Ginvera Green Tea, Refreshing Brighten - Up Day Cream SPF 15 Krem na dzień nawilżający

Na wstępie zaznaczę, że mam młodą, ale dość suchą skórę, która wymaga dużo opieki. Zakupiłam ten produkt w jednym ze sklepów internetowych oferujących kosmetyki prosto z Azji. Z ciekawości głównie, chociaż przyznam, że liczyłam na pozytywne efekty. I nie zawiodłam się. Krem ma estetyczne opakowanie, skromny, szklany słoiczek, z którego bez problemu wydobywa się krem. Tu mały minus, wolałabym tubkę ze względów higienicznych, ale jest jak jest, czyste dłonie przy tego typu operacjach to oczywistość. Krem ma dość gęstą konsystencję, nie należy przesadzić z ilością i zawsze dobrze wklepać/rozsmarować, bo w przeciwnym razie mogą powstać białe smugi. Rozświetla błyskawicznie! Nie wiem, czego to zasługa, ale efekt jest niesamowity. Zdrowa, promienna cera, zaczerwienienia i piegi stają się znacznie mniej widoczne. Chwalę sobie długotrwałe nawilżenie, jakie daje mi ten krem, w ciągu dnia nie spotyka mnie przykre uczucie napięcia, wysuszenia skóry. A na tym zależało mi najbardziej. Może powodować błyszczenie, u mnie jest ono niewielkie, ale podejrzewam, że u osób z bardziej tłustą skórą mogłoby być widoczne. Nie zauważyłam zapychania, uff. SPF 15 szału nie robi, ale lepsze to, niż nic. Wydajność przeciętna. Myślę, że kupię ten krem ponownie, chyba, że na mojej drodze stanie jakieś inne cudo ;) Używam tego produktu od: 4 msc Ilość zużytych opakowań: jeden słoiczek 50g

Kremu używam od ponad miesiąca i niestety mimo, że chciałabym dać mu dobrą recenzję to nie mam ku temu podstaw. Skusiłam się na fajny "azjatycki" skład, zapewnienie odświeżenia i rozjaśnienia cery niestety obietnice producenta a rzeczywistość używania kremu to 2 różne sprawy. Przed zakupem czytałam co prawda na angielskich stronach bardzo skrajne opinie, ale niestety nikogo z cerą jak moja. Krem ma lekką konsystencję, ale dość tępą podczas rozsmarowywania (coś jak niektóre filtry), niestety mimo szybkiego wchłoniecia zostawia na twarzy delikatny biały filtr (to chyba to obiecywane "rozświetnienie") i matową ale lepiącą się powłokę, której nienawidzę. Krem zdecydowanie przy mojej mieszanej i trochę przesuszonej cerze nie nadaje się pod makijaż gdyż każdy podkład się na nim roluje, a przypudrowany tylko, powoduje po ok 2 godzinach okropny tłusty błysk mojej cery i wygląda to fatalnie (nigdy żaden krem czy filtr tak się nie zachowywał). Kremu mogę więc używać tylko gdy nie wychodzę z domu albo zdecyduję się na wyjście bez przypudrowania i makijażu. Obiecywanej pielęgnacji cery nie zauważyłam, owszem trochę nawilża, ale to robi każdy krem. Ostatnio zaczął mnie trochę zapychać na brodzie więc używam go co 2-gi dzień. Krem ma w składzie parabeny o czym nie wiedziałam przed zakupem no ale skoro już kupiłam to go używałam. Podsumowując krem mnie całkowicie rozczarował, w moim przypadku (cera mieszana trochę przesuszona) nie sprawdził się kompletnie, raczej wyladuje w koszu bo takiego bubla nie mam komu oddać a tym bardziej polecić. Używanie go dalsze też nie ma sensu gdyż nic nie robi z cerą a używanie go dalekie jest od komfortu (niemożliwość użycia podkładu czy pudru). Kremu nie polecam, ale jeśli ktoś się mimo to zdecyduje to tylko do cery normalnej i bezproblemowej, bo może lekko zapychać. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Tak tak musiałam napisać to Caps Lockiem ;) Krem jest idealny. Matuje, koi, nawilża i rozjaśnia cerę. Same zachwyty. Jak mi się skończy to kupię sobie następny. Krem zawiera ekstrakty z zielonej herbaty, które hamują rozwój wolnych rodników i zapobiega starzeniu skóry. Dzięki Bogu nie zapchał mnie. Po aplikacji cera ma bardziej wyrównany koloryt, zaczerwienienia są mniej widoczne. Kosmetyk ma gęstą konsystencję zbliżoną do filtrów przeciwsłonecznych. Zostawia na cerze jasną poświatę jeśli się go dobrze nie rozsmaruje. Świetne opakowanie, bardzo ładnie zapakowane. Polecam zwłaszcza dla młodych cer ok. 20-30 roku życia. Aha jeszcze jedna zaleta. Krem jest mega wydajny. Przyjemnie pachnie. Mógłby być jednak nieco tańszy...Stosuję go tylko na dzień i jedno opakowanie wystarcza spokojnie na prawie dwa miesiące. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie