Kosmetyk kupiła mi moja siostra w Rossmanie na jakiejs wiazanej promocji,sobie zabrałą peeling,i jako ze to juz ktores z rzedu jej opakowanie postanowiła ze da mi na sprobowanie.Jestem wierna serum Eris dermoprogram i serum Eveline ale pomyslałam ze jak juz mam to czemu nie,moze to bedzie cos lepszego?
Opakowanie produktu-całkiem przyjemne,energizujace,solidne,jednk plastik jest dosc twardy i ciezko wydobyc resztki
Zapach-przyjemy,mocno pomarnaczowy,na pewno odwiezajacy jednak nie do konca moj,nie przepadam za tak intensywnymi cytrusami w kosmetykach
Konsystencja-fajna,ani nie gesta ani zbyt lejaca,dobrze sie wchłąnia,nie roluje
Działanie-i tutaj wydarzyło sie cos dziwnego.Na wstepie moze napisze ze intensywnie zrzucam sporo zbednych kilogramow,co odbija sie na mojej skorze,mimo wielu cwiczen staje sie dosc rozlazła-nie ma sie co dziwic ,wczesniej była wypachana spra iloscia smalcu;),zdecydowanie brakuje jej jedrnosci no i cellulit jest spory.
Zazwyczaj z kosmetykami tego typu było tak,ze albo nie działały wogole,albo bardzo powoli,trzeba było duzo dyscypliny i systematycznosci,były tez takie ktore działały doraznie,na jakis czas-tzn kilka godzin po uzyciu a pozniej znow było tak samo.
To mnie zadziwiło,bo zaraz po uzyciu skora sie ładnie napieła,stała sie jakby jedrniejsza-coz-pomyslałam ze to kolejne wrazenie optyczne na kilka godzin,jednak tak sie nie stało,efekt utrzymał sie do wieczora.
Stosowałam go 2 razy dziennie ,rano i wieczorem przez około połtora tygodnia i juz myslałam ze znalazłam cos rewelacyjnego-skora napieta,jedrniejsza, wygładzona,ogolnie wygladajaca zdrowiej,byłam zachycona,poza tym nie podrazniał i nawilzał.
Niestety pewnego dnia czar prysł i odtad mam skore w jeszcze gorszym stanie niz miałam,mam wrazenie ze cellulit jest jeszcze wiekszy!Pojawiło sie tez spore wysuszenie.
Troche tak jakby ktos spuscił troche powietrza z balonu...
Nie wiem czemu tak sie stało,ale mimo wczesniejszych zachwytow przyznam ze załuje tego eksperymentu bo koniec koncow wyszło na gorzej.
Byc moze to wina mojej skory? Moze szybko sie przyzwyczaiła?Jednak nic takiego mi sie wczesniej nie przytrafiło z tego typu kosmetykiem.
Nie wiem czy mam polecic czy nie,bo moze na kogos z mniejszymi problemami podziała lepiej ale ja juz wiecej po niego nie siegne,o nie