Oczywiście wiem, że to nie jest prawdziwy BB, tylko taka podróbka, ale nie przeszkadza mu w byciu całkiem niezłym kosmetykiem
Mam cerę tłustą, łatwą do zapchania, jasną, z czerwonym nosem i zaskórnikami i niespodziankami.
Latem nie lubię używać żadnych podkładów, bo się pocę i cera się przetłuszcza, w pracy mam klimę, co powoduje przesuszenie "wierzchniej warstwy" :)
Ten "bb" to naprawdę solidny dla mnie kosmetyk, na ładny kolor, ani pomarańczowy, ani różowy, dopasowuje się do koloru cery, wygładza, ujednolica, cera jest nawilżona i wygląda zdrowo i po prostu ładnie, małe zaczerwienienia, krostki są zakryte, wiadomo, z dużymi problemami sobie sam nie poradzi
Jedynym małym minusem jest to, że za słabo i za krótko matuje, muszę przypudrować. Nie powoduje to jednak efektu ciasta
Pachnie świeżo, trzyma cię na twarzy dość długo, z pudrem ok8h, nie zapycha, nie podrażnia.
Tubka wygodna w użytkowaniu, można ją przeciąć i wydobyć resztę, konsystencja jest lekka, nie robi smug, plam i zacieków, nie ciemnieje.
Jedną tubkę zużyłam latem, drugą mam w spadku i używam nawet teraz, nie ma mrozów, więc ten lekki krem na codzień zastępuje mi podkład, kiedy chcę się trochę podkolorować a nie mam ważnego wyjścia :)
Używam tego produktu od: lato 2013
Ilość zużytych opakowań: dwa