Natura Siberica Absolut Anti - Age, Lodowy krem - lifting pod oczy 

Na początku wszystko mi w tym kremie przeszkadzało. Dźwina konsystencja, pojawiają się w nim grudki, dość ciężki. Przez chwilę wydawało mi się, że będzie przesuszał skórę, ale o dziwno skóra wokół oczu się pięknie ujędrniła, zmarszczki widocznie się zmniejszył, już po jednym opakowaniu! Opakowanie kremu który miałam wygląda zupełnie inaczej, choć nazwa kremu ta sama. Minusem jest to, e jest mało wydajny, z biedą starczył na miesiąc

nic co obiecuje producent nie działa. Wyrzucenie kasy. Za tą cenę można kupić lepsze produkty. Mazidło, które ciągnie skórę. Używałam z nieprzjemnością. Używam tego produktu od: 5miesięcy Ilość zużytych opakowań: zużyte jedno całe-pełne

Anti-aging?! Wolne żarty. Skład napakowany cudami tymczasem krem nie robi dosłownie nic. Nie nawilża, nie natłuszcza, nie wygładza. Zmarszczki pozostawia w stanie nienaruszonym. Z cieniami podobnie. Jedna gwiazdka za to, że krzywdy nie robi, dość ładnie pachnie i że jest bardzo, ale to bardzo wydajny. Nie zmienia to faktu, że poczyniłam wyjątkowo drogą i do tego nietrafioną inwestycję. Nie polecam. Używam tego produktu od: 6 m-cy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego i ostatniego

W przypływie entuzjazmu dla serii Absolut Anti-Age, skusiłam się na ten krem pod oczy. Koncentrat cudowny, emulsja rewelacyjna, a ten krem... wielkie rozczarowanie. Używałam już sporo różnych kremów pod oczy, również tych naturalnych. Ostatnio zachwycałam się kremami AM Borlind i Alverde. Niestety krem NS ma niewiele zalet. Podoba mi się jego aksamitna konsystencja, subtelny zapach i elegancki, czarny słoiczek. I to tyle. Teraz będę już tylko narzekać. Nie zauważyłam żadnego nawilżenia. Nie pomaga wklepanie kilku warstw. Skóra jest sucha jak pergamin, a zmarszczki mimiczne podkreślone. A miał regenerować, wygładzać, odżywiać... Kolejna niespełniona obietnica to redukcja obrzęków. Nie radzi sobie z poranną opuchlizną, mimo że cierpliwie masuję skórę powiek. Łudziłam się, że schłodzenie go w lodówce wzmocni jego działanie, ale czy zimny czy ciepły, efektów brak. Do tego brzydko roluje się pod podkładem. Wydajny jest bardzo, ale w jego przypadku to wada, bo będę się z nim męczyć jeszcze długo. Na razie robię przerwę na wypróbowanie innego kremu pod oczy NS. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego