Tołpa Dermo Body, Frim, Ujędrniające serum liftingujące 

Jeszcze żaden kosmetyk tak mnie nie zniechęcił do siebie zapachem. I co dziwne - po aplikacji ten zapach jest nawet możliwy - przypomina męskie perfumy. Jednak po jakimś czasie, gdy ciało rozgrzewa się podczas snu, budzi swoją wstrętną, nieznośnie intensywną, chemiczną nutą. Zapach farby do włosów z rozjaśniaczem. Wystarczy użyć tego serum raz a zapach zostanie na pościeli na kolejne noce ;) Działa ujędrniająco i jest skuteczny ale nie daję rady z nim wytrzymać niestety.

Jestem zakochana w marce - dosłownie! Co chwilę odkrywam kolejne produkty i od razu stają się moimi faworytami. Moje serum jest w nowej wersji w buteleczce z pompką. Bardzo wygodna aplikacji. Pachnie pięknie, ciężko mi określić ten zapach, ale jest bardzo ładny, ziołowy. Już po pierwszej aplikacji zauważyłam, że skóra jest zdecydowanie bardziej nawilżona. Po tygodniu regularnego stosowania skóra stała się bardziej jędrna, gładka i elastyczna szczególnie na nogach, udach, brzuchu i pośladkach. Chociaż cena może odstraszać to produkt jest bardzo wydajny i ekonomiczny. Używa się go z prawdziwą przyjemnością. Łatwo się go rozsmarowuje i szybko się wchłania, nie brudzi pościeli ani ubrania. Jest to najlepszy produkt jaki miałam do ciała i podoba mi się to, że nie trzeba go długo wsmarowywać. Nigdy nie lubiłam balsamowania a teraz robię to z przyjemnością :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: kończę właśnie 1 opakowanie, w kolejce czeka już następne :)