SO'BiO Etic Hydra Aloe Vera, Contour Yeux Anti - Poches Krem z bio aloesem redukujący cienie i worki pod oczami

Niestety, nie podzielam zachwytów nad tym bubelkiem. Być może miałam zbyt wielkie oczekiwania, być może używam za krótko. Nigdy w życiu nie miałam problemów z cieniami pod oczami. Od dwóch miesięcy mam i poszukiwałam kremu, który raz dwa sobie z nimi poradzi. Kremu używam od miesiąca i stwierdzam, ze sobie nie poradził i jeszcze narobił szkód. Ma bardzo lekką konsystencję, czuć w nim dominantę aloesu, błyskawicznie się wchłania. Po 10minutach można zebrać palcem kremowe wałeczki- warzy się, bez względu na nałożoną ilość. W tym tygodniu pod oczami gdzie stosuję tylko ten krem, zaczęły pojawiać mi się drobne czerwone krostki. Opakowanie jest bardzo poręczne, wszedzie się zmieści. Jak dla mnie wielkie rozczarowanie. Będę go używać dłużej, żeby sprawdzić czy może jednak zadziała tak, jak obiecuje producent. Jeśli pojawi się wiecej krost- rezygnuję.

Idealny produkt lato. Przede wszystkim dlatego, że po aplikacji krem przyjemnie chłodzi skórę. Formuła do mnie przemówiła, kosmetyk ma lekką konsystencję, szybko się wchłania. Nie zauważyłam do tej pory znaczącej redukcji cieni - co producent obiecuje. Używam regularnie od miesiąca. Jedyne co zauważyłam, to nawilżenie skóry. Minusem dla mnie jest słaba wydajność produktu. Do wizualnej strony i materiałów z jakich opakowanie jest wykonane, nie można się przyczepić.

Mam wrażenie, że wybór kosmetyku pod oczy to moje nemezis. Na cokolwiek bym się nie zdecydowała, to jest w sumie takie same: przeciętnie wydajne i daje niewiele. Mam 24 lata i w moim przypadku to jest wiek, że widzę po strefie pod oczami nie najlepiej przespaną noc, albo wczorajszą imprezę. Efekt więc "meh, no trochę nawilża, także tego" powoli przestał mnie zadowalać. Ten produkt kupiłam z przypadku na wsi, ponieważ był to jedyny sensowny produkt na półce w Auchanie (btw polecam raczej nie liczyć na tańsze zakupy marek francuskich we Francji, dałam za niego na miejscu 11,40 euro, więc dużo bardziej opłacałoby się na na zapas z Polski przywieźć -.-). Nie dość, że drogi, to jeszcze 15 ml, no ale co zrobić, jak oczy już tego wymagają. Okazało się, że super produkt! Przez pierwsze dni nie zrobił na mnie żadnego wrażenia, a potem nagle zaczął! Może to nie jest krem dla Pań po 35 roku życia, ale po jego nałożeniu czuję, jak skóra się napina, wygląda lepiej, zniknęła mi już pajęczynka pod oczami. Super :) Nie radzi sobie całkowicie z cieniami pod oczami, ale troszkę je zawęziło (przy czym ja dużego problemu nie mam). Najbardziej podoba mi się to poczucie "liftingu", naprawdę CZUĆ jego dzianie :) Tubka jest dobrze przemyślana, ma wąski aplikator, tubka jest z elastycznego plastiku, a krem jest na tyle wodnisty, że sam będzie spływał :) Ja jestem z niego zadowolona, na razie to najlepszy krem jaki miałam, ale nie jestem pewna, czy do niego wrócę. I ciągle jestem w trakcie poszukiwań czegoś potężnego pod oczy na noc.

Lekki krem pod oczy, który pomimo swej delikatnej konsystencji naprawdę działa. Dobrze trafiłam z jego używaniem, gdyż naprawdę świetnie się nadaje na ciepłe dni. Ma konsystencję kremo-żelu, lekko wodnistą i przy tym świetnie wchłaniającą się. Zapach ma rześki, delikatny, który szybko znika po kontakcie ze skórą. Krem przyjemnie chłodzi skórę i lekko ją odświeża. Przyzwoicie nawilża i odrobinę napina skórę pod oczami. Nie jest to może dogłębne nawilżenie, ale jak na moje dotychczasowe potrzeby jest wystarczający. Producent twierdzi, że krem znacząco redukuje worki i cienie pod oczami, czego niestety nie mogę potwierdzić. Mam jedynie lekkie cienie, ale nie zauważyłam, aby w jakimkolwiek stopniu produkt na nie wpłynął. Opakowanie małe, bardzo poręczne i estetyczne. Posiada wygodny dozownik, który nie zacina się i dozuje odpowiednią ilość kremu. Średnio wydajny - kremy pod oczy zazwyczaj wystarczają mi na długie miesiące, a ten nieco szybciej się skończył. Z chęcią wrócę do niego w przyszłe lato, teraz zaczynam się już rozglądać za nieco bardziej odżywczym kremem. Używam tego produktu od: ponad 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno