Iwostin Purritin, Emulsja matująca (stara wersja) 

Jako krem pod makijaż sprawdza się. Nawilża moją skórę. Z tym efektem matu bym nie przesadzała, przez jakieś 30 minut jest idealnie. Podoba mi się w nim to że jest lekki, dobrze się wchłania i to że nawilża. W sumie tego od niego oczekiwałam najbardziej. Jest bardzo wydajny, przy codziennym stosowaniu. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 75 ml

pierwszy raz cos tak mnie zapchało ;/ ale za nim to zauwazyłam swietnie zmatowił buzie ale nie wysuszył jej, jest bardzo delikatny, dobrze sie wchłania :) Używam tego produktu od: tydzień Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Krem spełnia swoje zadanie: matuje i nawilża. Efekt mat utrzymuje się przez kilka godzin. Jak dla mnie to dobry wynik, do którego nie można się przyczepić ponieważ nie wierzę, że jakiś kosmetyk byłby w stanie zmatowić skórę na cały dzień, szczególnie w lecie w czasie wysokiej temperatury. Emulsja szybko się wchłania i, co ważne, skóra nie jest po niej "tępa", jak to się często zdarza w przypadku kosmetyków mających zwęzić pory i zmatowić buzię. Dobry na lato, bo ma lekką konsystencję. Trądziku sam nie zlikwiduje - tu nie ma się co łudzić. Na pewno jednak pomoże w walce z nim razem z innymi kosmetykami. Plusem jest spora pojemność (75 ml), która bije na głowę inne apteczne dermokosmetyki. Seria Iwostin ogólnie jest dla mnie na +. Używałam kremu na noc, chusteczek oczyszczających, a teraz kremu Purritin Rehydrin i jestem zadowolona. Nie wiem czy kupię ponownie, bo lubię testować nowinki i być może Iwostin wypuści coś nowego w tej serii. Na razie używam Rehydrinu. Używam tego produktu od: przez 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Lekka konsystencja, dobry efekt matujący i niewygórowana cena... i to by było wszystko jeśli chodzi o jego zalety. Zapach ma niezbyt ładny, nie zwalcza niedoskonałości, a wręcz przeciwnie - miałam wrażenie, że po jego użytkowaniu sporo więcej mi ich przybyło :/ Krem dobry dla kogoś o niezanieczyszczonej cerze, a chyba nie o to chodziło... Używam tego produktu od:kupiłam kilka miesięcy temu Ilość zużytych opakowań: ok 3/4 tubki

potrzebowałam czegoś matującego do cery mieszanej, a tę emulsję polecila mi farmaceutka. no i muszę przyznać, że się rozczarowałam - bo żel i pianka do mycia oraz tonik są dobre i w tym przypadku spodziewałam się tego samego. emulsja jest, owszem, dość lekka i dobrze się wchłania, ale wg mnie niewiele robi: może i lekko łagodzi podrażnienia, ale mat jest b. słaby, nie utrzymuje się długo:( - a to podstawowe zadanie tego produktu. Dlatego jestem na nie. opakowanie wydajne (w tym przypadku to akurat minus, bo nie wiem, czy zużyję) Używam tego produktu od:jakiś czas Ilość zużytych opakowań:1

Emulsję poleciła mi moja pani dermatolog. Pamiętam że było to miesiąc przed studniówką, powiem tak jest ok tzn spełnił zadanie matuje ale mógł by to robić odrobinę lepiej ponieważ efekt nie utrzymuje się długo niestety...22 zł to jednak jest troszeczkę pieniążków jak na krem a tubka nie jest zbyt pojemna. Krem jak dla mnie ma zapach niezbyt przyjemny taki no nie umiem opisać kojarzy mi się z jakąś farbą do ściany ;p Kremik delikatny, fajnie nawilżał, ale miałam wrażenie że jest odrobinę za tłusty jak na krem który przeciwdziała błyszczeniu się skóry. Chyba najprzyjemniejszy efekt po jego stosowaniu to była ta gładkość buzi, choć muszę powiedzieć że gdy nakładałam go to czułam nieprzyjemne pieczenie w wysuszonych partiach skóry a przecież miał tak nawilżać i być delikatny. Co do wydajności to bardzo szybko się skończył.Tubka wygląda ok, fajna szata graficzna, jest wykonana z miękkiego tworzywa dzięki czemu łatwo ten kremik wycisnąć jednak łatwo ją ubrudzić a tego niecierpieeee.Gdyby lepiej się sprawował to nie narzekałabym na cenę ale jak dla mnie za drogo. Także nadal szukam mojego kremiku...Jeśli nie znadję czegoś obiecującego to zostanę ;] Używam tego produktu od:2 miesiące Ilość zużytych opakowań:1

Emulsje ta polecila mi kosmetyczka,wiec za jej namowa postanowilam ja kupic i rzeczywiscie niezle sie spisala. A dlaczego tylko 4 gwiazdki?Bo niestety po odstawieniu tej emulsji problem wrocil. Jezeli chodzi o mnie to po jej uzyciu cera stawala sie lekko matowa, miala ujednolicony koloryt, a co najwazniejsze wszelkie podraznienia znikaly/splycaly sie. Nie mialam tzw.wysypu zaskorników, bo stosowalam jednoczesnie peeling z tej serii. Wydaje mi sie,ze ten wysyp wystepuje wtedy, gdy uzywa sie kremu na noc i jednoczesnie tej emulsji. Pamietam jak Pani konsultantka z apteki odradzila mi stosowanie jednego i drugiego, a krem na noc doradzila tylko w takich przypadkach gdy cala cera pokryta jest zaskornikami i ma naprawde powazne problemy. Ja takich nie mialam,wiec to wszystko zalezy od tego kto z jakimi problemami skornymi sie zmaga. Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:2

Myślałem że to będzie moje odkrycie roku, a tu klapa. Krem jest bardzo średni. Zmniejsza ilość wyprysków, łagodzi, ale za to trochę (bardzo minimalnie) zapycha, to pewnie przez ten olej z pestek winogron którego zawiera. Matowienie jest na 3-4 godziny. Cena około 35 zł (u mnie w aptece) też nie zachęca do kupna. Ogólnie mówiąc to poszukam czegoś lepszego i tańszego. Używam go z całą serią Purritin. Używam tego produktu od: 1 m-ca Ilość zużytych opakowań: 1

matuje ale na krótko jest bardzo wydajny choć używałam go dość dużo na całą twarz nawilża za to duży plus bo najbardziej na tym mi zależy a nie na zmatowieniu choć to główna jego funkcja za to minus kupiłam za ok. 40 złotych w aptece więc ta cena to lipa. ogólnie to mam pozytywne odczucia po używaniu tego kremu ale poszukam jednak czegoś bardziej nawilżającego na dzień i w bardziej przystępnej cenie Używam tego produktu od:4 miesięcy Ilość zużytych opakowań:właśnie skończyłam 1

daje miedzy 2 a 3 ***/** nie zauwazylam efektu zmatownienia buzi, za to zapchania- tak, lekko zapycha, choc mialam gorsze zapychacze... :/ cena przystepna- wraz z tonikiem 40 zl w zestawie. bez zapachu- co jest ok wydajny, duuuuza tuba, bo az 75 ml nie kupie wiecej bo nie ma filtra a na dzien musze miec filtry. kupiulam go tylko dlatego, ze postanowilam wyprobowac cala serie, no i... KLAPA :/ a tak mialam nadziejr, ze polskie apteczne kosmetyki mnie uratuja.... no coz, life is brutal Używam tego produktu od: 3 tyg Ilość zużytych opakowań:1

Krem w ogóle nie matuje!!!! Już godzinę po nałożeniu moja skóra zaczyna się świecić i w dodatku mam wrażenie, że produkcja sebum po zastosowaniu tego kremu jeszcze się zwiększa. Krem nawilża (o dziwo) moją skórę i jest to jedyna jego zaleta. Jak na dermokosmetyk to trochę za mało... Używam tego produktu od: używałam przez 2 miesiące Ilość zużytych opakowań:1

Jestem zadowolona z tego kremu. Jego zadaniem jest zmatowienie błyszczacych sie części twarzy i w tym sprawdził sie w 100%. Nie uczulił mnie, nie podrażnił, zapach jest nieładny ale słabo wyczówalny. Opakowanie bardzo mi sie podoba,lubie kosmetyki w zwykłych, białych tubkach! Jedyne co ułatwilo by aplikacje to to że tubka mogła by być otwierana a nie odkrecana. Duzy plus za taka pojemność w tak przyjemnej cenie (zapłaciłam 30zł) Co prawda kusi mnie wypróbowanie innych matujących kremików dostępnych an rynku, szczególnie tych które jeszce lekko nawilzą skóre, jednak do tego napewno nie raz jeszce wróce. Polecam! Używam tego produktu od:2 miesięcy Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Wreszcie znalazłam krem, który matuje, nie zapycha i nawilża. Mam cerę mieszaną i dla mojej skóry ten krem jest świetny. Pojawiają się nowe "niespodzianki", ale nie jest to efekt zapychania, tylko tak to już bywa z moją buzią :) Ale stan mojej cery znacznie się poprawił. Myślę, że żeby rzeczywiście poczuć i zauważyć działanie nowego kremu trzeba poużywać go ze dwa miesiące, więc zachowawczo daję 4 gwiazdki :) Cena niewielka jak za taką tubkę aptecznego kremu. Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:pierwsze

Odradzam! Niestety wielkie NIE! Krem przeznaczony dla ceru tłustej z wypryskami i zaskórnikami a zapycha tragicznie! Byłam zadowolona z kremu na noc z tej serii - ładnie sobie radzi z tłustą skórą i wypryskami. Kupiłam więc emulsję na dzień bo pomyślałam, że wtedy wzmocnie efekt. Niestety pogorszyłam sobie cerę:( Po zaledwie 2-3 zastosowaniach miałam super zapchaną skórę i mase zaskórników jakich wcześniej nie miałam. Ale nadal stosowałam myśląc, że to nie od tej emulsji i że to przypadek. Ale niestety codzienne stosowanie powodowało wysyp pryszczy i kompletne zapchanie porów. Krem matowi - przyznaje, ale wszystko zapycha do środka. Jakby nie pozwalał skórze oddychać. Skóra po nim jest ściągnięta, mnie szczypie - mam bardzo wrażliwą. Odstawiłam i cera się poprawiła. Stosuje jeszcze z tej serii żel do mycia - rewelacja, nie podrażnia, super oczyszcza. Podobnie jestem zachwycona tonikiem i kremem na noc. Nie wiem czemu ten krem jest taki. Kompletnie osłabia działanie innych kosmetyków z serii i powoduje gorszy wygląd. Coś jest z nim nie tak. Piecze, nie nawilża, zapycha. Jest wydajny to fakt - pewnie starczy na długo bo wystarczy mała ilość by pokryć buzię ale przecież nie o to chodzi - skoro nie działa i pogarsza stan cery. Cena przy tym jak dla mnie wysoka. Wyrzuciłam pieniądze w błoto. Na dodatek zupełnie nieświadomie moje dwie koleżanki też go kupiły - była promocja z tonikiem i się skusiły i wrażenia te same. Wielkie NIE!!!Używam tego produktu od: przez misiąc i odstawiłam Ilość zużytych opakowań:

Ogólnie cała seria jest w porządku (używam żelu do mycia twarzy, kremu matującego i kremu na noc), ale trochę zapycha i powoduje pieczenie twarzy, szczególnie krem na noc:( pojawiły mi się po tym zaskórniki. Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

krem zdecydowanie za słabo matuje, u mnie twarz zaczyna świcić sie po pół godz. Natomiast fajnie nawilża, nie ściąga skóry, łagodzi podrażnienia. Jednak z deklaracji producenta wynika że krem jest produktem matujacym, przeznaczonym to cery mieszanej, tłustej lub trądzikowej. Poza tym na minus zaliczyć muszę fakt, że krem zapycha. Mimo wszystko przyznać jednak muszę, żę przyjemnie stosowalo mi sie ten krem. Na plus trzeba zaliczyc także cene - niska przy 75 ml produktu! Używam tego produktu od: nie pamiętam Ilość zużytych opakowań:1

Od kilku lat stusuję wyłącznie hipoalergiczne apteczne kremy na bazie wód termalnych i wypróbowałam niemal wszystkie. Muszę przyznać, że ten jest ideałem dal mojej podrażnionej maściami i odwodnionej skóry. Zaznaczam, że mimo, iż nie jestem nastolatką od wielu lat walczyłam z trądzikiem i wciąż mam do niego skłonności. Emulsja ma same zalety: - nie uczula (jak inny najbardziej reklamowany specyfik na bazie wody termalnej) - nie podrażnia (przy wielu emulsjach do tłustej/trądzikowej cery czuję szczypanie i pieczenie po nałożeniu) - reguluje - nie powoduje ściągnięcia - zmniejsza stany zapalne - doskonale nawilża - nie ma zapachu (czego nie można niestety powiedzieć o innych produktach z tej serii) - ma wielką tubę za niewielką cenę (większość aptecznych cechuje odwrotna reguła)Używam tego produktu od: ponad rok Ilość zużytych opakowań: 4 Wszystkich niezadowolonych zachęcam do wytrwałości, ja zalety tej emulsji doceniłam dopiero przy drugim opakowaniu. Szczególnie jeśli borykacie się z trądzikiem nie możecie liczyć na wyleczenie po pierwszej aplikacji. Emulsja działa bardzo delikatnie i dlatego właśnie efekty pojawiają się po długim czasie, ale też na długo.

W połączeniu z kremem i żelem z tej serii chyba spełniają swoje zadanie, używam pod makijaż, troche bardzo wodniste ale łatwo rozsmarować i łatwo się wchłania przez to, czy matuje.. no może, ciężko ocenić bo podkłady matują.. a ogólne wrażenie ok, i dobrze ze nie ma zapachu jak reszta serii Używam tego produktu od: 3 mies. Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1