Dermedic Normacne Preventi, Krem matujący na dzień 

Kupiłam bo na szybko potrzebowałam w miarę dobrego kremu do twarzy, żeby zniwelował mi uczucie ściągnięcia na twarzy oraz żeby nadawał się pod makijaż. Jakotako się sprawdzał. Ale nie nawilżał mega dobrze, żebym już po 3 godzinach od nałożenia kremu nie czuła ponownego ściągnięcia twarzy. Krem może ma i fajne opakowanie ale niestety przy nakładaniu na twarz zwyczajnie się ślizga po niej, nie wchłania się tak jak powinnien. Dużym minusem jest też to, że po wyciśnięciu porcji kremu zostaje trochę w tym lejku i po jakimś czasie obsycha on tam.

Zdecydowałam się na ten produkt przede wszystkim z uwagi na obiecywany przez wytwórcę długotrwały efekt matujący oraz zapobieganie powstawaniu zmian trądzikowych. Sądziłam, że preparat apteczny spisze się w tej materii lepiej niż jego drogeryjni kuzyni. Niestety nie miałam racji... ZALETY: + NAWILŻENIE: tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń i śmiało przyznaję mu punkty, + KREM A MAKE-UP: w miarę dobrze współpracuje z podkładem, korektorem i pudrem. WADY: - MAT: miniona zima nie należała może do najmroźniejszych, ale miała swoje momenty; opakowanie rozpoczęłam w styczniu, niestety krem nie podołał; po kilku godzinach pracy(temperatura w biurze w granicach 25*C) czoło wyraźnie się błyszczało nawet, gdy na krem nie aplikowałam makijażu, - DZIAŁANIE: nie zaobserwowałam specjalnego wpływu na trądzik; w trakcie używania kremu zaskórniki pojawiały się z dotychczasową częstotliwością, - DOSTĘPNOŚĆ: specyfik typowo apteczny, - CENA: osobiście uważam, że mocno przepłaciłam, biorąc pod uwagę efekty działania kremu. REASUMUJĄC: Niewiele wnosi do codziennej pielęgnacji. Nie nadaje się ani na niskie temperatury (zbyt lekka formuła) ani na większe upały (słaby efekt matu). Nie zachęcam do zakupu, chyba że w promocji i w charakterze produktu testowego.

Swoją ocenę na temat produktu zacznę od pozytywów na jego temat. Po pierwsze opakowanie z pompką. Jest to bardzo poręczne i higieniczne rozwiązanie. Mimo, że wydaje się dość małe to krem jest wydajny. Krem ma bardzo miły i delikatny zapach. Po aplikacji na twarz wchłania się błyskawicznie nie pozostawiając nieprzyjemnej, tłustej powłoki. Wszystko dzięki swojej lekkiej formule. Produkt dobrze nawilża, zapewnia komfort skórze. Nie zapycha porów i nie wywołuje nieprzyjemnych niespodzianek. Powiem nawet, że delikatnie wygładza skórę, wycisza przebarwienia i podrażnienia oraz nadaje jej przyjemną miękkość. Krem DERMEDIC Normacne jest produktem hipoalergicznym. Biorąc pod uwagę moje skłonności do alergii skórnych mogę to potwierdzić, ponieważ nie wywołał u mnie żadnych niepożądanych efektów. Jeśli chodzi o minusy tego kremu to trzeba wspomnieć o braku matu obiecanego w specyfikacji kremu. Producent pisze również o efekcie regulacji i zmniejszenia wydzielania przez skórę sebum. Niczego takiego nie zauważyłam u siebie. Ważnym aspektem jest również cena produktu (około 30zł), która może niektórych zniechęcić do zakupu. Osobiście sięgnęłabym po niego ponownie.

Takiego kremu szukałam od lat. W końcu trafiłam na ten krem i jestem bardzo zadowolona z efektów. Świetnie matuje, w zdrowo wyglądający sposób. Nie powoduje maski. Nadaje się pod makijaż, nie roluje podkładu, ani nie robi prześwitów. Bardzo dobrze nawilża skórę i reguluje pracę gruczołów łojowych, skóra się nie świeci. Podoba mi się opakowanie i wygodna do stosowania pompka. Osoby ze skórą mieszaną i tłustą bardzo go polubią.

Krem jest prawdziwym kremem matującym jak zapewnia producent. Podczas dni kiedy nasza skora twarzy sie buntuje lub mamy okres krem jest idealny, poniewaaz splenia kazda obietnice producenta. Ja kremu uzywam nawet jako baze pod makijaz i sprawdzil sie rewelacyjnie. Daje efekt matu, zmniejsza wyswiecanie sie, jest lepszy niz nie jedna baza matujaca, a . przy tym nie wysuza.

Dermedic, Normacne Preventi, Krem matujący na dzień to bardzo dobry produkt. Stosowałam go kiedy miałam trądzik, problemy skórne. Teraz kiedy pozbyłam się trądziku wciąż go stosuje i sprawdza się tak samo dobrze! Uważam, że produkt mógłby być nieco tańszy.

Dostałam kilka próbek tego kremu w aptece. Krem mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Ma lekką konsystencję, którą przyjemnie się rozprowadza na twarzy. Krem szybko się wchłania, pozostawia skórę gładką oraz nawilżoną, mimo że jest matujący absolutnie nie wysusza cery. Krem jest niekomedogenny, czyli nie zapycha porów skóry. Dla mnie jest fantastyczny, krem doskonale spisuje się jako baza pod makijaż. Po wykorzystaniu próbek kupiłam pełnowymiarowy produkt i bardzo podoba mi się jego działanie.

Kupiłam go na promocji w hebe i jestem zadowolona,krem spełnia swoją funkcję, matuje cerę, nawilża ją, działa antybakteryjnie, tego właśnie oczekiwałam od kremu i ma ładne opakowanie z dozownikiem co mi również się podoba. Ogolnie to jestem zadowolona z tego kremu.

Krem jest dobry do cer skłonnych do trądziku, często do niego wracam. Łagodzi podrażnienia a przy tym nie ma działania wysuszającego. Dobrze nadaje się pod makijaż. Jeśli komuś zależy na bardzo mocnym macie to nie ten produkt, efekt zmatowienia nie utrzymuje się zbyt długo. Mam wrażenie, że zapobiega powstawaniu wyprysków. Produkt nie ma wygórowanej ceny jak za apteczną jakość. Warto spróbować.

Mam bardzo kapryśną cerę. Jest tłusta, łatwo ją zapchać i jeszcze łatwiej przesuszyć. Przetestowałam już pewnie kilkanaście kremów matujących do cery tłustej i ten póki co, jako jedyny, sprostał moim oczekiwaniem. A przynajmniej jego działanie jest dla mnie wystarczające. Warto też zaznaczyć, że generalnie mam ogromną awersję to wszelakich kremów i staram się nich nie używać, bo tak, jak już wspomniałam, moja cera z łatwością się zapycha. Używam codziennie rano jako baza pod makijaż w połączeniu z kwasem hialuronowym.

Dostałam kilka próbek tego kremu w aptece. Krem jak dla mnie pachnie nie za koniecznie, na początku nawet myślałam że jest przeterminowany, ale jednak nie... Krem niestety w ogóle nie matuje co miało dla mnie największe znaczenie. Rozprowadza się dobrze, wchłania się średnio. Nie zauważyłam żadnej różnicy po zastosowaniu tego kremu, nie jestem z niego zadowolona.

Jego działanie jest nieocenione. Naprawdę polecam wszystkim osobom ze skórą mieszaną, trądzikową, tłustą. Matuje bardzo dobrze, nie wysuszając przy tym skóry. Nawilżenie jest widoczne. Poza tym duży plus za opakowanie (pompkę). Widzę też poprawę kondycji skóry, która jest widocznie oczyszczona i wypielęgnowana. Nie znalazłam jeszcze lepszego kremu od tego.

Nie wiem,czy stosowałam kiedyś krem,który wysypywałby mnie bardziej,niż ten. Tłumaczyłam sobie,ze może zjadłam czekoladę,może to przed okresem,może to nowy podkład,starałam się bronić tego kremu i usprawiedliwiać na wszelkie sposoby. Wracałam do niego wielokrotnie,za każdym razem po około 2-3 dniach od rozpoczęcia stosowania kremu na twarzy pojawiały się bolące wypryski,które ustępowały po tygodniu od odstawienia. A szkoda,bo konsystencja,opakowanie i doświadczenie z innymi produktami tej marki zachęcają do wypróbowania. Być może jestem uczulona na któryś ze składników, niemniej jednak zalecam ostrożność.

Krem ma bardzo ładne, higieniczne opakowanie z pompką. Bardzo delikatny zapach i jest bardzo wydajny. Nestety nie spełnia swoich funkcji. Absolutnie nie matuje, nie zauważyłam zmniejszonej ilości wyprysków na twarzy. Szkoda na niego pieniędzy, bo za tę cenę można kupić lepsze produkcjy. Plusy: + Łagodny + Ładny zapach + Higieniczne opakowanie + Wydajność Minusy: - Brak działania - Nie matuje

Krem ma fajne i higieniczne opakowanie i na tym zalety się kończą. Oprócz delikatnego matu nie robi nic z cerą. Wypryski jak były tak wyskakują, nie nawilża, skóra jest nijaka. Bardzo słaby krem a szkoda, bo żel i tonik są świetne! Więcej nie kupię.

Bardzo dobry krem, nie zostawia filmu na twarzy i dobrze nawilża skórę. Prosta aplikacja, łatwo się rozprowadza. Pomaga w mojej walce z trądzikiem i mam wrażenie, że skóra nie jest tak zaczerwieniona jak przed użyciem produktu.

Kupiłam krem z myślą, że troszke zmatowi moją skórę natomiast nie dość że w ogole nie matuje to mam wrazenie, że świecę się po nim jeszcze bardziej. Jak dla mnie są lepsze, na ten troche zal mi wydanych pieniędzy

Wciąż się zastanawiam dlaczego producent nazwał ten krem matującym. To najsłabiej matujący krem, który ma słowo mat w nazwie/ na opakowaniu. Krem owszem, jest odpowiedni dla cery mieszanej lub tlustej, bo bardzo delikatnie nawilza, nie pozostawia tlustego filmu i wchlania sie dosc szybko. Nie matuje on jednak skóry. Wszystko co krem dla nas robi, jest delikatne i subtelne. Nie zaszkodzi on nikomu, to jest pewne. Plus za sterylne opakowanie, nie wkladamy paluszków do produktu- nie wnosimy do niego zanieczyszczeń. Krem jest dość rzadki- za co minus.