Manhattan Lips2last (pomadka) 

Bardzo dobra pomadka - najlepiej wg mnie stosować ją na już wypełnione flamastrem i obrysowane usta. Wtedy lepiej i dłużej się trzyma i nie rozlewa. Ja używam żywej czerwieni (nie widzę numeru/oznaczenia na opakowaniu) - zdecydowanie polecam na imprezę czy ślub - wygląda pięknie i robi wrażenie + piekny, bogaty kolor + błyszczyk w zestawie (dobry, nieklejący się zamiennik -> carmex) + długo się utrzymuje + nie zostawia śladów na zębach i szklankach + cena - trzeba poczekać dobrą chwilkę, aż pomadka wyschnie przed nałożeniem błyszczyku - inaczej pędzelek się brudzi. Producent o tym uprzedza na opakowaniu, ale to nadal mały minus - wykończenie matowe mało wykonalne - bez błyszczyka usta są "tępe" i wrażenie nie jest zbyt komfortowe - czasem trudno zmyć produkt z ust Z tą pomadką można spokojnie jeść i pić, nie ściera się, ale warto poprawić po kilku godzinach Używam tego produktu od: ponad rok Ilość zużytych opakowań: jedna pomadka

Posiadam kolor 95P - ładny, cielisty odcień. I odcień jest jego jedyną zaletą. Po pierwsze, nakłada się dość opornie, zasycha długo a dołączony "błyszczyk" nie spełnia swojego zadania ze względu na beznadziejny, zbyt krótki pędzelek. Nie chce zejść z ust żadnym znanym mi sposobem, stąd może i jest trwały. Ale ja chciałabym się go z moich warg jednak pozbyć. Aha, bardzo nieciekwy zapach też in minus. Ogólnie - nie polecam. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

Plusy: - trwałość (spokojnie starcza mi cały dzień, nawet wolę efekt gdy jest już trochę zjedzona) - konsystencja (w sam raz), bardzo łatwo nią pomalować usta - cena (ok. 16 zł) - wydajność - możliwość uzyskania matowego i błyszczącego wykończenia Minusy: - trochę wysusza - ciemniejsze odcienie w trakcie znikania pozostawiają kontur, który wygląda niezbyt ciekawie - beznadziejna kolorystyka (trzeba się nieźle natrudzić, by dobrać kolor który będzie wyglądać naturalnie na ustach Wskazówki: przed nałożeniem koniecznie zrobić peeling ust, a potem nałożyć coś mocno nawilżającego (jakieś 10 min przed nałożeniem) inaczej barwnik wżera się w usta, tworzą się plamy, podkreślone zostają suche skórki itp. Dobrze stosować z konturówką (o lekko roztartych krawędziach), żeby nie było takiego kontrastu, gdy produkt z czasem się wyciera Odejmuję pół gwiazdki za mały wybór kolorystyczny i trudności w dobraniu odpowiedniego odcienia... Ale na pewno jeszcze coś sobie wybiorę z jakichś jaśniejszych odcieni. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mimio usilnych starań na ustach widać efekt maski, sztuczna warstwa barwnika oddziela się wyraźnie. Pomadka strasznie wysusza usta, bez błyszczyka byłaby zupełnie nie do użycia. Produkt po pewnym czasie łuszczy się i pęka. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

bardzo zdziwila mnie tak niska ocena tej pomadki /blyszczyku, poniewaz osobiscie jestem zachwycona! plusy: + nie wysusza ust, nawet je lekko nawilza + jest trwala, najtrwalsza ze wszytskich jakie wpadly mi w rece, + super dobralam sobie kolor i jest on gleboki, intensywny, numer 63W, dosc ciemny, fiolet? ciezko okreslic... ale bardzo ladnie sie blyszczy i wyglada dosc naturalnie, nadaje sie na codzien + piekny efekt utrzymuje sie jakies 4-5 godzin, jesli sie nic nie jadlo :) przy jedzeniu troche znika, ale i tak do wieczora cos tam pozostaje na ustach. Wystarczy tylko raz w ciagu dnia poprawic. + cena! zaplacilam niecale 4 euro minusy: - troche za duzo sie go nabiera - pedzelek z przezroczystej strony jest malo praktyczny, jakos da sie nim nalozyc ale moglby byc dluzszy i gestszy Na pewno wyprobuje inne kolory :D Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

w pierwszych godzinach naprawdę fajny efekt, ale pod koniec dnia pomadka zbiera się w kącikach ust i zostaje tylko kontur i jakieś przebłyski pozostałości po szmince;/ koszmar... mimo to naprawdę trwała, ciężko zmyć ją płynem minc wieczorem. Jeśli ktoś ma cierpliwość co kilka h sprawdzać czy pomadka jest nadal na swoim miejscu i ew robić poprawki to mogę ew polecić, ale ja nie mam zamiaru się w to bawić:) Używam tego produktu od: ??? Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

Posiadam odcień 286. Prześliczny róż, błyszczyk - brokatowy. Odpowiedni efekt uzyskamy gdy nałożymy pomadke (odczekamy chwilę aż wyschnie) następnie usta pokrywamy błyszczykiem. Jest bardzo bardzo trwała. Pomadka trwała rozprowadza się łatwo, wysycha równie szybko. Naprawde można zapomnieć o poprawianiu makijażu ust przez cały dzień. W ciągu dnia można poprawić usta aplikując ponownie błyszczyk. Odcień 286 świetnie prezentuje się przy jasnej karnacji jak i ciemnej, doskonale podkreśla opaleniznę. Mam pracę gadaną, szminka jest i jest. Ciężko ją usunąć, polecam zastosować płyn do demakijażu wodoodpornego. Nie czuję efektu wysuszenia, jak ma to miejsce w przypadku Trwałej szminki z Avonu. Często używam duetu oddzielnie, oddzielnie szminkę i błyszczyk. Komplet ten polecam dla kobiet które nie lubią poprawiać makijażu w ciągu dnia. Aby czuć sie naturalnie i komfortowo zachęcam do zakupu odcienia 286. Delikatny róż. Pasuje zawsze i wszędzie. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: 1, w trakcie

Fakt: pomadka trzyma długo, z trudem się ją zmywa, nawet płynami do demakijażu. Miałam ją na swoim ślubie i bez problemu wytrzymała cały dzień. Niestety klei się, ciągnie, jakbym posmarowała usta klejem lub miodem. Do tego jest strasznie sucha (to chyba po to ten zapobiegawczy błyszczyk po drugiej stronie). Robią się kulki, skrzepy i wałeczki. Fuj. Mimo tego, jest to najtrwalsza pomadka jaką testowałam. Szkoda że jest tak niewiele odcieni. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 2

Jest trwa?a,bo z trudem si? jej pozby?am z ust,ale u mnie si? warzy!!! Próbowa?am ju? na wiele sposobów:na suche usta,na przypudrowane,na pokremowane,z baz? pod makija? ust i nic to nie zmieni?o.Jedynym plusem jest b?yszczyk,który czasem nak?adam na inne szminki,tylko ?e nie dla b?yszczyka j? kupowa?am. U?ywam tego produktu od:nie u?ywam Ilo?? zu?ytych opakowa?:kilka prób

Mam kolor czerwony, ktory az razi w oczy. Szminka jest w ogole trudno sie pomalowac. Watpie czy proste pomalowanie, jest bez konturowki w ogole mozliwe. Ja jeszcze z konturowka nie probowalam, bo nie posiadam kredki w tym kolorze, ale jak juz ja kupie to napisze tu, jakie byly efekty. Tej szminki nie mozna nazwac pomadka. Ma konsystencje lakieru do paznokci i prawie tak samo smierdzi. Okropnie wysusza usta. No ale nawilzania producent nie obiecywal. Jest taka trwala, ze tylko porzadne tarcie wacikiem nasaczonym plynem do makijazu wodoodpornego mozna ja zmyc. Sama woda nie ma co marzyc. A jesli juz schodzi sama od siebie, to nierowno, bo najpierw schodzi tam gdzie przy zamykaniu buzi dochodzi slina, a wiec tak blizej srodka ust. Daje dwie gwiazdki, poniewaz jest trwala, jak zapewnial producent. Poza tym nie widze w niej zadnych plusow. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: probuje skonczyc pierwsze

Według mnei jest to odkrycie roku! Lips2last trzyma sie bardzo dlugo! jest calkowicie wodoodporna, czasami nawet mleczko z trudnoscia sobie z tym radzi! Ale to jest własnie wielki plus! O to mi chodziło! Niecierpie jak sciera mi sie pomadka z ust, bo nienawidze poprawiac makijazu... często przy ludziach! A w rtym przypadku nie musze sie o to martwic... bo caly czas mam ja na ustach- tylko czasami trzeba uzyc troszke bezbarwnego blyszczyka na nia lub pomadki nawilżającej bo rzeczywiscie wysychaja usta. Mam kolor brudnorózowy z którego jestem bardzo zadowolona oraz jaskraoczerwony (niestety kolor razi po oczach... i pasuje bardziej blondynkom a ja na szczęscie nie ozstalam obdazona przez nature blond czupryną) ! Ogolnie polecam :D ... jesli cos sie zmieni to wprowadze zmiany do recenzje (własnie zamówiłam dodatkowo brązową i bordowa lips2last) Używam tego produktu od:3 miesięcy Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszych :D

Niestety,nie jest to produkt dla mnie:( Ogólnie-kolorystyka nieciekawa,trudno dobrać jakiś ładny odcień (wszystkie wręcz postarzają).Tzw.szminka (nawet po nałożeniu uprzednio pomadki bezbarwnej,lekko nawilżającej) koszmarnie wysusza usta i przywiera do nich niekomfortowo.Jeśli nałoży się błyszczyk to już w ogóle nie wiadomo do czego efekt jest podobny;) Sam błyszczyk praktycznie wcale nie ma połysku,marze się tylko nieprzyjemnie.Zapach wstrętny !! Co do wytrzymałości - średnia.Choć nie wiem,czy ktoś wytrzyma z "tym czymś" :) na ustach powyżej 30 min;)Nic - tylko chce się pozbyć tego balastu na ustach :) Ogólnie-produkt-nieporozumienie. Używam tego produktu od:2 mies Ilość zużytych opakowań:1

Po prostu a fuj:(Wstrętny wynalazek. Z jednej strony szminka, która ma baardzo intensywny kolor, wżera się w usta i wtedy fakt..wytrzymuje z 5 godzin.Ale wszystko kosztem strasznie suchych, zrogowaciałych ust.Wygląda to nieestetycznie.Poza tym okropny zapach.Efekt końcowy po zastosowaniu obu końcówek jako taki ale tylko na jakieś 30 min dopuki nie "zje " się błyszczyka.Potem zostaje właśnie ta szmina wżarta w usta. Komfort stosowania żaden i do tego suche usta:(

Oto, do czego prowadzi pogon za wynalezieniem supertrwalej szminki.. Kolorowa maz, ktora udaje pomadke ma dosyc ciezka konsysencje, trzeba uwazac by nie przesadzic z iloscia tego specyfiku przy nakladaniu. Faktycznie jest bardzo trwala - 6, 7 godzin, lecz nie daje ona estetycznego wygladu ust. Natomiast "blyszczyk" to czysta chemia. Ma koszmarny zapach, ktory nie daje o sobie zapomniec nawet po dluzszym czasie. Ogolnie kombinacja szminka+blyszczyk to tragiczne uczucie ciezkosci i lepkosci ust. Zapach jest nie do zniesienia, nie mozna mowic o komforcie noszenia. Bardzo wysuszajaca. Polecam natomiast Forever Lipcolor firmy Maybelline, ktora ostatnio zdobyla u mnie 5 gwiazdek :) Pozdrawiam Wizazanki :) ilość zużytych opakowań: 1 niecale