Glov Iconic Mitt, Rękawiczka do demakijażu i oczyszczania 

Glov Rękawiczka do demakijażu to naprawdę ciekawy produkt, który zaskakuje swoją skutecznością, zwłaszcza jeśli chodzi o prostotę użycia. Wystarczy tylko woda, żeby skutecznie usunąć makijaż, a to naprawdę robi różnicę, zwłaszcza gdy masz dość używania kolejnych środków chemicznych czy toników. Rękawiczka jest bardzo miękka i przyjemna w dotyku, więc demakijaż staje się przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. Działa świetnie zarówno przy makijażu codziennym, jak i przy mocniejszych produktach, takich jak tusze wodoodporne czy podkłady trwałe. Co mnie naprawdę zaskoczyło, to jak dobrze radzi sobie z usuwaniem makijażu. Zwykle trzeba używać kilku wacików i różnych produktów, żeby pozbyć się wszystkiego, a Glov wystarczy na całą twarz – po jednym przetarciu praktycznie nic nie zostaje na skórze. Używałam go także do demakijażu oczu i, mimo że mam wrażliwe okolice, nie podrażniał ich ani nie powodował łzawienia. Rękawiczka dobrze dociera do każdego zakamarka, a przy tym jest na tyle delikatna, że nie ma ryzyka, by naciągnąć skóry. Glov to również świetna opcja dla osób, które preferują bardziej ekologiczną alternatywę dla jednorazowych wacików. Po użyciu wystarczy ją wypłukać w wodzie, a później wyprać – jest wielokrotnego użytku, co jest sporym plusem. Rękawiczka świetnie oczyszcza skórę, nie zostawiając resztek makijażu, a po jej użyciu skóra jest czysta, świeża i przyjemnie gładka. Jeśli zależy Ci na szybkim, prostym, a zarazem skutecznym oczyszczaniu, Glov to naprawdę dobry wybór, zwłaszcza, że nie wymaga żadnych dodatkowych kosmetyków.

Rękawiczkę do demakijażu od Glov kupiłam z ciekawości, nigdy wcześniej nie przypuszczałam, że rękawiczką będę w stanie zrobić dokładny demakijaż - a jednak po pierwszym użyciu przekonałam się że da się. Rękawicę posiadam około 3 miesiące i genialnie mi się sprawdza. Dzięki jednemu zakupowi mogę zaoszczędzić na innych rzeczach do demakijażu. Rękawiczka jest z bardzo miękkiego materiału, delikatnie sunie po skórze twarzy, nie podrażniając jej. Należy ją zamoczyć w wodzie i rozpocząć demakijaż. Nie trzeba nią mocno pocierać, aby zmyć nawet wodoodporny makijaż. Wystarczy delikatnie przecierać twarz i cały makijaż jest idealnie zmyty. Jest mała, wszędzie się mieści ale idealnie pasuje na moją dłoń. Dla utrzymania higieny piorę ją w pralce, nic się z nią nie dzieje, nie niszczy się. Jest to produkt który rewelacyjnie się sprawdza i jest godny polecenia.

▪️Demakijaż jest podstawą w mojej pielęgnacji. ▪️Z racji tego, że makijaż wykonuje codziennie to również codziennie wykonuje demakijaż. ▪️Przedtem do wykonywania demakijażu używałam zwykłych płatków kosmetycznych, jak i różnego rodzaju płynów, które nieraz powodowały podrażnienia skóry. ▪️Moje problemy skończyły się, od kiedy użytkuję tę rękawicę. ☑️Materiał: ➖️Rękawica wykonana jest w 80% i z Poliestru 20% poliamidu. ☑️Rozmiar ➖️Rękawica o małym rozmiarze, ale bez problemu zakładam ją na dłoń. ☑️Użytkowanie: ➖️Rękawica jest wykonana z miękkiego rodzaju materiału przypominająca mięciutki ręcznik frote. ➖️Rękawicę należy zanurzyć w wodzie i zacząć demakijaż skóry. ➖️Rękawica jest łatwa w utrzymaniu czystości piorę ja poprostu w pralce, w 40*. ☑️Efekty: ➖️Rękawica jest delikatna dla mojej skóry. ➖️Rękawica w delikatny sposób beż mocniejszego pocierania zmywa makijaż z twarzy nawet ten wodoodporny. ➖️Rękawica nie powoduje podrażnień skóry jest popostwu rewelacyjna. ❤️Dzięki tej Rękawicy nie muszę kupować już płatków kosmetycznych, czy w trakcie wyjazdów kosmetyków do demakijażu.❤️ ☑️Mieści się w każdej kosmetyczne. ☑️Dzięki niej oszczędzam pieniądze i dbam o swoją planetę, bo nie produkuje śmieci.

W życiu nie przypuszczałam, że kawałek materiału zrobi mi demakijaż - tej rękawiczce się to udaje. Na makijaż, który wykonuję jest wystarczający (używam podkładów mineralnych lub płynnych o lekkim bądź średnim kryciu). Wodoodpornego tuszu samodzielnie nie ściągnie. Osobiście wolę ją używać w połączeniu z olejkiem do demakijażu - dzięki temu zużywam mniej produktu, unikam mocniejszego pocierania skóry, demakijaż "idzie" szybciej i rzadziej mi się zdarza, żeby jakaś "drobinka" wpadła mi do oka. Przyznaję, że nie chce mi się jej myć codziennie, dlatego żeby wystarczyło na tydzień, musiałam kupić kilka sztuk. Po tygodniu po prostu wrzucam te rękawiczki do pralki z innymi rzeczami - dopierają się nienagannie. Polecam wybierać raczej kolorowe rękawiczki, bo białe przy takim traktowaniu dość szybko szarzeją i zdarza się, że mogą zostać plamy po mocniejszych kolorowych pigmentach. Warto też dodać, że rękawiczki z tych tradycyjnych włókien mają lekko peelingujące działanie. Gdy taka rękawiczka Ci się zniszczy lub znudzi - jest niezrównana przy sprzątaniu przy użyciu tylko wody. Ponadto, warto dodać, że ta marka prowadzi recykling swoich produktów.

Ach, Glov, Glov... Lubicie dużo obiecywać, co? Lubicie, wiem ;). Zazwyczaj te obietnice się sprawdzają, a marka tworzy naprawdę fajne akcesoria, ale akurat nie w przypadku tej rękawicy - ich flagowego produktu, jakby nie było. Przyznam, że maluję się dosyć mocno, ale odkąd zostałam mamą, to zwyczajnie na mój ukochany, mocny make up zwyczajnie nie mam czasu. Polubiłam się za to z kremami BB, lekkimi błyszczykami i tuszami, które podkreślają urodę, ale nie trzeba się przy ich aplikacji zbyt dużo nagminastykować - ot, po prostu w ciągu tygodnia stawiam na "makeup no makeup". Oczywiście, nie zapominam o pielęgnacji, dlatego też wieczorny demakijaż musi być porządny - inaczej cera będzie prezentowała się słabo. W rękawiczce Glov pokładałam spore nadzieje, ale niestety - nie wyszło nam. O ile nie mogę narzekać na jej wykonanie - które jest najwyższej jakości, a materiał jest mięciutki i absolutnie nie podrażnia mojej wrażliwej skóry - o tyle działanie jest po prostu słabe. Nie radzi sobie ona z mocniejszym makijażem - no nie i już. Używam jej zawsze z ciepłą wodą - i nie radzi sobie. Tusz rozmazany, podkład zresztą też, o szminkach nie wspominając. W przypadku lżejszego makijażu jest lepiej, ale nadal nie tak łatwo i szybko, jak deklaruje producent - a miała to być alternatywa dla klasycznych preparatów do demakijażu, przypominam ;). Mój sposób na nią to używanie jej z olejkiem do demakijażu, tym niehydrofilowym - fajnie ściąga wszystko, potem wystarczy pianka i buzia jest idealnie czysta. Używam jej też do zmywania glinek - przyspiesza to znacznie. Łatwo utrzymać ją w czystości - mydełko z tej samej firmy doczyszcza ją raz - dwa. I w sumie to byłoby na tyle w kwestii tej rękawiczki ;). Nie jest ona niezbędna ani rewolucyjna - absolutnie. Pomaga w oczyszczaniu i demakijażu, ale nie zastąpi masełka czy olejku. Jest też stosunkowo droga i nawet eko działania firmy i recykling nie przekonają mnie do ponownego zakupu. Zużyję, zmęczę, ale więcej po nią nie sięgnę - to nie dla mnie.

Rękawica do demakijażu Glov jest dla mnie must have podczas demakijażu. Świetne rozwiązanie, ponieważ nie muszę mieć przy sobie kosmetyków do demakijażu. Szybkie i łatwe rozwiązanie czyli to co lubię najbardziej. Wygodna w codziennym użytkowaniu, materiał bardzo przyjemny dla skóry.

Używam rękawic marki Glov już ładnych kilka lat - nie wyobrażam sobie używać czegokolwiek innego. Rękawica radzi sobie świetnie z każdym rodzajem makijażu - nawet tym wodoodpornym. Nie podrażnia skóry, nie uszkadza jej. Ciepła woda, rękawica i problem z głowy.

Przepiękna rękawiczka w kolorze obłędnego odcienia niebieskiego turkusu idealnie mięciutka i przyjemna w użyciu! Ta rękawiczka tak jak Waciki wielorazowe od GLOV strasznie pozytywnie mnie zaskoczyła! Wystarczy woda iiii można zacząć działać! Rękawiczka z łatwością radzi sobie ze zmyciem podkładu, pomadki czy tuszu! Przyznam szczerze, że zdecydowanie jest ona BARDZIEJ SKUTECZNA niż zwykle standardowe mycie wacikiem kosmetycznym!! To cudo dociera dosłownie w każdy zakamarek, nawet okolice płatków nosowych nie są dla niej problemem! Na wszelkie wyjazdy będzie zbawieniem bo ufam jej na tyle, że nie muszę ze sobą zabierać w podróż płynu do demakijażu bo wiem, że ona da radę!!! Łatwo można ją umyć przy pomocy mydełka od GLOV! Jest naprawdę świetna!!

Rękawiczka jest wykonana z miękkiego i przyjemnego materiału. Świetnie sprawdza się do zmycia delikatnego makijażu, samego podkładu lub maseczek, jednak produkt niezbyt nadaje się do zmycia makijażu oczu, były bardzo podrażnione. Idealnie może nadać się na wyjazdy, ale w pielęgnacji codziennej stawiam na bardziej dogłębnę oczyszczanie.

Rękawiczka bardzo dobrze oczyszcza. Byłam pod wrażeniem, że nie potrzeba płynu do zmycia makijażu a wystarczy jedynie woda. Użycie jest naprawdę wygodne, bardzo ładnie uszyta, ma idealny kształt. Jest to świetne rozwiązanie dla alergików, którzy tak jak ja, mają często podrażnienia od różnych kosmetyków. Super opcją jest możliwość odesłania zużytej rękawiczki do producenta w celu nadania jej nowego życia.

Miałam możliwość testowania dzięki klubowi recenzentki. Akurat zabrałam ją na testy do szpitala na kilka dni, gdzie fajnie się sprawdziła. Zajmuje nie dużo miejsca, jest milusia w dotyku. Dzięki niej miałam mniej rzeczy w kosmetyczce. Delikatny makijaż zmywa bez problemu (oczywiście przy użyciu wody). Z mocnym makijażem radzi sobie troszkę gorzej, jednakże ja maluję się delikatnie , więc dla mnie w sam raz. Naprawdę polecam rękawiczkę z czystym sumieniem. Miałam kiedyś taką małą mini rękawicę i już wtedy bardzo mi podpasowała, jest delikatna, nie podrażnia mojej skóry i łatwo ją wyczyścić.

Bardzo lubię używać akcesoriów wielorazowego użytku. Płatki do demakijażu wielokrotnego użytku już kiedyś miałam. Jednak, je też raz na kilka miesięcy trzeba wymieniać i dzięki portalowi Wizaż, poznałam rękawice i płatki kosmetyczne do oczyszczania i demakijażu z marki GLOV. Bardzo za to dziękuję, bo nigdy wcześniej nie miałam przyjemności, by móc sprawdzić tę markę. Rękawica nie jest za dużo powierzchniowo. Jest idealna do nałożenia na dłoń. Na rękawicy naszyty jest napis marki oraz na uchwycie. Do testowania dostałam ją w bardzo ładnym niebieskim kolorze. Tworzywo produktu to 100% poliester. Zewnętrznym opakowaniem produktu jest karton z napisami w języku polskim. Powinno wymienić ją po 3 miesiącach używania. A później można jej używać do mycia ciała, lub do sprzątania. Wykorzystać ją maksymalnie. Zawsze dzięki temu oszczędza się na tym i chroni w jakimś stopniu środowisko. GLOV tuż po wyjęciu z opakowania, ale i po pierwszym myciu przed użyciem na twarzy, sucha jest bardzo miękka, nie drażniąca skóry. Po zmoczeniu wodą staje się jeszcze przyjemniejsza w użytkowaniu. Do użycia jej wystarczy ciepła woda. Po miesiącu użytkowania naprawdę mogę powiedzieć, że ją polubiłam. Używałam regularnie rano i wieczorem. Dzięki uchwytowi mogłam ją odwiesić na haczyk - co dla mnie jest super. Pierwszy aspekt - czy rękawica zmywa makijaż tylko za pomocą ciepłej wody? Tak i nie. Z lekkim, niewodoodpornym makijażem, takim codziennym radzi sobie bez problemu i zbyt mocnego pocierania. Z tuszem do rzęs, matowymi pomadkami już niestety nie. Czy też czuje, że po użyciu wyłącznie GLOV moja skóra jest idealnie czysta po demakijażu wyłącznie nią? No nie. Masełko lub płyn micelarny musze użyć. Ona idealna jest do mycia twarzy z dodatkiem produktów. Nie trzeba mocno pocierać i podrażniać naskórka. Wystarczy lekkie przesuwanie pod normalnym naciskiem. Dzięki też niej mogę dotrzeć do mniej dostępnych miejsc, takich jak linia włosów, za uszami, płatki nosa. Myje te miejsca dokładnie, a później wycieram wodą i mam pewność, że wszystkie produktu są dzięki GLOV zmyte, a moja twarz jest gotowa na kolejne etapy pielęgnacji. Rękawica zapobiega chlapaniu. Jak używam do mycia twarzy dłoni, to później często mam wokół siebie powódź i bałagan, a przy użyciu tego gagatka problem znikł. Uwielbiam ją do zmywania kremowych maseczek, np. glinki. Samymi dłońmi czasami trwa to kilka minut, a z pomocą rękawicy GLOV 3-4 ruchy i maseczka zmyta. W ciągu tego miesiąca myłam ją kilkanaście razy. Plamy schodzą z niej bez problemu dzięki użyciu zwykłego mydła, ale też rewelacyjnie odplamia mydełko GLOV dedykowane do mycia właśnie takich akcesoriów kosmetycznych. Upiorę ją w pralce, ale bez użycia płynu, bo wiem już po ręcznikach, że może stracić zmiękczenie i chłonność. Super eko rozwiązanie, bo nie używa się wcale ekologicznych bawełnianych płatków kosmetycznych, ale też taka rękawica jest super, by wziąć ją ze sobą w podróż, bo dzięki tylko niej i wodzie, jeśli nie mamy innych możliwości, można zadbać o oczyszczenie twarzy. Myje, susze i od nowa używam, ponieważ jest to bardzo fajna rękawica. :)

Pokochałam ten produkt od pierwszego użycia już lata temu. Moja skóra dzięki rękawicy może sobie pozwolić na codzienny lekki makijaż. Mam wrażliwą i alabastrową cerę - w przypadku codziennego użytkowania mocnych detergentów staje się ona bardziej wysuszona. Ta rękawica jest dla mnie wybawieniem. Jeżeli posiadacie skłonności do przesuszania jak ja - będzie ona też ratowała Wasze spierzchnięte usta przed położeniem pomadki. Dla mnie działa ona jak mini scrub i szybko doprowadza usta do świetności. Jak już jej czas świetności minie - wręcz idealnie sprawdza się przy domowych porządkach - także polecam zostawić!

W rękawicy spodobała mi się jej wielkość, która jest odpowiednia do demakijażu twarzy. Jest bardzo łatwa w czyszczeniu oraz ma świetny materiał. Niesamowicie delikatna i miękka, nie podrażni skóry suchej czy wrażliwej. Szybko wysycha a po umyciu jej z resztek kosmetyku, bardzo dokładnie się domywa i wysycha. Rękawica jest świetna opcja demakijażu dla alergików gdzie występują alergię na składniki w kosmetykach, tutaj żadna alergia nie wystąpi. A taki mały drobiażdżek można mieć ze sobą wszędzie i wymówka o braku czasu czy niechęci nie wchodzi w grę aby nie zmyć makijażu ze skóry.

Dzięki użyciu rękawicy do demakijażu i myciu twarzy , moja skóra jest dobrze oczyszczona z bakterii.Dzinna ruta stała się przyjemnością , teraz maluję się na codzień i nie tylko okazjonalnie.Łatwa w utrzymaniu czystości, ekologiczna bo wielorazowa.O prostu strzał w dziesiątkę.

Rękawica do demakijażu to gadżet, który powinien mieć każdy z nas w swojej kosmetyczce. Zmywając makijaż czy też oczyszczając skórę z całego dnia rękawica sprawdza się fenomenalnie. Delikatna dla skóry, łatwa w użyciu i czyszczeniu. Jest wielokrotnego użytku więc jest to eko gadżet. Dodatkową zaletą jest fakt, że możemy taka rękawice łatwo spakować do kosmetyczki i zabrać w podróż. Bardzo szybko schnie.

Rękawiczka do demakijażu i oczyszczania tylko przy użyciu wody to najgorszy produkt jaki używałam. Nie zmywa makijażu. Ciągnie skórę twarzy. Bardzo bolały mnie oczy więc dla mnie duże NIE!

Rękawiczka jest prosta w użyciu i przyjazna dla środowiska, eliminując konieczność stosowania płynów micelarnych czy innych środków. Jest to z pewnością krok w kierunku minimalizmu w pielęgnacji. Jednakże, dla osób preferujących mocniejsze demakijaże, może okazać się niewystarczająca.