przyspiesza gojenie się ran, skutecznie koi i łagodzi podrażnienia, a Inutec- roślinny prebiotyk- intensywnie nawilża i odbudowuje uszkodzoną strukturę skóry. Pianka wzmacnia naturalny system ochrony komórkowej, skutecznie odmładza i ujędrnia skórę. Rzeczywiście produkt bardzo dobry: + koi skórę + silnie nawilża + przyspiesza regenerację + nie lepi się + neutralny zapach + wygodny dozownik + niedrogi Minusy: - Propylene Glycol w składzie Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: niecałe 1