Lancome Aroma Tonic 

Czytając negatywne opinie na temat Tonicu zastanawiam się czy miałyśmy z tym samym do czynienia:) Może tłuszcz na ciele po jego użyciu jest spowodowanym czym \'innym\' ;) Uwielbiam. Każde perfumy z zieloną herbatą władają moim światem. Orzeźwienie na każdy dzień, poprawiają mi humor :) Minus to cena, bo nie są to perfumy a tylko sprej do ciała oraz odejmuję pół gwiazdki za uderzające podobieństwo do Elizabeth Arden Green tea, z której ostatnio korzystam ze względu na cenę. Trwałość super przynajmniej ja pachnę nimi cały dzień. Polecam :) Używam tego produktu od: 5 lat Ilość zużytych opakowań: 3 x 100ml

Początek - super. Zielona herbata, zielsko jakieś, naturalnie, świeżo, wiosennie. Moją główną obawą odnośnie tego zapachu było to, że będzie nietrwały. Z trwałością jest nieżle, ale po trzech godzinach pachnie faktycznie jakoś tak... tłusto, jak już zauważyła Paulinka. Buteleczka brzydka Używam tego produktu od:? Ilość zużytych opakowań:próbka

Tak, tak tlusta herbata to jedyne skojarzenie jakie mam z tym zapachem. Na mojej skórze niestety tak to pachnie-jak zielona herbata z 2 łyżkami oliwy... Mało ciekawe szczerze mówiąc... Na szczęście szybko znika (max po 2 godzinach).Flakon również nie zachwyca. Może to i dobrze, bo nie mam już miejsca na nowe nabytki... ;) Używam tego produktu od: kilku tyg. Ilość zużytych opakowań: próbka

Dostałam go w prezencie i zachwyciłam sie...był wstepem do nadchodzącego alta które nie chciało nadejść. Leciutki, pachnie wiosną(na rano najlepszy:) i stad jest leciutki i nie trwa długo-ale ja nie lubie zapachów które dusza mnie przez cały dzień.Polecam go na codzień, też dla młodszych osóbek:)

Mój kolejny ukochany zapach., Stoi na półeczce obok Lancome Aroma Fit. Jest bardzo świeży. Od rana stawia mnie na nogi. Działa naprawdę energetyzująco i jest niesamowicie leciutki. Minusem jest to że nie trzyma sie na skórze zbyt długo ale wybaczam bo go kocham;-)

Najlepszy pobudzajacy, poprawiajacy humor spray do ciala jaki znam. Dodaje energii, jest super swiezy ale w zapachu wyczuwam delikatna slodycz. A ze uwielbiam zielona trawe i limonke, nie moglam sie oprzec tej niesamowicie kuszacej kompozycji zapachowej. Swietny na lato, ale lubie sie nim popryskac gdy siedze pare godzin w biurowym pomieszczeniu - taka swieza soczysta bryza stawia mnie od razu na nogi. :) ilość zużytych opakowań: 2

Zapach świetny - bardzo orzeźwiający , czysty świeżo skoszonej trawy i herbaty pozbawiony zbędnych słodkości . Na początku intensywny potem , coraz delikatniejszy aż po kilku godzinach znika z ciała całkowicie . Dość trwały jak na wodę energizującą do ciała . Jego minusem według mnie jest dość duża / i zbyt wyczuwalna zawartość alkoholu podczas rozpylania na ciało/ co niestety na dłuższą metę lekko wysusza moje ciało i wtedy stosuję Aroma Tonic tylko jako zwykłą wodę toaletową i wtedy jest jak najbardziej ok . Zdecydowanie poprawia nastrój .

Jeden z moich ukochanych zapachow. Doskonaly w swoim gatunku (lekka, odswiezajaca woda na cieple, a najlepiej upalne dni). Pachnie mieszanka wiosennej trawy, swiezo skoszonego siana i rozgrzanych sloncem lisci. Zero niespecjalnie przeze mnie kochanej nuty ogorkowej. Kojarzy mi sie z pewna spedzona na sianku upojna noca czerwcowa :)