Joko Mineralny puder sypki z szafirem 

Puder mam ponad rok i dopiero teraz zaczyna się kończyć. Używam go w lecie jako podkład a w zimie jako puder. W obu rolach sprawdza się przeciętnie. Trzeba poprawiać go w ciągu dnia a twarz po nałożeniu wydaje się płaska. Ja mieszałam go z pudrem bambusowym i rozświetlającym i w ten sposób był idealny latem + wydajny +nie zapycha +ładny efekt po dodaniu pudru rozświetlającego +krycie takie "letnie", pryszczy nie ukryje ale kolor wyrówna -kolory, ja miałam nieidealny -trwałość, jak jest ciepło to spływa

Puder Joko kupiłam z nudów czekając na pociąg ;) Byłam niegdyś posiadaczką prasowanego braciszka tej marki z którego byłam bardzo zadowolona, więc skusiłam się na wersję sypką. Używałam z podkładami Estee Lauder Double wear, Revlon dla cery tłustej i mieszanej oraz Vychy Dermablend i uważam, że z tym ostatnim spisuje się najlepiej, tworząc na twarzy osławiony efekt photoshopa (wg mnie niemalże maskę). Po nałożeniu twarz jest niemalże płaska, w skutek zmatowienia, z czasem puder ściera się z twarzy i w ciągu dnia należy dokonać poprawek. Poza tym jest bardzo dobrze zmielony, doskonale wtapia się w skórę, nieco podkreśla suche skórki, ale jaki puder tego nie robi? Warto spróbować. Używam tego produktu od: trzech miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Plusy: +skład +duże opakowanie +wydajny +w miarę naturalny efekt +nie uczula +nie zapycha +/- zauwazyłam,że efekt zmatowienia jest uzależniony od rodzaju podkładu(np.z Revlonem współpracuje bardzo dobrze,ale już z innymi nie dał sobie rady i trzeba było robić poprawki w ciągu dnia) Ogólnie dobry produkt,wart wypróbowania.Zaznaczyłam,że nie wiem czy kupię ponownie,ponieważ lubię zmieniać kosmetyki. Używam tego produktu od: od roku Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Puder prawie idealny. Ma naturalny skład, nie zapycha, ładnie się rozprowadza, nie pozostawia plam. Po nałożeniu wygląda na cerze bardzo naturalnie. Niestety słabo matuje. Moja skóra zaczyna się świecić już po ok. godzinie. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Jako, że cerę mam całkiem niezłą, bez większych skaz, przebarwień itp zawsze unikałam pudrów kryjących.Miałam wrażenie, że sam podkład mi wystarczy a dodawanie do tego jeszcze ciężkiego, kryjącego pudru będzie przesadą. Cóż...myliłam się. Puder Joko kupiłam zachęcona opiniami na blogach.Spodobało mi się to, że ma w miarę naturalny skład.Wahałam się trochę bo wiedziałam, że jak na puder sypki kryje dość mocno i nie jest zupełnie transparentny. Puder zapakowany jest w klasyczne, plastikowe pudełko z sitkiem.Produkt jest miękki, bradzo dobrze zmielony i drobny.Jak na produkt sypki jest dość wilgotny i zbity więc nie wysypuje się go zbyt wiele przez dziurki.No i nie pyli rzecz jasna. Odkryłam też, że przy takiej konsystencji puder lepiej nakłada się średnio zbitym flat topem np Hakuro H50 niż luźnym i dużym pędzlem do pudru jak Ecotools. Nakłada się jak marzenie, jest delikatny, na twarzy niewidoczny.Nie osiada na włoskach, nie tworzy plam, suchych placków.No i co najwazniejsze nie robi na twarzy maski ale jednoczesnie delikatnie kryje i uzupełnia kryjące działanie podkładu.Twarz wygląda jak po obróbce w programie graficznym.Jest tak jakoś bardziej miękko, gładko, i równo pod względem kolorystycznym.Cudo! Puder leciutko kryje i ujednolica kolor. No ale ma niestety minus.Mat jest ładny, bardzo naturalny ale bywa nietrwały.No i nie jest to mat na mur beton.Mam cerę mieszaną ale raczej normalno-świecącą bez nadmiernego łojotoku.Latem puder się nie sprawdzał, matowił na godzinę maks.Znalazłam na niego sposób mieszając go ze znienawidzonym Fix&Matte Essence.Fix dawał mat a Joko załatwiał resztę. Puder dużo lepiej sprawdza się teraz, kiedy jest chłodniej.Nie potrzebuję mocnego matu, a skóra jest mniej błyszcząca niż latem. W chłodne dni puder matuje zdecydowanie na dłużej choć pewno nie będzie dobry dla posiadaczek cery tłustej.Raczej normalnej lub suchej. Plusem jest równiez fakt, że puder przestaje matowić nie towrzy na skórze placków czy plam.Skóra zaczyna się błyszczeć ale wygląda to naturalnie i nie rzuca się w oczy. Nie podraznia, nie zapycha, nie wysusza.Bardzo wydajny, używam go od 3 miesięcy codziennie i ubytku niemal nie widać. Polecam! Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno napoczęte

Kupilam go, bo... nie moglam dostac mojego ulubionego. Wiec kupiony w zastepstwie. Wszystko z nim ok niby, jedynie efekt matu jest krotkotrwaly co jest najwiekszym minusem. Ale mam na to sposob - dosypuje do niego troszke maki ziemnaczanej i twarz jest matowa na prawie caly dzien. Bo niestety bez niej juz po ok 30 minutach na twarzy zbiera sie tlusta warstwa, ktorej ja nie toleruje. PLUSY: Nie zapycha, daje ladny efekt, stapia sie ze skora, nie robi maski, nie osadza sie na wloskach, wyglada naturalnie, wygladza cere dajac efekt niesamowitej miekkosci i gladkosci wrecz aksamitnej, troszke kryje, wyrownuje koloryt cery, nie daje plaskiego czy szorstkiego matu, nawet gdy nalozy sie za duzo- wyglada dobrze, cera nabiera delikatnego blasku i gdyby ten efekt utrzymal sie kilka godzin bylabym zachwycona, ale niestety... Ponadto wystepuje w kilku kolorach do wyboru, a to dla mnie wazne, bo lubie gdy puder daje mojej cerze delikatny zdrowy bezowy kolor i ewentualnie robi poprawke po nie do konca dobranym podkladzie. Jednak kolejny raz go nie kupie, bo potrzebuje pudru, ktorego moge uzyc ot tak, bez zadnych kombinacji i dosypywania czegokolwiek, bo to troszke niewygodne i na dluzsza mete nie bedzie sie sprawdzac i tak. Wg mnie odpowiedi dla osob z cera sucha, normalna albo ewentualnie mieszana, nie do tlustej i bez wielkich lojotokow, bo sobie nie poradzi absolutnie. Dodatkowym plusem jest solidne i profesjonalne opakowanie na gwint z sitkiem, dzieki ktoremu puder sie nie wysypie i latwo go nabierac pedzlem. Po namysle daje mu 4 gwiazdki, bo jedna zabieram za tylko 30-45 minutowy mat na mojej twarzy:( Używam tego produktu od: okolo 1,5 miesiaca Ilość zużytych opakowań: zaczete pierwsze