Essence, All About Matt!, Fixing Loose Powder (Transparentny matujący puder sypki)

Używałam go kiedy miałam bardzo duży problem ze strefą T. Świeciłam się w tamtym czasie niemiłosiernie... Podkłady jedynie przykrywały mi niedoskonałości a problem świecenia był cały czas. Na szczęście trafiłam na ten puder. Był świetny! Matował mi buzię idealnie praktycznie przez cały dzień. Jest przy tym lekki i nie zostawia "proszku" na twarzy :P

Czytając recencje na temat tego kosmetyku zastanawiam sie czy ja go dobrze używałam. Wiele osób pisze, że nie bieli twarzy,a u mnie zostawia taka białą powłokę jakbym była córką młynarza, albo piekarza. Może źle nakładałam puszkiem, albo za grubą warstwę.? No nie wiem sama. W każdym razie mi się nie sprawdził. Nie matowił na długo, zostawiał twarz białą, podkreślał suche skórki.opakowanie praktyczne z sitkiem.Plastik solidny, nic się nie rozwaliło podczas użytkowania. Nie wrócę do niego.

Puder jest całkowicie transparentny, nie bieli. Pozostawia ładny efekt wygładzenia skóry. Wygodny w użyciu.
Matuje na długo, nie uczula, nie podrażnia. Jest wydajny, tani. Jakość i cena całkowicie na plus.

Powaga, jak puder transparentny z MAC. Mam oba i moge smialo porownac.

Pieknie utrwala make up, matuje buzie na caly dzien, nie ma drazniacego zapachu. coz chciec wiecej? Nie mialam po nim problemow ze skora. No i cena vs jakosc. Nic tylko brac!

Jedyne, do czego bym sie przyczepila to tandetne opakowanie.

Używam podkładu Revlon i ten puder świetnie z nim współgra. Puder dobrze matuje na 7-8 godzin, Odpowiednio nałożony nie robi białych plam. Wystarczy użyć niewiele, by dobrze zmatowić cerę. Lubię pudry transparentne, doskonałe do każdego typu karnacji. Puder jest tani, jednak niestety dostępny tylko w Internecie. Opakowanie mogłoby być nieco lepsze, bo produkt trochę się wysypuje. O wiele lepszy jest ten sam puder tylko w wersji prasowanej.

Tego pudru używałam kilka lat temu - później w moje szpony wpadł Paese i moje uwielbienie wobec niego trwa do dziś :D Jestem posiadaczką cery mieszanej, ze skłonnością do przetłuszczania się w strefie T, na której czasem pojawiają się niechciane niespodzianki w postaci wyprysków. Od pudru wymagam przede wszystkim trwałego matu i skutecznego przykrycia pryszczy (chodzi mi o to, żeby się nie odznaczał) oraz dobrego połączenia z resztą makijażu. Ten puder okazał się całkiem niezły.

PLUSY:
+ ŁADNY MAT: Puder matuje naprawdę estetycznie, nie odznacza się szczególnie od reszty makijażu, o ile nie przesadzimy z jego ilością - wówczas efekt córki młynarza murowany :D
+ KOLOR: Jako że puder jest transparentny, dopasowuje się do koloru cery / podkładu, tak, że zupełnie nie widać go na twarzy. Idealnie stapia się z makijażem. Trzeba tylko uważać, by nie użyć za dużej ilości.
+ WYDAJNOŚĆ: Przy codziennym stosowaniu opakowanie wystarczyło mi na około 4-5 miesięcy, co samo w sobie powinno przemawiać na jego korzyść. Trochę na minus jest to, że opakowanie jest dwukrotnie mniejsze od mojego ulubionego Paese.
+ ŁATWOŚĆ APLIKACJI: Można go nakładać pędzlem lub puszkiem.
+ OPAKOWANIE: Wygodne w użyciu, dość trwałe (upadek nie kończy się rozwaleniem go jak w przypadku jego prasowanego bliźniaka :D ), przez sitko nie wysypuje się zbyt dużo produktu (jedynie pod tym względem wygrywa z Paese).
+ ZAPACH: Prawie niewyczuwalny, delikatny, nie drażni nosa.
+ CENA: 15 zł za dość wydajny kosmetyk nie jest mega wielkim wydatkiem.

MINUSY:
- TRWAŁOŚĆ: Niestety na mojej twarzy puder nie utrzymuje się zbyt długo - jakieś 3 h to maksimum, a szkoda. Wymaga regularnych poprawek - i tu trzeba uwzażać z techniką jego nakładania, bo może nieestetycznie się warzyć.
- DOSTĘPNOŚĆ: W moim mieście można było go dostać jedynie w Naturze, a gdy po kilku moich podejściach nie odnalazłam go w szafie Esscence, przerzuciłam się na Paese i nie żałuję tego do dziś ;)

Reasumując, to niezły jakościowo kosmetyk, w dobrej cenie. Śmiało mogę go polecić, choć raczej do niego nie wrócę - odnalazłam już swój ideał :)

Używam tego produktu od: Używałam kilka lat temu
Ilość zużytych opakowań: jedno lub dwa

Produkt niesamowity! Mam cerę tłustą, czasem mieszaną, generalnie uwielbiam się świecić. A ten puder... Odkąd go poznałam jest moim niezbędnikiem jeśli chodzi o wykończenie makijażu!
+świetny mat
+długotrwały efekt
+kolor lekko biały, przez co delikatnie rozjaśnia podkład
+długo się utrzymuje na skórze

jedyny minus to ciężko go gdzieś dostać. Ja zamawiałam przez internet, czasem w superpharmie go można złapać, ale ostatnio coraz rzadziej.

Świetny produkt za niewielkie pieniądze! Polecam dziewczynom, które mają problemy ze świeceniem, od razu zauważycie różnicę!

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: jedno

Najlepszy puder jaki miałam!! :D
- dobrze zmielony
- matuje na długie godziny
- ładnie wygląda na buzi
- dobrze roztarty, w ogóle nie bieli
- dosyć wygodne opakowanie oraz dobrze wykonanie


Używam tego produktu od: nie pmiętam
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Fajny, niedrogi puder transparentny. Fajnie utrwala makijaż i nie bieli skóry. U mnie sprawował się całkiem nieźle. Miałam jednak wrażenie, że lepiej się u mnie sprawdzał puder ryżowy z Biochemii Urody, dawał dłuży mat, ale ten też spisywał się całkiem całkiem.


Puder z Essence polecam bo jeśli ktoś świeci się często tak jak ja to dobrze mieć taki wydajny puder pod ręką.
A i ponieważ jest sypki to oczywiście trochę się robi puch przy nakładaniu, ale to normalne przy sypkich pudrach. I ja nie zabierałam go nigdy w teren, bo nie wyobrażam sobie nakładać go gdzieś poza domem.


Używam tego produktu od: od roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Jeden z pierwszych transparentnych pudrów jakie miałam. Według mnie bardzo dobrze utrwala makijaż, jeżeli podkład jest ciut za ciemny to też super się sprawdza. Utrzymuje się długo, mam wrażenie, że jest trwalszy niż ten sam w wersji prasowanej. Jest też bardzo drobno mielony, nie zauważyłam żadnych grudek, ani w opakowaniu, ani na twarzy. Jak dla mnie super, naprawdę polecam. Jednym minusem jest tylko to, że jak każdy sypki puder robi sporo bałaganu.
Co do wydajności jest ok, mam go od około roku i przy codziennym używaniu jest na wykończeniu (nie poprawiam nim makijażu w ciągu dnia). Polecam.

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Ten puder nie spełnił moich oczekiwań i niestety, ale muszę zepsuć jego dobrą opinię i wstawić tylko dwie gwiazdki. Dlaczego?
Puder owszem, transparentny-dopasował się do mojego koloru twarzy i nie bielił, a jeżeli już to nałożyłam go za dużo, także trzeba uważać przy stosowaniu ;)
Mam cerę mieszaną/trądzikową. Producent obiecywał super mat, lecz niestety u mnie go nie widziałam. Po zastosowaniu tego "cuda", po ledwie 2 godzinach już było zauważalne świecenie buźki :(
Natomiast plusem dla niego jest jego wydajność (u mnie posiedział ponad rok :)), a także zakręcany pojemniczek i dziurki, przez które nie powinno tak dużo uciekać produktu, a jednak... Ciągle coś się z niego wysypywało :/
Plusem oczywiście jest jego cena adekwatna do wydajności. Za to ogromny plus :)

Używam tego produktu od: ponad rok
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

O zgrozo... Zakupiłam ten produkt pod wpływem "wizażowych zachwytów", których niestety nie podzieliłam wraz z pierwszym użyciem. Na początek mojej recenzji wspomnę, że mam cerę mieszaną, skłonną do trądziku, głównie do zaskórników zamkniętych. Ten puder totalnie zrujnował moją cerę w przeciągu kilku dni stosowania. Odstawiłam go na długi czas, ale po kilku miesiącach postanowiłam dać mu jeszcze jedną szansę, ale znów się zawiodłam. To było nasze ostatnie bliskie spotkanie,

Minusy:
- krótkotrwały efekt matu
- bieli !
- tworzy tapetę
- po jego użyciu twarz staje się "płaska"
- wstrętny zapychacz
- kiepskie opakowanie, bo po zakręceniu puder wysypywał się jakimś cudem

Plusów brak. Nawet niewygórowana cena nie zrekompensowała mi wszystkich przykrości, których dostarczył mi ten puder.


Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe