Bourjois Volume Clubbing Black Jack Mascara (Tusz do rzęs) 

Pomimo określenia przez producenta jako niewodoodporny, ja określam go jako zdecydowanie wodoodporny. Miałam nawet problem zlokalizować coś do mycia twarzy, co bedzie sobie z nim radzić, ale udało sie. Wart każdej złotowki. Nie kupie już żadnego tańszego tuszu... Może brzmi to głupio, ale zawiodłam sie wiele razy. A na nim moge polegać. Wiem, że pomimo deszczu czy śniegu sie nie rozmarze, że pomimo tłustych powiek nie odbije sie na nich, ani nie osypie. Ma wszystko to co tusz mieć powinien. Z czystym sumieniem polecam. Używam tego produktu od: Dłużej niż rok Ilość zużytych opakowań: 3

No i wróciłam do Volume Clubbinga. To mój pierwszy tusz z drobinkami. Skorzystałam z promocji -49% więc ryzyko było niewielkie, a bardzo podobają mi się rzęsy z błyszczącym efektem lakowym (coś jak Le 2 de Guerlain Lacquered Volume). Na początku zdziwiła mnie sucha konsystencja. Byłam przekonana, że tusz rozpoczął już leżakową emeryturę w Rossmannie, ale po recenzjach widze, że po prostu ten typ tak ma. Nie przeszkadzało mi to szczególnie, bo im starsze VC, tym lepiej się je nakłada, a wcale się nie kruszą i nie zostawiają grudek (z kodu zresztą wynikło ostatecznie, że mógł jeszcze poleżakować 1,5 roku). Black Jack ma wszystkie zalety "normalnego" Volume Clubbiga. Drobinki są nienachalne i widoczne właściwie tylko w słońcu (dlatego kupiłam go na lato). Oczywiście o efekcie polakierowanych rzęs nie ma co marzyć ;-) Muszę zaznaczyć, że jeśli chodzi o rzęsy matka natura popisała się i gratis ofiarowała mi gęste i długie firany - mało który tusz jest w stanie jeszcze je podrasować. Od tuszu oczekuję wygody stosowania i trwałości. Black Jack dobrze się rozprowadza, duża szczota rozczesuje włoski, a dzięki suchej konsystencji nie skleja. Już jedna warstwa pogrubia, zagęszcza i wydłuża wyraźnie, ale niemal niezauważalnie dla postronnych osób, czyli bez tego ordynarnego oblepienia rzęs, które sprawia wrażenie, że ma się przed sobą panienkę podejrzanej konduity, w niechlujnym makijażu. Nie obciąża i - to największa zaleta - trzyma się rzęs, jak przymurowany, przez cały dzień! Nie znika, nie osypuje się, nie zostawia pandy. Wytrzymuje bez problemu łzawienie oczu "wrażliwca". Nie mam też żadnych problemów z jego zmyciem - mój micel radzi sobie z tym doskonale. Zastrzeżenia mam natomiast do opakowania: nie lubię, kiedy producent nie podaje na nim składu. Używam tego produktu od: ze 3 tygodnie? Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

Lubię kosmetyki Bourjois, kiedyś bardzo lubiłam klasyczne Volume Clubbing. Niedawno zachciało mi się super teatralnego efektu na rzęsach i zanabyłam to coś. I zła jestem na siebie, bo wyrzucilam 50 zł w błoto. Tusz jest małym koszmarkiem. Zbyt suchy ( nie pomogła nawet kropelka soli fizjologicznej), źle rozprowadza się na rzęsach, efektu jakiegokolwiek brak, chyba że nałożymy 7-8 warstw ale wtedy nasz wachlarz rzęs zostaje sklejony w 3 grubaśne kluchy. Te maciupeńkie złote drobinki to jakiś oftalmologiczny koszmar. Przy demakijażu pełno tych farfocli pływa w okolicach gałki ocznej, drażniąc i powodując zaczerwienienie, no fatalnie po prostu. Może jestem juz stara i marudna, ale ten tusz zupełnie nie przypadł mi do gustu, efektem czego z radością wyrzucam go do kosza. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Tusz dostalam na gwiazdke ,gdyz zawsze uzywalam z rimmela tego zoltego uzylam tego na jakas okazje ,ktora byl sylwester tusz okazal sie mega moje rzesy byly tak dlugie ze znajomi mysleli ze sa sztuczne wystarczylo pomalowac 2razy efekt trzymal sie az do rana minusow nie widze ! Używam tego produktu od: Tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Jeden z gorszych tuszy, jakich używałam. Okropnie suchy, robi grudki, nie wydłuża, nie pogrubia, nie podkręca. Osypuje się. Był w promocji, ale i tak uważam, że to kasa wyrzucona w błoto. Lubię kosmetyki Bourjois, ale ten to zdecydowanie najgorszy z wszystkich. Odradzam!!! Używam tego produktu od: używałam tydzień Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam po przeczytaniu recenzji i obejrzeniu szczoteczki w rzeczywistości - wydawała się wręcz stworzona do moich topornych rzęs - ale nic bardziej mylnego! Tusz okropnie skleja rzęsy, a jeśli już się uda w miarę nim pomalować to kruszy się (osypuje), kolor wręcz blednie z każdą godziną, a utrzymanie lub stworzenie podkręcenia rzęs jest wręcz niemożliwe... Jak szybko kupiłam ten tusz tak szybko się go pozbyłam... i szczerze żałuje że go kupiłam, gdyż z pewnością nie jest produktem do topornych rzęs! A ładne podkreślenie nim mojego oka jest nie możliwe. Tak jak wspomniałam ciężko go ładnie nałożyć, gdyż skleja koszmarnie rzęsy... ale jeśli już się go jakimś cudem nałoży (efekt i tak nie jest zadowalający, tylko ujdzie) to po pewnym czasie wręcz blednie w oczach, wygląda jakby przebył sztorm i ktoś czymś specjalnie go przypudrował - po prostu jednym zdaniem traci świeżość! Dodatkowo bardzo łatwo kruszy się i osypuje... Opakowanie również niezbyt fajne... bardzo tandetne i moim zdaniem tanio i plastikowo wygląda. Szczoteczka wydaje się fajna ale nie sprawdza się... wina jego niedoskonałości z pewnością tkwi z kształcie szczoteczki i jakości samego tuszu. Wydajności nie ocenie, gdyż nie chcę go używać i już się go pozbyłam. Cena moim zdaniem wygórowana - ja zakupiłam w promocji podajże -30% ceny ale i tak zbyt drogo jak na takie tandetne coś! Grosza powtórnie bym nie dała! Sam tusz raczej nie podrażnia oczu... Chociaż jak już dłużej go nosiłam to niestety oczy miałam obolałe i zdarzało się że spojówka oka była podrażniona/czerwona - chyba to wina tego że z czasem się kruszy i jego części podrażniają oko. Osobiście nie polecam - jakość i cena paskudna. Z pewnością nie dla topornych rzęs i wrażliwych oczu. Plusy: + dostępność Minusy: - cena - jakość - skleja rzęsy, toporny przy nakładaniu - w miarę upływu czasu kruszy się, a kolor blednie - opakowanie - gdy zaczyna się kruszyć podrażnia oczy Używam tego produktu od: używałam ok tygodnia - początek lipca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam zachęcona pozytywnymi opiniami na wizażu i żałuje że was dziewczyny posłuchałam... Plusy: -tylko przepiękne opakowanie... Minusy: -nie pogrubia chyba że nałożymy 5 warstw ale wtedy rzęsy są mega posklejane -nie wydłuża -obsypuje sie! -prostuje podkręcone zalotką rzęsy! -brak efektu sztucznych rzęs a ja musze mieć taki efekt,ten tusz nadaje sie do leciutkiego makijażu... -cena zdecydowanie za wysoka...50zł normalna,dobrze że dałam troche mniej...39zł -nie wygodna w użyciu szczoteczka,strasznie dziwna a miałam sporo mascar,około 70 przetestowałam a nawet więcej,z różnych półek cenowych.

Tusz dostałam do testowania na portalu urodowym.W przeciwnym razie nigdy bym go nawet nie dotkneła zważając na cene. Nie miałam nigdy kosmetyku z tej firmy dlatego to mój pierwszy produkt.Jestem bardzo mile zaskoczona taką jakością. Pierwsze wrażenie to eleganckie opakowanie,ktore przyciąga kupujących.Fajne połączenie koloru czarnego i złotego. Szczoteczka wydawała mi się bardzo dziwna.Trzeba dobrze nastawić ją by trafić w rzęsy.Ale każdy ma swój sposób malowania się. Formuła tuszu ma w sobie takie złote drobinki dzięki czemu rzęsy są mega czarne i do tego mienią się. Szczoteczka ładnie rozczesuje rzęsy i nie skleja ich.Prawie wszystkie tusze,które używałam sklejają mi rzęsy,a tego najbardziej nie lubie.Black Jack tego nie robi i rzęsy wyglądają bardzo efektownie. Bez grudek i bez osypywania się.Mój ideał do wieczornego makijażu.Nie pogrubia aż tak bardzo i nie wydłuża jak to w kolorowych gazetach,ale mi taki efekt bardzo się podoba.Nie lubię zbyt grubych i wielkich rzęs. Jedynym minusem jest demakijaż.Tusz schodzi dobrze tylko pod powiekami i w około oczu zostają te złote drobinki i ciężko je usunąć ze skóry.Odjełam pół gwiazdki za to. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: kończe jedno całe

dla mnie genialny! nie zamienię na żaden inny, bo przetestowała całe mnóstwo, a żaden nie trafił na mój gust i rzęsy ;) jak ten. zaczęłam go stosować, jak był jeszcze w starych opakowaniach (czarnych i granatowych).nie skleja, tworzy \'gumową\' warstwę ochronną, nie spływa, nie kruszy się. wytrzymuje cały dzień i noc. kupuję do dziś i po prostu kocham ten kosmetyk.

Rewelacyjny tusz z supermarketu. Robi to co ma robic czyli pogrubia,nie skleja rzes,nie kruszy sie nie robi grudek dobrze sie zmywa dwufazowym plynem do demakijazu. JEST EFEKT DRAMA PRZY 3 WARSTWIE Niestety zlotych drobinek nie widze na rzesach dopiero na waciku przy demakijazu ale to mi nie przeszkadza. Uzywalam go przez ponad miesiac i caly czas jest tak samo doskonaly jak w dniu zakupu. Polecam zakup Używam tego produktu od: ponad miesiaca Ilość zużytych opakowań: 1szt 9ml

Kupiłam w Rossmanie za 35 zł. Tusz jest super. Ładnie rozczasuje rzęsy i ich nie skleja. Wydłuża i lekko pogrubia. Druga warstwa daje bardzeij zdecydowany efekt ale rzęsy dalej są rozdzielone i nie posklejane. Efekt trwa do wieczora. Łatwo go zmyć ( zmywaczem Lirene). Drobinek nie zauważyłam, zupełnie nic nie widać. Co najważniejsze: nie osypuje się. Polecam bo to naprawdę dobry produkt. Używam tego produktu od: 2 tyg. Ilość zużytych opakowań: jedno

Tusz bardzo mi się spodobał- przy 2-3 pociągnięciach daje efekt sztuczncyh rzęs. Kilkukrotnie pogrubia oraz wydłuża rzęsy. Nie kruszy się, nie tworzy grudek, nie podrażnia. Bardzo dobrze rozczesuje rzęsy. Ma głęboki, czarny kolor, drobinki złota widać minimalnie- najbardziej uwidaczniają się przy demakijażu. Używam tego produktu od: ok. miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 op.

Po miesiącu używania jestem zachwycona. Ten tusz pięknie wydłuża i pogrubia rzęsy, rozczesuje, nie powoduje efektu sklejania, to zasługa bardzo fajnej, gęstej szczoteczki. Nie osypuje się i nie rozmazuje, pozostając na miejscu przez cały dzień. Naprawdę jeden z najlepszych tuszy jakie przyszło mi używać od bardzo dawna. Nie należy może do najtańszych, ale i nie jest zaporowo drogi, a za tę jakość wart jest jak najbardziej swojej ceny. U mnie zostanie na pewno na długo. :) Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Nie skleja rzęs i nie tworzy grudek Ładnie wydłuża i pogrubia. Nie rozmazuje się, bardzo trwały. Cena w porządku. Używam go dopiero od tygodnia i żadnej wady się nie dopatrzyłam. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie zużycia 1

Uwielbiam ten tusz ! :) Jest po prostu rewelacyjny, ALE do rzeczy. Wydłuża i pogrubia bardzo ładnie rzęsy. Nie ma mowy o sklejaniu. Nie obsypuje się tak szybko. Bardzo ładny, głęboki, czarny kolor. No i największy plus, na prawdę duża szczoteczka ;) Tusz jest warty swojej ceny. Używam tego produktu od: Miesiąca Ilość zużytych opakowań: Jedno

Mascarą zainteresowałam się po przeczytaniu recenzji w jakimś kobiecym czasopiśmie. Dodatkowo trafiłam na promocję w Rossmanie i udało mi się ją kupić za cene 37 zł. Zakupu nie żałuję, bo okazał się strzałem w dziesiątkę. Do tej pory moim tuszowym KWC była mascara YSL, tusz Bourjois niniejszym ją jednak zdetronizował;-) Prawie trzykrotnie tańsza- a daję ten sam olśniewający efekt. Polecam ten tusz szczególnie miłośniczką mocnego, teatralnego makijażu rzęs. Z pomocą tego cudeńka udaję sie wyczarować makijaż imitujący sztuczne rzęsy:) Oto jego zalety: +znacznie pogrubia ( no może nie 10-krotnie jak w opisie ;-), ale jednak efekt pogrubienia jest już widoczny po jednokrotnym wytuszowaniu rzęs. +absolutnie nie skleja rzęs, nie tworzy na nich grudek +jest bardzo trwały, makijaż oka wygląda nienagannie do samego wieczora +nie rozmazuję się +przystępna cena ( szczególnie jak trafimy na promocje) Tusz zawieraz złote drobniki, jednak nie są one jakoś szczególnie widoczne na rzęsach. I ten efekt mi się podoba, bo nie jest tandetny. W jakiś sposób rzeczywiście rozświetla makijaż. Tu muszę jednak wspomnieć o jedym małym minusie- drobinki trochę utrudniają demakijaż. Używałam dwóch różnych płynów micelarnych i niestety w obydwu przypadkach demakijaż zajął mi trochę więcej czasu niż zwykle. Ale dla efektu jaki ten tusz daje na rzęsach jestem w stanie poświęcić te parę minut więcej na wieczorny demakijaż:) Tusz jest naprawdę warty wypróbowania. Używam tego produktu od: niecałe 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2